staraczki na 2015!!!cz. II

Aneteek a próbowałaś z testami owulacyjnymi? Wyszłoby taniej. Ja swojego lekarza tez mam prywatnie i wiem co to ból.

Nie, nie próbowałam pokładam nadzieję w gin. może w końcu coś mi pomoże i uda nam się ,tylko te czekanie i kolejne nie udane próby masakra

Nie, nie próbowałam pokładam nadzieję w gin. może w końcu coś sie ruszy w tym kierunku

NIe nie próbowalam

nikt sie nie wypowie ??:(

Zawsze możesz zmienić ginekologa skoro do działań aktualnego ginekologa masz wątpliwości. Wiem ze łatwo się mówi ale w końcu się uda, i sama w to wierzę :)

aneteek uważam że na leki to jest za wcześnie i lekarz pewnie tak samo uważa

Starasz się od listopada wiec to nie jest długo.

Do tego ginekologa poszlam pierwszy raz w styczniu po dlugich wyszukiwaniach na forum i opiniach o nim . i opinie ma bardzo dobre wiec juz teraz nie bede zmieniac . no moze i macie racje co do tych lekow ale same wiecie jakie to meczace jest te czekanie na jakie kolwiek rezultaty :(

Wiemy doskonale ale trzeba czekać i uzbroić się w cierpliwość :)

I jeszcze ta boląca @ ;( :( :( a łaaaaaa

Moja aplikacja to MOJA CIĄŻA :)

Aneteek a miałaś robione badania na toksoplazmoze, cytomegialie, poziom tsh, prolaktyne? As foliowy bierzesz?

Nie , nie miałam takich badań a czy to kiruje na nie lekarz gin?? i nic nie biore

Kwas foliowy to podstawa przy staraniu się o dziecko. Zacznij brać jak najszybciej.

Mnie ginekolog skierowal na cytomegalie, toksoplazmoze i żółtaczke typuC bo mam duzy tatuaż. Poza tym pytał o tsh, morfologie rozszerzoną kazał zrobić i poziom cukru tez zbadać . przykazanie brania kwasu foliowego przez minimum 8 tygodni.

Tak jak piszą dziewczyny, kwas foliowy to podstawa ;) Ja się muszę jutro po niego wybrać bo mi się już kończy..

Ja mam jeszcze cały blister w zapasie :p

Boję się iść do tego ginekologa z tą nadżerką, w sumie nawet nie mówiłam mu o tych staraniach o dziecko bo dawno u niego nie byłam. Boję się że przez tą nadżerkę będę musiała przełożyc starania na jakiś miesiąc lub dwa. Dla mnie to dużo. No ale bardzo mi ona przeszkadza i coś muszę z nią zrobić bo jest coraz bardziej odczuwalna ;/

Czuje się jak lekomanka. Z rana euthyrox i kwas foliowy, a po jedzeniu omega3, cynk, selen, wit.D, mg.

Ola rozumiem Cię bo dla mnie miesiąc czy dwa to tez sporo, a nie wiem jeszcze nawet czy będę mogła się starać. Ale czytałam gdzieś ze nadzerka nie przeszkadza zajściu w ciążę.

Hashija to niezły asortyment :)

No mi lekarz też nic o tej nadżerce nic wiecej nie mówił i nie kazał się nią przejmować ,mam robic tylko co roczną cytologię kontrolną

Ola_456 ja myślę, że warto zrobić z sobą porządek jak najszybciej i działać bez zawracania sobie głowy czymś co może Wam zaszkodzić, opóźnić starania czy coś. Sama w Listopadzie jak tylko HCG mi opadło robiłam kolposkopie i miałam wycinki pobierane. Na szyjce macicy miałam jakieś niewielkie zmiany, ale okazało się, że nie groźne. Ale musze być pod kontrolą, kolposkopie co 6 miesiecy robić, bo może się to odnowić i rozwijać, a najgorsze i zaniedbane stadium to wiadomo co może być... Warto o siebie dbać.

A wiecie, że selen może wspomóc plemniczki? To może mężczyznom przy staraniu warto podsunąć :-)

Jak bedzie trzeba to ja go nawet i do lekarza wyśle :)

Jak lekarz nie kazał się przejmować tą nadżerka to ją olej :-) i tak jak sugerował - obserwować

Wiem, że muszę zrobić ze sobą porządek. Zobaczymy co mi powie lekarz we wtorek, bo mam wizytę już umówioną. ;)

No nadżerka się nie przejmuję , bardziej mi zależy na dziecku

Ola ty we wtorek a ja w środę :D