Czy ktos mi powie jacy sa Niemcy? Jaka ich mentalnosc?

Z tym gotowaniem to tragedia :o np makaron z keczupem :o

pierdzą przy jedzeniu

to gotowanie ich to chyba kazdy juz zauwazyl hehe :) nawet ja raczej nie mistrzyni gotowania to przy nich jestem super kucharką.

Niemcy są glupio oszczedni ,na pewne rzeczy żydza kasy ale na p*****lach nie oszczedzaja.

zupa z proszku a na sniadanie lub kolacje wszechoebcny obrzydliwy APFELMUS. nawet ostatni w aldi w Pl go widzialam. Nie wiem ale nie smakuje to tak jak nasz mus jablkowy

kiedys bylam u kolezanki w De. po tygodniu na ich jedzeniu dostałam takiego rozstroju zołądka ze masakra. Zeby ich nie urazic powiedzialam ze chcialabym im cos JA UGOTOWAC w podziece. Dzieki temu dotrwalam do konca pobytu a oni powiedzieli ze w zyciu nie jedli tak dobrych rzeczy.:)

mieszkam w tym kraju od 22 lat, wiec moge wiele napisac, niemcy sa narodem oszczednym wrecz chciwym, malo goscinni, ale tylko u siebie nie, bo to kosztuje, ale do kogos chodza chetnie za darmo sie najesc.Kobiety sa leniwe, maja brud w domach, bo jak juz pracuja to nie maja ochoty na sprzatanie, ale od sprzetaczek wymagaja ze w trzy godziny wszystko zrobi,posprzaata, popierze, poprasuje, podlogi umyje i jeszcze okna przy okazji, wiec powodzenia zycze i nie daj sie wykorzystac.

Ja mieszkam w de jakiś czas i mam problem z gotowa niem dla siebie bo się do ich produktów nie mogę przyzwyczaić . nasza najgorsza kiełbasa lepsza niż ich wursty :( wgl to wszystko jak parówki a nie kiełbasa. Majonez okropny,pożarnych wafelkow jeszcze nie znalazłam takich jak w pl typu brzeski czy prince polo :( twaróg w kostce tez nie bo tu wszystkie zmielone jak na sernik ,śmietaną tragedia chyba z jakimś zageszczaczem bo w Polsce mamy lejaca a tu każda sztywna,ale maja na szczęście wiele bardzo dobrych produktów na pewno lepszych niż w pl w dodatku można sobie pozwolić na to co w Polsce byłoby rarytasem

niegoscinni strasznie. wiadomo nie wszyscy sa tak goscinni jak niektorzy polacy. u mnie to jak ktos z dlugiej podrozy to zaraz jakies jedzonko, kawka herbatka ciasteczko itp itd. A tam nie. Fajnie ze jestes ale obiad o 14 niewazne ze przyjechalas o 8 i jechalas 15 h. Mnie tak kiedys to spotkalo. Na szczescie mialam swoje jedzenie i pieniadze to se cos kupilam bo myslalam ze mi zoladek przyrosnie do kregoslupa.

Dlaczego polki tak sie ponizaja i niemcom d**y podcieraja i sprzataja ich syf? I to jeszcze studenci! Tak malo sie cenisz? Tylko na to cie stac? Polacy wykonuja w europie najgorsza robote, taka, za ktory zaden murzyn by sie nie zabral.

dlaczego? a ty sie z choinki urwales?? Po pierwsze opieka nad starszymi czy sprzatanie to zaden wstyd. a po drugie jak mi znajdziesz prace za 5 tys w Pl to ja nigdzie nie bede wyjezdzac nie ma sprawy.

chcesz 5tys. , a jakie masz kwalifikacje i wyksztalcenie?? Nie oszukujmy sie, podcieranie tylkow starym ludziom czy sprzatnie to praca na najnizszym szczeblu i nikt nie chcialbvy, aby jego dzieci taka prace wykonywaly.

