Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

Gość ramcia
cześć po długim niewidzeniu chcę się podzielić swoimi doświadczeniami odnośnie ubranek kompletny niewypał to był pajacyk z rozpinaną tylko jedną nogawką( i górą oczywiście też ) szczerze powiem nigdy mimo wielu prób nie udało mi się go założyć mojemu synkowi następne pajacyki miały już rozpinane obie nogawki i byłam z nich bardzo zadowolona niektóre koszulki miałam zawiązywane na sznureczki i też byłam z nich zadowolona dopóty dopóki po wielu praniach sznurki zaczęły się obrywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emko i Ramciu, super ze jestescie...piszcie jak najwięcej o swoich doświadczeniach ( w tym tych ubrankowych), bo ja nie mam o tym pojęcia, najmłodsze dziecko w mojej rodzinie ma 14 lat. to będzie więc pierwsze takie malenstwo u mnie od lat. Ja, jak zwykle o tej porze, wpadłam sie pozegnac......Do zobaczenia jutro, odezwijcie sie przyszłe, obecne i starające się mamusie..przesyłam całuski pa papa :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateczka
Witam Was serdecznie, Znow nikt za mna nie tesknil,bylam sobie troszke w domu bo jak to moj pan doktor powiedzial mam odpoczywac jak moge,stwierdzil ze jestem tyranem pracy.Dobrze sie czuje malenstwo chyba tez bo nie protestuje dbamy o siebie bardzo mam nadzieje ze wy tez!Oczywiscie dzis przesledzilam wszystkie wasze wypowiedzi i podziele sie z Wami kilkoma moimi spostrzezeniami, sama zaczynam myslec juz o kupowaniu różnych milych malenkich rzeczy.Troszke Wam napisze a jesli macie pytania to chetnie odpowiem.Zaczne od ubranek:najwygodniejsze napewno body z takimi rozcieciami przy glowce zakrywa plecki malca i jest naprawde bardzo wygodna,polskie firmy maja gorsza bawełne wiec jesli mozecie kupujcie zachodnie cenowo naprawde duzo nie odbiegaja.Nastepnie polecam smoczki chicco wykonane cale z lateksu badz silikonu dla malenst sa doskonale cale z gumy nie odduszja buzki dzidziuni a dodatkowo maja takie malenkie dziureczki ktore powoduja ze slinka dziecka nie zostaje pomiedzy smoczkiem i nie podraznia buzki;nastepnie butelki wraz ze smoczkami wszelkie akcesoria AVENT sa doskonałe drogie ale dzieci nie cierpia tak na koleczki jak od normalnych butelek.Kobiety darujcie sobie tetry moze kiedys teraz juz to nie ma sensu pampersy ratuja sprawe + sudokrem na odparzenia soskonały! .Jesli mowa o wózkach to wybierajcie firmy które maja dobra renome i nie ma na te produkty reklamacji a zalicza sie do nich:INGLESINA i BEBE COMFORT napewno bardziej polecam 1 synek mial i 3 funkcyjny wozek i pozniej doskonale skladajaca sie spacerowke.To by bylo na tyle nie bede sie az tak rozpisywala .Pozdrawiam i caluski dla maluszkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarinka29
Witam serdecznie my własnie wróciliśmy od naszej p. doktor i wszystko u nas w porządku :-) kolejna wizyta za 2 tyg tak zaczęlismy 7 tydzień [] .Poczytałam sobie rady bardziej doświadczonych kobietek które juz mają dzidzie na topicku polecam - odradzam i mam kolejny metlik w głowie bowiem tyle róznych rzeczy i akcesoriów potrzeba dla bejbiaczka :-) czasami jestem przerazona jak ja sobie z tym wszystkim poradzę ? ..... Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do katarinki29 bedziesz w szoku jak zobaczysz jak dobrze Ci pójdzie gdy tylko Maluszek bedzie na swiecie. wszystko dobrze ułozy sie. na razie dboj o siebie podwójnie pozdro ps pisze z bledami bo akurat trzymam baby rzy cycusiu a jest co trzymac całe5300g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariela
