Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Gość Justa2704
Witajcie :) Kamilusia mi na mdlosci rowniez pomagaly kwasne potrawy, co ciekawe na slodkie nie moglam nawet patrzec, a jak raz zjadlam odrobine ciasta, to zwymiotowalam, natomiast wlasnie zwykle dania obiadowe calkiem dobrze znosilam. Pilam tez slaba gorzka herbate z cytryna. Dobrze mi robily posilki na cieplo, wiec rano na sniadanie, na obiad czy na kolacje zawsze cos sobie odgrzewalam. I jadlam tylko to, na co mialam ochote, nie zmuszalam sie do niczego. I jadlam jak tylko poczulam glod, w przeciwnym razie wymioty. Czesto, ale male porcje - to tez istotne. Ratowal mnie tez sok pomaranczowy, bo kwasny. I dobrze jest zjesc cos od razu po wstaniu. To byly moje sposoby na przetrwanie, a mdlosci i wymioty mialam non stop, ale za to z koncem I trymestru minelo, wiec to jakies pocieszenie :) Maomi - wszystkiego najlepszego i szczesliwego rozwiazania :) Evi - trzymam kciuki za szybki i latwy porod. Koniecznie daj znac jak po wizycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anilorak123
Atomka masz 100% racje, po co skladki jak i tak za wszystko placimy i to nie male pieniadze. Jak to moj maz mowi, nic tylko byc lekarzem. A tak pozatym ktora w kolejce do testowania. Obecnie na forum mamy wszystkie etapy, te pragnace zajsc w ciaze, te co niedawno sie dowiedzialy, te co juz wiedza no i przedewszystkim te ktore juz niedlugo powitaja nowych czlonkow rodziny. Powodzenia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi daj znac co i jak! Małej sie nie spieszy na swiat, dobrzej jej u Ciebie:) Anilorak ja tez tak jak dziewczyny brałam tylko clo od 3 do 7 dc i po owulacji luteine, inne leki nie wiem, lekarz na pewno dokładnie Ci wytłumaczy:) fajnie ze udało Ci sie zapisać, czasem lepiej zapłacić i wiedziec na czym sie stoi niż zaoszczędzić grosza i zyc w stresie i niepewności.. Gowsik a będziesz szła sprawdzic czy pecherzyk pękł? Działajcie! Kamilusia ja miałam mdłości straszne rano i pomagało mi jak cos przegryzlam, przed wstaniem z lozka jeszcze brałam suchara i chrupalan. Mi przechodziło:) teraz mam tak co pare godzin w porze posiłków i jak zjem to jest ok, tylko musze uważać zeby nie jesc za duzo, bo niedługo w nic nie wejdę;) Maomi dziekuje, czuje sie bardzo dobrze, odliczam dni do zwolnienia:)) Dziewczynki któraś pytała która to rocznica. Otóż piąta:) nie wiem kiedy to zleciało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Atomka, Nitka, nie będę szła na kolejne sprawdzenie. To usg było w kontekście mojego długiego poprzedniego cyklu i w celu sprawdzenia czy może nie mam policystycznych jajników. Skierowanie było tylko na tę jedną wizytę. Dla mnie najważniejsze że nie ma jakichś nieprawidłowości. W poprzednim cyklu nie byłam od początku pewna czy w ogóle była owulacja, śluz może i był ale nie czułam owu (chociaż wiem że nie zawsze to się czuje). W tym cyklu jest duuużo śluzu, może to przypadek, ale brałam wiesiołka. Trudno powiedzieć czy od razu w pierwszym cyklu brania zauważa się różnicę. Nie nastawiam się i nie spinam, wiadomo że to nie pomaga. Podziałamy sobie na luzie i będziemy obserwować bieg wydarzeń. Przypuszczam że jeśli do końca roku nam się nie uda to zasugeruję mojemu żeby też się skontrolował. Na razie nie ma powodów do paniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kamilusia, Nelina ja też nie mam już siły na te mdłości. Kończę 9 tydzień. Ostatni tydzień był