Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

BlondiM mnie zawsze pobolewa brzuch na kilka dni przed @, a nic tam się złego z fizycznego punktu widzenia nie dzieje

Miałam na myśli że dzieje się coś fajnego, w sensie że jajeczko robi sobie gniazdko w moim brzuszku :) cały czas jestem pełna nadziei że się tym razem udało.

Dziewczyny przestancie sie nakrecac. Nic innego, jak robicie sobie nadzieje a potem przychodzi @ i jest lament. Kazda z nas przed @ ma tysiac objawow ciazy. Jednym te objawy potwierdzi test a drugie sie zawioda. One sa bardzo myslace. Ja na poczatku staran tez sie doszukiwalam bolow, zylek, klucia srucia i inne. Teraz juz inaczej sie do tego podchodzi, z biegiem czasu chyba bardziej racjonalnie. Bierzcie mezow w obroty to wam zleci czas do testowania hehe. Mimo wszystko trzymam kciuki aby wam sie te objawy zamienily w fasolki. Usmiechy laseczki

Blondii myślę że podświadomie zdajesz sobie sprawę ze na tym etapie to było by wróżenie z fusow...

źle Cię zrozumiałam ;) może to coś oznaczać ale niestety nie musi :( ale życzę tym co je pobolewa i oczekują na testowanie żeby to było właśnie TO :)

dziewczny nie doszukujcie sie objawów książkowych bo to nie ma sensu tak naprawdę występują zupełnie inne,ja np.ciągle patrzyłam na piersi i mówiłam -k***a nie udało sie bo piersi ani drgna i tak co miesiąc a tak naprawde teraz jestem w 13 tc a piersi praktycznie sa takie same żanych żyłek i przyciemnionych brodawek tylko bolą czasami nie do zniesienia,tak samo jest z bólem brzucha zawsze pare dni przed @ bolał i tym razem było tak samo więc albo @ albo fasolka trzeba czekac,ojjjj ile razy mnie mdliło,na wymoity zbierało i dupa a teraz jest dzidziuś i ani razu nie miałam mdłośći nic a nic zero zachcianek tylko wc co 30 min więc dziewczyny cierpliwośći wiem jak to jest sama stracilam aniołka i 8 miesięcy póżniej się udało :-) Wam też sie uda

Tak, wiem jak to wygląda... doszukiwnie się jakiś, choć najmniejszych oznak że się udało . Po swoich doświadczeniach powinnam wiedzieć, że namacalne dowody są ważne, co i tak nie daje pewności że będę mamą. Chyba macie racje, niepotrzebnie się nakręcam :(

ja od 2 dni plamienie takim dziwnym brązowym słuzem. to może świadczyć ze idzie okres albo :-) nie nakręcam się bo kiedyś tak miałam ale wiecie jak to jest. wczoraj jak plamilam to myślałam że wieczorem dostane a tu nic dziś max termin.

Aga wez zatestuj

a ile ja mialam objawow ciazowych to glowa mala :-) chyba wszystkie mozliwe :-) Aga testuj :-) bo jak plamisz na brazowo a okaze sie ciaza to chyba bedzie potrzebny duphaston na podtrzymanie

justyn88 a może czas na betę?

Kochane byłam na sprawdzeniu, pecherzyk 22mm:) dostałam zastrzyk na pęknięcie i mamy przez trzy dni się starać :)

a takie plamienie to nie do okresu?

Olilia piekny pecherzyk :-) to teraz do dziela :-)a Apytalas kiedy mniej wiecej peka pecherzyk po zastrzyku? Aga ja mam plamienia brazowe nawet 2-3dni przed @ ale wiem ze nie u kazdej tak jest , a Ty miewasz takie plamienia?

zdazylo się plamienie ale na drugi dzień był @. poczekam do jutra i wtedy ew test. jak myślisz blondyneczka?

Blondyneczko powiedziała mi ze do 72 godzin powinien pęknać :) wić przez trzy dni działamy codziennie :))

Aga jesli dzis masz termin @ to mozesz i dzis a mozesz i jutro, ja bym testowala, tak dla swietego spokoju bo jak sie pokaza dwie kreski to bedziesz odrazu reagowac na to plamienie Olilia to duzo Ci tych godzin gin powiedzial bo moja powiedziala ze po 8-12 powinien peknac i to by sie zgadzalo, bol mam od wczoraj rana, teraz juz ustepuje i mimo ze jest nadal sluz rozciagliwy to momentami ma kolor bialy :-) wiec wydaje mi sie ze jestem juz po :-)

Blondyneczka to może ten twój bol to pekał pęcherzyk. ? poczekam z testem jeszcze do jutra. brzuch mnie nawet nie boli nic.

