Ludzie kochają psy i koty bo są egoistami do szpiku kości

pies tak samo chce żyć jak Ty i tak samo jak Ty dba o swoje sprawy. Instynkt ma i człowiek i moją go zwierzęta tak samo jak rozum. A pies nie jest głupi cieszy się może częściej i wydaje sie wdzięczniejszy bo ma swój rozum i wie że sam by nie przetrwał a człowiek dba o zwierzę ale to że się wysterylizuje psa to już jest powód do nieszczęścia zwierzaka choć tego nie okaże bo nie ma wyboru

no tak, na kafe można nie lubić dzieci, wręcz nienawidzić, ale psów to już nie można nie lubić, ba! a nawet mieć neutralnego podejścia do nich - co za hipokryzja :D w takim razie wszyscy nie lubiący dzieci też są złymi ludźmi, a ci wyzywający je od "bachorów" to już w ogóle jacyś psychopaci idąc tym tokiem myślenia

Człowiek jest niezależny dlatego nie okaże Ci tyle szacunku co pies który trzyma z Tobą. Czemu się dziwić człowiek więcej potrafi i pies bardziej doceni to czego sam nie potrafi niż człowiek który jest lub może być równy. Są na podobnym poziomie

ta dyskusja nie ma żadnego sensu

Mieszkam na wsi i widzę ,w jak bestialski sposób ludzie traktują psy.Buda z metalowej beczki,to luksus, lato i zima i łańcuch 1,5 metra ,miska często nawet bez wody w upały,a jedzenie ,to jak wielkie państwo ma humor,to chleb rozmoczony w wodzie.Na noc się psy spuszcza,bo mają się nażreć w lesie,niech gonią zwierzynę ,takie są w większości te chamskie wsioki.Sam mieszkam na wsi,ale wsiok to charakter człowieka i bezduszna postawa,sposób życia i bycia prostaka.I im menda bardzie wierząca,na pokaz,tym bardziej okrutna!

Pies idzie do budy, bo wie ze do domu go nie wpuścisz. Wpuść psa raz do domu i sama zobaczysz wieśniaro, ze bardzo chętnie wróci ponownie. Moje psy zimą wychodzą na działkę kiedy tylko chcą i biegają tyle ile mają ochotę, a latem to drzwi od tarasu mam non stop otwarte i psy wchodzą i wychodzą kiedy im się podoba, a ten twój biedak siedzi uwiązany na krowim łańcuchu i skowyczy z rozpaczy

O to chodzi, ludzie najczęściej są "źli" bo mają rozum, a to niesie za sobą różne konsekwencje, maja własne zdanie, własne opinie, odczucia, oczekiwania, charaktery, psy tego nie mają, są mniej skomplikowane i ludzie traktują je jak maskotki, rozpieszczają gorzej niż dzieci często, trzymają w tych nagrzanych mieszkaniach na poduszkach z puchu, dają najlepszą karmę i uważaja, ze są zbawicielami świata a nie wiedzą, ze te zwierzęta (zwłaszcza koty, ale psy często też) lepiej czułyby się na wolności, swobodne, dzikie, WOLNE. Taki kundel błąkający sie po torach jest czesto szczęśliwszy niż wasze wychuchane psiątka, które traktujecie jak ludzi.

pies "pokocha" każdego kto da mu michę żarcia i czasem pogłaszcze, choćby i ten ktoś był złym do szpiku kości, toksycznym człowiekiem, to zwykłe instynktowne przywiązanie, a nie żadna miłość, psie oszołomki

Pies pójdzie za tym kto go karmi, ale pokocha (tak psy też kochają) tylko tego który okaże mu serce. Nie masz pojęcia o czym piszesz.

Pies idzie do budy, bo wie ze do domu go nie wpuścisz. Wpuść psa raz do domu i sama zobaczysz wieśniaro, ze bardzo chętnie wróci ponownie. Moje psy zimą wychodzą na działkę kiedy tylko chcą i biegają tyle ile mają ochotę, a latem to drzwi od tarasu mam non stop otwarte i psy wchodzą i wychodzą kiedy im się podoba, a ten twój biedak siedzi uwiązany na krowim łańcuchu i skowyczy z rozpaczy x Bo tak jest nauczony tępoto(przepraszam, ale już nie wiem jak mam się zwracać, skoro nadal nie zrozumiałaś), że ma nie wchodzić, bo nie jest psem domowym tylko podwórkowym i to jest normalne, on nie przekroczy progu choćby nie wiem co. twoje są nauczone inaczej, więc lgną do domu bo to znają od urodzenia. Wcale nie jest nieszczęśliwy, psu na podwórku krzywda się nie dzieje. Ten pies jest bardzo posłuszny. Jak byłam u weterynarza z nim (tak z wielkim psiskiem) siedział cichutko, nawet się nie ruszył, podczas gdy te domowe (słyszałam) wyły, skakały i cyrki odprawiały. zawsze się zdarzy jakaś patologia, któa zneca się nad zwierzętami, bo nie danie wody psu w upał to jest znęcanie (chyba, że ktoś raz zapomni, nawet w domu, gdy wszystko szybko wysycha), nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, pies zawsze ma jedzenie, picie, porządną budę, łancuch jest dość długi, teraz akurat ma swoją "zgródkę" ogrodzoną, ma miejsce i jniczego mu nie brakuje.

