Ludzie kochają psy i koty bo są egoistami do szpiku kości

Tak jest niestety. sama uwielbiam psy, koty i inne zwierzątka, ale nie ma fioła na ich punkcie, nie stawiam ich również wyżej w hierarchii niż człowieka (a wzwłaszcza własnej! rodziny i bliskich). Ludzie kochaja psy bo psy są proste w obsłudze (ich zdaniem, bo tresurą po co się zajmować?) wystarczy, ze dadzą im jeśc, zapewnią dach nad głową, pogłaszczą a pies już jest wdzięczny, nic mu więcej nie potrzeba, nie ma wymagań, a człowiek już jest spełniony (jestem taki dobry bo mu pomogłem a pies jest taki kochany, nie to co człowiek). To co nazywacie miłością, wdzięcznościa to tylko i wyłącznie instynkt, natura, tak jest skonstruowany, nie zależy to od jego woli, duszy czy dobroci. No tak, bo człowiek jest bardziej skomplikowany, ma własne myśli, zdanie, trzeba pójsc czasem na kompromis, dogadać się. Mówi się, że ludzie, któzy kochają zwierzęta są dobrzy, a paradoksalnie ci właśnie zieją największym jadem (do ludzi oczywiście). Żal mi was, ci co mają na ich punkcie fioła niezdrowego oczywiscie, uważacie sie za lepszycha wrzeczywistości leczycie własne chore ego. Znam takich :) To nie naturalne aby stawiać swój gatunek niżej pod drugiego. Jeśli chcecie być naprawdę dobrzy to nauczcie się byc dobrymi RÓWNIEŻ dla swojego bliźniego a nie dla pieska, który niestety biedak nie umie mówić anio myśleć więc nie powie wam w twarz jakie z was ludzkei szmaciska :(.

A mi jest żal ciebie za tak ograniczone myślenie. Nic nie wiesz o psach. Powtarzasz stereotypy z dziada pradziada. Obyś dzieci nie spłodziła bo będą równie głupie i ograniczone jak ty.

Nikt nie mówi że każdy miłośnik zwierząt jest dobrym człowiekiem Hitler też lubił zwierzęta miał swojego ulubionego psa. Ty nie rozumiesz że pies dla niektórych (myśle o osobach samotnych) jest jedynym ich przyjacielem dlatego kochają go jak człowieka.

Zauważyłam po ludziach ze posiadanie psa w dzieciństwie korzystnie wpływa na ich psychke. Są mniej spieci i bardziej wyrozumiali, nie faszyzuja. Poza tym wspomnienia z dzieciństwa są bogatsze

A mi jest żal ciebie za tak ograniczone myślenie. Nic nie wiesz o psach. Powtarzasz stereotypy z dziada pradziada. Obyś dzieci nie spłodziła bo będą równie głupie i ograniczone jak ty x Widzę, że zabolała prawda :D. Jakie stereotypy? nikt tak nie mówi otwarcie wcale. Dzięki za ocenę, wiesz, mam inne zdanie na ten temat a twój post nic nie wniósł co nie odniosłeś się do niczego co napisałam, brak ci argumentów. xx Ty nie rozumiesz że pies dla niektórych (myśle o osobach samotnych) jest jedynym ich przyjacielem dlatego kochają go jak człowieka. x Rozumiem i z jednej strony współczuję a z drugiej rozumiem, ze tak czasem zycie się układa, rozumiem, że np. dla samotnej wdowy bez dzieci albo nawet z nimi ale daleko pies może być całym życiem, ale dla kogoś kto ją ma i stawia mimo to psa wyżej - to już chore. To samo gdy mówi o swojej miłości do zwierząt a do ludzi mówi "ty ku*wo, jesteś nikim!" albo w pracy prześladuje pracowników, morduje innych a w domu do zwierzątek jest kochanym do bólu.

Pies w dodatku daje miłość której czasem nigdy od drugiego człowieka nie zaznał. Miłość łatwa i bezproblemową po sam grób, miłość idealna

Jeszcze raz powtarzam że nie każdy człowiek który jest miłośnikiem psów jest dobrym człowiekiem.

No właśnie, łatwa i bezproblemowa, wydaje się, że idealna, prawda jest jednak smutna, pies jest tak skonstruowany, to nie zależy od jego woli, ze jest taki "kochany", jest taki bo chce przetrwać, bo potrzebuje przewodnika, pana i wie, że musi słuchać, jak żołnierz dowódcy, nie ma w tym nic "człowieczego" ot, instynkt, a ludzie myślą, ze to nie wiadomo co. To nigdy nie zastąpi i nie będzie piękniejsze przyjaźni, miłości człowieka, który ma wybór, ma wolną wolę.

I co z tego ale jest szczesliwszy

Lepiej kochać psa niż jakigos pij******o faceta. W głębi duszy hipokrytki marzycie o takiej miłości. Faszyzujecie

dokładnie tak jest :D psiary i kociary będą się teraz oburzać, bo napisałaś prawdę zwierzę nie oceni, nie skrytykuje etc. nie ma potrzeb mentalnych a wdzięczne będzie za michę żarcia

Samo to, ze wielu ludzi "woli" psy od kotów, bo koty są w ich mniemaniu wredne - nie są tak uległe, choć może bardziej bezproblemowe, ale są cięższe w obsłudze niż psy, nie przyjdzie taki na zawołanie, chodzi własnymi drogami i juz jest gorszy. Ludziom to po prostu odpowiada, ze peis jest jak żywa maskotka, nawet jak pan się nad nim znęca to jest mu wierny i go "kocha" bo instynkt mu tak karze.

