rajska wyspa 3

Dobranoc dziewczyny.

jakie dobranoc, jakie?;):P u mnie dziś wiatr urywa głowę i leje prawie cały dzień:o za to było 11 stopni, ot styczeń:o

widziałyście w garze jaki mój rudy żulik jest sprytny? wczoraj przyszła zamówiona karma - 6 kilowa paczka, przesypałam z niej trochę do mniejszej, zabezpieczyłam otwarcie i wystawiłam na balkon. Rysiek co chwilę na ten balkon wychodzi - latem jest otwarty, teraz otwieram na żądanie;) wczoraj jak zwykle też tam urzędował. dziś też latał na ten balkon, a że co jakiś czas rzucam kontrolnie okiem co porabia zobaczyłam jak się oblizuje, wychodzę i oczom nie wierzę - ten łobuz wyszarpał dziurę w paczce, łapką wyciągał po chrupce i się zajadał:P czort jeden, miska pełna tej samej karmy, a on takie numery wali;)

Teklo widziałam sukienkę - rewelka. wiem, że na Tobie leży fantastycznie i wyglądasz w niej seksownie:)

Teklo w moich stronach ferie w tym roku przypadły na końcu, czyli od 16 lutego. Ploteczko jeśli parafia ma swoją stronę www (a większość już ma) to terminy kolędy można na niej znaleźć. z tym, że np. w mojej parafii od razu umieścili plan wszystkich wizyt, a u mojej mamy robią to z tygodniowym wyprzedzeniem i jak zerknęłam, w przyszłym tygodniu jeszcze jej nie odwiedzą;)

Już dzisiaj nie posiedzę, przynajmniej raz na godzinę nie ma prądu przez kilka minut. Wieje okropnie. Dobrej nocki

no nic, odmeldowuję się. do jutra, papa

Melduję się dopiero teraz Wiem, ze poszłyście już spać ale ja dopiero odpoczęłam po całodziennym oczekiwaniu na kolędę :-O. Przyszedł dopiero o 20:30! Dzięki Bogu wszedł rozśpiewany, przesympatyczny i wesoły ksiądz :-). Był 20 min, gaduła absolutny ale nas rozbroił swoim nastrojem i uśmiechem :-). Odpuściliśmy mu długie czekanie :-p

U mnie dopiero teraz zaczyna wiać i jet +12 :-o. Mój syn narciarski znów płacze...pewnie jego klub i szkoła narciarska padnie......

Plotko :-), nie dostajemy fotek księży. Kolęda jest ogłaszana w kościele gdzie będzie a jeśli ktoś nie dosłyszy albo nie ma go na mszy;-) to można sprawdzić w internecie na stronie parafii. W mojej parafii dzień przed kolędą ministranci chodzą po domach, pytają czy ktoś przyjmuje księdza i przynoszą wodę święconą. I oni informują, który ksiądz będzie chodził. Wtedy można sprawdzić sobie fotkę na stronie parafii jeśli nie kojarzy się księdza :-p

jeśli chodzi o budowę to powolutku coś tam się dzieje - Boby budowlańcy pospieszają co mogą bo mówią, ze jest miesiąc opóźnienia. Ale to ich wina :-p

Choinka jeszcze stoi (uwielbiam światełkowy nastrój, jak Bastylia :-) ). Skoro się nie sypie to niech stoi, zawsze w mojej rodzinie choinki stały do MB Gromnicznej - no, chyba, że sypały igły.

Vanilka! wszystkie fotki doszły :-)

Dobranoc

pobudka!!!!!!! wstawać śpiochy, prawie południe:P wiatr nadal dmucha, le przynajmniej wysuszył wszystkie wczorajsze kałuże i nie musiałam wycierać suńce łap:P

takich pięknych śniadanek, jak Tekla nie umiem podawać, zatem będzie przaśnie;) jajo na miękko, bułeczka z ziarnami masełkiem i szyneczką (jakaś wyjątkowo dobra się trafiła, ale nie pamiętam nazwy), herbatka earl grey z kapką mleka. kawy nie ma;)

Betulka to u Was fuul wypas z tą wodą święconą i rozpoznaniem dzień przed. u nas wodę sama sobie musisz przynieść, a o to czy przyjmujesz księdza ministranci pytają na chwilę przed wizytą, jak ten siedzi u sąsiadów:P

i jakoś nie znalazłam info o tym który z nich i gdzie będzie wizytował, że o zdjęciach facjat nie wspomnę;)

a klimat porąbał się nam ostatnimi laty, nie ma już czterech pór roku, jest jedna - mieszana;):P

zaraz wybywamy na cmentarz, jak co niedzielę, ale wczoraj minął rok jak nie ma z nami dziadka:( - jak ten czas leci.....

