Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka32n

temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

Polecane posty

Się nie gniewam i tak do 7 dziennie:-) Dwie na rozbudzenie ,z 3,4 w pracy i czasami wieczorem w domku :-) Ogólnie wypijam też z 2 butle wody mineralnej i kilka herbat zielonych i czerwonych:-) Pijus ze mnie:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netoperek26
Witam dziewczęta:D Jakoś nie mogłam znaleźć naszego tematu:O Wczoraj kolację jadłam przez 40 minut więc ćwiczyć zaczęłam dopiero przed 22 i koniec końców nie zrobiłam wszystkiego i dziś muszę nadrobić. Od rana w biegu, na śniadanie owsianka, a na obiad wątróbka duszona i reszta fasolki zielonej Dalej się okaże. Strasznie chce mi się spać:( może ćwiczenia pomogą więc zabieram się za skakankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
olka mam dla ciebie dobrą wiadomość... pisałaś rano że masz ochotę pochodzić po górach w weekend więc są duże szanse że twoje marzenie się ziści bo w weekend ma być atak wiosny niedługo nawet do 18° :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flu..obyś miała rację i żeby Twoje słowa zamieniły się w prawdę:-) Netoperku mnie na e mail przychodzą powiadomienia jak ktoś napisze i tak znalazłam nasz temat bo też koło 12 nie mogłam go znaleźć;-) Myślałam już że go skasowali niedobrzy ludzie:-D Zmykam do domku ale odezwę się na pewno:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny, Tu kolezanka od kompulsow ;) Znowu miałam atak :( chciałabym z Wami pisać ale się boje bo widzę ze goście tu jeżdżą niezle po ludziach... Nina wracaj, nie przejmuj się, łatwo kogoś męczyć z "gościa", dla mnie to tchórzostwo... U mnie kolejny dzień zawalony niestety, może jutro się uda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czytanie Was pomaga muszę przyznać, układam sobie w tej łepetynie i ułożyć nie mogę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff została mi a6w i abs do zrobienia W międzyczasie zjadłam pomarańczę i kawałek jakiegoś dziadostwa o nazwie "blok kakaowy", myślałam czy by tego nie rozpuścić do naleśników ale wątpię żeby to było jadalne w ten sposób, chyba raczej zrobię budyń waniliowy, ten badziew dołożę i będzie masa do rogalików, no ale to jest w planach nie na dziś;) Gościu od kompulsów- dzień nie jest zawalony, on się jeszcze nie skończył. Włącz sobie aerobik czy inną zumbę i pohulaj, spalisz trochę, humor się polepszy i wyjdziesz na 0;) nic idę rąbnąć tego brzuch i będę już na czysto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spale tego nigdy :( Netoperek jesteś niesamowita z ćwiczeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
netoperek ile ty ćwiczysz?! A tak wogóle to ile faktycznie zajmują ci treningi i jak często?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie popołudniu :) Dziś sobie pofolgowałam, były urodziny koleżanki w pracy, więc zeżarłam dwa kawałki tortu z bitą śmietaną a na cateringowy obiad rybę w panierce. Posunęłam się o ten tort i panierkę za daleko. Nic to, podwieczorek i kolacja już będą dietetyczne. Ja wszystkie ćwiczące regularnie podziwiam, pełen szacunek dla was, mnie jakoś w domu czas tak zlatuje, że nawet nie myślę o ćwiczeniach, zresztą prawdę powiedziawszy nie chce mi się. Godzę się na powolniejsze chudnięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skończyłam na dziś:) Może mi się już nie zachce:D To się wydaje że dużo. Wczoraj nie dałam rady dokończyć więc dziś to nadrobiłam bo nie znoszę stawiać minusów;) jakoś ptaszki bardziej mnie jarają:D