Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Dziękujemy :) u nas tez jakieś choróbsko na dzień dobry się przypalętało. Mąż kaszle, smarka i goraczkuje a niestety w głównej mierze to on się malym zajmuje bo ja jeszcze nie jestem w stanie w 100% się zająć małym :/ niby maseczkę nosi, ręce myje, wietrzymy mieszkanie co jakiś czas ale boję się, że jednak nie ominie to małego :( dzisiaj idzie do lekarza, zobaczymy co powie. Mnie chyba nadal trzyma babe blues. Raz mam wrażenie, że dam radę się zająć małym, a za chwilę płacze bo mnie boli rana i muszę wołać męża, a on właśnie chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Jakotaka spokojnie, twój maluszek ma tydzień, a Ty również musisz dać sobie czas na regenerację a na pewno niedługo wszystko będzie szło jak z płatka. Początki są trudne, różnie każdy je przechodzi. Ja Iana cc w 36 tyg. I powiem szczerze ze jedyne co to paracetamol miałam. .. ale chyba przez to ze tak pragnelam mojej Kruszynke, tak strasznie długo na nią czekałam, po dwóch stratach, mimo cc mogłam góry przenosić, a teraz jak myślę to głupia baba ze mnie. Tydzień po cc wodę nosiłam do wanienki, a 3 tyg potem wózek z nosiłam z piętra. Wariatka. Potem wyszło, blizna po jednej stronie grubsza i czasem boli. Pewnie Zrosty. Co do przeziębień, to niestety, dziewczynki chyba po prostu przesilenie wiosenne... mój M również, gardło, katar... i niestety, dziś dopadło moją MALEŃKĄ. .. w tamtym miesiącu 3 razy miała katar, już gadałam ze może alergia ale u lekarza mi mówią ze dzieciaczki tak mają. No i znowu... a im starsza tym bardziej broni się. .. jak chce zapuścić kropelki do oczka to już nawet jak wezmę do ręki to zamyka oczka... nie dziwię się, ile można. .. ale coś niby pomaga, jednak jeszcze nie przerywa kuracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
U nas też choroba Julka zakatarzona ,kaszel byliśmy wczoraj u pediatry niby lekkie przeziębienie,osłuchowo czysta.wczoraj temperatury nie było dopiero w nocy krzyk i 38,2 w pupie nie mogę jej zbić jak podaje ibum to starcza na 2 godziny max.Poczekam do jutra jak tak dalej będzie to idziemy do lekarza.Wiem że to lekki stan pod gorączkowyy bo trzeba odjąć te0,5 stopnia ale strasznie się męczy.Także jestem z wami babeczki!!! Nika To norma że w szpitalu wszystkim dzieciom wróżą zapalenie płuc u mnie też tak było aż rentgena jej robili,Smieszni są.Dziecko było zdrowe tylko biegunka silna ją dopadła,nic na płuckach nie było.Także się nie przejmuj i w pełni cię rozumiem że nie masz czasu pisać .Ja teraz mam wolne bo Julka odsypia noc. Ututu Bidulka ta /Nadusia stale coś ma żeby szybciutko wyzdrowiała u mnie Julka też tak chora jest w sumie pierwszy raz ,okropnie wygląda a jak się męczy:( Jakotaka1 Bardzo dobrze robicie z tą maseczką u mnie niestety teraz nie pomogła ale na samym początku jak moja córa miała 3 tygodnie spisała się rewelacyjnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Czekam na dziecko - kochana, witam w klubie. My dziś całą noc nie przespaną mamy tak się dzieciątko męczyło. A w dzień wyskoczyła gorączka 38,6. Teraz zasnęła pierwszy raz od 7 rano. A i drzemka była chwile o 9 tej. Ja mam paracetamol, poczytaj kochana co można łączyc, tzn przeciw gorączkowe, chyba nurofen z paracetamolem, ale nie jestem pewna. Mojej sorki mały często gorączka powyżej 39, i ona już obcykana jak Zbijac. Ja czekam aż spadnie teraz bo rano dostała paracetamol a teraz po 15 i opornie spada. Mruczy przez sen bidulka. Zdrówka życzę naszym dzieciaczków kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nurofen jest lepszy od pedicetamolu. Pedicetamolu jest tylko przeciwgorączkowy a nurofen przeciwgorączkowy i przeciwzapalny. U nas już lepiej - jeszcze kaszelek został ale już o niebo lepiej :-) Zdrówka dla Waszych bombelkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