Witam serdecznie wszystkie Już-Mamusie i Jeszcze-Nie-Mamusie :) Ja zaliczam się do tej drugiej grupy, chociaż od dawna marzę o tym, żeby nasza rodzinka wreszcie była pełna. Niestety, jak do tej pory na drodze do spełnienia tych marzeń piętrzą się tylko przeszkody... Próbuję pogodzić się z myślą, że nigdy nie będzie mi dane cieszyć się własnym potomstwem, ale jakoś marnie mi to wychodzi ;) Na Wasze forum trafiłam przypadkiem i znalazłam tu tyle ciepła i optymizmu, więc postanowiłam się przyłączyć, o ile pozwolicie. Chociaż na razie nie wiele będę miała do powiedzenia, to jednak chętnie będę śledziła Wasze wypowiedzi. Życzę wszystkim mamom i ich kruszynkom udanego wypoczynku , a wszystkim Starającym się efektywnego weekendu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramcia
cześć a ja znowu o ubrankach z doswiadczenia wiem , że nie należy przesadzać z ilością ubranek w małych rozmiarach (56-62 cm ) noworodek bardzo szybko rośnie poza tym może się już duży urodzić i wtedy te ubranka pozostaną niewykorzystane ja kupiłam na wyjście ze szpitala wyprawke na 56 cm i właściwie wykorzystałam ją tylko wtedy bo mój mały gdy urodził się miał 58 cm po szpitalu założyłam mu te rzeczy może ze dwa razy i już z nich wyrósł potem przez 3-4 miesiące zmieniał mu się rozmiar co miesiąc mniej więcej o jeden numer 62-68-74 cm potem rósł już troche wolniej tak , że ubranka w rozmiarach 74 i większe nosił dłużej inna sprawa ,że u nas ( okolice częstochowy ) jest zwyczaj odwiedzania noworodka przez rodzinę , bliższych i dalszych krewnych czy znajomych i każdy z nich coś dziecku przynosi , a przeważnie są to ubranka tak ,że ja na przykład zostałam zawalona różnymi ciuszkami i nie wszystkie zdążyłam wykorzystać w porę nie polecałabym też ubranek z misia są bardzo ładne ale dziecko sie w nich poci i nie należy z nimi przesadzać szczególnie u niemowląt , które jeszcze cały czas leżą na pleckach jeśli chodzi o pieluchy to ja od początku używam huggiesów najpierw przez około roku huggies freedom , a potem huggies soft & dry są stosunkowo tanie i nie odparzają pupy jeśli chodzi o smoczki , butelki i wyparzacze to tu nie mogę się wypowiedzieć bo moje dziecko tego nie używa z butelki nauczyło sie pić mając dopiero 14 miesięcy przedtem piło łyżeczką teraz z kubka smoczka nie chciało wcale ani gumowego ani silikonowego na razie bo synusiowi już się nudzi bez mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 21
Czesc mauski, Oj pogubilam sie i tyle stracilam. Metka26-Wybralam cesarke bo jestem panikara moze bede zalowac Mam kolezanke ginekolog ktora powiedziala ze to bezpieczna metoda dla dziecka przy porodzie naturalnym moze stac sie mnostwo nieciekawych rzeczy. Jedyny minus to po cesarce bol i ze wszystko jest zaplanowane. Widze ze ja pierwsza na liscie matek boje sie. Troche mi sie wali wszystko i to przed porodem dziewczyny moj facet chyba kogos ma. Nawet mi sie nie chce myslec KONCZE I CALUJE WAS WSZYSTKIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramcia
