Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

o co mu do cholery chodzi ?!

Polecane posty

Gość gość

Znam go już sporo czasu. Spodobał mi się od samego początku , ale widać było, że to pies na baby. Mimo wszystko chciałam, aby między nami było coś więcej. Gdy dawno temu postawił sprawę jasno, że nie szuka kobiety nie doszukiwalam się drugiego dna , po prostu uznałam, że pozostawimy te nasze relacje na stopie koleżenskiej . Potem poznałam chłopaka, na co owy chłopak troszkę się wkurzył i oznajmił, że u niego "tez coś się kroi". Ucieszyłam się oczywiście i życzyłam mu szczęścia . Kontakt się trochę urwał, ja rozstałam się z chłopakiem i spotkałam się z tym kolegą na imprezie . Kompletnie mnie olal, co nie przeszkodziło mi się dobrze bawić . Potem kontakt się odnowil, byłam na imprezie sylwestrowej i równo o północy zadzwonił . Uznałam, że lepiej, by się trochę postarał i nie odbierałam . Dzwonił cały czas aż w końcu odebrałam , nieźle się wkurzył . Teraz odzywa się do mnie oschle . O co mu może chodzić ? Pytanie kieruję przede wszystkim do mężczyzn .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pies ogrodnika. pewnie odpowiadaloby mu, zebys sie w nim podkochiwala - jego meskie ego by kwitlo. ale nie jestem facetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli co mam zrobić ? Olać sprawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym olala. dziewczyna nigdy nie powinna byc zmuszona do tego, zeby za facetem gonic. jak mu zalezy, to sie postara przeciez i nie ma co ich za wiele tlumaczyc - a to, ze niesmialy, a to, ze ma zle doswiadczenia z kobietami... a jesli sie nie stara, to widac mu nie zalezy na tyle... a jesli mu nie zalezy, to czy Ty bys chciala takiego kolesia, ktoremu "tak se" zalezy na Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na takich gości mam jedną metodę. Jeśli nie wiem o co mu chodzi, bo sobie ze mną tak pogrywa, a ja jestem szczera, to zachowuję się tak, jakby nic nie było. Bo lubię jasne sytuacje. Facet, jeśli jest zainteresowany mocno i mu zależy jakoś to prędzej czy później okaże na tyle wyraźnie, że chce coś więcej, że nie będziesz mieć wątpliwości. I nie będzie tak pogrywał. Więc ja takich traktuję zwyczajnie i.... albo wreszcie się określi, albo nic z tego nie wyjdzie, bo wyjść nie miało. Ale wtedy nie mam pretensji do siebie, że nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie racje . On nie jest przyzwyczajony do kobiet trudno dostępnych . A ja taka od początku byłam . Zacznę traktować go jak kolegę . Wydaje mi się, że chce mnie przeleciec , niestety trafił na złą osobę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×