Ludzie kochają psy i koty bo są egoistami do szpiku kości

Wilczury są łagodne i nie trzeba ich zamykać, krzywdy nikomu nie zrobią jak nie są szczute i dreczone. A jak jest male dziecko to przecież jest w iinym pomieszczeniu. Tępa wsioro

Mam psy w domu i tam pozostaną, a takie dno moralne jak ty nie będzie mi dyktować gdzie mam trzymać własne zwierzęta.

yhym i właśnie po tej agresji, nienawiści i jadzie widać jakimi psiary są "dobrymi" ludźmi :D to, że jesteście dobre dla zwierząt to nie czyni was wcale dobrymi ludźmi, wy durne oszołomki dobry człowiek jest dobry dla każdego, a nie tylko dla zwierząt, wybiórczo i nie każdy musi lubić zwierzęta, liczy się tylko to czy je szanuje i nie krzywdzi ich

http://www.adamlawnik.pl/foto/0803-00051C.jpg Zobaczcie jakie biedne i w****ione psy

o k***a haha te psiary są bardziej jeb/nięte na punkcie swoich sryli niż mamuśki na punkcie własnych bachorów :D PSIE MACIORY hahahahaa!!!

Męka dla psa 150 m dom? Co ty pieprzysz chory wiesniaku!!! Wiem jak traktujecie psy, na łańcuchu cały rok, prawie nigdy nie spuszczacie, na betonie, czy leje czy słońce, pies cały czas szczeka i jest agresywny. Powinni takich s*******i zamykać w wiezieniu. x Ciebie powinni zamknąc, ale w zakładzie psychiatrycznym bo gadasz od rzeczy. To jest właśnie uczłowieczanie zwierząt na siłę. Zawsze sie dziwię ludziom, którzy trzymaja w domu taki bydlęta, wielkie psy obronne, których instynkt może się włączyć w każdej chwili, chwila i cięnie ma. Psy są spuszczane z łańcucha, prowadzane w miejsca gdzie się wybiegają i są szcześliwe, choćbyś mówił, ze jest inaczej. xx Wychowałam dwoje dzieci z wielkimi psami i sama też wychowałam się z dużym psem. Jakoś wszyscy żyjemy i nikt z nas nigdy nie został zaatakowany czy pogryziony, ale my żyliśmy z psami domowymi, wychowanymi i zrównoważonymi psychicznie, a nie z dzikusami spuszczonymi na noc z łańcucha smiech.gif x Udało się wam, ale żyliście/żyjecie jak na bombie zegarowej. ile to razy się słyszało jak taki "słodziutki wilczurek" zaatakował dziecko i zgaryzł na śmierć. Oczywiscie powiesz, ze to pewno dziki (kazdy pies obronny jest dziki i ma w sobie agresywne zapędy) ze to wina człowieka... ano wina, bo pewnie to dziecko zrobiło cos nieświadomie, pies to mógl odczytać po swojemu albo np. cos go bolało, zaczynała mu się jakaś choroba i koniec, nie ma szans. Nieodpowiedzialni i tyle. Z kundelkiem sobie jeszcze poradzisz, ale takiemu rozwścieczonemu wilczurowi to i dwóch facetów moze nie dać rady.

Kulturalny człowiek na poziomie nie będzie się wpieprzał w cudze życie, do cudzego domu i dyktował obcym ludziom gdzie ich pies ma być trzymany. Ty wiejska ściero możesz rządzić jedynie u siebie w chlewiku :D

Pieprzysz chory człowieku .Zresztą nie tylko nad psami się znecacie wasze krowy nie maja okien w stajniach i stoją w g*****e po kostki z lajnem poprzyklejanym do tylka. Nie sprzetacie im, nie wietrzycie nie wyprowadzanie na pastwiska.

wolę psy niż ludzi,gatunek ludzki jest najwredniejszy na tej planecie i najbardziej niszczycielski!

"wiejską ścierą" to prędzej ty jesteś niż autorka, sądząc po słownictwie

Wilczury są łagodne i nie trzeba ich zamykać, krzywdy nikomu nie zrobią jak nie są szczute i dreczone. A jak jest male dziecko to przecież jest w iinym pomieszczeniu. Tępa wsioro x Dzięki, oczywiście wyzwisko musi być od życzliwego kochającego psiarza :) Łagodne są do czasu. Sprawiaja wrażenie łagodnych, każdy kto się zna dobrze na psach wam to powie. Aha, to co, ograniczasz psu wchodzenie do pokoi tak? trzymasz go tylko w salonie, no to ma przestrzeni, ze ho ho :) albo jeszcze lepiej, dziecko zamykasz w jednym pokoju, zwłaszcza takie 2-3 letnie no bo jak to inaczej rozwiazujesz? pilnujesz żeby sie przemieszczali rotacyjnie czy jak? "Wiejska ściero" - to mnie nawet nie obraża, wiecie? pokazujecie własnie kim jesteście, tylko patologia niwychowana używa takich sformułowań.

