filtrowanie wstępne ogólnodostępne

mogę tylko machnąć l dzień dobry :) l cześć Ferdzi l hej Celinko l witaj Danusiu l pozdrawiam pracująco i pochmurnie ale z usmiechem dla topikowych koleżanek :) l l

Witam przed południowo. :) I Daa :) Ferdżi :) Liness :) I I znowu miałam co czytać, ;) dzięki Ferdżi za lekturę. :) Zapytałaś mnie co mam przeciw Owsiakowi i już Ci odpowiadam: dobra intencja (np. pomoc bliźniemu) nie czyni ani dobrym, ani słusznym zachowania, które samo w sobie jest nieuporządkowane, bo cel nie uświęca środków. I Danusiu, :) współczuję Ci kiepskiego samopoczucia, to pewnie pogoda ma taki wpływ na Ciebie. {kiss] I Liness, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, że masz możliwość uczyć się jazdy samochodem. Zazdroszczę ale i zarazem podziwiam, nie jest to łatwe a Ty świetnie sobie radzisz i tak trzymaj. Daj znać o terminie egzaminu, będziemy wszyscy trzymać kciuki. I Miłego cokolwiek by to dla Was było. :)

maribell :O

Sobota pod deszczowym niebem. Przynajmniej u mnie. Witam wszystkich zagladajacych i zostawiam kawe na ozywienie. http://www.tapeta-kawa-ciasto-kompozycja-tulipany.na-telefon.org/tapety/kawa-ciasto-kompozycja-tulipany.jpeg

Gość co oznacza Twoja minka? :) I Cześć Marek, :) dużo sił i cierpliwości w pracy życzę. ;) I Witaj Zuziu, :) miły poczęstunek a zarazem śliczna tapeta, wzrok trudno od niej oderwać. ;) I Zaglądającym pogody na spacer życzę. :)

zuza dyskutowac nie chcesz ?? :D

hej obiadowo może zacznę od Zuzanny. Zuzanno, uśmiechnęłam się bardzo szeroko kiedy zobaczyłam że w porze obiadowej zapodajesz kawusię :D Ale kopara mi opadła w jaki piękny sposób ją podałaś:D Pieprzę cały obiad, wybieram kawusię i to ciasteczko obok, w dodatku w towarzystwie pięknych kwiatów i ich zapachu, dzięki Mirabell, staram się patrzeć na ludzi z pozytywnym nastawieniem. Twoja odpowiedź , bardzo wymijająca i enigmatyczna. Rozumiem, że masz osobiste powody, by źle oceniać człowieka i jego działania a nie sugerujesz się tym co prasa i pismaki o nim piszą. Jak pisałam wyżej, bardzo cenię jego działalność, bo widzę pozytywne skutki takiej akcji. Jednak, Twoją ocenę pozostawiam Tobie, ja zostanę przy swojej, jeśli pozwolisz Calinessa, jak przeczytałam że się o mnie martwiłaś, to pomyślałam że się martwiłaś że do tej pory szukam pieprzu :D:P a wiesz na Sri Lankę jednak jest trochę daleko :D i byłby problem z powrotem :D Na szczęście nie szukałam pieprzu, ani soli zresztą tez nie :D do lasu nie wejdę, bo już szaleją kleszcze a ja się ich panicznie boję, więc pozostało mi jedynie pozostanie wśród ludzi :D Jak się wejdzie do sklepu, to zawsze można trafić na jakąś psiapsiułkę :D Takie spotkanie, zawsze jest miłe i czasem się trochę przeciągnie :D No ale do domu na noc wracam jak każda grzeczna dziewczynka :D Daa, trochę mnie martwi Twój stan, ciągle się smucisz a przecież powinnaś się cieszyć , bo teraz wracasz do zdrowia i będzie tylko lepiej. Mam nadzieję, że kiedy pojedziesz na to wesele, spotkasz się z rodzinką dawno niewidzianą, wszyscy zauważą jak pięknie teraz wyglądasz, to nastrój Ci się poprawi na dłużej Saam, pracusiu nad pracusiami, skończ już na dziś , w domu żonkila stęskniona czeka, kiedy wesprzesz ją swoim silnym ramieniem.Łyknij tylko kawki od Zuzanny w tej przecudnej urody filiżance i odtrąb fajrant :D Teraz muszę trochę odpocząć, bo się sporo napracowałam w ogródku.