"pies jest najlepszym twym przyjacielem daje ci wszystko żąda niewiele za miske strawy i kilka kości zawsze dochowa ci psiej wierności"

wiesz w to nadal niedouczona, śmieszna psiaro :D pies po pierwsze nie "kocha" po drugie właśnie o tym piszę, ze przywiąże się do każdego kto trochę go pogłaszcze czy się z nim pobawi, choćby i ten ktoś był psychopatą dla innych ludzi czy zwierząt, więc tym bardziej śmieszy mnie te pieprzenie, że psy "wyczuwają" złych ludzi - złych tylko wobec nich, tak jak każde inne zwierzę, a nie tak ogólnie

Rozumiem, ze zimą w nocy, gdy jest - 20 stopni wynosisz mu świeżą wodę co 15 minut, zeby nie miał lodu w misce?

nie ja nie jestem wredna :-)

Pies pójdzie za tym kto go karmi, ale pokocha (tak psy też kochają) tylko tego który okaże mu serce. Nie masz pojęcia o czym piszesz. x Nieprawda, nauka mówi co innego i nie wyprzesz, chocbyś chciała. Pies ma uczucie przywiązania, ale nie ma uczuć wyzszych takich miłość, przyjaźń. To pierwsze sprawia, ze im dłuzej przebywa z człowiekiem tym bardziej jest mu wierny bo tak mu karze instynkt i nie ma znaczenia czy ten człowiek jest dobry czy zły, bo są takie sytuacje, ze pan sie znęca nad psem a ten go liże, idzie za nim, jest posłuszny, sam się pilnuje, nie za jedzenie wcale, po prostu jest przywiązany. Tobie się wydaje, ze pies cie kocha bo jesteś dla niego przekochana, jakbyś była dobra też by taki był, jakbyś go biła też, bo zna cię, jesteś, przywiązał się. Miłość to uczucie wyższe dotyczące ludzi, istot rozumnych.

podobnie jest z kobietą ,pokaż jej paruwe i jest twoja

Miłość to uczucie wyższe dotyczące ludzi, istot rozumnych. xxx Wychodzi na to, że niektóre psy mają więcej rozumu niż ludzie

Rozumiem, ze zimą w nocy, gdy jest - 20 stopni wynosisz mu świeżą wodę co 15 minut, zeby nie miał lodu w misce? x Wiesz, mieszkam w takim regionie Polski, że nie ma tutaj takich temperatur od jakichś 20 lat, nawet poniżej -5 rzadko schodzi także nie mamy takich problemów, zimą jest ciepło w tym roku nawet prawdziwej zimy nie było. W nocy oczywiście, że nie, ale wieczorem przed pójściem spać bym nalała, powiedzmy o północy a rodzice wczesnym rankiem (bo na wsi tak się wstaje) znowu by zmienili. 6 godzin bez wody w nocy, gdy pies śpi, myślę, że nie sprawiłoby mu traumy, wyszukujesz problem tam gdzie go nie ma.

"nic nie wiesz o zwierzętach to też część wiedzy tajemnej " x "wiedza tajemna" hahahahahaah powtarzam idź stąd durnoto, bo tylko zaniżasz poziom dyskusji

autorka nic nikomu nie wciska, tylko pisze prawdę to was to boli

zwierzęta są tu przysłane by pomagały ludziom na poziomach energetycznych, po ludzku bardziej opisując bo inaczej nie pojmujesz koty np leczą ,są szpitale które to stosują ,są psy w terapiach z dziećmi ,duchowo potrafią harmonizować zaburzenia u człowieka ,potrafią naturalnie robić to czego człowiek na wyższych poziomach musi się nauczyć,są często na wyższym poziomie niż człowiek energetycznie potrafisz to sobie wyobrazić? teraz jest ten czas właśnie gdy młodszy brat człowieka wchodzi pod jego opiekę stąd organizacje działające na rzecz ochrony itd. to jest rozwój a Ty działasz na szkodę za wszystko się płac***amiętaj

