oczywiście że większość facetów boi się zarywać do najładniejszych

Ale zarzekają się że to bzdura, żeby nie wyszło na to, że sami są sobie winni. :-D

Bzdura! Nie boją się tylko nie zagadują do tych, u których uważają, że nie mają szans. A przeciętny z urody, bez dobrej pensji, majątku, samochodu facet nie ma szans u ładnej kobiety. Po co iść i robić z siebie pośmiewisko i dostać pewnego kosza?

Brednie! Właśnie zarywają i to w takich ilościach, że jak mówię o tym na kafe, to zazdrośnice twierdzą, że kłamię.

To prawda, bruneci boją się do mnie zagadywać.

Stwierdzają odgórnie że nie mają szans , czyli się boją ! Bo jak można coś założyć z gory na podstawie czyjejś urody? To jest wierutna bzdura i głupota

Na szczęście mojemu facetowi siostra dała kiedyś dobrą radę, aby nie bał się podchodzić do tych najładniejszych, bo one często są nieobstawione przez to właśnie, że normalni do nich nie zarywają, a głównie tacy "z fiutami na wierzchu" lub faceci którzy myślą że są przekozami. Dzięki temu mam normalnego faceta. Moja bardzo ładna koleżanka, singielka, mówi, że najśmieszniejsze jest że gapic to się mogą godzinami, ale żeby ktoś podszedł to już bariera nie do pokonania. 100% racji.

ja tak mam, może nie jestem bardzo atrakcyjna, ale ładna z twarzy i zgrabna, jak się odwalę to widzę na sobie wzrok facetów :D większą część moich byłych to ja poderwałam, bo słyszałam, że myśleli że jestem zajęta albo że się bali podejść i mi przeszkadzam. Natomiast jakieś oblechy i p******i to mnie ciągle atakuja :D

14:39 dokładnie to.

Co rozumiesz przez oblech i p***a?

No dokładnie :( Ehh bruneci zawsze trzymają się z boku, bo myślą że nei mają u mnie szans

14:46 Fiku ja to Cię lubię ;-))

moze wczesniej zagadywali ale jak kobiety chamsko ich spławiały to sobie odpuscili

oblech i p***bianiec- to różnie, ale ostatnio podszedł do mnie na ulicy jakiś łysiejący, dziwnie ubrany pan i zaproponował seks za pieniądze. gwiżdzą na mnie budowlańcy, mam niemoralne propozycje od starszych, obrzydliwych dziadów. A obok mojego mieszkania są zajęcia dla dorosłych upośledzonych, jak przechodzę obok to ciągle mnie zaczepiają :o

:)

Widząc urodziwą, miłą uśmiechniętą dziewczynę zakładanie, że będzie chamska, jest głupotą tych facetów. No chyba że podobają im się suki z twarzy.

Najczęściej nie zarywają dlatego, że taka sunia jest otoczona gachami i nie dość, że jesteś 10 czy 15 w kolejce to jeszcze w ryja łatwo oberwać od innych absztyfikatnów :) Nawet moje mniej atrakcyjne partnerki były nieraz wręcz oblegane - co niektórzy to nawet klękali przed nimi i im się oświadczali, haha :) A ja lubiłem do takich zarywać - najczęściej po to, by im utrzeć tego zadartego wysoko nochala, którym prawie chmury dziurawią :) A zdegustowane miny tych d**encji, które zamiast oczekiwanego w 100% deszczu hajsu i zabiegaczogodzin dostają zwykłą konwersację - bezcenne! :)

Już widzę jak brzydal zagaduje do piękności a ta rozkłada przed nim nogi bo do niej zagadał :P Temat jedna wielka bzdura zresztą jak większość pisanych przez kobiety

Heniuś - właśnie zwykłej konwersacji oczekiwalam od faceta który mnie poznaje. Nic z tego. Zapewnienia że ma pałace i skarbce, wyswiechtane komplementy albo wręcz nieprzyzwoite czy chamskie teksty. Mój facet po prostu ze mną normalnie porozmawiał na różne "boczne" tematy. Od razu stwierdzilam "no w końcu ktoś normalny".

tylko ze był przebojowy,przystojny i miał zoimkow za plecami

''Już widzę jak brzydal zagaduje do piękności a ta rozkłada przed nim nogi bo do niej zagadał jezyk.gif Temat jedna wielka bzdura zresztą jak większość pisanych przez kobiety'' jak brzydal jest : -bogaty przystojny -ładny to oczywiste!!!!!!!!!1 kobiety są złe i zakłamane z natury

kocha facet,kobieta wymaga

''Już widzę jak brzydal zagaduje do piękności a ta rozkłada przed nim nogi bo do niej zagadał jezyk.gif Temat jedna wielka bzdura zresztą jak większość pisanych przez kobiety'' tylko poco one się same oszukują

Co rozumiesz przez oblech i p***a?

17:48 O dzięki, nigdy nikt nie powiedział o nim "przystojny". Przebojowy? Po prostu niezakompleksiony i otwarty na ludzi.

buhahahha!!!!!!!!!! to czemu zwykle facet jest ładniejszy w związku ? ''Po prostu niezakompleksiony i otwarty na ludzi.'' taaaaa

Z ludźmi ulomnymi nie wchodze w dyskusje na temat osób które ja znam, a oni nie.

Znowu te śmieszne tematy w stylu jestem taka piękna, cudowna wręcz idealna ale jestem sama i to wina mężczyzn bo do mnie nie zagadują :P śmiać mi się chce ! Mamy XXI wiek a takie bzdury wypisujecie :)

niestety to nie kwestia daty a stałej kretynizmu, która jest podstawa nauk psychologiczno humanistycznych

taaaaaa Henius i zwykła konwersacja? dobre przecież Heniuś to taki jak w opisie: "normalni do nich nie zarywają, a głównie tacy "z fiutami na wierzchu" lub faceci którzy myślą że są przekozami."

za chwile pojawi się temat: "podrywają mnie same brzydale. jak oni śmiom do mnie takiej cudownej." i tak w kółko do emerytury panie