najgorszy. Nawet herbata gorzka z cytryna mnie mdli. Jeśli ma to się jeszcze nasilać, to nie wyobrażam sobie normalnie funkcjonować. Jejka oby to minęło w drugim trymestrze ;-) Kasia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Agnieszka, nie mam pewności, niestety. Ale nie mogę tam iść ponownie, bo moja wizyta nie była w celu monitoringu i nie mam rozpisanych kolejnych. Bez skierowania nikt mnie nie przyjmie. Prywatnie iść nie będę, bo skasują mnie jak za zboże. A i z pracy się nie mam jak zwolnić żeby iść do lekarza. No takie błędne koło. Lekarze, w dużej mierze, przyjmują głównie w godzinach pracy. A ja muszę brać wolne nawet na wizytę lekarską. Będziemy sobie działać i zobaczymy co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gowsik moze pisalas ale spytam , gdzie mieszkasz? za granica? maomi u mnie narazie nic sie nie dzieje, czekam na @ . jutro jade w odwiedziny do szwagierki i do maluszka, moze sie zaraze hehe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
My nie dawno wrocilismy dlatego tak późno pisze. Rozwarcie ponad 1 cm szyjki prawie w ogóle nie ma. Mała jest tak ułożona jakby lada moment miał być poród i takie są tez rokowania ... musimy czekać :-) maomi wszystkiego naj :-) mi na wymioty nic nie pomagało ale musicie pilnować płynów żeby Sie nie odwodnić a jeżeli chodzi o zaparcia to musicie zadbać o to dużo maślanki i wszystko co jest dobre na trawienie żeby nie dopuścić do hemorojdów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gowsik to faktycznie lipa trochę rozumiem Cię z praca ja niestety też muszę brać wolne czasem jak idę do lekarza. Oczywiście działajcie działajcie. Ja wczoraj usłyszałam miłe słowa od mojego narzeczonego mowie pewnie przegramy ten mecz nie mamy szczęścia my Polacy. Ja i ty tez nie mamy w życiu szczęścia nie jesteśmy w czepku urodzeni a on do mnie TY JESTEŚ MOIM SZCZĘŚCIEM oh jak mi się miło zrobiło jednak czasem potrafi mnie jeszcze zaskoczyć po 12 latach naszego związku :-) ogladalyscie mecz co za emocje?!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny jak sie czujecie gosc wiem co to znaczy mi sie zaczeły mdłosci od 3 dni ale 1 godzinka i mijaja mam starszna ochote na kwasne rzeczy a wy dziewczyny jakie macie smaki kamilusia nelinka jak tam macie jakies objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Kamyczku, mieszkam w Anglii. Tutaj system opieki zdrowotnej jest zupeeeełnie inny niż w Polsce. Niemal wszystko (może poza dentystą) zaczyna się od lekarza pierwszego kontaktu. On daje skierowanie i do niego wracają wyniki. Nie wiem czy jest możliwe (pewnie jest, ja na razie miałam z tutejszą służbą zdrowia od strony pacjenta niewiele styczności) żeby samemu się rejestrować do ginekologa. Prywatnie to na pewno, ale jak widziałam ceny to się przeraziłam. Więc póki co to podziałamy sobie 'sami' bo przecież świadomie staramy się od niedawna. Agnieszka, działamy ;) A narzeczony miły. Niech mu tak już zostanie i na po ślubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evi trzymam kciuki zebys urodziła gowsik ja tez mieszkam i zyje zagrancia rozumiem cie lekarze i opieka jest inaczej ale idzie sie przyzwyczaic troche chodzenia jest ale co zrobic jak sie dziewczyny czujecie nakiedy macie terminy ja tak ok 6 czerwca a zobaczymy po wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaa1987
