czytam bo lubię

Notoryczna panna młoda, Jolanty Król:-) Lubię polskie powieści:-) Hanka osiągnęła w życiu bardzo dużo: ładne mieszkanie, dobrze prosperujące biuro podróży, grupa przyjaciół. Nie czuje się jednak szczęśliwa - ma za sobą kilka nieudanych związków i wciąż szuka mężczyzny, z którym będzie mogła mieć dziecko. Kiedy na portalu randkowym poznaje mieszkającego w Ameryce romantycznego mężczyznę, który pisze fantastyczne maile, nie waha się ani chwili. Mimo ostrzeżeń przyjaciółek, decyduje się zostawić wszystko swoim braciom i wyjechać na stałe do USA. Na miejscu pojawiają się pierwsze rysy w idealnym obrazie ukochanego i z każdym miesiącem jest coraz gorzej. Gdy Hanka postanawia wracać do Polski, stwierdza że mimo porażki, jej cel został osiągnięty: jest w ciąży!

Dobry wieczorek Daisy zastanawiam sie co wy wyprawiacie na tym strychu? Wydaje mi sie ze sprzatanie to wymowka. Chyba chodzi o cos innego? I te kapiele po powrocie ze strychu:P No ale wlasciwie nie musisz sie tlumaczyc:P Plotko znowu boli:( Bardzo wspolczuje.... Ze tez musi sie zawsze cos Ciebie przyczepic. Mam nadzieje ze wkrotce przestanie. U nas tez niedobrze. Pieta optycznie wyglada lepiej ale za to boli i to bardzo. Juz sama nie wiem:( Orsejowo a pochwal sie nam gdzie to wycieczkowalas sie przez sobote i niedziele.

Dobry wieczorek Daisy zastanawiam sie co wy wyprawiacie na tym strychu. Wydaje mi sie ze sprzatanie to wymowka. Chyba chodzi o cos innego? I te kapiele po powrocie ze strychu:P No ale wlasciwie nie musisz sie tlumaczyc:P Plotko znowu boli:( Bardzo wspolczuje.... Ze tez musi sie zawsze cos Ciebie przyczepic. Mam nadzieje ze wkrotce przestanie. U nas tez niedobrze. Pieta optycznie wyglada lepiej ale za to boli i to bardzo. Juz sama nie wiem:( Orsejowo a pochwal sie nam gdzie to wycieczkowalas sie przez sobote i niedziele.

Vanilko dobrze zrobilas. Przeziebienie trzeba wykurowac i to dobrze. Moze bedzie nawet trzeba przedluzyc zwolnienie. Poza tym w pracy musisz byc zdrowa na 100% bo przeciez masz do czynienia z ludzmi o oslabionym systemie odpornosciowym. Teraz rozumie, to jest tak zwana praktyka....

Na temat "rzesek" sie nie wypowiadam, bo nie znam sie w tym temacie. Mysle tez ze nie potrzebuje czego takiego. Chyba ze dostane jakas propozycje pracy w telewizji:P Na razie telefon milczy jak zaklety:P Wystarczy ze na wyjscie podmaluje tuszem. Ja nie mam nawet takich mizernych rzes. Sa tylko jasne na koncowkach, ale jak podmaluje, ujdzie w tloku. Za to chetnie zrobila bym sobie lifting. Ostatnio mocno klapnela mi powieka w lewym oku:( Bardzo to mi szpeci i przeszkadza. Ale pewnie nic nie bede robic:O Mam duzo wiecej innych problemow na glowie:O

Dzisiaj u mnie bylo zimno ale nie padalo i dzielnie pracowalam w ogrodku. Skosilam trawke i rozsypalam wapno( znalazlam w piwnicy) Poza tym zakopalam pare cebulek tulipanow i zonkili. Kwiotkow dalej nie wyrzucam. Ani tych z doniczek, ani tych z rabatki.Nasturcje sa jeszcze takie piekne! Chyba nie bede sadzic zadnych kwiatkow jesiennych. Tez dobrze, zaoszczedze i na pracy i na pieniazkach:P No nic bede konczyc bazgranie. Dobranoc. Sciskam Was mocno. Do jutra

