Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Nie chce straszyć ale czasami ból jader może prowadzić do niepłodności,nie ma czego się wstydzić i do lekarza raz raz migiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reni ma racje, przy Twoich wynikach to max pol roku i powinnas byc w ciazy... a ból jąda to nie świadczy o niczym dobrym , chociaz moze nic mu nie jest, nie mow mu narazie o tym , skłam że lekarz kazał zeby i on zrobil badania bo stres i nerwy tez nie pomogą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyneczka87 to dobry pomysł by nie mówić prawdy tylko facet niepotrzebnie się zestresuje a nie jest to wskazane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własie powiem wam dziewczyny ze ja to wiem i jego prosiłam wręcz błagałam ale on mówił ciągle ze sie wstydzi i wgl.. A potem jakos ten temat ucichł aż teraz o tym mi sie przypomniało... wiecie moze i mam wyniki dobre i moze faktycznie u mnie wszystko ok a u niego (nie daj Boże) będzie coś nie tak.. To teraz poczekam jeszcze na te moje ostatnie wyniki i omówię sie na wizyte do mojego gin.. I chyba mu opowiem o tej sytuacji i zapytam lekarza co teraz dalej i zapytam czy on ma jakieś badania zrobić i jesli lekarz też własnie stwierdzi ze tak to poprosze go zeby na piśmie (moze to głupie) napisał ze ten mój ma iść na jakies badania i zeby tam napisał jakie i gdzie bo inaczej mysle ze bd mi ciężko go przekonać a tak bede miała twardy dowód na to ze powinien.. Co o tym pomyśle myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceci inaczej podchodza do tych badan, dla nich to ogromny stres a niestety kazdy stres wpływa niekorzystnie na plemniki i to sie pozniej odbija na wynikach, ja powiedzialam cos w stylu : ze trzeba sprawdzic czy wszystko u niego okej bo moze powinien jakies witaminki łykac , a zeby wiedziec jakie to trzeba zrobic badania :) , i cos tam jeszcze ściemnilam... ale stres i tak byl ogromny dla niego ale wazne ze zrobil i jest jakis punkt odniesienia... a i bron Cie Boże zebys nie uzyła słowa : bo moze to Twoja wina, bo tym to go zabijesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety faceta trudno przekonać do badan,ale postaraj sie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blodni no ja takich cyrków to nie robilam hehe ale jak ma pomóc to cel uświeca srodki :) ja z nim na spokojnie pogadalam ze jesli chcemy miec dzieci to musimy sie spiąć i ze to wazne badanie bo bedzie wiadomo czy jakis witaminek mu nie potrzeba i jak zrobi badanie to bedzie mial spokój :) troszke musial to przemyslec ale sie zgodzil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondyneczko wiesz to pismo od mojego lekarza tak zeby miec to i wiedziec gdzie mógłby to zrobic... no a to zeby w tedy go przekonac to wlasnie myslalam zeby cos w stylu tak jak ty to zrobiłas.. a tych słów typu ze to jego wina czy cos to nigdy w zyciu bym nie powiedziała bo to by go za bardzo dotkneło i wgl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blodni a nie mozesz skłamac ze dzwonilas do lekarza ze masz te wyniki w normie i ze on powiedzial ze partner musi sie przebadac, bo przy leczeniu męzczyzn to kazdy dzien sie liczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczko tylko ze tu jest mały problem ja nie potrafie mu kłamać.. Wiem ze jest wazny.. ale jest jeszcze młody to mysle ze nie bedzie tak źle jak jeszcze kilka dni poczeka, a tak wgl własnie gdym ja za siebie sie nie wzieła to dalej nikt z nas nic by nie wiedział i wgl ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reni ale z nim bedzie ciezko wysłac go na badania... dlatego wymysliłam taki plan z tym ginekologiem jak bym miała wizyte co wyzej pisałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyneczka87
blondi to juz nie chodzi o to czy on jest mlody czy nie ale o to ze go bolalo jądro... a co do badan to i tak w ktoryms momencie musielibyscie zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
Wyniki masz Blondi bardzo ładne tak jak dziewczyny mówią namówić swojego faceta na badanie :) Blondyneczka co do tej prolaktynki to ja mam te same jednostki dziwne co nie. Lenna byłaś na becie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka dziś postaram jeszcze raz z nim porozmawiać ale coś czuje że powie to samo co ostatnio.. wiem ze z tym nie powinno sie zwlekać ale on chyba tego nie rozumie tak do końca.. Agnieszka dzięki. Co prawda dziewczyny już mnie uspokoiły co do moich wyników ale Tobie też dziękuję. Powiem wam że dziś już tak z lekka lepiej tak spokojniej spałam.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
