czytam bo lubię

Zulko, zdjęcie widziałam...Ty piękna, pan przystojniak... I podoba mi się Twoja stalowa sukienka :D Kurteczki wydawałam...bo nawet mi do glowy nie przyszło, że uda mi się schuść :) Przy okazji garnka zerknęłam na rudaska. Mój też rudasek... No i od niedawna mam kotkę - przybłędę. Przywędrowała z 4 kociakami. Nie mam pojęcia jak ja rozgryzę ten problem....

W ogródku jeszcze mam warzywa odporne na przymrozki :)

Nowa stronka?

doszłam do wniosku, że środy mogłyby być wolne oprócz weekendów oczywiście:P

Już mnie widać ...

Dorix dzięki dzięki, a rudasek nie pogonił koteczki? musisz poszukać im domów

aaa i to nie sukienka, a dzianinowa bluzka, fajna faktycznie

Ale masz zyczenia z tymi środami... :D Ja bym też nic nie miała przeciwko tym środom... W październiku mój syn pracuje w trzy weekendy. Jest w trakcie zdawania egzaminów na prawo jazdy....więc muszę go dowozić o szóstej rano, nawet w niedziele ...wrrrr w czwartą niedzielę pażdziernika pracuję w lokalu wyborczym... I jak tu się nie pochlastać ....

faktycznie masz przechlapane;) a kiedy ma egzamin?

a już po egzaminie jak się podzielicie autem?

Mój rudasek od dawna przyjaźnił się z kotką. Kotkę przygarnęli ludzie, którzy przyjeżdżają czasami do mojej wsi wypoczynkowo, emeryci z miasta. Gdy wyjeżdżali kotka automatycznie przychodziła do nas i była oczywiście dokarmiana. Gdy emeryci przyjechali...kotka o nas zapominała. No i we wrześniu gdy emeryci pojechali na swój Śląs...kotka przypomniała sobie o nas i przyniosła małe... Nie chcą do ludzi podejść. Zostawiamy im jedzonko i ...nie jesteśmy w stanie ich dogonić. Nie wiem jak ja im znajdę domy :O

no tak jest w trakcie, a jak już zda trzeba będzie odczekać swoje na wydanie dokumentu

oswoją się jak podrosną, jak już matka nie będzie chciała ich karmić. ciekawe czy Rudasek nie maczał palców w przychówku;)

Niestety, syn już czwarty raz nie zdał...nigdy nie pociągała go mechanizacja, jest politologiem. Teraz już musi dokupić sobie jakieś jazdy...bo będzie zdawał w nieskończoność... A auto....po prostu mu dam, bo i tak go obrysował ucząc się garażowania. Szkoda na początek dla niego lepszego... Raczej ja pomyślę dla siebie o czymś innym :) Zulka, w tygodniu syn dojeżdża busami...tylko w weekend mamy problem, bo busy nie kursują.

córka mojej koleżanki już 5 razy oblała:o uwzięli się z tym oblewaniem, kiedy my zdawałyśmy na cały kurs raptem dwie osoby oblewały, a teraz... szkoda gadać

Mój Rudasek jest prawdopodobnie bratem kocicy, od dziecka się bardzo przyjaźnią. Wszystkie kocięta są czarno - białe ze wskazaniem na biel...to robota kocura naszego pana leśniczego. Jest prawie cały biały... A nasz (nomen omen RYSIEK) często wiosna przychodził pogryziony, obdarty z sierści....baliśmy się, bo widać było ślady walki.

Maaatko...biały jest kocur pana leśniczego, sam pan leśniczy jest takim sobie brunetem :P

Dostanę fioła....nie widać wpisów :P

głaski dla Rysia:):):) Dorix muszę już się odmeldować. dzięki za pogaduchy, kochana jesteś, że mimo zmęczenia chce Ci się pogadać do jutra papa

Ok...też marzy mi sie poducha. Do jutra ;) Dobranoc Czytelnio ;)

Dzień dobry Czytelnio. Stawiam kawunię i herbatkę. Dziś zaczyna się weekend. Więc hip hip hurrra! Ściskam wszystkie serdecznie i pogodnie zycząc dobrego dnia. I czekam na sniadanko Tekli. Nikt w kosmosie nie potrafi tak zorganizować dobrego śniadanka jak nasza Tekla . Buziaczki .

Dorixiu :) mówisz i masz! :P jestem i śniadanko będzie podane. Dzięki za kawusie U mnie pięknie, jesiennie, ostatni dzień zabiegów, koniec tygodnia - więc mam co świętować ;) Mój stres trwa i potrwa jeszcze co najmniej do końca listopada - ale światełkiem w tunelu jest jutrzejszy przyjazd Chrzestnej moich dzieci - przyjeżdża z miasta niedaleko Vanilki i tylko na pare godzin. Zlecą sie moje dzieci i moje wnuki żeby Ciocie ukochaną gościć.

Zulko - gmerałam w garze i podziwiałam to co ugotowałaś :D - super sprawa. Ciekawa jestem jakie wrażenia po spotkaniu masz tzn jak postrzegasz tego "ssaka" ;) BeTulko - Twoje tynki też obejrzałam ;) cieszą mnie oj cieszą! Śniadanko z lekka francuskie ;) czyli bagietka i francuska gazeta codzienna powiedzmy że to "Le Figaro" :D http://www.komplet.pl/zdjecia-dodatkowe/2/Bagietka-Maitre-Jean-103457-d.jpg A skoro śniadanie a`la france :P to nie może zabraknąć croissantów z czekoladą http://ri.pinger.pl/pgr355/81f8ae20002ca54c4f96c420/ciasto-francuskie-16336817.jpg

Terixiu - troche mnie uspokoiłaś Miłego dnia życzę wszystkim

Melduje się i ja zapachniało śniadaniem naszej Tekli myy Teklo witaj ciesze się ze kułaś ...szkoda tylko ze nie możemy ci pomóc z tym stresowym dla ciebie czasie :-( ale co by to nie bylo trzymam kciukasy za dobre zakończenie tej przykrej sytuacji Dorix... super kawa ..ja właśnie otrzymałam cztery paczki po1kg i mam zapas na na jakieś dwa miechy ..zawsze kupuje w necie jest tańsza niż na giełdzie łącznie z przesyłką ... Zulka... super byłam w kuchni patrze a tu nasza Zulka z ssakiem jak napisała świetnie tekla . No nić kochane uciekam czas coś robić byłam już banku byłam po zakupy weekendowe teraz praca .. Wszystkim miłego weekendu ...może gdzies pojade :O kto wie kto wie może się uda :)

Witam Tekla dzięki za kawę i śniadanie, pyszne:) Zulka biorę ostropest w tabletkach, sylimarol też ma go w składzie, ale znacznie mniej. Orsejowa udanego wypadu

Witam Gorące buziaki

Zobaczcie to koniecznie:D https://www.youtube.com/watch?v=b1K-NpZMFTE

wieczorowe Terix dzięks za pokazanie ostropestu jaki Ty zażywasz, ja kupiłam ziarna i mlę w młynku Teklo za pracorowym wydaniem ssaka nie przepadałam i nie przepadam, ale na żywo dużo zyskuje, ma o czym i umie opowiadać, równy gość:) Orsejko ładny weekend zapowiadają, zatem trzymam kciuki za powodzenie wypadu:)

Daisy obejrzałam i tylko ten straszy pan mi się podoba, jeden młody strasznie mnie wnerwia, zapewne domyślasz się który idiota