aga 21 nie jesteś jedyna , która boi się porodu tylko , że ten strach zazwyczaj przychodzi później bo pierwsze miesiące ciąży to jeszcze raczej czas radości , podekscytowania samym faktem , że jest się w ciąży często lęk o utrzymanie ciąży nie myśli się wtedy o porodzie bo wydaje się on bardzo odległy , a strach pojawia w końcówce kiedy już wiadomo , że przyjdzie nam się zmierzyć z czymś nieznanym , być może trudnym i bolesnym ,a napewno nieuniknionym do tego zazwyczaj dochodza opowieści starych wyjadaczek o różnych bardzo skomplikowanych przypadkach , bezsenne noce ( ach ten brzuch ) , podczas których różne mysli krążą nam po głowie ,czasem mimochodem rzucona uwaga typu biedactwo najgorsze jeszcze przed toba itp mnie również różni "życzliwi " ludzie naopowiadali przeróżnych rzeczy dopytując się czy już mam załatwioną cesarkę itd a ja mimo lęku bardzo chciałam urodzić sama , jak to fachowo mówią siłami natury niestety mój dzidziuś tak się oplątał pępowiną , że mimo 10 godzin spędzonych na porodówce i bardzo fachowej pomocy musiałam mieć cesarkę ale na pocieszenie powiem ci , że to tylko tak katastroficznie brzmi 10 godzin na porodówce to nie był dla mnie czas nie do przeżycia może nie było łatwo i bezboleśnie ( nie miałam znieczulenia dolędźwiowego tylko zastrzyk) ale było to bardzo głębokie przeżycie natury emocjonalnej i nie żałuję , że próbowałam żałuję tylko , że sie nie udało i potrzebna była interwencja chirurgiczna a ból po cesarce nie jest chyba bardziej dokuczliwy niż po zwykłym porodzie ja na drugi dzień już sama doglądałam mojego malucha , który był ze mną na sali nawet go przenosiłam z łóżeczka na moje łóżko blizna sie ładnie zagoiła i wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarinka29
Witam Wszystkie kobietki :-) własnie wróciłam z badań - brrrrr jak ja nie lubie kłucia i igieł ......no ale na szczęście mam juz to za sobą :-) a gdzie się wszystkie podziewacie? jakoś tu ostatnio powiało pustką ;-) Piszczie kochane co tam u was i malutkich bejbików słychać:-) Serdecznie pozdrawiam :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!!! Aga 21 nie łam sie, postaraj sie myslec pozytywnie....wiem, ze latwo mi mowic bo nie jestem w Twojej sytuacji...hmmm jednak teraz dziecko jest najwazniejsze... a jesli naprawde Twoj facet kogos ma to jestes strasznym idiota-sorry za te slowa ale naprawde tak uwazam.Nie dosc ze jestes przed porodem, powinien byc ostoja na dobre i zle, nie tylko teraz ale teraz szczegolnie, to jeszcze jakies numery....wspolczuje naprawde mocno! Staraj sie myslec o dzidzi, ona sie teraz liczy!! a jak pisalas...zawsze mozesz wrocic do kraju..... to na pewno o niebo lepsze niz bycie zdradzanym i poniewieranym !Trzymaj sie, przesylam ci troszke slonca:) u mnie dzis bajkowa pogoda:) Co do ubranek to wszystko koduje co piszecie...ja narazie uwazam ze za wczesnie na zakupy...zaczekam z tym jeszce, choc bardzo lubie ogladac takie malenkie ubranka! Dziewczyny, zycze Wam wiele slonca w ten weekend, pozdrawiam Was, te \"brzuszkewe\" i te jeszcze nie:) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 21
Czesc dziewczyny moze ja jestem ostatnia idiotka ale powiedzcie gdzie moge isc w 8 msc. ciazy to nie jest takie latwe ja robie dla tego dziecka wszystko a ze ojciec okazal sie kretynem to wstyd dla niego i rodzicow. Ja musze wytrzymac jeszcze miesiac bo nikt mi nie chce dac mieszkania z brzuchem wiec Metka jak przez to nie przeszlas to nie wypowiadaj sie w ten sposob. Dziewczyny dziekuje za podpore z ta cesarka ja to nawet nie slucham tych co strasza bo uwazam to za swinstwo opowiadanie strasznych historii o porodzie jezeli taki byl to zatrzymuje to dla siebie a nie opowiadam przed dziewczyna ktora ma rodzic. Caluje was mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1102