ututu Ja byłam wczoraj na znowu u lekarza bo temp.nie spadała lała się przez ręceWymiotowała po lekarstwach na zbicie tem.próbowałam wszystkiego efferalgan z paracetamolem,ibum z nurofenem.Młoda lekarka ją przyjęła i okazało się że ma obustronne zapalenie uszu.Krople które wcześniej brała nie wyleczyły do końca tych uszek bo jak tak małemu dziecku to zakroplić żeby dobrze zadziałało.Teraz dostała zawiesinę która od środka działa leczy kaszel,katar i uszy zabija te wszystkie bakterie.Niby to dla starszych dzieci ale zapisała jej chyba wie co robi.Zasnęła o 2 w nocy tak męczył ją katar.Dziś już jest o niebo lepiej te ściągaczki do nosa to badziew zastanawiam się o tej ściągaczce co przymocowuje się do odkurzacza.Słyszłyście o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Czekam na dziecko, Nika, ja również potwierdzam ze nurofen zdecydowanie od paracetamolu lepszy. Jednak nie miałam w domu a gorączka odpuszczała po 40minm godzinie z 38,6 robiło się 37,3, potem 37,7. po podaniu paracetamolu. rano 37,5. Poza tym nurofen szybciej działa. Sprawdzone u siostry. Czekam na dziecko, j zrobiliśmy sami końcówkę do odkurzacza Jak Nadia była malutka. Dla mnie super sprawa, dodatkowo mamy mięciutka końcówkę która pasuje do aspiratora. Naprawdę, nie wysyła jak to mówią wnętrzności a Nadusia jak była malutka to taka ulgę przynosiło ze zasypiala przy ściąganiu mimo odglosu odkurzacza. Teraz również daje ładnie ściągać. Gorączka odpuscila, kara zrobił wie gesty dlatego odkurzaczem łatwiej Wychodzi wszystko. Ja polecam, a krzywdy na pewno nie da się zrobić. Jyz nie wiem jak trzeba by było działać, ho na najniższych obrotach odkurzacza to mocniej samemu się ciągnie buzią. Mam nadzieje ze juz Julka lepiej się czuje. Na uszka właśnie krople nie bardzo, moim zdaniem nie dla takich maluszków które juz się przecież bronią . U nas pomógł antybiotyk, tez zawiesina taka, Amoksycylinum czy jakoś tak. efekt był od razu bo nie budziła się z piskiem, i wyleczył uszko. Powodzenia kochane. Nika oby i Lence odpuścił o całkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Czekam na dziecko, Nika, ja również potwierdzam ze nurofen zdecydowanie od paracetamolu lepszy. Jednak nie miałam w domu a gorączka odpuszczała po 40minm godzinie z 38,6 robiło się 37,3, potem 37,7. po podaniu paracetamolu. Ale z tym nie walczyłam bo wiem ze do 38 nie znika się gorączki. Obserwowałam, nie rosła. rano 37,5. Poza tym nurofen szybciej działa. Sprawdzone u siostry. Czekam na dziecko, j zrobiliśmy sami końcówkę do odkurzacza Jak Nadia była malutka. Dla mnie super sprawa, dodatkowo mamy mięciutka końcówkę która pasuje do aspiratora. Naprawdę, nie wysyła jak to mówią wnętrzności a Nadusia jak była malutka to taka ulgę przynosiło ze zasypiala przy ściąganiu mimo odglosu odkurzacza. Teraz również daje ładnie ściągać. Gorączka