O! niektóre Dziewczynki czkawke mają :P:D Bastylko - ja to w ogóle bym sobie powieki wycięła - to jest mój jedyny problem bo choć gwiazdą nie jestem to poza powiekami akceptuję siebie bez problemu. Podobno bardzo dobrze na stan facjaty "robi" kwas hialuronowy ale jak sie tak zastanowić... po co sie tak spinać? Należy dbać o siebie, o wygląd, o stan cery i uzębienie i ogólnie o kondycje, żeby nie być zrzędzącą babą. Dużo sie uśmiechać i lubić ludzi. Cała reszta to pikuś. Uśmiałam sie z tych telefonów od telewizji Bastylio :D:D:D W czwartek moja Małżowina obchodzi 58 urodziny - jutro będe piekła keksy i a pojutrze ciasto czekoladowe. Chcę mu kupić jakiś bajer do XPerii - chyba mu kupie zestaw głośnomówiący do samochodu bo nie ma. Wiem że od dzieci dostanie uchwyt na smartfon do roweru. Zawsze jeździ z "Endomondo" ;) Dla siebie chcę kupić (bez okazji) podstawkę pod książkę kucharską do kuchni (nie musi to być książka kucharska - potrzebuje na książkę ogólnie) czy któraś z Was ma ten gadżet na blacie kuchennym? Wszystkie książki kucharskie i broszury mam upaplane ciastem. Podstawka uchroniłaby je od zguby ;)

Daisy - no właśnie! :P:P:P właściwie po co Wy tam na ten strych włazicie oboje?????:P:P:P Dobrze, że chociaż małżowina przeniosła Cię do wanny bo sama zginęłabyś bez pomocy Kochana Dobrego masz Chłopaka - na ręcach powinnaś Go nosić Ogólnie to dobre chłopaki a że uczuć wyrażać nie potrafią.... trudno. Musimy tylko pamiętać, że wyniesienie śmieci - to jest to samo co powiedzenie: "Kocham Cię" u facetów :D:D:D i będzie dobrze. Dobrej nocki życzę

U mnie wczoraj śnieg narozrabiał! Popadało na kilkanaście centymetrów! Ani prądu przez cały dzień ani telefonii stacjonarnej, ani internetu! Dziś mamy prąd i internet, telefony milczą ;(... Ani do biur, ani do banku nie można się dodzwonić.... Tak to jest gdy sie mieszka na prowincji... No to korzystam z prądu, nastawiam czajnik i zapodaję dymiącą kawusię i herbatkę prosto z biura ...... Życzę wszystkim udanego dnia!....

Witam Dorixiu dziękuje za kawe ja też mieszkam na prowincji i też byłam zszokowana jak zobaczyłam rano bielutkie ulice za oknem. To jest pierwsza zajawka zimy - ale zanim zima przyjdzie to przeżyjemy jeszcze sporo ciepłych dni. Póki co ja rozpale w kominku - będzie przytulniej https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/c7/Kominek.JPG

Na śniadanko mamy musli, pieczywko http://intopassion.pl/wp-content/uploads/2015/05/mito.jpg i galaretki drobiowe http://img2.garnek.pl/a.garnek.pl/027/366/27366526_800.0.jpg/galaretka-z-kurczaka.jpg

Miłego Dnia!

