Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość motylkowa123

mamusie pazdziernik 2015! :)

Polecane posty

Witajcie Przyszłe Mamusie :) U mnie dwie kreseczki aczkolwiek blade pojawiły się już na tydzień przed planowaną @, na wszelki wypadek we wtorek byłam na becie wynik ponad 67 mlU/ml. Termin z ostatniej miesiączki na 8 października :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślimy dziewczynki pozytywnie :) Ja w prywatnej przychodni płacę za hcg 50zł ;/ porażka, ale wolę na wszelki wypadek sprawdzić czy beta rośnie, więc jeszcze jedna wizyta na pobranie mnie czeka :( Co do jakichś dolegliwości to tak jak u was: bolące podbrzusze, częstsza potrzeba oddawania moczu, i przy okazji jeszcze problem gastryczny, po wszystkim brzydko mówiąc mi się odbija :( Ale Dzidziusia jestem skłonna znieść wiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Pulchniatkowa :-) Fajnie, ze jestes z nami. Mi tez sie troche odbija, ale w pierwszej ciazy, to mialam z tym nielada problem. Bekalam nin stop. Teraz mam jeszcze ciagle wzdecie, jakbym balona polknela :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 plus 3
Dzień dobry! eternalfly, Pulchniatkowa - witajcie :) Sierotka ma Rysia - gratuluję potwierdzenia ciąży u lekarza. Ja się wybieram dopiero za jakiś czas, podobnie jak eternalfly. Testu z krwi nigdy nie robiłam, ani nie będę robiła. To nie dla mnie, tylko bym niepotrzebnie analizowała i się stresowała - czy wynik za niski, za wysoki, czy przyrost dobry czy niedobry... zresztą mój lekarz też na to nie patrzy. Co do snów.. hmmmm... nie chcę nikogo urazić, ale to dla mnie głupie, że można w coś takiego wierzyć. Sen jak sen - to podświadomość go wywołuje. Ja w drugiej ciąży często śniłam o dziewczynce, bo chciałam mieć córeczkę. Cóż, śnić sobie mogłam, a i tak urodził się drugi synek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marjankaa
z głębokim smutkiem i żalem muszę was opuścić @ zawitała do mnie po ponad tygodniowym opóźnieniem... ale mi smutno płakać mi się chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierotka ma Rysia - o tak, brzuszek bywa taki jak właśnie balonik :( staram się dużo pić wody, jeść błonnik żeby jednak perystaltyka jelit była lepsza. 2 plus 3 - mi moja gin w pierwszej ciąży (niestety poronionej) zaleciła zrobienie bety, chciała jednak upewnić się na początku czy aby hormonów przyrasta. marjankaa - trzymam kciuki z całego serca aby w przyszłym miesiącu na Twoim teście pojawiły się 2 grube czerwone krechy :* głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z tym snem to tylko żartowałam :) dziewczyny u mnie coraz gorzej tak mnie mdli, że ledwo mogę wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marjankaa--> o nie, co za pech :-(, ale zostan z nami. Za miesiac na pewno sie uda, wiec czy pazdziernik, czy listopad, to bez roznicy :-) Co do hcg. Mowilam lekarzowi, ze robilam, ale on nawet nie chcial patrzec. Powiedzial tylko, ze jak dodatnia, to dobrze, natomiast na dalszym etapie nie sluzy do monitoriwania ciazy, bo odpowiedni przyrost nie zawsze oznacza, ze ciaza rozwija sie prawidlowo, wiec nie ma sensu robic. Ja zauwazylam tez, ze jestem rozkojarzona i mam problemy z pamiecia. O snie juz powoli zapominam. Rownie dobrze moze sie cos wydarzyc i bez snu. I tak nie mam na to wplywu. Zaczynam powoli glaskac brzuszek i prosic go, zebym za 3 tygodnie zobaczyla bijace serduszko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak myślicie czy jeśli w przyszły piątek pójdę do gina to nie będzie za wcześnie (1dzień ostatniej miesiączki to 1 styczeń) ? Nie chciałabym iść na próżno, wolałabym żeby pani dr mogła już na usg coś dojrzeć, nie tylko maleńką kropeczkę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa123
U mnie miesiaczka sie nie pojawila i mam nadzieje ze sie nie pojawi :) jutro dam znac cos wiecej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 plus 3
Ja miałam okres 28.12, do ginekologa planuję iść 16.02 albo 18.02. marjankaa - przykro mi, bo ten opóźniony okres tylko ci nadziei narobił... Może jeszcze się załapiesz w przyszłym cyklu na końcówkę października? :) Mi na mdłości tak naprawdę nic nie pomagało. Odrobinę lepiej mi było po imbirze i gdy bez przerwy coś przegryzałam, ale do końca nie udawało mi się mdłości pozbyć. Na razie mam spokój, ale już wiem, co mnie czeka... blleeeee.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa123
