staraczki na 2015!!!cz. II

Ja 23.... owolke chyba mialam 16dc...w zeszlym mies pokusilam sie o testy owu...i pozytywny byl 15 i 16dc...

Ja 23.... owolke chyba mialam 16dc...w zeszlym mies pokusilam sie o testy owu...i pozytywny byl 15 i 16dc...

Ja klucia nie czułam w tym miesiącu a ze pęcherzyk pękł wiem bo byłam na monitorowaniu :)

zawiecha znów za długo było dobrze :(

Musimy uzbroić się w i cierpliwość :)

Ja bym chciała chłopaka bo wiem, że dla jego żonki byłabym fajną teściową a nie wredotą jak co niektóre :D Dobrze, że mi się fajna trafiła, miałam szczęście :P Pap zabieg miałam 17 grudnia a miesiączka przyszła 24 stycznia, następna przyszła 26 lutego więc są lekkie wahania. No i ta pierwsza miesiączka była paskudna, obfita, długa i ze skrzepami, nie zdążyłam wymieniać podpasek. Sorry, że piszę to tak wprost ale jesteśmy kobietami i wiemy o co chodzi :) Jak najrzadziej ruszałam się z domu, bo ciągle leciało, fuu. Anetek super, zazdroszczę ci bo mamy termin @ na ten sam czas ale ja nie mam żadnych objawów :) Witam nową forumowiczkę: JULIAB i życzę powodzenia w staraniach :)

Zawiecha

Eh... Teraz mam uczucie jakby coś miało ze mnie lecieć ale sucho mam... Hmm... Chyba jestem przewrażliwiona a może zawsze po owulacji tak miałam... Nie wiem bo nie pamiętam już jak to było przed ciążą. Zresztą nigdy nie przywiązywałam do tego wagi, bo jak planowałam poprzednio ciążę to zaszłam zaraz w pierwszym cyklu i to tylko dzięki testom owulacyjnym

Jest tu ktoś....hihi chyba wszystkie szaleją i się starają...i dobrze kobitki....jestem po waszej stronie..,,mi pozostało czekać na wynik fikołków do terminu @...

cześć :) dawno mnie tu nie było, nadrabiam :) miałam dziś ciekawe obserwacje, mianowicie w zeszłą niedzielę na pewno miałam owulację, a dziś rano ból jajnika dokładnie jak na owulację (nigdy wcześniej nie zdarzało mi się to w innych terminach), i promieniował mi do nogi aż, tak że mi drętwiała. nawet (to było w kościele, hihi) sprawdzałam, czy to nie przypadkiem majtki mam za ciasne w pachwinie i czy mi nie uciskają jakiejś tętnicy, czy coś.. ale nie :) (dodam, że później do końca Mszy miałam nadzieję, że mi spodnie nie spadną, bo nie miałam za bardzo jak ich zapiąć z powrotem :D ). oprócz tego było mi zimno i czułam się słabo. więc albo po prostu jestem chora i wyszukuję sobie jakieś dziwne objawy nie wiem czego, albo coś się ze mną dziwnego rzeczywiście dzieje.. jak powiedziałam mojemu M wychodząc z kościoła, że słabo się czuję i boli mnie jajnik, to zamiast się zmartwić że jest coś nie tak, wyskoczył mu banan na twarz i mówi: "nietypowe objawy, może to pasożyt?" ;) ja się nie chcę nakręcać, jeszcze cały tydzień czekania. :) x co do płci, ja chciałabym dziewczynkę. jakoś obawiam się chłopców.. ale co będzie, to przyjmę :) a ubranek nie kupuję, bo mamy w rodzinie tyle "przechodnich", że jak do tego dojdą hurtowo kupowane przez babcie nowe to się w domu nie zmieścimy. :) jeszcze będę miała czas na zakupy :) pozdrawiam Was gorąco :)

Juliab czasami tak jest, że nie ma się żadnych objawów. Wszystko zależy od organizmu, każdy przechodzi to po swojemu. Ja juz najchętniej bym poszła na betę chociaż wiem, że to za szybko bo planowany @ mam na 24.03 także myślę że za tydzień idę chyba :-)

Hej dziewczyny, ja mam dzisiaj dopiero 19 dc i miałam spadek temperatury z wczoraj z 36,9 na dzisiaj 36,5, Pół nocy nie spałam, boli mnie strasznie lewy jajnik, promieniuje prawie jakby nerki, do tego krzyż :( Co może oznaczać ten spadek temp? Nie za wcześnie? Temp miałam: od 1dc do 13 dc 36,4 albo 36,5 14 dc 36,4 15 dc 36,8 16 dc 36,7 17 dc 36,8 18 dc 36,9 19 dc 36,5 ??? dziś 16 marca 2015. Te które mierzą temp co myślicie o tym?