odpuscila, kara zrobił wie gesty dlatego odkurzaczem łatwiej Wychodzi wszystko. Ja polecam, a krzywdy na pewno nie da się zrobić. Jyz nie wiem jak trzeba by było działać, ho na najniższych obrotach odkurzacza to mocniej samemu się ciągnie buzią. Mam nadzieje ze juz Julka lepiej się czuje. Na uszka właśnie krople nie bardzo, moim zdaniem nie dla takich maluszków które juz się przecież bronią . U nas pomógł antybiotyk, tez zawiesina taka, Amoksycylinum czy jakoś tak. efekt był od razu bo nie budziła się z piskiem, i wyleczył uszko. Powodzenia kochane. Nika oby i Lence odpuścił o całkiem I szybciutko niech te nasze dzieciaczki zdrowieją i się śmieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Ututu My właśnie mamy antybiotyk zawiesine Amotaks to pewnie to samo co ty miałaś.U nas ulga już po pierwszej dawce.Co do ściągania katarku to mąż też kombinował sam z tym odkurzaczem ale nic nie wymyślił.My mamy fridę niby ściąga ale z rozpaczy mąż już sam ściągał jej ustami.Na szczęscie katar już mniejszy.Ja się nie mogę wyleczyć ciągle nos zapchany i te drapanie w gardle masakra jakaś.Już tyle lekarstw co ja nabrałam mówię ci ale sama nie mam kiedy pójść ze sobą do lekarza.U nas noc przespana w poniedziałek kontrola u lekarza.Acha pytałam już 4 lekarzy o te guzxki bo na morfologie nie poszłyśmy przez tą chorobę.Wszyscy twierdzą że to skostniały węzeł chłonny i zapewniają żeby się nie martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AAAAAaaaaa Heloł :-) Witajcie K0chane, pamietacie mnie jeszcze??kilka razy szukałam czy jest ten temat i nie mogłam znaleśc a dzis trach i jest ... i to od stycznia...Ale fajnie,ze Was znalazłam,mimo,ze nie byłam z Wami zbyt długo, to po usunięciu tematu odczułam duży brak i pustke:) mam kilka stronek do przeczytania,co tam u Was słychac ,pewnie dzieciaczki juz wspaniałe i duże:) ja mam za to dużego brzucha;-)mala kopie,wierci sie i rozpycha, ale to juz początek 9 miesiaca!! :-) fajnie,ze jestescie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Olszka wspaniałe ze jesteś. tak o was wszystkich myślę często, jak tam wasze brzuszki, dzieciątka, jak nasza Agniesia i jej Alicja. Super ze nas kochana odnalazłas. Juz 9 miesiąc. .. juz tak bliziutko, tak się ciesze. Wszystko ok? Ciężko prawda? Jak malutka będzie miała na imię? Bo nie pamiętam. Ja z tego co widzę to po znajomych nikt jeszcze nie nazwał córeczki Nadusia, chociaż w PL mama mówiła mi ze teraz słyszy o tym imieniu. Czekam na dziecko - kochana u nas już po chorobie. Nie wiem co Ci poradzić, jedyne mogę powiedzieć jak to u nas przebiegło. Tym razem mnie ominęło póki co. Mocz nogi w wodzie z solą, a na katar no nie wiem, ja kiedyś leczył am się mlekiem z czosnkiem, miodem i masłem, ale potem wyczytałam ze niby nie wolno bo Nadusia była bardzo malutka. Ale teraz spokojnie można skoro dzieciaczki iż większe, ja Nadii dawałam teraz 3 razy dziennie paracetamol, psikam do noska Nasivin soft, przez 2 dni 3 razy po dwie kropelki, dziś tylko 2 razy i dziś już bez paracetamolu A wczoraj 2 razy bo nie było gorączki powyżej 38. Żeby jej się dobrze oddychalo smarować pod niskie maścią majerankowa, na noc zwłaszcza ho w dzień nosek dokucza wiec maść się i tak scierała. A co do odkurzacza, może nie profesjonalnie ale to tak samo działa jak ze specjalna końcówka. Mój M tez z rozpaczy jak się