Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saam

filtrowanie wstępne ogólnodostępne

Polecane posty

Dzień dobry wszystkim W kalendarzu dziś 31 marca – Światowy Dzień Budyniu, Święto Wolności Malty. O ile z wolnością Malty nie mam nic wspólnego o tyle mogę świętować Dzień Budyniu:D Dziś zamiast kawy i innych napojów będzie gorący czekoladowy budyń, zapraszam:D U mnie trochę spokojniejszy dzień, ale wciąż pochmurno i chłodno. Znów spałam o godzinę za długo, za to w nocy męczyłam się strasznie chyba do 3 :O Gatki rzeczywiście fajne, ciekawe czy są w sprzedaży, sama chętnie kupiłabym komuś na prezent :P Mam dziś sporo zajęć, pod wieczór przywiozą małą, więc muszę przed jej przyjazdem parę spraw jeszcze ogarnąć. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i życzę miłego dnia🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
l Kto groch sieje w Wielki Wtorek, za garniec zbierze worek. l dzień dobry ! :) l Wydaje mi się że za wcześnie na wysiewy do gruntu ale skoro przysłowie tak mówi to nie będę się spierał. Ja może rzeżuchę dzisiaj wysieję. Drugi raz bo ta pierwsza już jest dobra a do świąt to przerośnie. Natomiast owies nie wykielkował wcale, widocznie przeterminowany. Na jego miejsce w sobotę wsiałem nasiona mieszanki dla ptaków :D nic innego nie miałem. Zboża z tej mieszanki nie chciało mi się wybierać. Był w niej także groch więc wyprzedziłem przysłowie :p l Dzisiaj smakowite święto, Dzień Budyniu. Także dzisiaj pożegnamy marzec na 11 miesięcy. l udanego wtorku wszystkim :) l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Ferdzi 🌻 minimalnie mnie wyprzedzilaś ale to dobrze bo pierwszy gotuje budyń ;) Właśnie, może dla wnusi ugotujesz dzisiaj budyn domowy, na przykład czekoladowy. Oczywiście o ile lubi. Zaraz podrzucę Ci przepis. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na budyń z jajkami może inni też się skuszą l Składniki na mniej niż pół litra budyniu: 250 ml pełnego mleka 125 ml śmietany kremówki 60 g cukru pudru 1 łyżka mąki ziemniaczanej 35 g kakao 2 łyżki gorącej wody 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii 2 żółtka 60 g dobrej jakości gorzkiej czekolady (możecie zastąpić mleczną, jeśli za gorzką nie przepadacie, bowiem czekoladę czuć dość mocno) Mleko lekko podgrzać razem z kremówką w rondelku. W osobnej miseczce wymieszać cukier, mąkę ziemniaczaną i przesiane kakao. Dodać 2 łyżki gorącej wody oraz trochę podgrzanego mleka (tyle, by wymieszać wszystko na gładką pastę, jak w tradycyjnym budyniu). Do mleka wlać gotową pastę, dodać ekstrakt z wanilii i roztrzepane żółtko, wymieszać, podgrzewając. Podgrzewać cały czas, mieszając,aż do otrzymania gęstego budyniu (uwaga:szybko się przypala). Na sam koniec dodać posiekaną czekoladę, wymieszać. Nalać do miseczek. Smacznego :) l ze strony www.mojewypieki l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Saam widzę, że prawie stuknęliśmy się w kolanko:D Ja też nic nie wysiałam, nawciskałam tylko cebulek z zielonymi końcówkami do kubeczków z wodą i te już mają zielone przyrosty, będzie chociaż szczypiorek:D Przyszło mi na głowy, że na warzywniaku powinien już być szczypiorek, ale jak mój synio przyłożył się do skopania, to skopał też długoletni szczypiorek:( Dobrze, że w innych miejscach zaczął się tez pokazywać. Na wysiewy do gruntu w moim rejonie jeszcze za wcześnie, ale i tak niektóre stare gosposie, już powsiewały kapustę i inne warzywa. Saam, ale pojechałeś z tym budyniem :D W życiu nie zrobiłabym tak trudnego budyniu :D w dodatku w tak małej ilości ??? Mój czekoladowy budyń jest o wiele prostszy. Biorę