Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Kasiu, Żabko - dzieki za pzremiłe swoja optuchy! Mam nadzieję, że przedświąteczny rwetes pomoże mi przeczekac do nowego rou, kiedy zacznę starania! Ale za was trzymam kciuki i będę tu wpadać często!! Domi, no widzisz, niestety okres zbliża się wieeelkimi krokami, więc zaoszczędze na jednym teście :D buziaki !!! !

Kasiu, Żabko - dzieki za pzremiłe swoja optuchy! Mam nadzieję, że przedświąteczny rwetes pomoże mi przeczekac do nowego rou, kiedy zacznę starania! Ale za was trzymam kciuki i będę tu wpadać często!! Domi, no widzisz, niestety okres zbliża się wieeelkimi krokami, więc zaoszczędze na jednym teście :D buziaki !!! !

Kasiu, Żabko - dzieki za pzremiłe swoja optuchy! Mam nadzieję, że przedświąteczny rwetes pomoże mi przeczekac do nowego rou, kiedy zacznę starania! Ale za was trzymam kciuki i będę tu wpadać często!! Domi, no widzisz, niestety okres zbliża się wieeelkimi krokami, więc zaoszczędze na jednym teście :D buziaki !!! !

Witajcie!!! Strasznie kiepsko chodzi u mnie serwer dlatego tak zadko sie oddzywam-moje wypowiedzi po prostu wcale nie przechodza... U mnie czas szybko leci, ostatnio nastroj nie nejlepszy, choc najwazniejsza rzecz-malenstwo kopie slodko, pewnie u niej lepiej niz u mnie...dopadla mnie jesienna chandra, nic mi sie nie chce a wizyta u lekarza dopiero 25 listopada, mam mase czekania az zobacze mojego skarba. Lusiu ciesze sie, ze z Emilka wszystko w porzadeczku! oby tak dalej do stycznia! 1102, odpisałam Ci;) mam nadzieje, ze mail doszedł! czekam na odpowiedz!! Dziewczyny, jesli ta odpowiedz nie dojdzie to chyba wyrzuce komputer przez okno...autentycznie, mozna wsciec sie na maxa!Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjatku, te starajace sie szczegolnie-i trzymam za Was kciuki dziewczyny! glowa do gory a wszystko sie dobrze ulozy!! pa

Witajcie!!! Strasznie kiepsko chodzi u mnie serwer dlatego tak zadko sie oddzywam-moje wypowiedzi po prostu wcale nie przechodza... U mnie czas szybko leci, ostatnio nastroj nie nejlepszy, choc najwazniejsza rzecz-malenstwo kopie slodko, pewnie u niej lepiej niz u mnie...dopadla mnie jesienna chandra, nic mi sie nie chce a wizyta u lekarza dopiero 25 listopada, mam mase czekania az zobacze mojego skarba. Lusiu ciesze sie, ze z Emilka wszystko w porzadeczku! oby tak dalej do stycznia! 1102, odpisałam Ci;) mam nadzieje, ze mail doszedł! czekam na odpowiedz!! Dziewczyny, jesli ta odpowiedz nie dojdzie to chyba wyrzuce komputer przez okno...autentycznie, mozna wsciec sie na maxa!Pozdrawiam Was wszystkie bez wyjatku, te starajace sie szczegolnie-i trzymam za Was kciuki dziewczyny! glowa do gory a wszystko sie dobrze ulozy!! pa

Metka, nie wkurzaj sie ę! Każdy chyab ma problem z wejściem na kafe, dlatego np. moje wypowiedzi są często dublowane, bo wydaje mi się, że nie dochodzi, a potem okazuje się, ze jest! kilka razy!

po prostu mają kiepski serwer...czasem późno w nocy lepiej chodzi bo ludzi mniej :) ale odstatnią moją wypowiedź chyba z 20 minut próbowałam wysłać....powinni coś z tym zrobić bo to normalnie czlowieka zniechęca Kasia

Czesc dziewczyny:) Ciesze sie,ze jest nas tak duzo:) Estellko czekam na wiesci od Ciebie, bo wiesz, my razem:D Ja cały czas o tym wszystkim mysle.......troche sie boje tych zmian.Doszłam do wniosku,ze zyje za wygodnie:(i trudno mi chyba bedzie sie przestawic,ale cóż zobaczymy:)

