Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aleksandra1988

Ciąża po pierwszej miesiączce od poronienia (łyżeczkowania)

Polecane posty

Gość Anik388
Peggy -B a jaki był ten wynik ? Trzymam kciuki żeby było ok ja jeszcze u gina nie byłam chodź już ponad miesiąc po łyżeczkowaniu wybiorę się chyba w czwartek do niego .My starania zostawiamy na sierpień będzie już po weselu szwagierki i komunii mojego synusia to będziemy się bawić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie przejrzałam kalendarz, w którym skrupulatnie zawsze wszystko notuję. Po zabiegu krwawiłam i plamiłam licząc od dnia zabiegu 10 dni. Po 6 dniach od zakończonego plamienia test owulacyjny wyszedł pozytywny. I był pozytywny przez 3 dni. Czyli w 16 dniu cyklu licząc od dnia zabiegu wyszedł mi pozytywny test. Dziś licząc od pierwszego dnia tego cyklu dziś jest 15 dzień. Druga kreska jest wciąż jaśniejsza od pierwszej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stao
Cześć dziewczyny., czy mogłabym do Was dołączyć? w piątek minie 4 tygodnie jak miałam zabieg łyżeczkowania, pusty pęcherzyk ciążowy - poronienie zatrzymane. Krwawiłam tylko po zabiegu jeden dzień i później cisza. Nie miałam jeszcze @. W czwartek jestem umówiona na kontrolę po zabiegu. Jak uważacie czy mogę iść już teraz czy lepiej po pierwszej @? Nie wiem jakiej szkoły jest mój lekarz, spotkałam się z opiniami że czasami najlepiej odczekać te 3 miesiące a są lekarze którzy uważają że najlepiej od razu strać się bo organizm jest nastawiony na ciąże. Ogólnie chyba zaczniemy od razu jak dostaniemy "zielone światełko od lekarza".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stao na wizytę powinnaś udać się po pierwszej @ wówczas lekarz na usg zobaczy, czy wszystko się wygoiło i jeśli endometrium będzie odpowiedniej grubości to z pewnością da Wam zielone światło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stao
Aleksandra1988 ja przez kilka miesięcy robiłam testy owulacyjne, niestety nie wyszła mi ani razu druga kreska równie intensywna jak testowa. Więc teoretycznie wynik jest negatywny. Czasami nawet 7 dni wychodziła mi druga kreska jaśniejsza. Testy nie są wiarygodne- i każdy Ci to powie, lepiej idź do lekarza na monitoring jeśli chcesz dokładnie wiedzieć kiedy masz owulację. Peggy_B powstrzymam się na razie od gratulacji, żeby nie zapeszyć choć życzę Ci żeby za dwa dni beta była potwierdzeniem błogosławionego stanu:) Ty zaszłaś w ciążę 2 miesiące po zabiegu, czyli w pierwszym cyklu po zabiegu? Aleksandra1988 dziękuje za odpowiedz, mi po zabiegu lekarz powiedział żebym przyszła na wizytę kontrolną za 3-4 tygodnie, i nie powiedział że najlepiej po @... kurczę i teraz sama nie wiem... nie widzi mi się płacić dwa razy po 120 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stao
Dziewczyny, a po ilu tygodniach od zabiegu wystąpiła u Was @? Czy wynik histopatologiczny - czy jak on się nazywał - wskazał Wam przyczynę poronienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stao nie ma sensu abyś płaciła dwa razy za wizytę. Wstrzymaj się do pierwszej @ i po jej zakończeniu idź wraz z wynikiem histopatologicznym. Jeśli chodzi o sam wynik, nie wskaże on przyczyny poronienia chyba, że wykaże jakieś guzki macicy itd. Badanie to ma na celu zbadanie przede wszystkim oczyszczenie i badanie Twojego ciała nie zarodka aby nie wdało się jakieś zakażenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stao
Aleksandra1988 dzięki , chyba tak zrobię że poczekam do pierwszej @ . Może dla pewności zadzwonię do lekarza i zapytam... kiedy najlepiej przyjść... hmm nie wiem. Ja w cyklu w którym zaszłam w ciążę nie robiłam testów, chodziłam na monitoring cyklu. Ale we wcześniejszych cyklach gdzie robiłam jedno i drugie z monitoringu wychodziło co innego niż z testów - tzn testy zawsze wychodziły mi tak samo - czyli druga kreska dużo jaśniejsza od kontrolnej, a żeby wynik był pozytywny musi być równie ciemna. Więc dla mnie nie były wiarygodne. Mogę jeszcze zapytać kiedy u Was wystąpiła pierwsza @ po zabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra mi druga kreska na teście owulacyjnym wychodziła taka sama lub ciemniejsza od kontrolnej. Było tak, że w piątek była taka jak kontrolna a w sobotę ciemniejsza. Nie przejmuj się tymi negatami tylko działaj aktywnie:) Stao witaj:) Ja miałam zabieg 16.01 a pierwszą @ po zabiegu dostałam 11.02. W sumie to było bardzie plamienie i trwało trzy dni. Pierwszy cykl po zabiegu miałam już owulacyjny. Akurat byłam na kontroli 30.01 i USG