Zaczęłam od skakanki ale potem przyszła też pora na przekąskę więc miałam przerwę na pomarańczę i 15 minut na uleżenie (po cięższym posiłku odczekuję min pół godziny) więc w tym czasie nie tylko ćwiczyłam;) W marcu ćwiczę inaczej niż w lutym tzn. robię sobie wyzwania i ciągnę je przez cały miesiąc no chyba że jakiś program jest dłuższy (a6w)albo zaczęłam od mniejszej ilości (przysiady). Same ćwiczenia też występują rotacyjnie bo moje ramiona nie wytrzymałyby codziennych pompek, czy kolana przysiadów. Ćwieczę codziennie,niedzielę mam teraz wolną tzn robię tylko a6w, ewentualnie coś co trzeba nadrobić a wcześniej nie zdążyłam(i wtedy niedziela już nie będzie wolna ale jakiś inny dzień w którym się nie wyrobiłam), zwyczajnie nie lubię jak się za mną ciągną zaległości bo potem muszę poprawiać w zeszycie. Ile czasu? to zależy ile mam ale min 1 i 1/2 h (bo a6w się wydłuża i zajmuje więcej czasu niż na początku). Gościu od kompulsów (nie znoszę tak do Ciebie mówić, proszę wymyśl nicka) nie chodzi o to żeby spalić wszystko, tylko chodzi o psychikę, masz wtedy świadomość że nie zawaliłaś spożywając 1000 kcal za dużo tylko masz 500 nadwyżki i 500 spaliłaś (wartości są oczywiście z d**y więc się nie sugeruj). Cokolwiek spalisz masz z tego korzyść. Lepiej mieć trochę niż nie mieć nic;) Aha w czasie kiedy pisałam zdążyłam wchłonąć 50 g cycka zawinięte w liść sałaty lodowej +pomidor Teraz popijam kawkę:) Wychodzi na to że jednak nie miałam zwidów dotyczących swojego brzucha więc zaczynam być z siebie zadowolona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka32n
Netoperku gratuluje wyników i samozaparcia:-) Ja dzisiaj bez sił jestem i zimno mi bardzo,Na kolację zjadłam małą makrelę i dwa chlebki wasa. Muszę chyba urozmaicić swoją dietę ,mniej pić a więcej czegoś odżywczego bo się wychładzam.Nie ważę się ,troszkę chudnę ale z tym troszkę do lata raczej ładnie wyglądać nie będę.Mój dzisiaj zamówił domek w Darłowie od 2 sierpnia i nie chciałabym siedzieć w worku na plaży. Szkoda że Vini już nie pisze z nami -zawsze podawała swoje menu a ja jakoś nie mam pomysłów na coś zdrowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
to super netoperka ja swoje poczatki zaczynałam ze skakanką ale jakoś mi się znudziła i znalazłam chodakowską. Ćwiczyłam z mel b i jilian ale jednak forma Killera do mnie najbardziej przemawia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mnie Chodakowska w ogóle nie przemawia.Ćwiczę sobie zumbę sama a i domownicy mają ubaw ze mnie-szczególnie jak moje pieski szczekają na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinkaberry ilekroć ktoś napisze o bitej śmietanie to mam ślinotok, a w gruncie rzeczy to jej nie lubię. Ciekawa jestem co w tej nazwie jest takiego:P Za to nazwa szpinak mnie odrzuca a go uwielbiam:D No ale fenomenu bitej śmietany pojąć nie potrafię:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netoperku mnie bita śmietana kojarzy się dwuznacznie ;-) Może opisywać nie będę tutaj z czym u faceta mi się to kojarzy:-PDodam że wyobraźnie mam wielllką :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z Chodakowską nie mogę ćwiczyć ale tak czy inaczej nie przypadła mi za bardzo do gustu. Jillian chyba ściągnęłam ale nie pamiętam już co mi nie pasowało (bardzo trudno mi dobrać ćwiczenia pod siebie dlatego sama układam z najprostszych ćwiczeń). Z takich zestawów z yt to lubię tiffany rothe (nie pamiętam czy tak się to pisze) i fitness blender. Można zobaczyć i spróbować;) A sama skakanka też by mi się znudziła ale najpierw