Mirabell, staram się patrzeć na ludzi z pozytywnym nastawieniem. Twoja odpowiedź , bardzo wymijająca i enigmatyczna. Rozumiem, że masz osobiste powody, by źle oceniać człowieka i jego działania a nie sugerujesz się tym co prasa i pismaki o nim piszą. Jak pisałam wyżej, bardzo cenię jego działalność, bo widzę pozytywne skutki takiej akcji. Jednak, Twoją ocenę pozostawiam Tobie, ja zostanę przy swojej, jeśli pozwolisz Ferdżi, nie zabraniam Ci mieć swoje zdanie, każdy ma prawo je mieć, ja również. Sama kiedyś byłam zwolenniczką WOŚP i też dawałam datki, jednak gdy zobaczyłam jak ten człowiek przeklina i te Jego słynne/czyt.znane/ "róbta co chceta" początkowo tak nie winne pokazało jakim tak na prawdę jest człowiekiem. Szum medialny tylko pokazuje owoce. Czyż nie po owocach ich poznacie? Miej swoje zdanie ale zastanów się czy chciałabyś aby Twoje dziecko było takie jak osoba o której mówimy? Mówi Ci coś nazwisko K/O/T/A/Ń/S/K/I? Jeśli nie, to poczytaj sobie o Nim, ten człowiek był dla mnie WIELKI. :) I

Meri ,Ferdzi ,moje przygnebienie a raczej niepokoj siedzi u mnie w srodku ,a na zewnatrz usmiech ,takze nie jestem chodzaca maruda ,o nie .Wiecie ,chcialabym abyscie mnie poznali :D ,jestem ok :D:D. Chwalid..a :-) Moj Zonkil przebywal w lozku dzis do godziny ....12 :-) ,nie zganialam go ,niech se chlopak odpocznie :-).Po kawie pojechalismy do biblioteki ,do Tesko (Ferdzi znow kupilam mieso i do Piotra. Kupilam znow mleko w tubce w tym jedno karmelowe ,znow bede piekla sernik :-),choc jeszcze jest kawalek babki . Po niedzieli bede miec przejezdnych gosci ,takze bede miala czym poczestowac ,jak zawsze . Wczoraj kieszonki schabowe ,a dzis jajka w sosie musztardowym :-o .No nic ,ide miechtac ten sernik :-)

Wszystkich Was podziwiam za to jacy jesteście zaradni, pracowici ale i wrażliwi, i zazdroszczę, zazdroszczę bo też bym tak chciała a nie mam takich możliwości. Wiele wiedzy zyskuję dzięki temu miejscu i osobom tu piszącym, dziękuję. ;)

Ferdzi - od czasu do czasu przyda sie jakas odmiana. Zwlaszcza jak pogoda na dworze jie sprzyja to taka kawa dobrze zrobi. Fatalny dzien dzisiaj. Ciagle pada..... https://www.youtube.com/watch?v=Ygz1VRzc8Ls M - dlaczego uwazasz , ze jestes gorzsa od innych?

Danusiu, :) to się wie, jesteś super babka. :D Mnie zaniepokoiło by tak długie spanie kogokolwiek, no ale Ty pewnie znasz na tyle swojego żonkila, że nie widzisz w tym fakcie nic niepokojącego. ;) Nawet nie wiesz Danusiu, jak ja bym chciała Was wszystkich poznać i mówię to szczerze. :) Udanego serniczka. :) I Ferdżi, :) to prawda, moje dzieci/syn i synowa/ są dla mnie dużym wsparciem. Wiesz ile mi przysporzyło radości po tym jak synowej kupiłam kojec ciążowy, jak mi Ona dziękowała, jak widziałam ile radości to Jej a zarazem mi przyniosło? Bardzo mnie to podbudowało, że mogę jeszcze komuś sprawić radość, być pomocną.