mam strasznie słabe paznokcie, już mi nawet odżywka 8 w 1 polecona kiedyś przez Terix nie pomaga:o gdzieś usłyszałam, że witaminy dla kobiet w ciąży dobrze robią na paznokcie i włosy (pamiętam zresztą jak moja sis, i córa koleżanki będąc w ciąży i łykając takie witaminki miały szpony jak... tipsy). może coś w tym jest? co myślicie może spróbować?

no dobra, idę se;) do poklikania później, papapa

Wita świtem koło południa :D Zulka właśnie takie śniadanie zjadłam:D Od 3 do 5 miałam przerwę w spaniu i czytałam przy świeczce książkę:( Wstałam o 8 zjadłam śniadanie i położyłam się żeby dospać. Właśnie wstałam i czas zabrać się za obiad. Dzisiaj będzie pieczeń wieprzowa z łopatki w sosie, ziemniaki i ogórek kiszony. Zapraszam o 14. U mnie w dalszym ciągu wieje, ale już nie leje. Miłego dnia wszystkim

Witam Ja już wiem gdzie poniosło by Bastylki pączka,gdyby go tak kurczowo nie trzymała w dłoni.Przywiało by go do mnie i rozplasło na mojej twarzy:p Matko jedyna ależ miałam noc,normalnie nie do opisania.Tak wiem u Was także wiało ale ja mam hi,hi słabsze nerwy i mniej solidna chałupkę,zawsze bolę się ze runie jak domek z kart:(.Wszyscy troje czuwaliśmy przez większość nocy,tylko psy hi,hi były nadzwyczaj spokojne.Zarówno Buffy jak i Luka spały smacznie i bez trosk.

U nas podobnie jak u Terix swiatło migało jak na choince.Było z godzinkę,potem przez dwie ciemno,potem znowu zapaliło się i tak na zmianę.Ja także usiłowałam czytać książkę ale maiłam takiego pietra że niewiele z niej pojęłam:p.Dzisiaj trzeba będzie jeszcze raz przeczytać już poczytane;) U mnie na obiad było dziś mięsko pieczone z żurawiną,smaczne zatem zapraszam.Dodatkowo ugotowałam ziemniaki podpatrzone u Ewy Wachowicz,miały być smaczniejsze jak zwykłe i były. No a ksiądz ma być u nas w sobotę,trzeba będzie jakoś przetrwać ten dzień.Podobnie jak Wy nie przepadam.U nas nikt nie robi wywiadu,porostu zwala się i jest zadowolony z siebie i koperty(o ile oczywiście ta posiada sensowny dodatek;) ) No nic teraz zmykam bo mam serwować kawe i ciasteczko korzenne.Nie nie piekłam kupiłam w Kauflandzie,przecenione hi,hi bo świąteczne ale oczywiście nie przeterminowane,co to to nie:p Narka kobietki i nie dajcie się wiatrom. Wanilko Zorza powala,normalnie aż se jęknęłam z zachwytu.Fotki cudowne ale jakie mają byc skoro z tak fajnych miejsc.Ja chyba na Twoim miejscu nie dałabym się wygonić do domu,uczepiłabym się nogi M i w bek.Bee,baa nie nie każ mi wracać do domu plissss:p:):D

heloł wieczorkiem a co tu tak skromnie? wszystkie na miotle latacie?;) Terix co teraz czytasz? Daisy i jak ciacho? smaczne? sama skusiłam się znów na babę majonezową, właśnie się piecze, ale tym razem będzie bez lukru, uległam małżowinie, bo nie lubi.

Witam dziewczyny to ja Pyska jestem najszczensliwsza babcią na świecie wczoraj o godzinie 17.40 urodził się mały Grzesiu wazy 3490 i długi 54cm pozdrawiam was serdecznie:-)

A mi dzis ciągle spamuje :(

Wreszcie mnie wpuszcza na Wyspę. Dzis już trzecia próba od rana, jeszcze tak nie miałam, żeby nie chciało mi wysłać. Już się martwiłam :P. Pysiu....moje gratulacje , brawo najmłodsza babciu na topiku ;)

U mnie wczoraj tak jak u Terix i Daisy. Albo prądu nie bylo, albo był na chwilę. Masakra. Ja mam ciasto. Tym razem karpatkę. W zasadzie nawet nie powinnam piecz, bo łasuch jestem okropny. Bastylko, przesłałam Ci zdjęcia Vanilki, dotarły?