Witam w nowym tygodniu:) I wygląda na to że będzie w nim troche więcej emocji testujących niż ostatnio;):P Trzymam za wszystkie kciuki;):D Faktycznie kafe chodzi coraz gorzej:( a że to zniechęca do zaglądania tu i pisania to koło się zamyka:P bo wolniej przeskakują strony:( więc dziewczynki piszmy jak najwięcej;):D Pap ja miałam dwie laparoskopie jedna z usunieciem cp, a druga diagnostyczna z histeroskopią więc w obu było "czyszczenie" macicy:( i to krwawienie które było "po" traktowałam jak @ ( chociaż gin mówił że to nie @) ale następna @ i po pierwszym i po drugim zabiegu przychodziła tak jakby to krwawienie było @, u mnie wtedy to było po ok 6 tygodniach po zabiegu bo wtedy miałam tak długie cykle:( Ja w każdym razie dzień zabiegu liczyłam jako 1dc bo skoro macica była oczyszczona to żeby przyszła kolejna @ to endometrium musiało się odbudować;) Tak mi się wydaje:O

Jussio co ty koleżanko uważasz na temat moich temperatur :P Bo mierzysz :)

Bajkaanna Może to implantacja?! Chociaż jak piszesz że pół nocy nie spałaś to może jakieś zaburzenia temperatury:O zobaczysz co będzie jutro. Myślę że nie powinnaś się tym stresować. Ja mam często takie zębate wykresy;) Ale jak tak patrze u ciebie to może to faktycznie implantacja bo owulka to chyba 14 dc u ciebie była???? Więc dziś 5dpo to wszystko jest możliwe:)

z tego co mi wiadomo to IMPLANTACJA zarodka (plus/minus 3 dni) jest jakos 9 dni po owulce to chyba trochę wczesnie ?? no nic zobaczymy co to bedzie jutro... męczące to troszkę :(

No właśnie z tą implantacja to nigdy nic nie wiadomo:O A jak piszesz ze bolał cię jajnik i mało spałaś tzn że coś się dzialo... i może organizm zareagował na to właśnie taką tempką:O Ale teraz to możemy tylko gdybać;) Zobaczymy co będzie na koniec cyklu... I to mnie w całym tym mierzeniu tempki denerwuje najbardziej, że nigdy nic nie wiadomo już tylko trzeba czekać przynajmniej kilka dni zeby coś wyczytać z wykresu;)

Hej:) piekny dzionek a ja mam humor do d...;( w nocy znowu obudził mnie ból pecherza i juz mam tego dosyć bo biorę ta furaginę juz drugi tydzien i nadal jest stan zapalny, nie wiem czy mnie antybiotyk nie czeka. Dzisiaj mam wizyte u gin na monitoring ale nie wiem jak to będzie czy się bede starać w tym cyklu bo z tym zapaleniem to chyba nie bardzo, nie wiem musze zapytać gin ale czemu to musi być tak wszystko pod górę ;( Jussio u Ciebie jak z owulacją czujesz już coś?

Cześć dziewczyny :( Ja dzisiaj kiepsko :( Nie dość, że źle się czuję, tak jakby jakieś grypsko mnie rozkładało, wszystko mnie boli, a w dole brzucha mam jakieś dziwne uczucie. Nawet jak leżę to czuje oba jajniki. Tempke mam jakąś dziwną. No i test wyszedł negatywny :'(

Witam, jestem studentką Dietetyki i pisząc pracę magisterską, zbieram ankiety od mam dzieci w wieku 1,5-2 lata. Ankieta jest anonimowa a jej wypełnienie potrwa kilka minut. Zebrane dane bardzo mi pomogą w napisaniu pracy. Bardo proszę o wypełnienie :) http://www.ankietka.pl/ankieta/177571/wplywu-zywienia-i-stylu-zycia-kobiety-w-ciazy-na-mase-urodzeniowa-i-zdrowie-dziecka.html