Marijanka nic sie nie przejmuj jak nie teraz to nastepnym razem ja tez tak sobie mowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 plus 3 --> idź 18.02. Ja miałam okres dwa dni przed Tobą i lekarz kazał mi przyjść właśnie 18.02. Mówił, że wtedy już będzie widać serduszko, dzidziusia będzie można zmierzyć itp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylkowa123
Pulchniatkowa mysle ze troszke jeszcze za wczas moze byc . Ja ostatnia mmiesiaczke mialam 30 grudnia i nawet jeszcze testu nie robilam i wole troszke poczekac . Moj facet obiecal ze dzisiaj po drodze jak bedzie wracal z pracy to mi kupi :) ale na wszelki wypadek rano zrobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 plus 3
Pulchniatkowa - trochę za wcześnie, może ewentualnie zobaczyć mały pęcherzyk, zarodka, ani tym bardziej bijącego serduszka, jeszcze nie będzie widać. Sierotka ma Rysia - to będzie zależało od ginekologa jak będzie miał terminy. Jeśli 18.02 nie będzie miał terminów przed południem, to zapiszę się na 16.02 (18.02 popołudniu będę miała gości na urodziny synka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pulchniatkowa
Dziękuję za podpowiedź, w takim razie poczekam jeszcze ze dwa tygodnie :) Motylkowa - ja zrobiłam test wcześnie bo zwyczajnie czułam ze jestem w ciąży :) to moja druga ciąża w bardzo krótkim czasie i objawy po prostu nie pozostawiamy złudzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sierotka Ma Rysia - ja nie mam takiego odczucia jeśli chodzi o pochwe i wargi. Tylko to kłucie i rozciąganie gdzieś w macicy. Poprzednio też nie kojarzę. A jak u was dziewczyny z chęcią na seks? Bo u mnie libido jakieś zerowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to jest z tą datą porodu skoro liczy się od dnia ostatniej miesiączki która wypada np. 01 lutego tego roku to data porodu wychodzi( licząc przez te kalkulatory porodu na internecie:) coś koło 8 listopada ciąża trwa ok 38 tygodni a licząc tygodniami wychodzi mi ze poród 25 października więc jak to jest???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 plus 3
Licząc od dnia ostatniej miesiączki ciąża trwa 40 tygodni. Zawsze się tak liczy, podobnie jak wiek dziecka (mimo że wiadomo, że jest ok. 2 tygodni młodsze, bo powstało dopiero po owulacji). Kalkulatory działają według takiej zasady obliczania (reguła Naegelego): Termin porodu = pierwszy dzień ostatniej miesiączki + 7 dni + 9 miesięcy (gdy cykle są 28-dniowe) czyli np. 1 luty 2015 +7 dni + 9 miesięcy = 8 listopad 2015 Gdy cykle są np. 30-dniowe, to masz 2 dni więcej, więc dodajesz do tej daty jeszcze 2 dni i wychodzi 10 listopad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie chciał rodzić w listopadzie - można urodzić wcześniej a tu 1 listopada...smutne święto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To poczekaj z seksem, az wyjdzie termin na grudzien, albo zrob cesarke ostatniego pazdziernika :-) Ponoc w listopadzie duzo porodow, bo to efekty namietnych Walentynek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zasadzie 1 listopad czyli święto Wszystkich Świętych jest radosnym wydarzeniem, gorzej z 2 listopada i Zaduszkami. Ale co kto lubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 plus 3
Dzień dobry :) marjanka -zagwarantować niczego nie mogę ;). Urodzić można nawet od 2-3 tygodni przed terminem do ok. 1,5 tygodnia po terminie. Więc mając termin na 1 listopada masz tylko kilka procent szans, że urodzisz akurat tego dnia, a listopad/październik to taka loteria 50/50. Ale jeśli termin wychodzi ci 8 listopad, to prawdopodobnie urodziłabyś już w listopadzie. Pulchniatkowa - niby z założenia tak, ale w praktyce i tak sprowadza się to do tego, że cała rodzina spędza dzień chodząc po cmentarzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 plus 3
Dziewczyny, widzicie nowe posty? Bo ja przed chwilą napisałam i nic mi nie wyświetla :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×