Dzień dobry! Agnieszka - naprawdę bardzo miłe słowa usłyszałaś :-) najważniejsze to właśnie taka spontaniczność, aż się ciepło na serduszku robi.. :) Gowsik - to faktycznie ciężej u Ciebie, ale trzymamy kciuki ! Dziewczyny , ja niestety na temat mdłości nic nie pomogę.. zielona jestem w tym temacie. Ale dla tych Maluszków wytrzymacie wszystko :) Co do leków to mój zestaw biorę cały cykl. Acard wykluczam tylko podczas @. No i progesterony należy pamiętać, że po owulacji, inaczej można jej w ogóle nie mieć. Mam pytanie dotyczące tych herbatek ziołowych, siemię tak? Gdzie kupić, od kiedy pić? Itd. Mąż zażywa androvit. Atomka - mój najdłuższy cykl trwał 35 dni. Dziś mój 36.. Ale już odczuwam zmiany, piersi delikatnie pobolewają, stały się większe, i lekko ćmi mnie podbrzusze. Niech już ta @ do mnie zawita bo mam plan na kolejny cykl a jak na złość nie spieszy się jej. Maomi - sto latek!!! Spóźnione :-) Nie, chyba nic z tego bo nasz ostatni seks był w 15 dc , już by test z moczu wykazał ciąże po takim czasie. Po prostu raz na jakiś czas mam te długie cykle - może przez mój jeden jajowód? Będę teraz monitoring wykonywać przez 3 miesiące to się dowiem. Evi - czekam razem z Tobą :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaaa1987
Moje cykle z ostatnich 8 miesięcy: - 28 -30 -30 -35 -34 -28 -31 -35.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelina
Justynka1986 ja wg jednego lekarza mam na 29.05. wg drugiego na 30.05. - jeśli chodzi o mdłości to ja też mam ochotę na kwaśne - jest to związane z tym, że organizm uznaje, że za mało kwasów ma.. Wczoraj byłam u siostry pobawić się z jej córkami jedna ma pod koniec listopada 3 latka (moja chrześniaczka) a druga ma dwa dni przed wigilią rok. Dopiero jak one się pojawiły w rodzinie to zaczęłam zauważać jak czas szybko leci... Ale są przecudowne :) Jak wróciłam do domu to zjadłam obiadokolację i się położyłam, byłam tak zmęczona, że przed 21 się wykąpałam położyłam do łóżka i chciałam obejrzeć mecz, ale odpłynęłam nie wiem nawet kiedy... i tak do rana spałam jak suseł. Dziś nie czuję się zbyt dobrze, brzuch pobolewa ale przede wszystkim mam tak silne mdłości, że ciężko mi wysiedzieć w pracy... Do tego zimno mi dziś strasznie a odrzuca mnie od wszystkiego nawet od herbat, które zwykle mi pomagają... Evi1705 trzymam kciuki i czekamy na zdjęcie :) atomka jak tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dziękuję wszystkim za życzenia :) nie zaglądałam wczoraj popołudniu bo zajęłam się sprzątaniem, obiadem a potem mężem i gośćmi :) wieczór spędziłam bardzo miło - dostałam nowy telefon i kwiaty od męża, a od znajomych tort i książkę "pierwszy rok życia dziecka" :) mam teraz lekturę na najbliższe miesiące :) idę zaraz po wyniki morfologii i mam nadzieję, że się trochę poprawią i będę mogła odstawić żelazo :) tak mi się jakoś rzuciło w oczy, że na naszym forum ostatnio "zachodzimy w ciąże grupami" - jak już się pojawia pozytywny test ciążowy to z reguły u kilku osób w bardzo bliskim czasie :) teraz czas na październikową grupę :) Justa a co tam u Ciebie teraz słychać? :) anilorak niestety w naszym kraju "służba zdrowia" jest beznadziejnie zorganizowana, ale podobno mamy dobrych specjalistów, choć niestety trzeba im słono płacić. Mam nadzieję że chociaż Ci pomoże skoro tak dużo bierze za wizytę Gowsik szkoda że nie znasz rozmiaru pęcherzyka i nie możesz iść jeszcze raz na kontrolę - ale skoro staracie się na razie na luzie to nie ma co się przejmować :) najważniejsze że nic Ci nie jest i możesz spokojnie starać się