meczylismy ze ściąganie jak była malutka to kombinowal . I wykombinowal tak ze tą końcówkę taka płaską co jest mieliśmy nie używaną, do niej docenił tasmą izolacyjną końcu owe która się do buzi przykłada. My mamy taki zwykły aspiratora krótki, i tam nie ma filtra tabelki tylko taka siateczka. Słyszałam że Frida jest dobra, nasz to tragedia była. A teraz jest super, ulga niesamowita, a jeszcze taką silikonową mięciutka końcówkę jak jest w gruszkach teraz ściągania wykorzystuje żeby jej niechcący nie zrobić krzywdy jak by się kręciła. Ale Nadia spokojnie daje ściągać, moment się uspokaja, ulga niesamowita. A testowaliśmy najpierw na mężu ten wynalazek bo ja przerażona co on wymyśla, ale zdaje egzamin. Zaraz mnie tu ktoś zjedzie ze sadystką jestem, ale nie prawda, leciutko wyciąga. A jeszcze jedno A jak już się rozpisałam. Teściowa doprowadzila mnie do łez, wiecie, nie rozmawiamy, nie przychodzi. Ale wymyśliła sobie, urosła w głowie i rozpowszechnianie tak, że ja jej powiedziałam ze nigdy dziecka już nie zobaczy. Bzdura, a wczoraj wzięłam Nadię na szybko na dwór, świeże powietrze, do sklepu wyskoczyłysmy wózkiem, wiec spotkałam ją i sąsiada z którym mieszka, podeszłam z dzieckiem, mówię cześć, sąsiad zagadać do mnie, do małej, a teściowa? Nawet nie spojrzała na nią, odeszła jakby nas nie było, nie odezwała się. Pożegnałam się z sąsiadem, wyszłam ze sklepu i się rozplakalam bo mi się tak przykro zrobiło,. Ze mną może nie gadać, możemy się kłócić, nie odzywać, udawać ze się nie znamy, ale dziecko jej nic nie zrobiło, nic nie jest winna temu. Nie zabronił am jej być babcia. Ale co to za babcia która skocz rodziców, doprowadza do takich sytuacji... mówię wam, straszne to było. Powiedziałam mężowi, niestety nie rozmawiał z nią na ten temat, i chyba nie ma zamiaru. Milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
olszka Witaj i cieszę sie że odnalazłaś nas!!!Początek 9 miesiąca super jak to zleciało.Mam nadzieję ze dobrze się czujesz?Jak przygotowania ,wszystko gotowe dla córci? Ututu U nas katar minął,ale kaszel męczy małą taki suchy szczególnie na wieczór jak ma iść spać.Zobaczymy co dziś pediatra powie,boję się żeby na płucka jej noie poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam drogie Panie:) ja czuje sie dobrze,córcia mam nadzieje też - ma miec na imie Amelka,kilka dni temu wazyła juz 2700:) wiec juz całkiem nieżle. Mam do Was duzo pytań,które im bliżej porodu tym bardziej mi sie nasuwają,zadam póki co te które pamietam: - czy uzywałyście rożka dla dziecka? - j.w .przewijaka? - czy korzystałyście z oliwki dla dzieci? czy sam płym/emulsja do kąpieli wystarczyła? - jak to jest z fotelikiem do samochodu?czy kazdy fotelik potrzebuje tej bazy isofix?czy poprostu wystarczy fotelik przypiety jakos pasami? - czy któras z Was miała,fotelik kupiony w zestawie z wózkiem,tj tego samego producenta tak zwane 3w1,czy kupowałyscie inne foteliki typu max cosi itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Czyli waga super. Moja Nadia urodzona w 36 pełnym tygodniu ważyła 2790 g. A pytania zadawaj a my sumiennie pomożemy. -Ja rożka nie używałam na początku bo nie miałam, że względu ze Nadusia nas zaskoczyła i nie zdążył przyjść bo zamawiany z pościelą. Potem używałam tylko do spania w wózku, albo spaceru. -przewijak na łóżeczko używam do tej pory, powiem