Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saam

filtrowanie wstępne ogólnodostępne

Polecane posty

Gość Zuzanna Amelia ææ
Zakupy to fajna rozrywka. Przewaznie poprawiaja humor. Co fajnego kupilas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he, he dużo rzeczy kupiłam ale np. zakup dętki rowerowej bardzo mnie ucieszył bo kupowałam tydzień temu za 19,99 a teraz już ponoć po sezonie i kupiłam tę samą za 6,99. Oczywiście na zaś bo jeżdżę na tej za 19,99 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Ale przynajmniej czujesz , ze jedziesz na takiej za 19.90. To tez cos. Obejrzalam dzisiaj te wszystkie kamienie ktorymi oblozylam grzadki. Tam sie rzeczywiscie mozna bylo schowac przed sloncem. Ale i tak bardzo nie lubie bezczelnych slimakow. Ja wiem , ze slimak to tez stworzenie boze , tez chce zyc i musi jesc. Ale te ogorki chcialam zjesc ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Zle sie pisze jak sie topik zacina. Ale moze jutro bedzie lepiej. Kolorowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór :) l U mnie dzień nie był zbyt ciepły. A w południe dość mocne porywy wiatru były a chmury straszyły deszem. Po obiadku wiatr ucichł więc gdy tylko nadarzyła się okazja to na parę chwil wyskoczyłem w teren na pobliskie łąki. Jednak szybko wróciłem bo robota czekała. Chociaź jesieni jeszcze nie widać to niektóre gałęzie głogów już czerwienią się pięknie swoimi owocami. Zabrałem kilka gałązek do wazonu. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Pozno sie zjawiles ale jeszcze zdaze powiedziec Ci dobranoc. Kolorowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Późno ale przecież nie za późno. Na filtrowanie nigdy nie jest zbyt późno. Ale wyspać też się trzeba. I chociaż na niepodziankę liczyć nie mogę to i tak trzeba pospiesznie kierować się w stronę łóżka. l dobrej nocy wszystkim :) l kolorowych lądowych ....l l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saam
"trzynastego .... nawet w grudniu jest wiosna" A przecież wrzesień dopiero mamy, jeszcze duużo soczystej zieleni więc wiosnę łatwiej sobie wyobrazić l niedzielne dzień dobry ! :) l Gość północny podpowiedział nam piosenką że dzisiaj Dzień Śliwki. A kalendarze podpowiadają że także 13 września jest Dzień Całowania Chłopaków w Usta oraz Dzień Programisty. l Śliwek w tym roku jeszcze nie jadłem chociaż widziałem że w sprzedaży już są. Muszę sprawdzić czy na moim malym drzewku sliwkowym już dojrzewają. Śliwki pod okiem zapewniam że nie mam. Trudno o nią gdy jest się niespotykanie spokojnym czlowiekiem :classic_cool: l Radosnej niedzieli wszystkim życzę :) l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) o Przerywam ciszę nocną i leniwy poranek niedzielny ;) Pootwierałam okna i drzwi bo się okazało, ze na zewnątrz cieplej niż wewnątrz. Przy okazji wpuszczę trochę ciepełka na filtrownię :) Może ktoś się skusi😭 he, he zwłaszcza, że dzisiaj 13 września są ciekawe święta a zwłaszcza jedno :P Dzień Kolejarza Dzień Programisty Dzień Całowania Chłopaków w Usta o ciekawe czy chłopak chłopaka też może całować? W usta to już poważna sprawa i chyba nie wypada tak na lewo i prawo ;):D jedynie tym najbliższym chłopakom można zostawić👄 każda ma pewnie takiego...;)a może nawet kilku ;):D(tu o synkach mówię:)) o miłej niedzieli wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, za długo pisałam😭 i wejscie pierwszej mi sie nie udało :D O śliwce u mnie nie ma...ale śliwki są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Witam niedzielnie. Pogoda sie