Z trasy

Słoń tak ziewa i przysypia, że za chwile kogoś połknie, ratuj się kto może

Nie chcę już prowokować,ale jak sobie wyobrazisz ile lat ma olej,na którym były smażone,to szaleństwo porównać możesz do skoku bungge bez liny.:-D:-D:-D Słoniu bo tu tak widzisz flegmatycznie jakoś i bez rumieńców.Każdy barzeka to i g. jest.Pokaż jak się słonie bawią!

Nic nie zrozumiałem z tego co napisałaś :D

takie sa skutki zycia w swiecie bez glosow dzien dobry wszystkim :) milego popoludnia ze sloniem sie nie witam. on i tak gluchy i slepy.. wszyscy widza w jakim jest stanie... zamkniete oczy.. ziewanie.. ogolny marazm.. najlepiej go zostawic w spokoju.. niech tkwi w swiecie wlasnych pragnien. podobno nie ma nic piekniejszego, nad zrealizowane marzenia ;)

Haja jakie delicje ;) Potwierdzam g. było widać zamiast zorzy w Trójmieście :( Takie chmurzyska..jak w listopadzie :P Słoniu jak można ziewiać trąbę posiadając ?..jakbym ja taką w ręce dorwała ..oj nie byłoby nudno;)

Frido No to jest szansa, że Sloniowi ciśnienie skoczy i ziewać przestanie ;)

luizko absolutnie zadnej. nie zamierzam go denerwowac glosami. siedzi w upragnionej ciszy.. nawet tampony o.b. sa mu niepotrzebne. nareszcie spelnilo sie jego marzenie.. wpadlam jedynie zyczyc milego popoludnia

Słoń właśnie się poczuł jakby jednym chaustem wypił całe wiadro red bulla i kawy, Luizko

No proszę jak pojawienie się Fridy na Słonia zadziałało :P

Cze frido.Czyli mówisz,że na nic starania,by tu erotycznie i świtaśnie było? Chyba zacznę miewać focha.:-D Luiza ty się lepiej dowiedz co to ta trąba,bo interpretacje własne mogą cię jak mnie zdezorientować.

wlasnie widze.. dlatego sie z toba caluje ide do perpetulowa.. bo ide, ide.. i dojsc nie moge ;) edyt.ps. haju trabe ma. tylko chyba nie bardzo wie, do czego sluzy.. oto interpretacja

Czy ma ktoś pod ręką odrobinę wosku, chociaż na jedno ucho?

PSuju ty mi wianka nie przypominaj.Tyle się nawiłam,a z zachwytu zostały w moment strzępy.:-D Szukam deski.

Oj nie wie, bo może żadna go jeszcze czule za uszkiem nie posmyrała (językiem)

Takiej,żeby napisać ,,na sprzedaż" i wbić przed wejściem.Kto narysuje napis,a kto wbije w ziemię?

Haja motelik chcesz upchnąć ?

Zależy jak się zareklamuje.:-D Ja nawet na znalezionym pustostanie kasę dam radę zrobić.Taka jestem.:-D

Luiza tak sobie klikam i prowokować próbuję.;-)

Paskuda prowokatorka z fochem.Że też nie masz lepszego towarzystwa.:-D:-p

Ty to wiesz Luizko co słoniki lubią ;)

Takie smyranko zawsze się sprawdza ;) Psyt ...ja tam wierzę, że trąbę potrafisz używać jak władca słoni ;)

proponuje, skoro juz otworzyl oczy.. niech wyklika sobie najblizsza pasieke. gdzie pszczoly, musi byc wosk ;) miod tez sobie moze kupic.. moze nie bedzie taki wiecznie skwaszony

Tak mnie Luizko zaczęłaś rozpieszczać,że chyba przejdę ze stanu senności w całkowitą bezsenność. Aż nafta we mnie wrze ;)

Hehehe jak Pawlaki.Słoniu ja mam parafinę,chcesz jeszcze,czy już nie trzeba?:-D PSuju Swój do swego ponoć...;-)

A poczekaj słoniu,jak Luiza będzie okna myła.:-D Trąbą zahaczysz o żyrandol.Mówię ci.:-D

Haha :D Luizka myjąca okna w samej bieliźnie? Wchodzę w to :p

Jaka bielizna?:-D

Oj Haja ...to miało by na deser, jak już nafta będzie wrzała :D A teraz spadam :P Laseczki PSujek Zbłakani podrózni i Słonik :P

No przecież napisał,że wrze.:-D Tylko na zegarek nie popatrzyłam,szykując popcorn.:-D