Dioda my we trzy będziemy się starać w jednym czasie, Ty, Kasia i ja :-)

ja się ostatnio przeraziłam, jak zobaczyłam w necie zdjęcia cięzarnych kobiet, Wiem, stara jestem i powinnam wiedzieć jak wygląda kobieta w ciąży, ale nigdy nie przyglądałam się żadnej zaawansowanej ciężarnej w dodatku z odkrytym brzuchem. Te brzuszki są taaaakie duże, cięzarówki - jak Wy się z nimi poruszacie. Dziwne takie wielkie brzuszki, ale jak tak patrzę, to jestem ciut przerażona a z drugiej strony ja bardzo chcę już taki brzuszek!!! bardzo, a w nim śliczne maleństwo :-) A jeśli chodzi o wygodę po urodzeniu dzidzi, pracę i takie tam, to stwierdziłam, że później będę się martwiłą. Oczywiście nie idę na żywioł, ale jakoś to będzie. Być musi :-) I dzidzi być musi!!! I to jak najszybciej!!!!

Metko ja też Ci odpisałam ;-)

Fakt ciezarowkowat ciezarowki wygladaja .ciezarowkowato:D Kurcze,jak to bedzie?:))

starające się popatrzcie jakie piękne Ciężarówki (mam nadzije, że dziewczyny z tamtego forum nie mają nic przeciwko) http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=621&w=9972346&s=0

Estella ja mam takie samo podejscie (A jeśli chodzi o wygodę po urodzeniu dzidzi, pracę i takie tam, to stwierdziłam, że później będę się martwiłą.) niezłe te brzusie hihihi dlatego kręgoslóp boli :) Kasia

Estella ja mam takie samo podejscie (A jeśli chodzi o wygodę po urodzeniu dzidzi, pracę i takie tam, to stwierdziłam, że później będę się martwiłą.) niezłe te brzusie hihihi dlatego kręgoslóp boli :) Kasia

Estella ja mam takie samo podejscie (A jeśli chodzi o wygodę po urodzeniu dzidzi, pracę i takie tam, to stwierdziłam, że później będę się martwiłą.) niezłe te brzusie hihihi dlatego kręgoslóp boli :) Kasia

Wlasnie wrocilam z zakupkow. Wreszcie kupilam wyprawke dla Kubusia i zaplacilam zadatek za wozek. Jestem taaaka happy. Ogladam wszytskie ubranka bez przerwy. Tylko moj stan zdrowia mnie dobija...i to sa minusy ciazy. w sklepie az dostalam krzeslo bo pani stwierdzila ze jestem zielona. W dodatku od rana (od 4:17 dokladnie) dostalam jakiegos ataku dusznosci i mam problem z oddychaniem...dusze sie. I krew mi do stop od jakiejs godzinki nie chce doplywac. sa zimne i scierpniete...czy ktoras tak tez ma?

Kurcze,jakie fajne brzusie:D:D:D:D:D

witam, wpadam się przywitać, ale chyba tak rzadko tu bywam, że już nawet nikt mi nie odpowiada:( Loniu, my chyba znamy sie z innego topiku, prawda? buziaki:) pozdrawiam wszystkich:)

Cześć Dziewczyny. Witam Cię Olala- nie narzekaj, że nikt się z Toba nie chce witać - ja Ci macham. Własnie przyszły testy owul. z Allegro, łykam wiesiołek i folik a za 2 dni wybywam i mam zamiar zasiać w tym czasie fasolkę. I wiecie co, od tygodnia czuję jakoś taką radość, dobry humor,optymizm i coś mi mówi , że ten wyjazd to może być strzał w dziesątkę!!! Trzymam za Siebie i wszystkie starające się kciuki, a pozdrawiam wszystkie rosnące brzuszki!!!