Wychodzi na to, że niektóre psy mają więcej rozumu niż ludzie x Nie rozumu, tylko ludzie mają więcej możliwościa psy opierają się na swoich cechach, które dała im natura, aby przetrwały. Kobieta z ciemnej rodziny też zatrzyma sie przy boku byle jakiego faceta, będzie mu "służyła" (jak pies) dawała tyłka, gotowała, sprzątała, nawet jak ten będzie śmierdzącym alkoholikiem i będzie ją gwałcił, ona nawet nie piśnie bo nie ma wyboru, a jak jeszcze narobi dzieciaków to koniec. Przecież moze sie sprzeciwić, nie? jednak nie bo mocniej przywali a ona gdzie pójdzie, jeszcze ją od puszczalskich wyzwą :). I co, to taki ideał kobiety jest? bez własnego zdania, posłuszna, robiąca co facet chce, przymilająca się bez wgzlędu na to jak ją traktuje i jeszcze broniąca go "bo on zmęczony, pracę ma cieżką" albo "to tylko chłop przecież, daje pieniądze więc należy mu sie szacunek" - cechy psie, typowo, tylko nikt normalny takiej kobiety by nie wziął.

Nie będzie mi jakas tepa wieśniara mówić po co i do czego jest pies. Pies jest dla mnie członkiem rodziny i nie wyobrażam go trzymać na zewnątrz w zimie żeby zdziczal jak wilk. Poza tym nawet wilki nie są trzymane na łańcuchu tylko wolno żyją. Pies od zawsze był opiekunem i przyjacielem ludzi, inspiracja dla pisarzy, powstało wiele książek w których pies jest głównym bohaterem. To świadczy jak dużą pozycja zawsze się cieszył w ludzkich spolecznosciach. Tylko o poziomie czlowieka świadczy jak go traktuje

gość dziś nie masz pojęcia o czym piszesz. dotarło do ciebie ????

wyszukujesz problem tam gdzie go nie ma. xxx Nic nie wyszukuję. Mam psy rasowe, które mieszkają w domu, ale ogrodzoną działkę mają do dyspozycji kiedy tylko chcą, nie zabraniam im biegania po świeżym powietrzu. Niedawno podrzucono mi zwykłego, zdziczałego kundla i ten kundel jak go nakarmiłam to też zaczął pchać się do domu choć go wcale nie wołałam. Widać było, ze to pies podwórkowy a mimo to bardzo chętni wchodził do domu, gdy miał taką możliwość.

zwierzęta są tu przysłane by pomagały ludziom na poziomach energetycznych, po ludzku bardziej opisując bo inaczej nie pojmujesz koty np leczą ,są szpitale które to stosują ,są psy w terapiach z dziećmi ,duchowo potrafią harmonizować zaburzenia u człowieka ,potrafią naturalnie robić to czego człowiek na wyższych poziomach musi się nauczyć,są często na wyższym poziomie niż człowiek energetycznie potrafisz to sobie wyobrazić? teraz jest ten czas właśnie gdy młodszy brat człowieka wchodzi pod jego opiekę stąd organizacje działające na rzecz ochrony itd. to jest rozwój a Ty działasz na szkodę za wszystko się płac***amiętaj x ale durnota, drzewa też są wykorzystywane do energoterapii, zioła leczą i co też uważasz, ze one są mądre i kochaja? ;/

bardzo wolno się rozwijasz autorko ale to nic ,takie masz prawo ale nie głoś młodym szkodliwych treści w ważnych sprawach ,bo uderzy w Ciebie

"nie masz pojęcia o czym piszesz. dotarło do ciebie ????" - ostro pojecałeś, jak się nie ma argumentów to się pisze "ty i tak nic nie wiesz" :P

wszystko co ma w sobie życie pochodzi od miłości ,podoba Ci się to wyjaśnienie?

Ty od tych magicznych teorii - daruj sobie, bo to żadne "argumenty". Z dużym dystansem podchodzę do takich systemów, ale nawet według np. buddyzmu zwierzęta mają duszę zbiorową, a ludzie indywidualną, więc i tak są wyżej w hierarchii, także daruj sobie. Nie dość, że w odpowiedzi na racjonalne argumenty przytaczasz jakieś magiczne wierzenia, to w dodatku jeszcze w spaczony sposób je przedstawiasz.