budyń śmietankowy, albo waniliowy, gotuję według przepisu, tylko daję połowę cukru. Kiedy już zgęstnieje wrzucam do niego pokruszoną gorzką czekoladę i tak długo mieszam aż czekolada się całkowicie rozpuści. Lubię tylko gorący budyń, pewnie dlatego że dawno temu na koloniach był zawsze zimny budyń z jakimś syropem...ohyda :O Mała jest z gatunku niejadków, niestety:( Budyniu nie lubi, ciężko ją namówić nawet na kisiel. Miłej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi :) nie wiem czy akurat w kolanko bo ja pisałem na stojąco :classic_cool: ale do końca tej kwestii nie będziemy rozstrzygać ;) Twój budyń rzeczywiście prostszy. Ja też tak kiedyś robiłem ale wolę jeżeli czekolada nie całkiem jest roztrzepana. Tylko że takim gotowcem w którym nie ma śladu jajek nie zabłyśniesz. Encyklopedie mówią że budyń robi się na bazie jajek utartych z cukrem. Saam jestem ciekawy jak taki budyń smakuje. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) o Niestety leje i pada bo śnieg z deszczem :-O Oby się tylko przejaśniło gdy będę wychodziła do pracy i wracała :D A na filtrowni pachnie budyniem aż zajrzałam ;) Przepis muszę sprzedać mojemu M bo jest zjadaczem i smakoszem budyniu, mało tego potrafi go ugotować!...ale tylko te torebkowe. Tak więc budyń śmietankowy z sokiem wiśniowym już mi się przejadł bo robi w kółko ten sam :D Ja lubię budyń który robi się do karpatki i chyba to ten sam który jest w napoleonkach...mniammmm :P o Ferdzi :) uśmiałam się bo u mnie też tak było z kopaniem w ogródku :D Wszystko było przeorane :-O, dlatego często wolałam sama niektóre fragmenty przekopać a kopaczy wpuścić tam gdzie mogli sobie podokazywać szpadlem :D o Saam :) niby lepiej być na nogach niż siedzieć w pracy ale jeśli z przesadą to też jest męczące :( więc więcej siedzących chwilek życzę :) ja mam pół godziny przerwy w pracy ale za to 15 minut później podpisuję elektroniczną listę przy wyjściu. W 15 minut to zdążyła bym tylko dojść do stołówki, coś łyknąć chyba w całości :D i już trzeba było by wracać. o Olivier :) dobrze, że wyszedłeś z ,,dołka,, :) i zajrzałeś na filtrownię wesoły jak dawniej :) powiedz jaki rozmiar spodni tzn ile w pasie :D mam odłożyć dla Ciebie gdy już trafisz do mnie ? :D o miłego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saam, no to powiedzmy że stuknęliśmy się czułkami :D A to nie wiedziałam, że muszę zabłysnąć budyniem :D U mnie nie ma zwolenników tego deseru, mam na myśli dochodzących, bo my z żonkilem, często sobie dogadzamy takim czekoladowym budyniem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calinessa, strasznie krótka ta przerwa, albo strasznie daleko ta stołówka. Pewnie też na kanapkach jedziesz :( byle szybciej. Powiedz czy całe 9 godzin jesteś na kasie, czy też zajmujesz się innymi czynnościami? Dla mnie to straszne, tak czy tak. Tyle godzin, a przecież teraz ruch zwiększony :( Napisz czy w końcu kupiłaś te porteczki czerwone ? Bardzo jestem ciekawa czy są większe rozmiary, może podjadę do najbliższego sklepu, chociaż mam pewne miejsce w którym zawsze mogę dostać taki rozmiar jak chcę i kolor jaki mi się podoba. Mam tu na myśli oczywiście jeansy, bo uwielbiam w nich chodzić:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogarnęłam w szczegółach dziś kuchnię, miałam pomocnika. Nie wiem czy znacie taką piankę W5 do czyszczenia piekarników? To mój prawdziwy pomocnik, zakupiony w Lidlu. Wypróbowałam dopiero niedawno, a zakup był już pewnie z rok temu. Naprawdę rewelacja, polecam. Tłuszcz schodzi bez wysiłku ze wszystkiego. Teraz mam chwilę przerwy, podobnie jak