bez spiny :) kamyczku a umówiłaś się na następny cykl na wizyty do gina? :) Evi to teraz już na pewno szybko pójdzie :) a lekarz dał Ci jakiś termin do którego możesz jeszcze czekać i potem masz się zgłosić na wywołanie? agnieszka widzisz jakiego masz fajnego faceta :) nie mając szczęścia nie miałabyś jego :) magdaaa siemię można kupić w spożywczakach, albo większych marketach - u nas jest w tesco i intermarche, oraz w osiedlowych sklepach. można albo zalewać wrzątkiem i pić jak przestygnie, albo jeść jako dodatek np. do jogurtu czy sałatek - tylko wtedy trzeba starać się je pogryźć - można je pić cały cykl, nie jest ważne w którym dniu zaczniesz :) co do ciąży to jeśli nie dostaniesz @ do niedzieli to lepiej powtórz test w poniedziałek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Maomi 15 naj później muszę się do szpitala zgłosić ... dzisiaj leże i nic nie robię i ciągle mowie mojej małej że ma czekać do wieczora jak tata wróci :-) jakby teraz się coś zaczęło to mój mąż nie dojedzie prędzej biz na 19 wiec pewnie by go ominął poród... gowsik moja koleżanka siedzi w Anglii i tam jest naprawdę przekichane z tymi lekarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Evi, no jest inaczej. Pewnie nie ma co walić głową w mur tylko przyjąć że jest jak jest. Ma to swoje plusy, ale minusy także. Nigdzie nie jest doskonale. Maomi, tak sobie działamy bez spinki. Póki co w 14, 19 i 20 dniu cyklu. Dziś jest 21 więc do końca jeszcze daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi mam nadzieję że mała Ci nie zrobi psikusa :) zbieraj siły - przydadzą się na poród :) Gowsik dobrze że starania są takie przyjemne :) a mąż już wyzdrowiał? :) moje wyniki poprawiły się bardzo nieznacznie, więc pewnie znów dostanę żelazo... ale w sumie nie odczuwam żadnych dolegliwości przez te obniżone parametry krwi, więc nie jest tak źle :) muszę chyba faktycznie wdrożyć do diety buraki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maomi wlasnie dostalam @ wiec na przyszly piatek jestem umowiona na pierwsze usg. boje sie troche czy ten zastrzyk podziala. planuje tez zrobic tsh przy okazji. moze znajde powod takiego stanu rzeczy bo dla mnie to nie pojete. evi oby szybko mala wyszla, zebys sie dlugo nie meczyla. wrzuc zdjecie jak bedziesz miala czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
jak już będę po to dam na pewno znać :) foto też wstawie jak będę w domu. Gowsik ja słyszałam po prostu że tam nie dostaje się leków na podtrzymanie tak jak lekarz nie traktuje ciąży do puki nie minie 3 msc. więc jest to trochę gorsze niż tutaj u nas . Natomiast koleżanka w Anglii trafiła do szpitala stwierdzili rozwarcie ale nie miała skurczy więc kazali jej jechać do domu a w domu skurcze itp wezwali karetkę ale powiedzieli że będą za 2,5 h oni mówią że ona nie da rady to jej powiedzieli że ma rodzić w domu (była tam położna ale ....)... no ale to tylko z opowieści znam może po prostu ona tak trafiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomka83
