Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

Hehe ja tez zamiast sie uczyc (mam za tydzien 2 duze kolokwia) to tu ciagle siedze i zamiast czytac ksiazki( jest ich 14:P) to czytam forum:D Ale to zdecydowanie jest teraz dla mnie ciekawsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ten nałóg jest całkiem miły Malinko - mam wrażenie że jak ja się odzywam to Ty się chowasz. Mam nadzieję że to zbieg okoliczności, a nie to że mnie nie lubisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie:) ja tez zabierałam sie za notatki a co robie siedze i klikam:) Tyle ze ja mam zjazd w tem weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
Uffffff wszystko przeczytalam:D Aska74 ja mam z wygladem ciazowym w pracy ten sam problem.Bozia obdarzyła mnie taka figurka,ze mam wystajacy brzuch bez wzgledu na to,ile cwicze badz sie odchudzam.Taka juz moja uroda....drazni mnie to ciagle wpatrywanie sie obcych osob na brzuch. W koncu na kominie napisze,ze na razie(chyba) nie jestem w ciazy,a jak bede to umieszcze to na kilku bilboardach w miescie:D:D:D:D:D A co do wygladu w czasie ciazy,to nie sie czym przejmowac....jedno jest pewne,po ciazy wiele z moich kolezanek tak wyładniało,ze im zazdroszcze;) Co do łykania tabletek, na razie regularnie biore FOLIK;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dioda. Chyba Cię dawno nie było. Wpisz się w tabelkę. W pracy zbytnio tym gadaniem się nie przejmuję, wręcz nie wyprowadzam ich z błędu- przynajmniej mają temat do plotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
Na razie wole nie zapeszac;) Czuje,ze to jeszcze nie moj czas.Asiu, ja tez tego nie komentuje.....w koncu ludzie musza miec o czym gadac, inaczej by im jezyki zesztywniały:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarinka29
Witam kobietki śledze wasze wypowiedzi uwaznie i trzymam kciukasy za starające się jest w was tyle wiary że na pewno sie uda:-) Mateczko jestem myslami z toba i twoim dzidziusiem ja tez musze dotrwac do 32 tyg a mam troszke dalsza droge niż ty musimy być dobrej myśli że sie uda.Ostatnio mój synus ograniczyl swoja aktywnośc ruchową zaczynam sie troszke martwić już tak ładnie kopał a teraz od paru dni ledwo co, mam nadzieję że tylko odpoczywa. Lusiu cieszę sie że u ciebie wszystko dobrze jesteś szczesliwa malutka dokazuje.... ciąża to cudowny stan. Sama od paru dni jestem strasznie zdołowana moja sytuacją...łudze sie że w końcu sie poukłada , jak to mówią nadzieja matką..... ok nie zanudzam Pozdrawiam was wszystkie serdecznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie:) Asiu jak tak możesz nawet myśleć, bbb Cię lubię pomimo iż Cię nie znam Zwaliło mi się tyle pracy. A jeszcze jakąś chwilę temu się chwaliłam, że nic nie robię:) A teraz...buuu. No ale na kafeterie i pogaduszki z Wami zawsze mam czas.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ponownie:) Asiu jak tak możesz nawet myśleć, bbb Cię lubię pomimo iż Cię nie znam Zwaliło mi się tyle pracy. A jeszcze jakąś chwilę temu się chwaliłam, że nic nie robię:) A teraz...buuu. No ale na kafeterie i pogaduszki z Wami zawsze mam czas.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Etkapetka
Cześć dziewczyny!! Mam do was pytanie. Wiecie może w jakim czasie po poronieniu mogę starać się o kolejnego dzidziusia ?? To dla mnie bardzo ważne !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Etkapetka, nie specjalnie wiem. Ale moja mam mi mowila, ze jak poronila pierwsza ciaze to lekarz jej kazał czekac prawie rok. ale to sie tak szybko zmienia....moze inna dziewczyna bedzie wiedziala. A najlepiej jak spytasz swojego lekarza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielka25
Etkapetka Moja znajoma jest w tej samej sytuacji.Była u dwóch lekarzy. Obydwoje mówią 6 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielka25
do Etkapetki Możesz twierdzić że to ogromnie dużo czasu i że nie wytrzymasz. 6 miesięcy pozwala na to że przez ten czas nie tylko zregeneruje się Twój organizm ale również psychika. Chodzi mi głownie o pozytywne myślenie. Bedziesz wypoczęta nabierzecie obydwoje sił i po takim czasie nie będziesz myśleć o tym, że znowu może się coś takiego stać tylko będziesz pełna dobrej nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Etkapetka ja tez słyszałam ze 6 m-cy. Maja znajoma z pracy poroniła ze trzy razy i za kazdym razem musiała czekac 6 m-cy. No ale w koncu jest w ciaązy i nie długo ma termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Malinko - nie jesteśc sama :-)) Właśnie zjadłam duuuużą kolacje i brzuszek mam jak wczesna \"ciężarówka\" :-)) Żałuję bardzo , że mogę sobie rozmawiać z Wami w ciągu dnia, ale w pracy mam poblokowany dostęp do internetu poza stronami firmowymi :-(( Tak sobie czytałam Wasze perypetie z teściowymi i mam to szczęście zaliczać się do grona tych dziewczyn, które maja super teściowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kasiu !!!! A Ty już w domu czy jeszcze w pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AgaJ ja juz dawno w domku :) tylko teraz dopiero mogłam do Was zzajrzeć :) a Ty co porabiasz dzisiaj?? Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dioda
Czesc dziewczynki;) U mnie wszystko OK,ale jakos nie czuje,ze bede w ciazy,cos mi mowi,ze w tym miesiacu jeszcze nie:( Moze dlatego,ze jeszcze na 100% nie czuje sie przygotowana:( Ale jestem dobrej mysli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ja właśnie kończe,...prace. Wściec się można. Jak tylko zajde w ciąże ide na L4. Bez dwoch zdan. Chodze prywatnie do gina, wiec zwolnienie mam od reki i niech mnie w firmie pocałują gdzies. A w domku tez mam necik wiec bedziemy na biezaco. .... juz koncze bo tez mi sie chce do domciu. Za chwilke moj mezus po mnie przyjedzie....Juz raczej dzis mnie nie bedzie bo nie mam ochoty juz patrzec na monitor i caly czas siedziec, mam ochote sie polozyc...uuuffff. Slodkich snow kochane Kobitki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko leć w takm razie do domku i odpocznij sobie, udanego wieczoru z mężusiem :) Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jestem musiałam jeszcze porobic chore raporty i powysylac do swoich bossow(ble) ..... dla Was🌻🌻🌻to na mily koniec dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jestem musiałam jeszcze porobic chore raporty i powysylac do swoich bossow(ble) ..... dla Was🌻🌻🌻to na mily koniec dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kasiu! Ja dzisiaj mam dzień wolny od przytulania :-)) Siedzę sobie przed komputerkiem i nadrabiam zaległości na forum :-) Ale chyba sobie za duzo nie poczytam bo mój komputer strajkuje i co chwile musze go resetować. Malinka - masz rację - ja też jak tylko zajdę w ciąże to ide na L4 bo pracę też mam cały dzień przy komputerze, czasami tylko nerwy i stresy i nic więcej :-(( A tak a propos - w której części Poznania pracujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×