Calinessa , przerwa krótka, ale nie muszę na żadną stołówkę maszerować, jedynie do łazienki, bo jeszcze ona została do ogarnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak nie, tylko małe zacięcie kaffe. Muszę się znów odmeldować, koniec przerwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calinessa, napisz czy próbowałaś już mięsko ze słoika i jak ci wyszło? Daa, co się dzieje, czy naprawdę nie możesz nawet pomachać łapką? Mam nadzieję, że dobrze się czujesz👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy wylaczonym laptopie uslyszalam ,ze ktos mnie wola :-) Ferdzi ,na Ciebie zawsze mozna liczyc 👄 Czuje sie fatalnie ,mam zawroty glowy ,szczegolnie przy zmianie pozycji .Wczoraj nie moglam chodzic taka wirowke mialam w lepetynie ,dzis tez ,ale lapie lepsze chwile i cos probuje robic .Wlasciwie to od rana z przerwami przygotowywalam zapiekanke ziemniaczana ,ktora teraz wstawilam do piekarnika .Musialam zrobic czystke w lodowce . Ta pianke do piekarnika tez mam i jeszcze kilka innych preparatow W5 ,sa ok.Nawet jest seria ekologiczna . Widze ,ze wczoraj zawital Olivier i zaraz zaczelam wypatrywac Madzi .poniewaz tak bywa ,ze przychodza razem :-)Dzieki Olivier ,Tobie tez zycze duzo zdrowka ,szczegolnie tego 'duchowego',tez mam z tym problem cale zycie :( Widze ,ze pisaliscie o budyniu czekoladowym ,az mi sie zachcialo :-) Powoli ide pokroic cebulke do buraczkow :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Celinko 🌻 ugotować budyń to nie taka prosta sprawa. Trzeba uważać aby nie zrobić w nim niesmacznych klusek. Poza tym budyń łatwo się przypala. Tak więc masz całkiem dobrze wykwalifikowaną pomoc kuchenną. Na przypalanie mleka i budyniu mam taki patent że suchy mocno ciepły garnek cieniutko smaruję masłem. Łatwiej również umyć. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Danusiu 🌻 fajnie że znalazlaś siły na przybycie na topik. Ja już zmykam bo dzisiaj normalny czas pracy mam. Idę pobiegać po sklepach. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi :) u faceta to może jakoś bym się doszukał ale gdzie kobieta ma czułki to zupełnie nie wiem ;) :p l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saam kup mi twarog na sernik ,koniecznie Piatnica lub President :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danusiu :) Pątnica owszem ale do prezydentów to nie jestem przekonany. l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saam i tu masz racje ,poniewaz Piatnica jest lepszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Daa nareszcie jesteś. Nie zostawiaj na tak długo Filtrowni, przecież wiesz że jesteś tu słoneczkiem👄 Zmartwiłaś mnie tym zawrotami, ale to pewnie ta durna pogoda tak na Ciebie działa. Mam nadzieję że mierzysz ciśnienie, bo od nagłego spadku też się w łepetynce kręci. Saam, piszcząc czułkami, zrobiłam błąd ortograficzny bo powinnam napisać czółkami :D A chodziło mi o czoła :D No ale dobra, możemy się zastanawiać gdzie kobieta ma czułki :D:P Masz patent na budyń, smarując garnek masłem, a ja mam jeszcze prostszy :D Gotuję budyń w garnku do gotowania mleka, w którym jest podwójne dno :D Nidy się nie przypali, ani mleko ani budyń. Trzeba tylko pilnować by między dnami była woda. Też zakupiłam twaróg sernikowy z Prezydenta, ale nie mam jeszcze śmietany kremówki. Muszę jeszcze dokupić ciasteczek kruchych, bo zrobić ten spód bez wyrabiania ciasta. Na razie wynalazłam coś takiego jak terrina wielkanocna. Myślę że się skuszę by wykonać takie dzieło :D http://straga.pl/swietauroczystosci/wielkanoc/terrina-wielkanocna/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, wszem