Magdaaa a jaki masz plan na następny cykl. Monitoring i coś jeszcze? Grunt to dobre podejście i siła. Nelina u mnie na razie sytuacja wygląda tak: zaznaczam co mogę na kalendarzu ovufriend. Dziś 19 dc. Owulacja dziś przez program już potwierdzona niby była 6 października. Wczoraj była przerywaną linią pokazana na 5.10. Detektor płodności wskazuje dzień niepłodny. Czas współżycia bardzo dobry inne detektory jeszcze nie dostępne. No i tyle, wiadomo, że to tylko statystyka. A poza tym to za wcześnie na jakiekolwiek domysły. A tak poza tym to śpij ile możesz i odpoczywaj. Widocznie tego Ci teraz trzeba najbardziej. No i daj znać, czy już powiedzieliście rodzinie. I jak zareagowali. Maomi jaki fajny prezent. Jak wyczytasz coś ciekawego i zaskakującego to się z nami podziel wiedzą. Zapisuję się do tej październikowej grupy z miłą chęcią ;) A w jakiej formie dostarczasz to żelazo, że masz już go tak dość? Czy po prostu zwykłe tabletki, ale wolałabyś już ich nie łykać. Masz po nim jakieś dolegliwości? Ja siemię lniane jadłam od 1dc w tym cyklu i już zauważyłam książkowy śluz płodny w tym cyklu. Dodawałam 4 łyżeczki do jogurtu danone fantazja z kulkami albo chrupkami i przeżuwałam. A siemię lniane w ziarnach kupiłam w kauflandzie. Evi życzę Ci aby dziś wieczorem się zaczęło i szybko skończyło i też czekam na zdjęcie małej. Gowsik powodzenia i dużo przyjemnych chwil. Ile trwają zwykle Twoje cykle? I na kiedy przypada owulacja? Jak byłaś teraz to mówił Ci cokolwiek, kiedy przypuszczalnie pęcherzyk może pęknąć. Ja w lipcu byłam na usg w 9 dc, to mi powiedział, że wszystko ok, że pęcherzyk jest – nie pamiętam ile miał mm, ale sam mi o tym lekarz powiedział i powiedział, żeby tak od 13 dc zacząć starania. I to by się mniej więcej zgadzało, bo w tym miesiącu owulacja była chyba w 16 dc. Nawet byłam zdziwiona jego profesjonalizmem, bo poszłam tylko na zwykłe badanie ginekologiczne i powiedziałam, że chcemy się starać o dziecko. A on sam i wszystko na monitorku pokazał i wytłumaczył, że to macica, to jajnik, to drugi, to pęcherzyk. Nie umawiałam się na kolejne, bo właśnie lekarz powiedział, że trzeba wyluzować, z poza tym to był dopiero początek starań. Twoje podejście jest bardzo dobre, na luzie, bez spiny, podziwiam Cię i powoli uczę tego luzu. Ale jak w tym cyklu nie wyjdzie to będę myśleć co dalej, bo według mnie wszystko robiliśmy w odpowiednim czasie. Program też to potwierdził. Hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka!! Hmm...ciekawy cykl, jutro powinnam dostać @ a ona wogóle nie daje o sobie znać, jutro wesele koleżanki więc może to i dobrze, a swoją drogą..żadnych objawów @ ciekawe.. Jedynie jestem przeziębiona, mam chrypę i cały czas mi zimno, gorączki niet. Kamila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomka83
Kamila a będziesz robić jutro test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gowsik
Atomka, ja mam cykle między 32-36 dni (ostatni nietypowy, 42 dniowy). Na usg byłam w 20 dniu cyklu. Lewa strona mnie lekko kłuła 2-3 dni wcześniej, śluz też w dużych ilościach. Lekarka nie mówiła ani jaki duży ani kiedy może pęknąć. A ja nie dopytywałam. Bo co z tego że bym wiedziała. To przecież nie gwarantuje sukcesu zapłodnienia. A kochać się można i tak ;) Dziś mnie lekko boli podbrzusze, trochę tak jak przed @ ale wcześniej też mi się tak zdarzało. Mężowi lepiej więc nie mam wyrzutów sumienia że go 'eksploatuję' chociaż inicjatywa i tak wychodzi od niego :) więc tym bardziej się nie przejmuję. Na razie nie prowadzę żadych zapisów czy pomiarów temperatury. Myślę że do końca roku sobie damy luzik i jeśli do tego czasu nie 'zaskoczymy' to wtedy zacznę bardziej metodycznie podchodzić do tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Atomka miałam dziś kupić ale się spieszyłam, zrobię po weekendzie. Kamila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×