ale się psiary oburzyły hahaha, prawda boli :)

Mój pies biega po ogrodzie i chodze z nim na długie spacery, a w domu sobie śpi gdzie chce. Nikogo nawet nie ugryzł a male dziecko jak jest to się izoluje od psa, zresztą male dziecko się pilnuje czy pies jest czy go nie ma

Z kundelkiem sobie jeszcze poradzisz, ale takiemu rozwścieczonemu wilczurowi to i dwóch facetów moze nie dać rady. xxx Moje były większe od wilczurów. Wilczury to wpierdziel dostawały od moich psów, gdy bez powodu zaatakowały. Piszę w czasie przeszłym, bo psy już nie żyją. Były z nami każdy po 15 lat. Moje dzieci też są już dorosłe i nic mi się nie udało, tylko psy prawidłowo wychowałam. Gdybym trzymała je na łańcuchu i spuszczała tylko na noc, to zagryzłyby nas przy pierwszym spuszczeniu z łańcucha

Pieprzysz chory człowieku .Zresztą nie tylko nad psami się znecacie wasze krowy nie maja okien w stajniach i stoją w g*****e po kostki z lajnem poprzyklejanym do tylka. Nie sprzetacie im, nie wietrzycie nie wyprowadzanie na pastwiska. x Nie wiesz jak wyglada Polska wieś to się nie wtrącaj :) teraz u mnie w domu na wsi są tylko świnki i kury, ale kiedyś było więcej, były i kaczki i krowy, gęsi, króliki. Zawsze maja czysto, wysprzątane, świnki też czyste, bardzo o nie dbamy, mój tata bardzo sie zajmuje zwierzętami, dużo serca w to wkłada, mają dużo przestrzeni, nikt się nad nimi nie znęca, ich los jest jaki jest, z czegoś żyć trzeba, ty też jesz szynki, kiełbasy, kurczaki, ale nikt się nad nimi nie znęca.

Tylko więsniaki mogą pisać z taka pogarda dla zwierząt. Zresztą jeżdżą w gory i widzę jak te psy są tam agresywne bo są w****ione notorycznie na tym łańcuchu. A nawet ich nie glaszcza tylko noga kopia

nie lubię większości ludzi bo sa wredni nie zmienisz tego niuńciu a jak chcesz wiedzieć koty i psy często na wyższym stopniu rozwoju jeśli chodzi o energie widzenie tego co niewidzialne itd. zresztą po co gadać z idiotką bujaj się dla mnie możesz pisać inne g****a jak tego potrzebujesz a chyba tak

Litosci!autorce sie zdaje ze pies czy rodzina to wybor zyciowy.Niektorzy nie maja takiego wyboru, a psa czy kota zawsze mozna skads skombinowac.To tak jak narzekac ze ludzie maja brzydkie auta ktore zanieczyszczaja srodowisko zamiast zainwestowac w cos za 100 000 euro

Tylko więsniaki mogą pisać z taka pogarda dla zwierząt. Zresztą jeżdżą w gory i widzę jak te psy są tam agresywne bo są w****ione notorycznie na tym łańcuchu. A nawet ich nie glaszcza tylko noga kopia x Gdzie ja pogardzam zwierzętami? są bardzo potrzebne, są czescia natury jak i my, szanuję je i nie krzywdzę, daję jeść i głaszcze, ale ich nie "kocham" tak jak kocham swoją rodzinę, jestem życzliwa dla ludiz nie tak jak wy, ciągłe wyzwiska, lepiej wam jak tak napiszecie?

A co ma lubienie psów do bycia dobrym człowiekiem? Nie lubię psów, brzydzę się ich i boję tych większych, ale w życiu bym żadnego nie skrzywdziła. Tak jak i żadnego zwierzęcia. Sama jestem za zwiększeniem kar za znęcanie się nad zwierzętami. Tylko jakaś posrana "psiara" może utożsamiać samo tylko nielubienie psów z ich krzywdzeniem czy z byciem złym człowiekiem. Faktycznie już mają jobla co poniektóre.

"gość dziś nie lubię większości ludzi bo sa wredni nie zmienisz tego niuńciu a jak chcesz wiedzieć koty i psy często na wyższym stopniu rozwoju jeśli chodzi o energie widzenie tego co niewidzialne itd." x A w różowe jednorożce też wierzysz?