no i super w niemczech kazdy bez kwalifikacji zarobi 5 tys. miesiecznie nawet 6 tysiecy na opiece, a w polsce potrzebne sa kwalifikacje zeby zarobic 2 tysiace, paranoja, niech ludzie jezdza i zarabiaja to zaden wstyd

Wstyd to zrec głośno za 25 kafli :o a poza tym żadna praca nie chanbi

Goowno*

otoz to, niewazne jakie mam kwalifikacje na Niemcy wystarczy by zarobic 5-6 tys. A w Pl 2 tys to max. Zreszta w Pl nawet za 2 tys potrzebne sa znajomosci. Z zawodu jestem opiekunka medyczna wiec dla mnie podcieranie tyłkow wstydem nie jest. A tylek polski czy niemiecki sie dla mnie niczym nie rozni.

Sztucznie uśmiechnięte wredne ale zawsze obłudnie uprzejme obrzydliwe mendy :) tacy są Niemcy , trzeba się mieć na baczności ,co mówią co robią i co myślą ,próbują zawsze wykorzystać i okraść z zarobku przy tym uśmiechając się podle :) taka ich natura są sztywni nudni fałszywi i to wszystko ...z uśmiechem i uprzejmością na swych szkopskich ryjach

jakie to typowo polskie - przeliczanie wszystkiego na zlotowki. Kazdy niemiec zarobi 1000 euro (tzn. emigrant, bo niemiec nie pojdzie za takie gorsze do pracy), ale w niemczech to sa grosze! Dodatkowo opiekowanie sie starymi to praca 24h na dobe, z 1 dniem wolnym w tygodniu, czym to sie rozni od niewolnictwa?? Zeby w niemczech godnie zyc i KORZYSTAC z zycia, a nie tylko kisic kase w skarpecie i kupowac najtansze zarcie z lidla, to trzeba miec miminum 2000tys. euro, co i tak nie jest duzo w wiekszym miescie. Ale polaczki pracuja za 1000 euro i mysla, ze zarabiaja kokosy, bo to przeciez 5000tys zlotych! (raczej 4200)

A tylek polski czy niemiecki sie dla mnie niczym nie rozni. >>>>> dla mnie ma znaczenie i się różni :) otóż , tym szkopom którym je podcierasz zabijali Polaków grabili nasze ziemie i roszczą sobie bezczelnie do dzisiaj do nich prawa ! mimo tego iż są zależni od opieki nie jednej Polki tam pracującej potrafią i to dość często wyzywać nas od polnische schwein ! Mało kiedy trafisz na star**** Niemca który szanuje Twoją ciężką prace i szanuje człowieka nie zależnie od pochodzenia ! I ostatnie...te ku...wy szkopskie mimo swej uprzejmości sztucznej i wyuczonej na własne potrzeby , na zawsze pozostaną swą mentalnością ,myśleniem i sposobem bycia ... hitlerowskimi szmatami :)

czyli z tego, co piszecie, Niemcy mają większość wad Polaków bez naszych zalet, za to są uprzejmi (sztucznie, ale uprzejmi) :D

opiekowanie sie starymi to praca 24h na dobe, z 1 dniem wolnym w tygodniu, czym to sie rozni od niewolnictwa?? <<<< NICZYM ! niech sobie Panie które pracują w ten sposób przeliczą 24h opieki na 30 dni w miesiącu , jaka dniówka im wychodzi ???? śmiech ! OK skoro już to robicie , niech będzie ale nie dajcie sobą pomiatać ! ani wykorzystywać ! wykorzystujcie ale ich tych szubrawców ! bo tylko na to zasługują !