Meri ,znam Twoja sytuacje i wiem ,ze poki co nie mozesz zrobic zadnego ruchu ,ale miej nadzieje ,ze kiedys to sie zmieni .Przeciez tez jestes wrazliwa i zapewne pracowita i zaradna jak kazda z nas .To ja nie moge przeskoczyc wielu rzeczy chocbym z siebie wyszla i stanela obok :-) Sernik juz w piecu ,tylko ja slepa Gienia wstawilam do piekarnika nagrzanego do 100 stopni ,a nie do 160 :-)

Meri ,nigdy nie slyszalam o kojcu ciazowym ,co to jest ?

Wybacz mi proszę Zuziu, nie odpowiem Ci na to pytanie, po prostu jest tak a nie inaczej. Pozdrawiam Cię ciepło i życzę pogody za oknem. I

M - Nie ma problemu. Poczestuj sie wirtualna kawa. Bedzie dobrze.

Danusiu, :) nazywane jest to różnie: poduszka ciążowa, kojec ciążowy a wygląda to tak: http://www.mamadama.pl/kojec-poduszka-dla-kobiet/ :D

A to ,to wiem :-)Wiesz ,moje zacmienie :-) Musze isc dalej do roboty ,nie ma lekko :-)

Dziękuję Zuziu za poczęstunek, abym tylko jej nie zbiła, szkoda by było takiej ślicznej filiżanki. :o I Danusiu, :) okularki za mocno zsunęły się z noska, że nie zauważyłaś w jaką temp wkładasz sernik? :p :D Dziękuję. I

Warto wejść i poczytać: http://gamfi.pl/-poznaj-innowacje-ktore-zmienily-swiat-30-425179-3784

róbta co chceta :D

:)

up..

up...

Mirabell, nie wiem co miałaś na myśli pisząc - zobaczyłam jak ten człowiek przeklina? czy przeklinał na Ciebie ? czy na Twoich bliskich? A róbta co chceta to przecież tylko hasło. Nie mam zamiaru toczyć tu sporu o J.Owsiaka ale jeżeli dla Ciebie Mirabell , jedynym kryterium oceny człowieka jest to czy przeklina czy nie, to jest mi strasznie przykro. Piszesz że przeklinał, a czytałaś , jak nasi prominenci ze sobą rozmawiają , podczas prywatnych rozmów na prywatnej kolacji ??? A przecież są to ludzie których wybrał naród do reprezentowania ich imienia. Nie wierzę że sama nigdy nie użyłaś przekleństwa, no może zresztą tak jest, nie wiem. Ja w każdym razie nie raz przeklinałam, a nawet jak trzeba to i potrafię użyć jedenastopiętrowej wiązanki:p Czy uważasz, że przez to jestem złym człowiekiem ? Piszesz -czyż nie po owocach ich poznacie ? Owszem, miałam okazję , albo szczęście poznać po owocach, działania "Orkiestry" Pamiętam dzień, kiedy po ciężkiej operacji, dostałam łóżko z dziurawym materacem, z którego wygramolenie się graniczyło z cudem i strasznym bólem. I pamiętam dzień, kiedy po następnej operacji, dostałam łóżko tak wygodne, że nie chciało mi się z niego schodzić, było to łóżko z materacem przeciwodleżynowym od "Orkiestry"czyż to nie są owoce ? Moja wnusia, zaraz po urodzeniu miała przeprowadzone badanie słuchu dzięki Orkiestrze, i wiele innych badań także. Mogłabym tu mnożyć owoce Orkiestry, bo przez tyle lat działalności, uratowała nie jedno życie, nie jedno życie stało się znośniejsze dzięki niej. Nie chcę piać tutaj peanów na cześć Owsiaka, jest tylko człowiekiem, i jak każdy człowiek, popełnia błędy i ma słabości, ale kto ich nie ma??? Nie ma ideałów Mirabell. Daa, znam ten wewnętrzny strach, z nim najciężej jest walczyć, ale nie znaczy że nie trzeba. Trzeba właśnie układać sobie w głowie, same pozytywne myśli a negatywne odganiać z całych sił. Musisz wierzyć że nic złego się nie dzieje i będzie tylko dobrze. Ja wierzę w Ciebie i w to, że musi być dobrze i będziesz mogła śmiać się z głębi serca z radości a nie tylko zewnętrznym uśmiechem. Daa, głowa do góry i zapomnij o złym, myśl tylko dobrze

