Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kate4

staraczki na 2015!!!cz. II

Polecane posty

Hashija no może i masz rację. Test wykonam koło 19-20 w takim razie jak w ostatnich dniach... Kurcze zobaczymy co będzie. Moja ginekolog niby powiedziała że owulacja będzie, ale miała być w niedzielę jej zdaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie. Bez sensu jest robić testy owulacyjne trzy razy dziennie... Lepiej ustal sobie ze codziennie np o 18 robisz test. Bo inaczej i się stresujesz i niepotrzebnie zamartwiasz. No ten tydzień u mnie starań i potem oczekuje na dobre wiadomości :-) nastawiłam się wewnętrznie że będzie dobrze i musi być!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znów się zacielo. A nie lepiej założyć kolejny nowy temat? Bo tutaj robi się tragedia jakaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj dostałam najwspanialszy prezent na dzień kobiet. Mąż ściągnął wersję karaoke TAKE THAT - how deep is you love i zaśpiewał to dla mnie. pierwszy raz ktoś śpiewał dla mnie i pierwszy raz puścił swoje gardło, nie hamował dźwięków! Popłakałam się ze wzruszenia! A nasz synek podsłuchiwał(miał iść do łazienki się kąpać) a jak mąż skończył to przyszedł do mnie z cieknącymi łzami, bo tatuś zrobił mi piękniejszy prezent na Dzień Kobiet niż on. Serce mi się wczoraj rozpłynęło <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tala a ja mam dobre przeczucia co do Ciebie :) czekam na Twoje testowanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ;) Ale dzisiaj śliczna pogoda :D Co do testów owulacyjnych to proponuję już po prostu działać, nie ma sensu stresować się tym czy jest już pozytywny wynik czy nie. Korzystaj dziewczyno! Jeśli czujesz że zaraz owulacja będzie to do dzieła. Kiedyś nie było testów owulacyjnych i kobiety zachodziły w ciążę zdając się na naturę. ;) Jak czujesz że już blisko to wiesz co robić ;) ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myshka84
nie wierzę, kafe dalej wisi? masakra.. :/ odechciewa się tu wchodzić. :( x u nas weekend był owulacyjny, zdecydowanie wczoraj - za to mało starankowy. jakoś tak zupełnie bez entuzjazmu do przytulania, i zgodnie z zasadą "nic na siłę", mieliśmy tylko jedną próbę w piątkową noc :) szczerze mówiąc jestem tym zaskoczona, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. za to jestem przekonana, że nic z tego nie wyjdzie :) i daje mi to jakiś taki spokój psychiczny, którego dawno nie miałam - nie czekam niecierpliwie na termin @, bo mi się wcale nie spieszy do testów. może powoli się uczę żyć bez ciśnienia na fasolkę? choć oczywiście nadal chcę ją mieć :) ale to może w przyszłym cyklu, albo i jeszcze dalej.. :) na pewno będę tu przychodzić i czytać co u Was, chyba że kafe wkurzy mnie do reszty. jak tu się nie stresować? a stres przecież przeszkadza w zaciążaniu :D pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, mam już wynik prolaktyny - 25,6 norma w tym laboratorium to 23,3. Co myślicie? Kurczę, nie wiem czy mam z tym iść do ogólnego czy do ginekologa? Dodam, ze gin bierze 100 zł za wizytę, a nie uśmiecha mi się płacić tylko za ewentualną receptę, bo byłam w zeszłym tygodniu i jest wszystko ok, nawet odradzał mi badania prolaktyny, eh. Myślicie, że taki wynik ma wpływ na płodność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hah, a w necie znalazłam info, że główną przyczyną podwyższonej prolaktyny może być ciąża <3 Wcale bym się nie obraziła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue - może zgłoś się najpierw do lekarza ogólnego ;) Wkurzają mnie te zawieszki ale nie ma sensu robić nowego tematu bo będzie przecież tak samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba tak zrobię Ola. Ogólnie dziwi mnie to, bo wszędzie piszą, że podwyższona prolaktyna jest przy zaburzeniach miesiaczkowania i przy braku owulacji, a u mnie z tym raczej problemu nie ma. Z jednej strony się cieszę, że znalazłam jakiś powód, z którym mogę sobie poradzić chyba, no ale z drugiej strony juz wiem, że w tym cyklu nic nie będzie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewuszki! Jak tam po Dniu Kobiet? :) Trochę tu nie zaglądałam i widzę, że się źle porobiło u Was :( Ale grunt, że jesteście silne babki i że się nie załamujecie i nie poddajecie:) Pamiętajcie - jeszcze będzie dobrze :D Idzie wiosna, wszystko budzi się do życia, boćki już się pojawiają - więc kto wie co nasz czeka....może II kreseczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ze mnie dzisiaj wyszedł jakiś przezroczysty glutek. Która obserwuje śluz? chyba to jest zwiastun owulacyjny. Pytanie czy to możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra długie przezroczyste rozciągliwe. to nie było zbite.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jest śluz jak najbardziej płodny ;) No a u mnie tak dla odmiany to leci ze mnie już taka ohydna krew, powiedziałabym że brązowa, strasznie ciemna. Bleeeh... ;x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. :* Aleksandra - ogólnie, to długo z nią rozmawiałam i wczoraj miałam owulacje. :D Jeszcze nam kazała dziś się starać, ale tak myślimy i będziemy się starać jeszcze przez najbliższe dni. Chce dostać śliczniutki prezent na urodziny, najlepszy. :( A jak tam u was? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hashija to chociaż ty wierzysz, bo ja raczej nastawiam się na nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra - kopnąć cię w tyłek? :D Daj spokój z tymi testami owulacyjnymi -.- Staraj się a nie.. Ja miałam tak w jednym cyklu że raz pokazywał pozytywny, na drugi dzień negatywny a na trzeci dzień znowu pozytywny. Więc wniosek jest taki że nie powinno im się tak ufać do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra popieram Ole, chcesz kopniaka? Daj spokój z testami i działaj działaj działaj. Najlepiej dzisiaj załatwiła mnie koleżanka :) Jak zaczęłyśmy rozmawiać o ciążach to Ona wyskoczyła mi, że ja to mam dobrze bo mam już dziecko i pewnie pamiętam pierwsze objawy z tamtego czasu. Tyle, że o pierwszej ciąży dowiedziałam się w 8tc i to tylko dlatego, że mnie zmuszono do zrobienia testu :P Najśmieszniejsze jest to, że staraliśmy się wtedy dwa lata i nic. Jak odpuściliśmy całkowicie, zaskoczyłam od razu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tala - Wow, dopiero w 8 tygodniu? No nieźle :D Ja już po zapłodnieniu czułam że jest coś na rzeczy. Szkoda że nic z tego nie wyszło :( Cały czas próbuję namówić mojego żebyśmy się zaczęli starać wcześniej niż za 3 miesiące ale on jest uparty. "Bo tak powiedział lekarz" -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, a no tak wyszło :P Dopiero wtedy zmuszono mnie od zrobienia testu :P bo cały czas mówiłam, że to nie możliwe. Przecież tyle czasu się staraliśmy i nic, a tu proszę: pierwszy szok - dwie krechy na teście, drugi - wizyta u gina i wiadomość, że to już 8 tydzień 8D Zawsze możesz powiedzieć mężowi, że co prawda powiedział, żeby poczekać, ale też nie powiedział aby nie próbować wcześniej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadziejkaa1 ja testy owu mam cały czas negatywne. Owu miałam mieć niby wczoraj. Nie wiem czy nie iść jutro gdzieś na usg do innego lekarza bo moja ginekolog wyjechała na urlop i nie będzie jej do końca tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×