zrobiłam sobie wyzwanie (coraz więcej skoków) a teraz zrobiłam z tego aerobowy trening na zmianę z delikatnym hula hopem i dość męczącym rowerem. Nie lubię opierać treningów na jednym ćwiczeniu bo mi się nudzi (już teraz a6w działa na mnie usypiająco). olcia przyczyną tego że ci zimno może być zwolniony metabolizm. Zacznij jeść porządnie. Ciepłe posiłki na pewno pomogą zupy z mięskiem są całkiem spoko jeśli lubisz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupkę jadam tylko w niedzielę ale możliwe że masz rację:-) Przytulaski też by mi się przydały:-) Zabieram się za zumbę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
Mnie tam chodakowska nauczyła takiego intensywnego treningu. Patrzeć na nią nie lubie bo i brzydka i za chuda jak na mój gust. Próbowałam jej Skalpel ale za leniwy. Za to system Killera mi odpowiada tzn 5min cardio i siłowy w kilku częściach. Zumbe to bym sobie poćwiczyła jakbym miała wiekszy ekran bo internet to mam tylko w tel. Na komputer nie podłącze bo mieszkanie nie nasze tylko wynajmowane :/ a z telefonem to raczej ciężko ćwiczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Flu masz mega kondycje, próbowałam killer i dałam radę chyba 5 min myślałam ze zejdę na zawał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
gościu ale ja pisałam że moja kariera zaczeła się ze skakanką pierw skakałam 1min i 1min przerwy x3 czyli 3min skakania co 2dni. Co tydzień wydłużałam długość skoków a potem ilość aż doszłam do 5min skakania i 30sek przerwy x6. I tak po 4 tygodniach stwierdziłam że to za łatwe. Także pierw zrobiłam kondycje a później złapałam się za treningi. Ale każdy musi znaleźć sam sposób na siebie... na mnie metoda małych kroczków zadziałała pozytywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
sorry po 4 miesiącach nie tygodniach zmieniłam skakanke na trening

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
dzieki ale gratulować to mi będziecie jak osiągnę swój cel ;) a swoją drogą to się nie zniechęcaj może mel b bardziej ci podpasuje te jej 10minutówkj nie są takie męczące. Szukaj swojej drogi to napewno osiągniesz swoje sukcesy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja spróbuje z bieganiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalozycielko dlaczego nie piszesz pod nickiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm z nienacka wczytałam sie w ten temat i mam wrazenie ,ze zalozycielka tematu i gosc co ubliza innym to jedna i ta sama osoba.Dziwne bardzo, bo niby chce ciagnac temat przez mile osoby a dopieka innym.Nie zdziwie sie jak temat wymysila osoba z tvn. (zaraz zaprosi was do programu za 300zl i bedzie z tego miec profity wielkie)Mieszkam w Uk wiec sory za literowke ale chcialam dolaczyc do Was i dlatego wglebilam sie w calosc.Wytrwalosci zycze bo tez walcze z kg.Mam duza nadwage i dlatego szukam osob do wsparcia ale szczere.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski Piszę tylko pod nickiem, nikomu nie dogryzam, z TVNu też nie jestem, powiem więcej - nawet nie oglądam tv, a co dopiero tam pracować. Widzę, że zaraz ktoś po mnie będzie cisnął, bo mu się nudzi. Jednej już się pozbyłyście, teraz mnie próbujecie się pozbyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długo ten temat utrzymywał się na poziomie, ale widzę, że i tu pojawił się już jad. Naprawdę zależało mi na założeniu normalnego tematu, gdzie można popisać o wszystkim i o niczym. I udało się to dzięki fajnym dziewczynom. Niech tak pozostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×