Ferdżi, podałam Ci przykład osoby na prawdę wartościowej, "Kotan"pomagając innym dla siebie nie wziął nic, czego o Panu Jerzym nie można tego powiedzieć, to jest właśnie przykre. Mnie również przykro, że nie rozumiesz, że przeklinanie obraża naszego Stwórcę. A po za tym, zakląć czasem a przeklinać to dwie różne sprawy, nie uważasz? Czy ja przeklinam? Nie, choć dużo, dużo wcześniej parę razy zdarzyło mi się użyć niecenzuralnych słów i czego się do tej pory wstydzę. Na tym kończę Ferdżi temat WOŚP i jej pomysłodawcy. Nie było moim zamiarem polemizować z Tobą ani z kimkolwiek, wyraziłam tylko swoje zdanie na temat tego pana. A co do tego jaką jesteś osobą to nie mnie oceniać, nasze serce zna tylko Bóg. I

No i wylogowało mnie. :o

Droga Ferdżi, przepraszam, jeśli moje słowa w jakiś sposób Cię dotknęły, nie było moją intencją obrazić Ciebie ani kogokolwiek. :(

Rozumiem Mirabell, nie obrażam się, bo to nie leży w mojej naturze. Przeszłam w życiu tak wiele że stwierdzam z całą stanowczością- życie jest zbyt krótkie, by się stresować, by się przejmować sprawami na które nie mamy wpływu. Moją dewizą ostatnio jest- wykorzystać dobrze te ostatnie lata życia jakie mi jeszcze zostały i nie przejmować się niczym. Tak, że Mirabell, każdy może mieć swoje zdanie, każdy inne kryterium oceny ludzi sytuacji i niech tak zostanie Wiecie, tak intensywnie odpoczywałam popołudniu, że zwyczajnie zasnęłam. Spałam chyba ze dwie godziny :O Ojoj co ja biedna będę teraz robić w nocy ? A może jednak bez problemu zasnę ? U Zuzanny deszczowa sobota a u mnie wciąż jakby przed deszczem, czyli ciśnienie spada i chyba dlatego tak spałam. Przecież nie napracowałam się dziś zbytnio, posadziłam tylko ze 25 pomidorów, a także ogórki, ale to nie wszystkie pomidory i nie wszystkie ogórki. Resztę posadzę w przyszłym tygodniu, bo wciąż obawiam się jakiegoś mocniejszego załamania pogody. Jak się przyglądnęłam, to tu będę sadzić ostatnie sadzonki a już powinnam zabierać się za plewienie:O bo chwasty, niestety po deszczu śmignęły do góry..eh no i zacznie się moja gehenna :O Oj muszę kończyć, synio się dobija do skypa. Tak że, pożegnam się z Wami, życząc spokojnej i dobrej nocy

Cieszy mnie to Ferdżi, że tak podeszłaś do naszej różnicy zdań. :) Spokojnego długiego snu Ci życzę. I Danusiu, to dla Ciebie. :) http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/56,105806,17827462,Lek___jak_sie_go_pozbyc__Sposoby__ktore_zajma_ci_od.html Może ta lektura coś pomoże w Twojej sytuacji? Oby tak się stało czego całym sercem Ci życzę. :) I Marek, gdzie się podziewasz? A, zabrakło Ci pewnie kwiatków dla nas? To nic, bez kwiatków też przeżyjemy, prawda dziewczyny? :p I