Dziewczyny gwarno sie robi z tymi testami ;) trzymam mocno kciuki ze jutro beda te II magiczne kreseczki :)

Aga na to by wychodzily bo kluje mnie podbrzusze najmocniej wczoraj wieczorem a teraz to czuje jajniki , nigdy nie milalam takiego bolu ale to byly az 3 pecherzyki moze dlatego.... Aga to ja czekam od jutra rana na forum na wiesci od Ciebie :-D :-D i oczywiscie 3 mam kciuki :-D :-D :-D

Blondyneczko, po tym zastrzyku tez może tak brzuch boleć :) Ja to nie znam się na tych zastrzykach, mówię tylko to, co ona mi powiedziała ;) możliwe ze szybciej pęknie :) :*

@ nadeszła :'(..... Brak objawów nic... Rozpacz... :'(

Blondyneczko No jak trzy pecherzyki to musisz cos czuć:) działacie? Aga jutro od rana jestem tu i czekam na informacje! I Oczywiscie mocno trzymam kciuki!! Kamyczku ha tez październikowa:) oj wyjazd musi byc obfity! Życzę żebyś nie mogła sie juz wtedy z mężem lampki wina napić:)) Ja lece jutro do lekarza, to bedzie 8 tydzien i cos, moze bedzie serduszko:). Musze juz w pracy powiedzieć..

Te plamienia to @ dziś rano pokazała się krew nie jestem smutna tak myślałam ale zawsze nadzieja umiera ostatnia. w sumie to byłby cud. teraż będziemy działać bez spiny i czekać ma kolejne wyniki. a jak inne testujace??

Olilia ale,poerwszy raz tak mam zeby mnie az tak bolalo po zastrzyku, i dzis juz nic nie boli, jak reka odjal, wiec to napewno od tego, a Ty napewno bedziesz tez czula ze cos tam,sie dzieje, u mnie sie zaczelo max 24godziny po zastrzyku a nawet obstawialabym wczesniej :-) ale to najmocniejsze klucie bylo ok 30godzin po zastrzyku Nitka,pewnie ze dzialamy, od zastrzyku codziennie :-)daj znac jak po wizycie :-) jejku kiedy ja wkoncu uslysze to magiczne bicie serduszka... Olis tak mi przykro :-( ale nie załamuj sie, nastepnym razem napewno sie uda... Aga szkoda a,myslalam ze zaskoczylo u Ciebie...

Nitka ale ci zazdroszcze , to bedzie pieknE uczucie. Koniecznie daj znac. Blondyneczko na nas tez przyjdzie czas, ja za ciebie trzymam kciuki bo taki cykl co masz teraz to nie ma bata zeby nie zaskoczylo chociaz jedno. Wiec wyglada na to ze jestes po owu, to teraz sprawozdania pisz codziennoe co tam sie u ciebie dzieje. Doris ty tez, bo ty tez po owu. Licze na ciebie rowniez. Olis przykro ze przyszla, wyzal sie tu jal masz ochote ale zobaczysz ze za dwa dni bedziesz nastawiona na nowy cykl i nowa szanse. Poboli i przestanie. Aga, ja tez mialam juz nadzieje ze u ciebie to to. Ale ty nie walczysz z wiatrakami tylko z konkretna przyczyna. Kolejny cykl przed toba. U mnie chyba plodne bo juz sluzik jest. Jutro mam pierwszy monit. Moze tez zasugeruje mu zastrzyk bo moje pecherzyki rosna dosc duze, ok 30mm?

No kamyczku mam taka nadzieje ze w tym cyklu wkoncu nam sie uda ale to sie wszystko okaze za 2 tyg A jesli Twoje rosna tak duze to moze faktycznie zastrzyk by sie przydal bo moze jak sa przerosniete to i komorka jajowa nie jest taka jak byc powinna, i oczywiscie czekamy na wiesci po monitoringu :-) Aga jak najbardziej starajcie sie dalej i moze wyprobujcie ten pomysl z celibatem do owu, bo jak nam sie nie uda w tym cyklu to ja nadal bede ten pomysl praktykowac

Ja testuje jutro, miałam poczekać do 30-tego ale że mam 2tesciki w domu to jutro już jeden wykorzystam. Szkoda, że niektórym z was się nie udało, ale liczę że w następnym podejściu się wam uda. Za pozostałe, które jeszcze żyją w niepewności podobnie jak ja, mocno trzymam kciuki :)

Aga, kurczę szkoda, ale Kamyczek ma racje, przynajmniej wiesz z czym walczysz wiec do boju:D Blondyneczko to jeszcze poprawka i możecie odpocząć, hihi;) oj, bo trójeczke ustrzelicie jeszcze!:) Dziewczyny mam taki zapierdziel w pracy, siedzę po 14 godzin w biurze.. Mam nadzieje ze nie szkodzę fasolce:( praca przy biurku, bez stresu, No i wcinam same zdrowe rzeczy:)

OliśS, ja przez dwa dni byłam przybita, dziś już myślę o kolejnym cyklu :) Wsparcie męża jest mi potrzebne, ale jemu też pewnie jest ciężko, a jeszcze mnie musi pocieszać, dlatego cieszę się, że mogę tu zajrzeć, przeczytać słowa otuchy, a z mężem zamiast rozpaczać wolę się starać :) Cieszę się z dziewczynami którym się udaje i trzymam kciuki za te, które walczą jak ja :)