rajska wyspa 3

Tekla była u mnie w garnku dziś...

właśnie weszłam do gara, zaraz zobaczę;)

A ja jeszcze nie robiłam leniwych...czytam ten przepis (i inne) i kończy się to tym, że w myślach przeprowadzam zawsze rozprawę filozoficzną ;-) nad wyższością niejedzenia nad angażowaniem się w trudne projekty :-P :-)

tia ten leniwy projekt jest wybitnie trudny;)

Betulka te leniwe to sekund pięć roboty, naprawdę. a ile przyjemności z jedzenia:)

przy okazji wczorajszych leniwych odkryłam, że mój nowy blender - jedna część (pokrywka od większego pojemnika, do której doczepia się bazę) zepsuła się:o jestem zła, bo raptem na palcach obu rą można policzyć ile razy w tym akurat pojemniku bledowałam pomidory z puszki czy właśnie twaróg

a tyle szukałam, wybierałam i wybrałam badziew za 250 zł, który wyrobił się tak szybko:o muszę teraz zanieść do reklamacji, ale najpierw znaleźć paragon. pytanie tylko gdzie on jest:P

o i kolejne pytanie, czy muszę zataszczyć wszystkie elementy (a jest tego trochę) czy tylko ten zepsuty? i nie mam opakowania, bo wyrzuciłam:P

Blender mam ok, brauna...ale i tak najczęściej używam widelca :-p - np.do twarogu.

Zulka, jak miałam dom pełen ludzi to się zmuszałam (czasem nawet nie :-D) do różnych czynności kulinarnych. Teraz gdy jestesmy sami z M to nijak nie mogę się zmobilizować. Mobilizuje mnie Mona, jej gotuję :-). A wczoraj kupiłam sobie 2 naleśniki ze srem i jutro mam na obiad. Dla m mam postny kapusniak w lodówce. Powiedz mi, jak zrobić 2 naleśniki? nie ma opcji!

M uwielbia zupy, to szybka piłka. A mamy zsiadłe mleko od prawdziwej krowy (stała dostawa) więc ziemniaczki z kwasnym mlekiem dla mojego M to bajka :-D - mam się czym podeprzeć jako żona :-p

ehh o tak niewybrednym smakowo małżu mogę pomarzyć jedynie... mój zupy owszem, ale podstawa menu to mięso, mięso i jeszcze raz mięso:o faktycznie dwa naleśniki to wyższa szkoła jazdy;);):P

mój głupi blender to philips, fajny jest... był. teraz nie polecę nikomu

Betulka wybierasz już kafle, panele i inne takie?

Mój mięsko też i owszem ale jak nie ma to nie koniec świata :-). A skoro jego kobieta nie wychodzi przed szereg to lubi co ma :-p

Zulka! Mam teraz kolorowy zawrót głowy od myslenia - w sypialni i 2 pokoikach gościnnych bedę miała deskę barliniecką (chcę mieć). Reszta domu będzie w kaflach - pomysł na jasny szary, popiel. Nie mam jeszcze pomysłu na łazienki...

na razie oglądam w internecie różne propozycje...wszystkie pomieszczenia mam z oknami czyli jasne...

deska barlinecka to doby pomysł, ciekawa jestem jaki kolor wybierzesz? a popiel też mi się podoba:)

Myślę też o oświetleniu, kostce brukowej na taras i otoczenie domu...szukam solidnego stołu i krzeseł itd...

to możesz poszaleć też z ciemnym wystrojem, albo jakimś ciemniejszym elementem

wszystko via net oglądasz i kupujesz?

kolor deski barlineckiej pewnie jakiś naturalny, jeszcze nie ogladałam. Ale wiem, ze teraz potrzebuję spokojnej kolorystyki i faktury, zeby oczy nie męczyły się :-)

a raczej masz zamiar kupić, bo jeszcze trochę za wcześnie. chociaż na meble czeka się czasami 4-5 tygodni

pewnie nie ma co szaleć z fakturami, bo zbyt udziwnione szybko się nudzą:P

wszystko będzie na prąd?

jaką będziesz miała kuchenkę? elektryczną czy indukcyjną?

na razie jestem na etapie ogladania w necie - kupować raczej tak nie będę. Mam o tyle fajnie, ze mój pan budowlaniec ma układ ze sklepem (firmą) budowlaną i ma specjalne ceny. Z nim bedę się umawiać bo prawie wszystko moze dla nas ściągnąć po niższych cenach - ale będę mu pokazywała co chcę

no to super układ

Wszyscy na mnie krzyczą, ze mam mieć indukcję. Nawet moja 84 letnia mama :-p

co bedzie na gaz ale będzie też kominek z płaszczem wodnym i ogrzewanie podłogowe.