szczerze przyzwyczailam się do niego ale również na łóżku często zmieniamy pieluszki. -oliwki używam również do tej pory, Nivea bo dla mnie ślicznie pachnie. Od narodzin oliwkuje ze tak powiem Ciałko. Ale przez pierwszy tyg kapalam malutka w samej wodzie. A sama teraz nie wiem czemu. -co do fotelika, ja mam z x lander, 3 w 1 wiec fotelika dodatkowego nie kupowałam ale nie jestem z niego akurat zadowolona. Z wózka i spacerówki owszem ale fotelik porażka. Dziecku juz od kilku miesięcy nozki się nie mieszczą i ma skulone. Zapiera się nóżkami wiec koniecznie musimy zakupić nowy. Mój nie potrzebował bazy, normalnie przypinany pasami. Ale nie poręczny ogólnie, jest dość spory a maluszek w nim nie komfortowo się czuje. A jak pierwszy raz jechała ze szpitala to mimo wkładki dla niemowląt to prawie w pionie, a ja się bałam o moją małą główkę żeby do przodu nie poleciała. Edzia - jak u was? Jak Ludwiczek? ZDROWI ROŚNIECIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Oj jestem, jestem ;-) Zaraz na ile Lulu da to odpiszę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Olszka- gratuluję no i cieszę się, ze kolejna kobitka nas znalazła ;-) Jednak warto było zakładać "nowy" topik:-) Odpowiadam na Twoje pytanie - Rozek miałam, ale równie dobrze można mieć kocyk - Fotelik mam maxi cosi jeszcze po corci i do niego dokupilismy wozek 2w1 zebu stelaz pasowal do maxi cosi i dlatego mogę wpinac fotelik do stelaża. Moj fotelik jak i wiekszosc mozr byc z baza isofix, ale nie musi i moze byc zapiety tylko pasami. Cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Olszka cd -przewijak miałam dla córeczki i się przydal natomiast teraz nie mam i przewijamy się zawsze na lozku. I tak mi wygodniej szczerze mowiac bo nawet jak mi Lulek wierzgnie dupskiem to nie spadnie;-) A żeby mi nie zesikał materacu to podkładam mate. - oliwki używam po kapieli,ale kapie co drugi dzień lub trzeci. Na glowke nie daje i nie dawałam tylko na ciałko. Mój Lulu ma takie wlosy nie na dlugosc tylko na gestosc.ze fryzjerka( bylam z nimi tzn z corka)- była zszokowana,ze polroczny maluch ma tak geste i twarde wlosy. To ma po tatusiu, nawet dokładnie w ten sam sposób mu się układa fryzurka;-)))) tatuś duuumny jak paw;-) Czekam na dziecko_bidula Ty jesteś, ciagle cos...to maz to dziecko,ale na szczęście to choroby z których można wyjść;-) Gloweczke sprawdz jeszcze -mam nadzieje,ze to również nic poważnego. Ututu-kochana Ty to masz z ta tesciowa...az szkoda slow, co za babsko??? Pewnie się honorem uniosła,ze jak ma nie widzieć dziecka to nie będzie nawet patrzyla. Tylko fajtycznie to sama sobie szkodzi taki zachowaniem. No i kiedsy Nadia tez może mieć zal to takiej babci...miejmy nadzieje,ze zanim maleństwo dorosnie żeby pewne fakty kojarzyć to tesciowa się opamięta. Dziewczyny to ja wam napisze jak ja sciagam katarek i o tych lekarstwach- ja w domu mam wszystko co można mieć;-) Ale używam gruszki dla dorosłych-koncowka jak w malej,a sila ssaca dużo wieksza i pięknie wszystko schodzi. Co co lekarstw to zasada jeste taka-na zmiane można uzywac syropów z roznej grupy tj. nurofen i ibum to ta sama grupa bo maja w sobie ibuprofen roznia się tylko nazwa bo inna firma, panadol i paracetamol to ta sama bo maja w składzie paracetamol. I tak jest,ze co 8 godzin możesz podawac np. nurofen (ibum, czy inny lek który ma w