A jak piesek się zestarzeje to kładą kawałek kiełbasy na pniak i odrabuja głowę siekiera. Zalozcie sobie alarmy a nie znecajcie się nad zwierzetami

"nie lubię większości ludzi bo sa wredni nie zmienisz tego niuńciu a jak chcesz wiedzieć koty i psy często na wyższym stopniu rozwoju jeśli chodzi o energie widzenie tego co niewidzialne itd." x hahahaa bardzo merytoryczny argument :D radzę ignorować tą kretynkę

Nie rozmawiajcie z wiesniakami!!!!! Nikt normalny nie mógłby się patrzeć na takiego zabitego psa, zawsze chciałam poglaskac te biedne psiska i zawsze było żebym nie podchodziła.

wszystkie ktore wyzywaja tutaj sa ograniczone umyslowo :-O nie nauczono was w domu ROZMAWIAC ? Co do tematu to mam kuzynke lat 42 stara panna i dziewica na pytanie dlaczego faceta nie ma to odpowiedziala, ze wszyscy faceci to ch.uje ciekawe skad wie? Jak nigdy nikogo nie miala ? ale ma 3 koty i psa. Oczywiscie wkleja zdjecia tych wszystkich SPASLONYCH ZWIeRZAKOW NA FEJSBUKU, i co najgorsze :-O przebiera je w sweterki i czapeczki , kokardki itp :-O pytam sie czy to jest normalne ??? NIE to jest znecanie sie nad zwierzetami ! za to, ze nigdy nie dostalo sie milosci od innego czlowieka

nie lubię większości ludzi bo sa wredni nie zmienisz tego niuńciu a jak chcesz wiedzieć koty i psy często na wyższym stopniu rozwoju jeśli chodzi o energie widzenie tego co niewidzialne itd. zresztą po co gadać z idiotką bujaj się dla mnie możesz pisać inne g****a jak tego potrzebujesz a chyba tak x a ty jesteś bez winy? nie jesteś wredny? zrobiłęś cos aby to zmienić? np. od siebie? "Polacy są wredni, nienaiwdze ich" powiedziało kilka milionów Polaków, skoro maja takie przemyślenia znaczy, ze im to nie pasuje i sami nie sa wredni, wiec gdzie są ci wredni??

Autorko, ani psy ani koty nie zastanawiają się, czy są "dobre" czy "złe", tak samo nie są "uległe". Jeśli nie potrafiłaś dać miłości psu, to nie dziw się, że owy pies przychodził do Ciebie tylko po jedzenie. PS. Po cholerę brać wilczura, skoro nie ma się na niego warunków w domu i trzyma się go w budzie? W zimę???

autorka po pierwsze wykazuje racjonalne podejście i ma rację, po drugie - nie obraża nikogo i zachowuje kulturę natomiast wy psiary, ujadacie jak te wasze kundle właśnie rzucacie się na autorkę jak piertolnięte po tym widać właśnie jak jesteście ograniczone nie wszyscy muszą podniecać się psami tak jak i wy zrozumcie to wreszcie

A jak piesek się zestarzeje to kładą kawałek kiełbasy na pniak i odrabuja głowę siekiera. Zalozcie sobie alarmy a nie znecajcie się nad zwierzetami x Nie wiem gdzie to widziałeś, chyba faktycznie na jakiejś zaciemnionej wsi ze 100 lat temu bo u mnie nigdy czegos takiego nie było. jak pies jest stary to nadal mieszka tak jak mieszkał, nikt mu łba nie odrąbuje, jeśli jest chory to się nim zajmujemy aż sam zdechnie ze starości, warunki ma b. dobre, ma swoją przestrzeń, czasem jest np. ogradzany i ma swoją "posesję", poza tym budy teraz są bardzo nowoczesne, duże a nie kilka desek jak sobie to wyobrażasz. pies sie moze wybiegać, można go spuszczać często i wcale nie jest agresywny, wie właśnie, ze jego miejsce jest tam. Psy potrzebują wolności, tak są najszczęśliwsze a wcale nie na kanapie w ciasnym (dla nich) domu bez powietrza i zagłaskane "na śmierć".

"PS. Po cholerę brać wilczura, skoro nie ma się na niego warunków w domu i trzyma się go w budzie? W zimę???"" Duże psy, psy obronne bierze się po to, aby broniły terytorium w tym przypadku jak u autorki posesji, domu a nie po to aby były maskotkami w waszym domu (już nie mówcie, ze wszyscy z takimi psami macie 150-200 m, widuję po dwa wielkie bydlęcia w mieszkaniach 2-3 pokojowych, ledwo sie tam mieszczą, ale oczywiście jest im lepiej niż w budzie w waszym mniemaniu