Aga wydaje mi się, że Metka chciała Ci tylko pomóc, pocieszyć..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga...dziewczyny wymieniają opinie i starają się Ciebie pocieszyć...skąd ten atakujący ton w Twoich wypowiedziach...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie forumowiczki, \"stare\" i nowe mamuśki, przyszłe mamuśki i starające się. Wrociłam z wakacji a w tym tygodniu okaże się czy nasze mazurskie starania przyniosły efekt w postaci maleństwa w moim brzuszku. Kochane, mam wrażenie że aga niechcący zrozumiała, że Metka napisała że to ona (aga) jest straszna idiotką, A metka chyba miała na myśli że to jej facet jest strasznym idiotą. po prostu, zamiast napisać \"jest strasznym idiotą\", napisało jej się \"jesteś strasznym idiotą\". Agusia kochana jesteś bardzo dzielna. Wiem co przeżywasz, Mój eks kiedyś mnie zdradził i choć nie byłam w ciąży wiem jaki to ból. A co dopiero w twoim stanie i w twojej sytuacji. Może dziecko coś zmieni...oby. Ale uważaj na siebie. Co do porodu - to pewnie każdy jest inny. Ja przeżyłam dwa naturalne i wspominam je bardzo dobrze, ale każda z nas zna swój organizm i jeśli wybiera cesarke to chyba nie bez powodu. Najważniejsze by odbyo się bez komplikacji, by dzidzia przyszła na świat zdrowa. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajce.... Czyżby topik umarł? gdzie jestescie? odzywajcie się dziewczyny, jak się Was czyta to łatwiej uwierzyć, że uda się to co ma się udać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Claptola powodzenia w staraniach Jestem pełna podziwu, bo wydaje mi się że zrozumiałam, że staracie się o trzecie maleństwo. Czy tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj emka :) Dobrze zrozumiałaś. Dwie córeczki mam z poprzedniego związku, który się rozpadł. W tej chwili jestem szcześliwa w związku z cudownym człowiekiem, ktory ma wspaniały kontakt z moimi dziećmi. Bardzo pragniemy jednak \"wspólnego\" dzidziusia, Dziewczynki też bardzo by chciały braciszka. Jestem pełna obaw, to oczywiste. Nie powodzi nam się jakoś wyjątkowo dobrze, jednak posiadanie dwójki dzieci upewniło nas w przekonaniu, że i z trzecim sobie poradzimy, zwłaszcza, że tak bardzo go pragniemy. Jest to decyzja podjęta po wielu rozmowach, dyskusjach i przemysleniach, a więc nie pod wpływem chwili, czy emocji. Czuję się jednak tak jakbym miała zajść w ciążę po raz pierwszy, wszystko jest dla mnie nowe i niesamowite, dlatego kilka tygodni temu zawitałam na ten topik. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich serdecznie i gorąco pozdrawiam....... Mam nadzieję ze obecne i przyszłe mamy czuja sie dobrze.....Z całego serca tego zyczę :)) Ja znowu martwie sie o swoje dziecko, czy wszystko w porządku, chociaz tłumacze sobie ze na pewno tak jest.......Staram sie nie denerwowac, ale to jest troszke silniejsze ode mnie.........To dziecko juz kieruje naszym życiem a co bedzie potem??? Wazne zeby było zdrowe, niczego na swiecie tak nie pragne......Wiem ze tak bedzie!!!! Adrianko a ty jak sie czujesz?? Claptola- trzymam kciuki i czekam na pomyslne wiesci...... Pozdrawiam jeszcze raz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUGSY24