składzie ibuprofen)ale w międzyczasie tj po 4 godzinach od przyjęcia nurofenu można podac lek ,który ma w składzie paracetamol. Mam nadzieje,ze nie zagmatwałam i można się polapac?;-)))) cdn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia U nas ok, Lulek wazy już 9 kg! MOja coreczka urodzila się z ta sama waga i 9 kg to miała na rok! A ten już taki klocek;-)))) W swieta mamy chrzest wiec może mój diabełek zmieni się na lepsze;_))) Łotr z niego okropny, na duspsku nie usiedzi dlzuej niż 5 minut, przewala się na wszystkie strony, łobuzuje strasznie. Ze spaniem bez zmian tj dzremka 3 razy na dzień i w nocy pobudki an karmienie...oszukuje go i daje mu wode żeby po jakims zcasie zrezygnowal z pobudek. Jestesmy na etapie odzwyczajania. Nadal JA jestem smokiem dla Lulka;-) Prawdziwy smok to dla niego gryzaczek;-)))) m No i idzie Lulkowi trzeci zab z góry. Te dwa na dole miał na 4 mies i 10 dni. Teraz ma 6 miesięcy i widze kolejnego zebucha białego;-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
My byłyśmy na kontroli wszystko dobrze kaszelek schodzi dostała jeszcze syropek ziołowy żeby lepiej mogła odkrztuszać no i oklepuje 2 razy dziennie.Wczoraj musiałam zniżyć łóżeczko na najniższy poziom bo Julka stoi .Sama się podnosi staje w łóżeczku przy meblach gzdzie popadnie.Póżno chodzi spać 2 w nocy to norma nie wiem czemu tak się jej porzestawiało.Wczoraj wrócił katarek wyszła troszkę na dwór pojechałyśmy wózkiem do pediatry i wieczorem nos zapchany ale mam nadzieję że szybko minie. Olszka Ja miałam rożek ale używałam go tylko w szpitalu dziewczyny z sal miały kocyk.Przewijak leży w domu pod łóżeczkiem jakoś wolę na łóżku przewinąć ani razu nie był użyty.Oliwkuję ją od samego urodzenia Nivea jak ututu.Fotelik maxi cosi do samochodu ale to wszystko to pikuś zbieraj dużo sił na bawienie maleństwa!!!Amelka śliczne imię może będzie aniołkiem bo jak na razie to same ,,żywotne ,,dzieci na forum. Edzia Jak miło że się odezwałaś .Lulu dzielny chłop dogania moją Julkę która waży niecałe 11 kilo i ma 6 zębów 7 się wyżyna.Sprawdzę jeszcze tą główkę zrobię morfologię chociaż już mnie to nie martwi aż tak bardzo przez tą chorobę widziało ją 3 różnych lekarzy i jednogłośnie twierdzą że to skostniały węzeł chłonny ale pobrać krew nie zaszkodzi.Ucałuj Lululka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edzia Mam nadzieję że chrzciny będą udane :)Szkoda tylko że pogoda taka poskudna przynajmniej u mnie w Toruniu .W nocy to myślałam że wiatrzysko balkon urwie jakaś trąba normalnie. Olszka Fotelik zapinam pasami dokupiłam bo mam wózek x-lander 3 w 1 ale tamten fotelik kompletnie mi nie pasuje dziecku chyba też.Na początku kąpałam małą codziennie urodziłam w lipcu i były straszne upały.Teraz kąpiemy się 2 razy w tygodniu i to wystarcza moja Julka ma taką czuprynę że ciężko ją pielęgnować muszę ją rozczesywać parę razy dziennie.Ma 8 miesięcy i włosy do ramion mówie ci wygląda bajecznie z tą burzą włosów ale ja jak byłam taka mała jak ona to też taki porost na głowie miałam.Najważniejsze żeby Amelka zdrowiutka była a na kiedy masz dokładnie termin ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Czekam na dziecko, sprytna ta Julka. Moja Nadia tez stoi ale nie sama, ciągnie się za rączki i tak wstajemy. Ale nie jest tak sprytna jak Julka. Edzia twoj synek to po prostu