Kate u mnie z owulacja?????????? Hhmm... to ciezko coś stwierdzić:O Niby śluz sie pojawił, jajniki też czuję ale te jajniki to jakoś zawsze tak czuję więc to nic szczególnego;) Jedno co to zrobiłam się strasznie nerwowa:( i na wszystkich warczę:P Niby mam dobry humor ale jak już ktoś nadepnie mi na odcisk to Boże uchowaj:P;) Wszystko mi przeszkadza:P Mówię wam jak chmura gradowa jestem, dosłownie wybucham jak wulkan o byle pierdołę. M wczoraj stwierdził że powinnam sie leczyć:P A na seks to już wogóle nie mam ochoty:O A na pecherz to ja sobie zawsze piję herbatkę z pokrzywy:) Mi pomaga:)

Tala a nie za szybko ten test zrobiłaś? Może jeszcze nic straconego:)

W sumie może i za wcześnie, ale raczej nie licze, że później będzie pozytywny :( Ehh! Niech @ przylezie, trochę popłaczę i znowu zabierzemy się za intensywne działania

Jussio podobno clo obniża ochotę na seks ;( i to jest główny minus tego leku!!ja w tym cyklu praktycznie nie czuję jajników a w tamtym już wyraźnie czułam więc się zastanawiam czy w ogóle bede miała ta owulację, dowiem sie na wizycie:) a nie wiesz czy ta herbatkę o której mówisz można w ciąży pić bo tak się zastanawiam co ze staraniami bo praktycznie leków wtedy nie można żadnych, nawet furagina niebezpieczna ;/ Taka jeszcze nic nie jest przesądzone ja tam dalej wierze w Ciebie:)

Nie wiem czy pokrzywa ma jakiś wpływ na starania/ciąze musiałabym cos poczytać na ten temat;) Ja na początku też bardzo uważałam w II fazie cyklu i na leki i na alkohol zeby unikać, ale teraz zmieniłam nastawienie i aż tak nie uważam jak mam przeziębienie to biorę leki a jak jest okazja to coś tam sobie wypiję:P bo wychodzę z założenia że kobiety które się "nie staraja" a zachodzą w ciąże żyją normalnie przez ten okres i nic sie nie dzieje:) Dopiero zmieniają swój styl życia po teście a to czesto jest ok 6-8 tygodnia ciąży:) To tylko my staraczki-wariatki testujemy jeszcze przed @ zeby wiedzieć jak najszybciej:P:D I tak potem świrujemy z tymi lekami i się katujemy jakimiś domowymi sposobami leczenia:P No ale co... Taki urok staraczek:D

Masz racje z tym świrowniem w II fazie. Ja teraz jak mam się sttarać to nawet chyba na siłownie nie bede chodzic a to tez głupota :) juz mi nawet nie chodzi o to czy moge w II fazie tylko o to że jakby czasem udało mi się zajśc w moją wymarzona ciąże to czy tak ryzykowac bo zapalenie pęcherza w ciązy jest tez groźne. Nie bede gdybac zapytam dziś lekarza niech się fachowiec wypowie:)

Coś mi dziś od rana burczy w jajnikach i mam sporo mokrego śluzu.... :/ To mój 22 dzień cyklu

Hej dziewczyny. :) Trochę się nie odzywałam, ale tyle się dzieje.. Z moim K., to jakaś masakra. :( Cały czas się kłócimy i jest źle.. Na szczęście mam wolne i wracam dopiero po świętach do pracy. Jakieś objawy mam, ale nie są one tak silne jak miałam wcześniej. Zastanawiam się czy zobaczę te 2 kreski. :( Jestem nastawiona na nie. :(

a ja się jeszcze nad jednym zastanawiam. bo mam w piątek usuwanie zęba. a w niedzielę ma się okazać, czy @ będzie czy nie będzie. i nie wiem, czy się przejmować i odwoływać (będę czekać następne 1,5mies), czy się nie przejmować. bo nie wiem, czy na znieczuleniu dla ciężarnych to w ogóle da się przeżyć? bo pewnie słabsze, no i potem ketonalu raczej nie powinnam zajadać.. :/ a bez przeciwbólowych to wszystkich dookoła zabiję. no i nie wiem :( z drugiej strony, jak się umówię na inny termin, a okaże się, że teraz znów się nie udało, to znowu wypadnie wyrywanie na czas przed okresem, czyli znów nie będę wiedzieć. koło się zamyka. a jak się udało, to z kolei nie wiem czy lepiej wyrwać teraz, czy jak fasolka będzie trochę większa - bo czekać na po ciąży nie mogę na pewno. i co mam robić? :( x teraz Zambia nam zawisła :) tak myślałam, żeby betę. tylko muszę poszukać, gdzie ją zrobić, i nie wiem ile kosztuje.. coby mnie mąż nie zjadł ;)

myshka - zrób w czwartek betę może - będzie wiadomo.