popsula wiec posiedze z Wami. Lubie 13-ki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani Z góry przepraszam za swoje kilkudniowe milczenie, ale było ono spowodowane małym tajfunem, który zjawił się zupełnie niespodziewanie i wciągnął mnie w swój wir. Otóż donoszę, że we środę około godziny 12 zadzwonił synio z wyspy z zapytaniem jak się tato czuje a ja na to, że już dobrze, w takim razie mówi- kupuję Ci bilet na samolot o 6 rano :D, bo ktoś musi być z małym kiedy my będziemy w szpitalu. No i nie miałam wyboru, szybko wpadłam w wir przygotowań do wyjazdu, co prawda tylko na kilka dni, ale zawsze trzeba przecież coś ze sobą przywieźć. Myślałam że się zapalę , biegałam po domu jak kot z pęcherzem, żeby niczego nie przegapić i wszystko spakować, pojechałam nawet na małe zakupy i uporałam się ze wszystkim do wieczora. Kiedy włączyłam kompa , by napisać że wyjeżdżam o 3 w nocy , to się okazało, że nie mam netu. Niepocieszona poszłam spać ale chyba z tych emocji nie mogłam zasnąć. Rano żonkil zawiózł mnie na lotnisko, wszystko odbyło się jak zawsze bez problemowo. Na miejscu u nich w domku byłam o godzinie 9 tej. Do szpitala pojechali o 10 30 i tam już została wdrożona cała procedura przyspieszenia porodu. Syn został tam do 22 ale akcja jeszcze się nie zaczęła. Po raz drugi pojechał około 1 w nocy, bo wezwała go synowa że coś zaczęło się dziać. Dokładnie 11 września o godzinie 2 ,10 przyszła na świat moja cudowna, prześliczna wnusia. Na szczęście nie było żadnych komplikacji, dostała 10 na 10 w skali apgar. Ważyła 3 220 choć malutka 47 cm. śliczna kruszynka. Jeszcze tego samego dnia, mama z maleństwem wrócili do domu, w sumie nawet nie minęło 12 godzin od porodu. Ja wróciłam dzisiaj, o 13 30 byłam już w domu, ale młodzi przyjechali po wieści z wyspy, więc dopiero teraz mam czas by do Was napisać i podzielić się z Wami tą radosną wiadomością. Mam nadzieję ,że mi wybaczycie, takie nagłe zniknięcie. Na razie tyle, jestem bardzo zmęczona. Jutro Was poczytam. Zostawiam tylko szampana , wypijcie proszę za zdrowie mojej ślicznej wnusi. http://photos.nasza-klasa.pl/33481064/47/main/e832b1011c.jpeg Pozdrawiam Was bardzo cieplutko, do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi:) super, że się odnalazłaś, jasne, że wybaczamy :) gratuluję zdrowej wnusi🌼, oj to się u Ciebie działo!!! Z przyjemnością wychylę szampana za pomyślność Nowonarodzonej :) Myślę, że sie nie spiję bo mam też pełny brzuch winogron. Robiliśmy z synem i synową wino a winogronka takie słodkie były aż się prosiły by raz do butli raz do buzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór :) l Ja również bardzo siebie cieszę żę zniknięcie Ferdzi miało radosny finał. l Ferdzi :) gratulacje dla Ciebie i oczywiście dla rodziców maleństwa. Dziękujemy za szampana. Powinniśmy chyba w rewanżu zrzutkę chociaż na spioszki zrobić. l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celinko :) długo się zastanawiałem jak skomentować Twój udział w nastawianiu wina. Myślę że nie powinnaś robić sobie wyrzutów,do buzi też czasem trzeba. Zwłaszcza gdy wygląda słodko. Nawet chciałem wyrazić winogronom oznaki zazdrości ale gdy sobie przypomniałem że rano mi się udało być nad Tobą to pomyślałem że przeciez nie można mieć wszystkiego ;) l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba sie zwijać bo do łóżka daleko a zmęczenie daje o sobie znać. A jutro przed słońcem muszę wstać l dobrej nocy wszystkim :) l kolorowych sliwkowych ..... l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×