kochane wpadłam i ja na sniadanie z kawunią :) dzieki Teklo .. jak ciepło miło :) U mnie bez opadow a tym samym bez zwiastunów zimy :) ..wczoraj podobnie jak Bastylka kosiłam trawkę ..pere kwiatków wyrzuci nie chce mi się biegać z podlewaniem itd... Bastylko... ja nigdzie nie miałam zamiaru jechać :) byłam w domku :) Daisy .....co dzisiaj masz zaplanowane ? Bardzo ciekwa jestem co u Terix.. kto ma kontakt z nią tel .czy jakis inny ? wypadało by się dowiedzieć co ijak czy już po czy itd. :O Vanilko.. ile masz zwolnienia ? powinnas iśc do urzędu pracy i zapytać co i jak powiedz że myslalaś że dasz rade pracować w takim i miejscu ale jednak przeliczyłaś się i jest ci bardzo cięzko ..dołuje cię jednak taka praca ..Panie doradza i powiedza co i jak napisać by uwolnić się z ... tak radziła osoba ktora pracuje w Urzędzie pracy ..druga wersja to dogadać się z pracodawcą powiedz mu to samo że nie dajesz rady jednak i on powienien dać ci pisemko że zgadza się ..przecież nikt nikogo nie może zmusić do takiej czy innej pracy ... Zulka .. co robiłas wczoraj ? :) Plotka ... coś z a reką za dlugo się ciągnie ..tak się mi wydaje czy to nie jest jakiś newoból czy cuś innego ..to przecież ileż mozna ten gips nosić :O Dorix... i nadal śnieg lezy u ciebie ? Telko.. jak tam u ciebie układa się powoli ? Beatylka ..pewnie już wrociła ...czekamy Wszystkim miłego dnia kochane jade dziś do fryzjera z O..... na 14 i mam wolny dzień od pracy bo przecież O ....musi byc pięknie ostrzyżony ..ja zresztą tez idę zaraz sama do mojej fryzjerki

Witam i wcieło mi wpis,moze jeszcze raz spróbuje napisać.Pewnie cos wcisnelam ja sama. kawusie oczywiscie pije U mnie na razie sniegu nie widac ,tylko zimny deszcz Dorix wiec mam i prąd i telefon. Orsejko u nas ogród gotowy do zimy ,wszystko wyrzuccone ,tylko zostaje ściac morele bo uschła i posprzatac moze przed domem ,na razie kopia mi koparke doły,wyglada okropnie. Jak sie dzis Orsejko czujesz?przwszło przeziebienie? Daisy z tego co pamiętam ma dzisiaj rezonans kregosłupa.Daisy napisz ile Cię trzymali,na ile Cię zamkneli? Orsejko nie sadze ze to nerwoból,bo reka dalej spuchnita,mam az takie zgrubienie.Smaruje zelami i mam przymusowy odpoczynek,tzn wszystko robie lewa reka z róznym skutkiem.Ale jakos dam rade.Juz sie przyzwyczailam. Miłego spojnego dnia

Bastylko czytam dalej się meczycie z pieta,wspólczuje malzykowi bo z chora noga na pewno zle chodzic.

Plotko.. nos już ma się w miare dobrze ....bo to juz troche czasu jednak ..bo ja od piatku ...wtedy to mnie dopadło i krtan .gardło i nochal...:D ale juz dobrze :) moja reszta kwiatow ma się dobrze i szkoda wyrzucać niech stoją jak je mróz zetnie :)