blondi bardzo ładne wyniki :) fajnie że tak szybko im się udało podać wyniki. Co do pękania pęcherzyków to i tak najlepiej zrobić monitoring bo ja miałam tyle badań robionych i wszystko było ok a pęcherzyki jednak nie pękały.... No i tak jak dziewczyny piszą lepiej wysłać partnera na badania.... mój prywatnie płacił za podstawowe badania ok 100 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi dobrze mówi, chociaz jeden monitoring sie zawsze przyda, to będzie wiadomo jak to w praktyce wyglada :) moj za badanie placil 80zł, ale to byl zakres podstawowy, rozszerzony kosztował okolo 150zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyneczka "nie dziekuje" -żeby nie zapeszyc heh :-) Evi dzięki każda wiadomosc na ten temat pomaga :-) Ale dziewczyny powiem wam ze jak teraz zrobilam te badania i widać ze wszystko dobrze i wy to potwierdziły i teraz jeszcze żeby moj gin na to zerknol i potwierdził tez ze wszystko dobrze to będzie super ale i tak cieszy mnie to i jakoś tak na duchu mi lepiej. Teraz tylko żeby ten moj sie zgodził ale i tak czuje ze to będzie cciężko. Jeśli mi sie nie uda go dzis namówić to zrobiętak jak juz wczesniej pisalam ze za ppomocą mojego gin i tym 'pismem' od niego to myślę ze na pewno sie zgodzi :-) jakoś trzeba go namówić heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondi to czeka Cie ciezka przeprawa, bo skoro Twoj partner mimo bólu nie poszedl do lekarza to znaczy ze strach i stres jest silny, ale 3mam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenna22
nie byłam nie zdązyłam dzisiaj bo troszke mi sie zaspało:) jutro się wybiore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Blondyneczka i Reni cos ciężkoto widze. Powiem wam ze dzis chce zzanim poogadac i teraz kurce nie wiem jak z nim pogadac żeby teraz wzial to do siebie i poszedł na te badania. I pomyslalam ze łatwiej zawsze jest mówić szczerze przelewajac uczucia na kartkę papieru i tak tez zrobioam (moze to dziecinne ale tak jakoś pomyslalam ze będzie łatwiej) i napisalam do niego list w którym napisalam co do niego czuje i o tej sprawie tez napisalam i pomyslalam żebymu go dac i ppowiedzieć żeby przeczytał go w tedy gdy mnie nie bbędzie w domu i w pobliżu tak żeby przeczytał i sie zastanowił i później choć innego dnia mi powiedzial co stwierdził po przeczytaniu i przemysleniach. Czy dac mu go i żeby przy mnie przeczytał go sobie? Czy wgl nie dawać bo to głupie? Jak uwarzacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iczozord
blondi musisz sama zdecydować w takich sprawach, to Ty znasz swojego męża lepiej od nas :) Decyzja jest trudna ale jeszcze trudniej będzie nam coś tu doradzić, a nie znając go - zaszkodzić. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny pomysł,ale ja osobiście bym porozmawiała z moim tak w cztery oczy wieczorkiem bym się przytuliła i porozmawiała z uczuciem spokojnie bez stresu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenna22
Nadal bez @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenna22 to ile to juz dni ? moze beta by wszystko wyjasnila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
ja na szczęście nie musiałam namawiać mojego partnera... oczywiście też gadał że po co przecież jest ok i znalazłam filmik z tej kliniki że tak jak kobieta bada się u gin tak facet raz do roku powinien robić badania a nie chodzić na piwo (dosłownie tak gadali :)) i jakoś tak po prostu powiedziałam że jedziemy w sobotę a on że no tak tak na badania i nie było gadania.... jak chce się dziecko to musi być poświęcenie a nie tylko patrzenie na babę że to powinna chodzić na badania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondi to Ty go znasz najlepiej i wiesz czy taki list przyniesie rezultat... Z moim cos takiego by nie przeszlo bo on zapewne uznalby to za dziecinade, na niego bardziej by podzialaly swiece butelka wina i rozmowa o przyszlosci :-) ale co czlowiek to obyczaj :-) Tak mi sie wydaje ze mocno sie stresujesz i robisz wokol tego szum, a on to wyczuje i sie bardziej wystraszy, badz powazna ale troszke luzniej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobacze.. Na razie jestem w pracy i on tez także zobacze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×