potwierdziło owulacje. Bałam się wtedy, że będę w ciąży bo trochę nas poniosło dwa dni wcześniej. Lekarz dał nam zielone światło jak będę po pierwsze @. A teraz to ja już nie wiem. Sikańce wychodzą pozytywne a beta wątpliwa. Podejrzewam, że to jednak nie ciążą. Wcale się nie czuję ciążowo. Cycki mnie wcale nie bolą, podbrzusze też nie, senna nie jestem. Jutro pójdę do innego laboratorium na test. Rano oczywiście sikaniec. Umówiłam się już do lekarza. Jak to nie ciąża to coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stao ja byłam na usg w zeszły wtorek i moja ginekolog powiedziała: "w tym cyklu owulacja będzie z prawego jajnika, po 3 pęcherzyki z każdej strony i z prawej strony wyraźnie większy od pozostałych - 11 mm. Owulacja nastąpi najprawdopodobniej w niedzielę" Teraz nie wiem co o tym myśleć, bo od czwartku robię testy owulacyjne i cały czas druga kreska jest jaśniejsza od pierwszej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stao
Anik388 Ty poroniłaś drugą ciążę, bo z tego co piszesz to masz już synka? Ja również mam już jedno dziecko, tyle że mój ma dopiero 2 latka:) A w którym tygodniu poroniłyście, jak sobie dałyście w tym radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peggy myśl pozytywnie !!! A w którym dniu cyklu licząc od pierwszego dnia plamienia/krwawienia test wyszedł Ci pozytywny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stao
Aleksandra1988 jeśli masz mieć owulację w niedzielę to jeszcze dzisiaj nie wyjdzie Ci druga kreska ciemna- jeszcze za wcześnie. Współżyjcie najlepiej co dwa dni, a gdyby kreska była ciemniejsza to codziennie, mi lekarz zalecał - jak szlam na monitoring i pęcherzyk miał 18mm żeby współżyć przez 4-5 dni codziennie. I udało się w drugim cyklu przy monitoringu. Nom udało i nie udało:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stao
Aleksandra1988 to widocznie na Ciebie działają tak samo testy owulacyjne jak na mnie, hehe nie działają...:/ tyle tylko ze ja swoje kupiłam na allegro, jakoś bardzo tanio - w aptece dużo droższe są - więc może jaka cena taka jakość... droższych nie próbowałam bo zdecydowałam się zacząć monitoring, ja nigdy nie miałam regularnych @ i nigdy nie wiedziałam kiedy mam owulację... Przy pierwszym dziecku nie było problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stao co myślisz robić testy dalej do końca tygodnia? Możliwe że owulacja się przesunęła? Bo dziś pojawiać się zaczął u mnie śluz w większej ilości niż w poprzednich dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stao
Aleksandra1988 teoretycznie zawsze trzeba brać pod uwagę to ze owulacja mogła się przesunąć, nawet gdy do tej pory miałaś bardzo regularne. A jeśli wystąpił śluz to bardzo możliwe że jesteś dopiero przed owulacją. Wiesz nie opieraj się tak bardzo na tych testach bo to bez sensu. Współżyjcie co 2 dni, to daje Ci pewność że nie przegapisz owulacji. Zmykam do domku, odezwę się jutro, miłego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anik388
Stao poroniłam 3 ciążę mam 2 dzieci syna i córkę .Syn ma prawie 9 lat a córka 18 miesięcy .Poroniłam 3 ciąże zaplanowaną co do dnia . Maluszek miał być dla nas pocieszeniem po śmierci mojego szwagra . Niestety zabrał nasze maleństwo ze sobą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anik388
Aleksandra ja miałam takie ciśnienie jak ty gdy starałam się o córkę jak odpuściłam zaszłam .Teraz ta 3 ciąża była na zasadzie że jak się już uda to super jak nie to będziemy dalej się starać i co za pierwszym razem zaszłam .... Teraz poczekamy w maju mam komunie synka później w sierpniu szwagierki wesele i wtedy zaczniemy starania o 3 dzidzię .Aleksandra uda się i Tobie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pewnie nic z tego nie będzie. Najprawdopodobniej to ciąża biochemiczna. Jutro zrobię bete w innym laboratorium. Nic mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleksandra uszy do góry a uszka do barszczu :) Będzie dobrze. Na pewno to wina testów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peggy jutro zrób bete. Kiedy będziesz miała wynik? Jutro kupię testy owulacyjne bo mi się skończyły i będę robiła je do końca opakowania. Są pakowane po 5 sztuk. Będziemy się jeszcze starali ale nie nastawiam się na pozytywny test ciążowy w dniu oczekiwanej miesiączki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaprowadzę rano Młodego do przedszkola i pójdę na bete. Wynik będę miała dwie godziny później. Rano zrobię jeszcze test sikany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×