Właśnie wróciłam,zjadłam i wpadłam do Was na momencik.Na momencik bo jestem bardzo zmęczona.Takie wypady zawsze są męczące a ten dzisiejszy szczególnie bo omal się nie spóźniłam na badanie i biegłam z jęzorem na brodzie.Biegłam to oczywiście za dużo powiedziane,szybko maszerowałam bo przebiec to mogę jedynie z 4 metry i ani cm dalej:p.Spory dystans miałam tego marszo-biegu dlatego myślałam że w aparaciku to nie uleżę tylko będę ziać.No ale oczywiście mogłam odpocząć przed badaniem bo u nas godziny zapisów jedno a badanie to już inna sprawa zatem se poczekałam.No i po jakie licho było się mnie tak śpieszyć? Ploteczko Badanie powinno trwać co najmniej z pół godzinki by wszystko wychwycić ale w tych pseudo pracowniach na fnz rzadko kiedy tyle trwa.Moje trwało może z 15 min.Jak robią nam rezonans piersi z kontrastem to trwa już dłużej tak z 30-45 min w sumie nigdy z zegarkiem w dłoni nie śledziłam ale będzie coś koło tego. Bastylko Hi,hi no teraz jak wysprzątane na strychu to nawet i by można pomyśleć o czymś szalonym tyle że aż taka szalona to ja nie jestem,bo tam ziąb straszny.Już bym musiała chłopa z 5 lat nie widzieć by zachcieć w takich warunkach,zatem kobitki bez fantazji na temat mojego hi,hi stryszku. No nic teraz zmykam przytulam wszystkie chore,zdrowe także bo dlaczego nie?.I do jutra!, a jutro bladym świtem do laboratorium ale

wtorkowo Daisy oj tam oj tam, my tu złaknione romantycznych opowieści ze stryszkiem w tle, a Ty nas na ziemię sprowadzasz;):P daj pomarzyć;) Teklo masz rację szkoda czasu na narzekanie, ja tak trochę się przekomarzam, a sama też się wnerwiam jak ktoś za dużo marudzi, więc spoko loko;) zazdraszczam;) Wam tych borowików i kozaków, u nas dalej sucho, a dzisiejsze siąpanie nic nie zmieni w tej kwestii:o Ploteko a ten uraz nie ma nic wspólnego z tzw. cieśnią nadgarstka? Bastylko ja też nie wyrzucam jeszcze balkonowych kwiatów - póki co są ładne, niech wiszą do listopada:P Orsejko a jakbym znalazła nr tel to chcesz? a wczoraj byłam trochę zalatana i w domu padłam jak mucha;)

pamiętacie, że w marcu dostałam skierowanie na rezonans biodra, pachwiny właściwie? do tej pory się nie zapisałam i pewnie nie zapiszę, raz bo pewnie już się nie załapię w tym roku, a dwa i najważniejsze - przeraża mnie myśl o tej beczce, do której trzeba wjechać:o jak to przeżyć? chociaż przydałoby się sprawdzić co mi tak dokucza, bo pachwina boli mnie coraz częściej i dokuczliwiej i co mnie najbardziej wnerwia, to to, że ból zmienił swój charakter - teraz jest taki piekący, palący wręcz, nadchodzący falami i nie boli podczas chodzenia jak dotąd, a w różnych momentach i jak stoję i jak siedzę i jak leżę, nie ma znaczenia. boli takimi rzutami co kilka dni i na kilka przestaje. ki diabeł? to sobie pogadałam, jak u ortopedy;) ma ktoś pomysł co to może być?

Orsejko szukam jakichś fajnych butów do kostki, ale nie takich klasycznych botków, masz może coś na oku?

jakaś taka kołowata dziś jestem:o zatem pożegnam się, życząc Wam dużo zdrówka, buziaki papa

Dziewczynki Wróciliśmy szczęśliwie, dzisiaj odsypiałam. Jutro się odezwę. Dobranoc, idę spać dalej :-)

Witam wieczorkiem Zulko - zgłosiłaś ból w pachwinie ginekologowi? czasem boli od jajników. Może to być też ucisk na nerw np kulszowy, albo związany z przepływami w żyle udowej... W każdym razie zbadaj to, nie ociągaj się bo nie ustępujący ból pachwiny może świadczyć o poważnym schorzeniu. Strach przed rezonansem nie usprawiedliwia Cię Zulko Ja też nie lubie badań a 3 listopada będe musiała doope wystawić żeby mi pogmerali w jelitach :O:O:O No i musze. Zamkne oczy i zrobie to choćbym miała zemdleć ze strachu. Ploteczko ja też pomyslałam o cieśni. Na pewno to wykluczyli lekarze? Orsejko - jest jak jest :O, dramat trwa. Jak sie ustabilizuje to napisze coś więcej Daisy - ja też nie biegam. Nie cierpie biegać - wszystkie flaki mi sie telepią :O Wyobrażam sobie w jakim stresie spieszyłaś na badanie - dobrze, że mogłaś odsapnac, czasem niepunktualność lekarzy się przydaje ;)