Niejeden pies uratował człowieka lub chore dziecko, czego nie można powiedzieć o rzekomo posiadających wolę ludziach. Teoretycznie posiadają wolę ale i tak trzymają się schematów

Ty chyba masz jakiś problem nikt nie stawia wyższości przyjażni między ludzmi od psiej miłości, doszukujesz się dziury w całym.Pies to pies najlepszy przyjaciel człowieka ale człowieka nie zastąpi nigdy.

No i niech będzie, ale niech nie wynosi tej "miłosci" na wyżyny, bo to żadna miłość tylko natura :) ludzie to idealizują a tak naprawdę są biedni, nie są w stanie sie poswięcić dla drugiego człowieka, zrobić cos ponad swoje ego, idą najprostszą drogą, leczą tym swoje ego i kompleksy.

Pies się nie będzie zastanawiał czy cię ratować a człowiek ma wolę i będzie się gapił jak toniesz

gość dziś A mi jest żal ciebie za tak ograniczone myślenie. Nic nie wiesz o psach. Powtarzasz stereotypy z dziada pradziada. Obyś dzieci nie spłodziła bo będą równie głupie i ograniczone jak ty. xx Dokładnie to miała na myśli autorka, typ człowieka jaki reprezentujesz.

Kochani, uważam, że ten temat to prowokacja. Zajrzyjcie na : Patologia w domu Myslę, że to ta sama osoba z tą samą chorobą. Szkoda czasu

Ty chyba masz jakiś problem nikt nie stawia wyższości przyjażni między ludzmi od psiej miłości, doszukujesz się dziury w całym.Pies to pies najlepszy przyjaciel człowieka ale człowieka nie zastąpi nigdy. x ja? poczytaj sobie posty takich ludzi typu "bachory są wstrętne, a psy są kochane, wolałabym uratowac psa niż bachora" czy "jakby mój zięć czy córka nie kochali zwierząt tak jak ja i nie chcieli by wchodził na ich pościel to bym ich wy***liła na zbity ryj z domu bo są nic nie warci" na porządku dziennym :) matka, która bardziej kocha psy od własnych dziec*****es w budzie to skandal i tortura dla psa, nawet takiego wielkiego. Psy to psy, zwykłe zwierzęta a ludzie zrobili z nich nie wiadomo co.

W Europie można już zauważyć więcej psów i kotów niż dzieci

Nikt nie mówi że nie ma wariatów na świecie ale to jest niewina zwierząt.

Kazda baba marzy o facecie który kocha jak pies

Ty chyba masz jakiś problem nikt nie stawia wyższości przyjażni między ludzmi od psiej miłości, doszukujesz się dziury w całym.Pies to pies najlepszy przyjaciel człowieka ale człowieka nie zastąpi nigdy. x Totalna głupota, nieprawda. Ile razy słyszy się, ze pies uratował człowieka? rzadko. Są psy specjalnie szkolone do tego wiec nic dziwnego, ze znjadują człowieka czy też trupa, również gdy uratują pana - bo wiedzą, że to jego pan, domownik, to samo, tak im karze natura. Ludzie tez ratują innych ludzi, słyszy sie do strażakach albo zwykłych mężczyznach, którzy nawet poświęcili życie aby wynieśc dziecko czy starszą osobę z płonącego budynku, albo teraz w japonii gdy dziewczyna tonęła cała rodzina rzuciła się ją ratować mimo, ze nie umieli pływać, wszyscy utonęli.

W końcu ktoś napisał o czymś co spostrzegłam już dawno i dziwiłam się dlaczego nikt tego nie zauważa ;) Osoby, które stawiają zwierzęta ponad ludzi to często zahukane, zakompleksione jednostki, mające różne urazy do ludzi etc. które zwierzęta wolą dlatego, że o "miłość" zwierzęcia nie muszą się starać i dostają ją prawie za nic.

Pieseczkihttps://youtu.be/4yTiGwngXZs

Kochani, uważam, że ten temat to prowokacja. Zajrzyjcie na : Patologia w domu Myslę, że to ta sama osoba z tą samą chorobą. Szkoda czasu x Temat inspirowany tamtym tematem jak i obserwacjami życia :) No tak, jestem chora, bo nie wylizuje tyłków psom (to przenośnia, jakby ktoś nie zrozumiał) jak niektórzy, za to, że są jakie są. Chcielibyście żeby ludzie tacy byli, ulegli, za byle co, zawsze sie z wami zgadzali, podlizywali sie i usługiwali wami kochali bez względu na wszystko - wtedy też byliby kochani i wspaniali :)

Nikt nie umiejsza roli psów w życiu człowieka. Osobiście bardzo lubię zwierzęta a najbardziej psy

Nie miałas psa, to nie wiesz, wystarczy ze ktoś na ciebie krzywo spojrzy i pies jest gotowy rzucić mu się do gardła na twój rozkaz, a jak jest male dziecko to w ogóle potrafią cały czas warowac przy nim

Autorko, dlaczego tak cierpisz z tego powodu, że ktoś woli psy od ludzi. Żyj swoim życiem i daj żyć innym.

a co złego jest w kochaniu zwierząt bo nie rozumiem? moje zwierzęta są dla mnie jak rodzina