do Metka26: jeśli chodzi o te poduszki:)nie wiem ona starała się pół roku normalnie,a potem zastosowała podkładanie poduszek i od razu jej się udało:),zresztą wszystkiego trzeba próbować w życiu. do WszystkiCH: trzymajcie się ciepłó teraz za szybko się nie pojawię chyba na tym forum, bo wróciłam do pracy po trzech miesiącach zwolnienia do Biedronki.I jest bardzo ciężko.Nawet nie chce mi się nic pisać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarinka29
Witam Was wszystkie serdecznie no i po weekendzie :-) w sobote i niedziele pogoda nas troszkę oszczędziła...było na tyle ładnie że wybralismy sie nad morze odwiedzilismy kila nadmorskich miejscowosci Dziwnów , Dziwnówek , Kołobrzeg , Pobierowo... najbardziej podobało nam sie w Dziwnowie duża plaża czysto ładne miasteczko no i dla nas najwazniejsze mozna na plażę zabrac psiurka:-). Toteż w niedziele postanowilismy uczcic imieniny mojego lubego własnie w Dziwnowie , morze, plarza ,spacer woda - wbrew pozorom nawet ciepła i na koniec przytulna cukierenka z hmmm ... bardzo dobrymi łakociami :-) po południu szczęśliwi dotrarliśmy do domku :-) Lusia wcale sie nie dziwie że masz obawy co do maluszka ja również mimo iż wszystko jest ok łapię się na takich katastroficznych myslach na szczęście mam przy sobie cudownego człowieczka:-) cierpliwie znosi moje obawy rozwiewa je i przywraca wiarę że wszystko będzie dobrze:-) - podobno w naszym stanie to normalne że staramy się doszukac czegoś czego nie ma. Tak więc trzymaj się z usmiechem na ustach wszystko będzie dobrze i nawet sie nie obejrzysz jak będziesz trzymac maluszka w objęciach :-) szczerze mówiąc też juz nie mogę sie na ten moment doczekać :-) Buksy24 oj współczuję że az tak źle mam jednak nadzieje że mimo wszystko znajdziesz troszkę czasu i ochoty by tu do nas zajrzeć:-) claptola trzymam kciuki :-) pewnie dzidzia w drodze :-) a co u reszty kobietek słychać jak maluszki Mateczka, Metka, Adiana, Aga.... Serdecznie pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witam
Pierwsza moja ciąża była wynikiem leczenia,byłam pod nadzworem lekarza,teraz zaplanowałam drugą ciążę.Mam innego lekarza,jest ok.Ale nie doradził mi jak się przygotować,uważa że wszystko jest ok....łykam kwas foliowy ale poza tym nie wiem jak sie przygotować świadomie do drugiego dziecka...Może Wy miałyście podobny problem ??? Chcę wiedzieć,że zrobiłam wszystko jak należy "przed" :)...nie wiem czy łykanie witamin ma sens i takie tam tym podobne...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta 26
ja jestem w ciazy pierwszy raz i sama nic nie wiem o wiekszosci rzeczy,ale co doprzygotowania sie swiadomego to na pewno trzeba:rzucic nalogi,w tym kofeine i ograniczyc teine,oprocz kwasu foliowego najlepiej lykac tez wapn,zelazo,magnes tez nie zaszkodzi,plywac regularnie lub chodzic na porzadne,dlugie spacery,no i oczywiscie zaczac sie wartosciowo odzywiac(to wszystko juz na kilka miesiecy przed ciaza-ja zaczelam we wrzesniu,a starac sie dopiero w marcu!)acha!koniecznie rzucic tabletki antykoncepcyjne tez na kilka miesiecy przed ew.ciaza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 21