Dobrej nocy

Witam Czytelniczki Kawa szybciutko i ciepły kominek. Daisy ja pierwszy rezionans iałam z 15 min a drugi około godziny,juz myslałam ze o mnie zapomnieli i planowałam jak sie uwolnic. Zulko,Teklo na razie diagnoza zapalenie sciegien prostwonikow przedramienia i nadgarstka,o tym nic lekarz jeszcze nie mowil,ale ja tez to podejrzewam.Na rzie powiedizal unieruchomienie zabiegi a jak to nie pomoze to zabieg.Boje sie bo od poniedziałku wrócilam do leków tak znowu boli.Zdejmuje gips ,smaruje ketonalem juz.I czekam na nie wiem co,tzn w nastepny piatek mam isc do kontroli. Dziewczynki moge zniknąc na jakis czas bo ryja mi pod domem,boje sie ze moga przerwac kabel internetu.Rujnuja wszystko,nawet nowa droge,u mnie trawe wjazd ,chodnik (połozony za nasze pieniadze)Ale to przetrwam oby nie uszkodizli rury z gazem (bo wylece w powietrze),telefonem i woda. Takze na razie

Zulko jeszcze napisze,mnie tak bolała noga w prawej pachwinie,moze to byc od kregoslupa lędzwiowego,ale u mnie jest to od chorego biodra.Wykryli jakąś dysplazje biodra.Odnosnie skierowania szkoda ze sie nie zapisałas cos wiecej bys wiedziała( a masz na rezonns bidodra czy kręgoslupa?)Nie wiem jak to jest ,ale u mnie skierowanie jest wazne miesiąc,potem trzeba jakas pieczatke od lekarza postawic. Odnosnie rezonansu jakos bys dała rade,tylko warto sie zapytac przed samym badaniem ile mniej wiecej moze trwac,by nie byc potem zaskoczonym.

Teklo idziesz na badanie bez znieczulenia? Masz racje ból Zulki moze byc od jajników takze.Dlatego szkoda ze Zulka sie nigdzie nie zapisała.Badanie nic nie boli,tylko trzeba spokojnie lezec.

Przybywam na kawusie ;) Witajcie kochane koleżanki ;) U mnie zima odpuszcza, ale przez dwa dni były problemy z energią elektryczną, telefonią i internetem. Powoli śnieg topnieje i wracamy do rzeczywistości. Mój Przyjaciel wrócił wczoraj z żagli. Jutro wyjeżdżam do niego na przedłużony weekend ;) Miłego dnia .

Witam dziękuje Ploteczko za kawusie Jesień zagościła na dobre: szaro i ponuro. Wieje. Plotko - tam gdzie ide na kolono w Och.. - robi się zabiegi bez znieczulenia, badanie wymaga współpracy z pacjentem. Nie musze mieć - jestem odporna na ból. Dorixiu - życzę samych pięknych chwil z Przyjacielem A na śniadanko podaję kiełbaski na gorąco http://kuchnialidla.pl/img/img/PosterLarge/07cbc3a268-kielbaski_piwne_GRILL_12522_S_0837_RGB_960x540.png

Ta ruda co podała kiełbaski to ja Teekla :P Kto kiełbasek jeść nie może to bakaliowy chlebek z masełkiem i kakałko http://blog.mojnorweski.pl/wp-content/uploads/2014/06/Julekake-1.jpg Miłego dnia życzę i zmykam na zakupy bo zabrakło mi jajek a pieke dzisiaj ciasto czekoladowe