Impresona biedactwo, jeszcze troszkę wytrzymasz i będziesz miała swoje cudo na świecie :-))))))))) Dużo zdrówka dla Ciebie i Twojej Pociechy :-)

jak ja bym już chciała kupowac ciuszki, wózek, mebelki i takie tam...mmmm...rozmarzyłam się

Kasiu, dlatego żeby nie bolał kręgosłup trzeba ćwiczyć :-) ja teraz chodze na siłownię, czasem aerobic ale jak już, oby oby oby, będę przyszłą mamusię to przerzucam się na basenik a później na jakieś ćwiczenia dla ciężarówek :-) ale w przyszłość wybiegłam :-)

Asiu! Wiecie, tak mysle, że Aleksandra M. ma duzo racji, ja starałam się o dzidzię 2 lata i kiedy przestałam o tym mysleć- stało się!

Asiu! Wiecie, tak mysle, że Aleksandra M. ma duzo racji, ja starałam się o dzidzię 2 lata i kiedy przestałam o tym mysleć- stało się! Nawet nie spodziewałam się, że zaszłam, straciłam ciążę, po tak długich staraniach i teraz boję się czy znów tak długo przyjdzie mi czekać, a że nie mam pracy to mam dużo czasu o tym myśleć i boję się tych ciągłych myśli, strachu... i dobrze wiem, że niemożliwe jest niemyslenie o tym, wtedy udało mi się po 2 latach wyluzować, kiedy uda mi się teraz? Mała Czarna- ja też od stycznia zaczynam:)

Oj Impersona jak ja bym chciała juz kupowac cieszki dla dzidzi, no i mam nadzieję że twoje zdrówko się szybciutko poprawi Domi jak samopoczucie, ja jestem jakas szczesliwa, rozanielona i oby jurtao było tak samo u ciebie również Mnie tez nie przeraza to ze nie mam pracy, rozpoczełam dopiero 1 rok studiów obudzone instynkty maciezynskie są silniejsze od wszystkiego innego. Dziewuszki czy wy tez macie takie problemy z dostaniem sie na forum? Juz ze 3 razy mnie wywaliło

Estella to może jakby coś to razem na ten basen :) tez bym chciala ciuszki kupowac :) Kasia

Estella to może jakby coś to razem na ten basen :) tez bym chciala ciuszki kupowac :) Kasia

To forum ostatnio schodzi na psy!!!!!!!!!!!!!!!!! Mnie tez wywala:(( Dzisiaj widzialam sliczne skarpetusie:D takie do biegania z gumowana podeszwa:D Najgorsza w tym wszystkim jest wizja porodu:( Pozdrawiam:)

Witajcie kobietki!!! Wrocilam do domciu i z radoscia stwierdzilam, ze bede miala duzo do czytania tego, co napisalyscie. Nie spodziewalam sie jednak tak "ostrej" dyskusji, jaka miala miejsce ;) Tak naprawde, caly czas piszemy o tym, ze nie trzeba myslec obsesyjnie o zajsciu w ciaze, ze nie mozna ciagle sie zastanawiac, czy juz jestesmy w ciazy, czy jeszcze nie i szukac objawow, ktore tak naprawde istnieja tylko w naszej glowie; pocieszamy siebie nawzajem, mowimy o naszych problemach. Aleksandra ubrala to samo, co piszemy=radzimy sobie nawzajem, w troche inne slowa. Moze zbyt "ostre", gdyz jak sama przyznala, nie stara sie na razie o dziecko i byc moze nie rozumie nas, szczegolnie kobiet dlugo czekajacych na cud poczecia, jak to jest nie moc miec dzieci. Mysle, ze nie miala zlych intencji, tylko faktycznie - jako osoba stojaca obok tematu "chce dziecko, teraz!!" ;) - chciala uswiadomic wielu z nas to, co same zawsze piszemy, tylko ubieramy w mniej drastyczne slowa, poniewaz mamy ten sam problem. Sa tutaj jednak wrazliwe i bardzo wrazliwe kobiety, dla ktorych "atak" Aleksandry spowodowal irytacje i bardzo dobrze to rozumiem. Dziewczyny - dzieki nam ten topik jest caly czas zywy i dzieki niemu mozemy sobie pisac o naszych problemach, o naszym zdaniu na dany temat i o czym chcemy i to jest najwspanialsze. Choc jestesmy dla siebie tak naprawde obce - trzymamy sie w swoich zmaganiach razem i jest nam latwiej. I niech tak pozostanie... ;)