Czesc dziewczyny Troche sie uspokoilam sytuacja sie nie zmienila tylko ja ja akceptuje i tak nic nie zrobie msc.przed urodzeniem. po porodzie jade do pl. i tam sie zastanowie nad reszta ale obojetnie gdie bede jestem samotna matka moze w pl.znajde prace ,mam troche oszczednosci wiec moze jakas wlasna dzialalnosc.Ciesze sie ze mam rodzine na ktora moge liczyc. Szykuje ubrania do szpitala musze poprac poprasowac niech bedzie gotowe. BUGSY24-a ja bym chciala wrocic do pracy mysle ze masz szczescie chyba ze nie lubisz tego co robisz POZDROWIONKA DZIEWCZYNY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariela
Witajcie Dziewczęta! Zajglądam tylko na chwilkę, żeby się z Wami przywitać i życzyć wszystkim udanego startu w nowy tydzień :) A propos przygotowania się do ciąży znalazłam taką stronkę: http://www.mediweb.pl/womens/wyswietl.php?id=1159. Trzymajcie się zdrowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUGSY24
OJ KATARINKA,KATARINKA pisałam do Ciebie na GG,byłaś a jednak nic mi nie odpisałaś:(Trochę mi smutno szczególnie,że siedzę sobie sama w domku(moje kochanie pojechało do pracy i będzie dopiero w piątek).Ale mi smutno:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUGSY24
OJ KATARINKA,KATARINKA pisałam do Ciebie na GG,byłaś a jednak nic mi nie odpisałaś:(Trochę mi smutno szczególnie,że siedzę sobie sama w domku(moje kochanie pojechało do pracy i będzie dopiero w piątek).Ale mi smutno:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUGSY24
Aga 21: trzymaj się dzielnie,uważam,że dasz sobie radę ,nie czytałam wcześniejszych wypowiedzi ale zrozumiałam z tego,że Twojemu facetowi to by się przydało coś ukręcić.Powiem Ci tylko,że mam koleżankę,która teraz ma cudowną 4 letnią córeczkę,a jest w moim wieku(czyli 25 lat).Jej facet po prostu nie dojrzał do tego,żeby być tatą(miał 17 lat) i po prostu wyparł się tego dziecka.Zresztą kontakt między nimi się urwał już kiey była w ciązy, a córkę widział tylko raz.Może nie jest to najszczęśliwsza opowieść,ale wierz mi,że koleżanka jest teraz szczęśliwą narzeczoną,chłopak płaci alimenty,a ona pozbawiła Go wszelkich praw rodzicielskich.Może to brutalne,ale uważam,że karać należy tylko facetów,którzy postępują w taki sposób.Bo czyż to nie piękne dać życie takiej małej istotce???Aga trzymaj się nawet nie wiesz jaka jesteś silna.DASZ RADĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateczka
Witam Was kobietki, Wczoraj mialam imieninki bylam u pana doktora wszystko sie uspokoilo,dzisiaj jade odebrac wyniki i zrobic nastepne mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.Dziewczyny mam nadzieje ze wszystkie dzielnie sie trzymacie i pamietajcie im wiecej sie smiejemy i radujemy tym mniej dzidzie beda oryczane.Mysle codziennie co tam u Was jak spedzacie czas i co porabiacie.Jestem obecnie na etapie planowania 2 urlopu mielismy wyjechac w jakies cieple miejsce bo synek na to zasluguje a tu niestety ja nie moge takie jest zalecenie lekarza wiec zastanawiamy sie co tu dalej czynic.Dzis rozmawialam z moja mama by rozejzala mi sie za artykulami dla maluszka, przyjezdza do mnie we Wrzesniu to napewno juz by cos przywiozła.Kobietki piszcie co tam u Was co slychac jak sobie dajecie rade itd. Aga21 pamietaj ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, przeczytaj sobie moja historyjke jest gdzies wczesniej nie byla optymistycznie nastrajajaca,a wyszlo tak ze tobie tez tak zycze.Trzymaj sie i licz na tych na ktorych mozesz zawsze liczyc.Caluski dla Wszystkich i oczywiscie dla maluchow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×