słodziak, duży silny chłopak rośnie, i dobrze, jak na mężczyznę przystało. jeszcze 6 dni i PL. Dziś ciacha piekłam, niestety same święta spędzamy, tatuś idzie do pracy i w niedziele i w poniedziałek. Ale będziemy leniucha z Nadusią i rozpieszcza się całe dwa dni, a potem pakowanie i radość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi:) Czekam na dziecko - no nie wiem czy ta moja Amelcia bedzie taka grzeczna ,już daje czadu,dzis skopała KTG i wogóle nie chciała sie zapisac,chyba z 6 razy przekrecałam sie z boku na bok,zanim jakos ten zapis wyszedł:)termin mam na 29 ale to wynika z usg bo z om wychodziło na 20 i teraz te daty sie wyrownują,poza tym powiedział mi,ze ze wzgl. na ta cukrzyce i niedoczynnosc tarczycy w 39 tyg przyjmie mnie na odział,zeby miec mnie na oku i powoli stymuowac. Twoja małą kojarze z tamtej części tematu,miała ogromną burzę ciemnych kędziorków na główce :-) a teraz jak ma do ramionek to faktycznie musi wygladać świetnie. ututu - ale ta Twoja teściowa to straszne babsko....Trzymaj sie kochana,pokarz jej ,że jesteś ponad TO,ponad jej fanaberie i wymysły,choć wiem,ze na pewno Ci przykro,ze względu na Nadusie,ale na szczęscie ona jeszcze nie rozumie ... Edzia - jak Lulek? gotowy na wypędzanie diabełka;-)jak przygotowania? Ciekawa jestem jak tam Emilka i Agniesia?Agniesia juz na pewno z córcia a Emilka chyba coś jak ja tygodniami. Edzia - nie mamietam dokładnie ale chyba Ty i jeszcze jedna z dziewczyn jestescie z krk,powiedz mi prosze gdzie są jakieś fajne sklepy z duzym wyborem wózków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Olszka ja na szybko- mega wybór wozkow masz w entliczku pentliczku tylko ulicy nie pamiętam. Bo sa trzy albo cztery. Zapytam meza i albo dzis albo jutro napisze. My zwiedziliśmy wszystkie sklepy dlatego podam ten w ktorym najwiekszy wybor. I to jest pietrowy sklep z wszyyyystkim dla dzidziusia. Mozna oszalec;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia- dzieki:* Tak kojarzyłam,ze za Geantem jest jakis sklep z art. dla dzieci ale nie byłam pewna czy tam są tylko zabawki czy też inne rzeczy,to po Świetach wyruszam na łowy;-) bedzie mój wózek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Kochane, życzymy Wam wszystkim, mamusiom, brzuchatkom i dziewczynom pełnym nadzieii, które z niecierpliwością czekają na swoje skarby, życzymy z Nadusią zdrowych, spokojnych, cieplutkich i radosnych Świąt Wielkiej Nocy, w gronie rodziny oraz serdecznych przyjaciół. Przesyłamy moc uścisków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Dołączam się do życzeń Ututu i rowniez życzę razem z moją dwójką urwisow- Wesołych Świąt Wielkiej Nocy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Dla wszystkich forumowiczek zdrowych ,pogodnych Świąt Wielkanocnych i mokrego dyngusa.Moc uścisków przesyła Kasia i mała Julka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego nie masz kobieto pasji poza ssaniem penisa 333 www.youtube.com/watch?v=GuszCNR-5Lo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_Kalina
O. Olszka :) My zaczynamy z synem 38 tydzień :) ostatnio z tego wyszło, że ma 2950 g :) Juz nam ciężko i czekam jakiś znak. Pije herbatę z liści malin i kończę remont w domu... Jeszcze trochę do zrobienia zostało, stąd brak czasu, żeby chociaż napisać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×