Zarabiam 1300 na reke ,moje 3 pok mieszkanie kosztuje mnie z opłatami 600 ,na jedzenie wydaje ok 100 na tydz. 180 na przedszkole dla 2 dzieci reszta idzie na ciuchy,wycieczki do zoo itp ,do tego mamy 360 z kindergeld i to co zona dorywczo zarobi średnio 450 / mies

Haha to ja wam powiem ze wole moja biedę tu w Niemczech niż ta w dzikim kraju zwanym Polską

gość dziś czyli z tego, co piszecie, Niemcy mają większość wad Polaków bez naszych zalet, za to są uprzejmi (sztucznie, ale uprzejmi) smiech.gif <<< może i tak :) wiesz skąd się bierze takie zachowanie ? ano z czasów w którym nam obecnie przyszło żyć a Niemcom już od dawien dawna :) Oni się nauczyli jak być ch...jem już od 45 roku a My Polacy dopiero się uczymy żyć w demokracji . Ch...jowa to nauka , bo zabiera radość życia i obcowania z ludźmi na co dzień , wymusza zachowania gorsze od zwierzęcych oraz powoduje ,że życie społeczne przymiera w każdej jego dziedzinie . Demokracja , to syf który daje i zabiera to co najważniejsze.

gość dziś Haha to ja wam powiem ze wole moja biedę tu w Niemczech niż ta w dzikim kraju zwanym Polską <<< nikt ci jej ani nie zazdrości ani nie broni :) żyj sobie tam , zobaczymy jakie będą tego efekty ;)

Po przeczytaniu tych wpisów wychodzi na to ze wszyscy Niemcy są wredni,skapi, fałszywi o w ogóle beee. Aż mi się nie chce wierzyć że same chamy tam mieszkają, wśród młodych ludzi 20-35 lat jest tak samo? Bo rozumiem jeszcze taka ksenofobiczna mentalność wśród starszych Niemców

przekonasz się sama czy sam , jaka jest ich mentalność tylko nie daj się zwieść na samym początku ich poznawania ;) bo to tylko pozory ...wierz czy nie ale tak jest

Niemcy sa pracowic****ewni siebie(czesto nawet zbyt), lubia wykorzystywac innych(ale kto nie) Sa mili i serdeczni na codzien(nawet jesli cie nie lubia). Maja jasne zasady i wymagania. Jezeli nie jest sie "niedowartosciowanym i zaszczutym polaczkiem" bo tych cech nie lubia i jeszcze bardziej wykorzystuja mozna wsrod nich godnie i milo zyc. Trzeba walczyc o swoje i prezentowac sie godnie. Niemcy juz dawno o wojnie zapomnieli, zato na codzien maja do czynienia z polakami ktorzy chodza pijani po miastach i szczaja gdzie popadnie:| . Poza tym widac wiezi narodowe znacznie mocniejsze niz wsrod polakow. Nawet murzyni pomagaja sobie nawzajem... a polacy sie oszukuja i okradaja ... jak o siebie sami dbamy tak mamy ... nie oszukujmy sie nikt nie bedzie nas lepiej traktowal niz my sami... Warto byc na urodzinach ich dzieci:) nie ma alkoholu a wszyscy sie z dziecmi bawia na imprezce( nawet dziadkowie) to bardzo mile i podnosi wartsc w dzieciach co pozniej procentuje w doroslym zyciu, warto dodac ze wiekszosc z nich juz przed 18 rokiem zycia wyprowadza sie z domow i lepiej sobie radzi niz polscy 30-40 latkowie. Ale coz kazdy ma swoje poglady... ktos kto spedzil tam 22 lata i nie poznal niemcow .... hmmm.... smutne i ....zenujace.... Roznic jest znacznie wiecej ale ogolnie wyzej cenie ich niz polakow.

Dodam jeszcze ze szanuja kazda prace i potrafia obdarowywac prezentami, przewaznie sa to rzeczy tanie, bo nie chca zeby ktos czul sie zobowiazany. Jest to bardzo mile bo znaczy ze Cie doceniaja i pamietaja o tobie..... w polsce liczy sie wartosc prezentu nie pamiec....

jesteś zjebaną suką :) i tyle w temacie