wiadomo, że Piątnica ma lepszy ser, ale co by nie mówić, najlepszy sernik jednak wychodzi z twarogu w kostce, najlepiej tłustego, w końcu to święta więc się nie odchudzamy. ło matko, ale ten czas zapiernicza a ja jeszcze do łazienki nie doszłam bo stale coś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi ,teraz zmierzylam cisnienie i mam 157/87 ,a myslalam ,ze mam niskie i dzis odpuscilam tabsy .Maz przed chwila wpadl ,umyl sie ,przebral i pojechal po wynik histopatologiczny z 'wycinki 'na twarzy ,boje sie .Wystarczy juz moich chorob .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już obskoczyłam łazienkę, nawet szybko mi poszło, bo niedawno szorowałam ją gruntownie a teraz tylko kosmetyka :D Daa, nie wolno odstawiać leków, jeśli masz je zażywać codziennie to nie ma wyjątków, chyba że masz zażywać tylko kiedy masz podwyższone. Myślę, że pewnie dlatego wzrosło Ci ciśnienie, bo jednak moment odebrania wyników histo, zawsze jest stresujący. Pamiętam, że sama byłam w wielkim stresie, kiedy odbierałam wyniki po takim badaniu jak Twoje. Byłam do tego stopnia zgłuptaczona, że kiedy mi powiedziano że wynik jest, ale go nie dostanę, tylko muszę zrobić (sama !!!) kopię a im zwrócić dokument, wykonałam polecenie bez sprzeciwu. Normalnie, zrobiłabym raczej wojnę, bo szpital ma obowiązek dostarczyć mi wyniki a nie kopię którą sama muszę wykonać w trzecim budynku szpitala, skandal nad skandale No ale, że stres mi towarzyszył spory, to zrobiłam co kazali. Dalego nie dziw się że ciśnienie mogło Ci powędrować w górę. Wierzę, że wynik będzie dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi ,tabletki biore codziennie ,ale ,ze musze brac tez na inne schorzenia ,to czasem zapominam lub sie zastanawiam ktore juz bralam . Te wyniki to meza ,nie moje . Pierwszy raz slysze ,aby ktos musial robic kopie :-o Zjadlam obiad i to cos szaleje ,tak mnie boli 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padal snieg z deszczem ,a teraz swieci slonce . Lyknelam 2 razy 'cos'i troche zawroty puscily . Pewnie sporo pacjentow jest u lekarza skoro mojego Zonkila jeszcze nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację Daa, jak się bierze sporo leków to można się pogubić. Mogę Ci podpowiedzieć żebyś kupiła takie pudełko na leki. Mam takie. Jest to pudełko w którym jest 7 pojemniczków, na każdy dzień tygodnia a każdy pojemniczek podzielony jest na 4 komory. Zakupiłam go albo w Netto albo w Lidlu, dziś już nie pamiętam. Często bywają w handlu, ale na allegro też takie dostać można. Cieszę się że coś się poprawiło i już się tak nie kręci. Zrozumiałam, że to wyniki Twojego żonkila, opisałam tylko swój stres w podobnej sytuacji. No też uważam że szpital przegiął. Sama się dziwię że poszłam i zrobiłam tą kopię i jeszcze czekałam by oddać oryginał, zamiast zabrać co mi dali i zwyczajnie iść do domu :O No ale jak mówię byłam w stresie, bo co dzwoniłam czy wynik jest to wciąż nie było a w końcu się okazało że był na innym oddziale:O Eh, mam nadzieję że taka sytuacja się już nie powtórzy. Idę teraz założyć farbę na włosy, bo jakieś srebrne nitki się pokazały we włosach, a przecież trzeba jakoś wyglądać ...wiosna idzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi ,mam takie pudelko ,ma 3 przegrodki ,na 1 dzien i z czasem tak sie opatrzylo ,ze nie zwracalam na nie uwagi :-o Przyszedl Zonkil i je obiad ,trzyma mnie w napieciu .Mowil ,ze zapisal na kartce to co powiedzial lekarz ,aby mi dokladnie powtorzyc .Niby nie jest zle ,zaraz zobacze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×