Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrodzona ona

Zakochana w koleżance z pracy... cz. 3

Polecane posty

Gość ByłaNadzieja
lucy0007 dziś ja ją raz tak przytuliłam, a mało się znałyśmy, ale nie mogłam się powstrzymac, taka byłam szczęśliwa, że ją uścisnęłam z całej siły :) a jeżeli chodzi o takie witanie / pożegnanie to ja jestem osobą z rezerwą, nie lubię tego robic - jest to jako reguła . Jak idę do rodziny to zawsze jest tak niezręcznie, bo nigdy nie wiem, - jedni lubią się przytulic, drudzy całują dwa razy, inni trzy, inni są z rezerwą, dlatego na większe spędy rodzinne zawsze lubię przychodzic jako pierwsza, bo wtedy ci co przychodzą potem muszą się zdecydowac, czy tylko krzykną hej, czy będzie całowanie i ściskanie. A do niej miałam tyle czułości i śmiałości - i z taką ochotą i spontanicznie to zrobiłam, taka byłam szczęśliwa :) Normalnie nigdy tak nie czułam ... w zasadzie była obca, a zdrugiej strony, tak jakby nie było żadnych barier między nami. Zawsze w innych sytuacjach się zastanawiałam, czy mam zrobic tak czy inaczej, czy tak będzie dobrze, czy wypada, a przy niej nie ...czułam się świetnie, euforycznie ... ..tyle o przytulaniu :( ... teraz mam wspomnienia i to forum :D i całą rodzinę do wyściskiwania, ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
ann_87 dziś no tak, rozumiem. Wyciszenie jest ważne. Z osobami , które kochamy się kłócimy, ale to co najważniejsze, że zawsze potrafimy się pogodzić :D ... nie należy się obawiać kłótni, to emocje, a emocje są potrzebne, bo jak nie ma emocji, to relacje zamierają i to jest najgorsze - obojętność . Ja jestem strasznie kłótliwa, z moim facetem kłócę się często, ale za chwile jest dobrze, zazwyczaj już po 10 min jest ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy0007
Nadziejko mam to samo, o matko jak ja sie nie lubie witac, tulic :D. Tule tylko tych co na to zasluguja :),jak to powiedzialas z "rezerwa", radosc tej dziewczyny jaka mnie dazyla prawie zawsze jak mnie widziala, byla tak urocza, ze z mila checia odwzajemnialam. Jeszcze nikt tak sie nie cieszyl na moj widok :). Na poczatku nie myslalam o tym, ze moze na mnie " leciec" ale te jejdziwne zachowania nie sa dla mnie zwykle :) sama po pewnym czasie zapragnelam jej bliskosci i naprawde byly sytuacje, gdzie ta "bezpieczna odleglosc" byla ostro zaklocona :). Ale jezeli ja jestem teraz po stronie Twojej kolezanki, to moze ona tez zaczela cos podejrzewac? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja, no u nas ciche dni trwały tydzień, ale teraz relacja wróciła do normy i jest tak jak było przed kłótnią, czyli to co pisałam, spojrzenia, usmiechy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy0007
szczerze- ja lubie sie z nia klocic :). dzieki klotnia mowimy sobie takie rzeczy ktorych zwykle bysmy nie powiedzialy a na zgode tak slodzimy, ze kazdy by powiedzial , ze cos nas moze laczyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam i czytam i głupota goni głupotę , farmazony .Po ile wy macie lat 15 ? hehe, odpowiedzcie sobie sami.... dlaczego was one nie chca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
gość dziś O, Rozsądeczek z samego rana :) Witaj, jak się masz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrząc z perspektywy, to rzeczywiście jedna wielka głupota. Mam ochotę zapaść w zimowy sen i obudzić się za rok lub dwa ze zresetowaną pamięcią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
gość dziś Ja już sama nie wiem, ale chyba nie chciałabym tego wykasowywać z pamięci. Nie zrobiłam nic źle, czego żałuję, może byłam nieporadna i dziecinna, ale kochać kogoś to wspaniała rzecz i cieszę się z tego. Kochać kogoś , kto jest tego wart, a ONA jest, jestem tego pewna, chociaż nie chce nic ze mnąwspólnego :( Gdybym się zakochała i poświęcała dla kogoś, kto okazałby się zupełnie kimś innym, wtedy bym pewnie żałowała , a tak nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była Nadzieja weż się ogarnij bo te smety są już nudne.. jaka baba by z Tobą wytrzymała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no faktycznie tutaj jest straszny lipton ,hehe co za laski ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
ooo , jak jestem szczęśliwa to potrafię być bardzo fajna ;) kto mnie zna, ten wie ... x Panie malkontentki, czemu taki podły nastrój dzisiaj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
a tak spytam z ciekawości, Panie pewnie "branżowe", tak ? czy się mylę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iza pomyślę , ale ja na razie nie potrzebuję problemu :) Ty pewnie szukasz kogoś na związek . U mnie moje dziś OK, nie ma tej koleżanki w pracy - urlopuję się :) Może i lepiej . Podchodzę do tego z dystansem . Widzę że u Was tu dziś ostro. Była Nadzieja na 100 % to piszę kobieta branżowa , tak mamy jesteśmy złośliwe ;) a może ktoś chcę Ciebie poderwać ;) Natalia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy0007
odwalcie sie od Nadziei. Kazdy pisze co chce i jak chce, nie podoba Wam sie to wypad i nie czytac. Proste!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lucy up up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Natalia up up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćOla
gość dziś Cześć, wczorajszego dnia myślałam, że padnę idziemy z chłopakiem na spacer, liżemy się od dobrych pięć minut, po chwili poczułam straszny smród, wstrzymaliśmy się chwile, twarz mojego chłopaka stała się cała czerwona, jakby miał zaraz wybuchnąć, więc zapytałam: 'O co chodzi'? A on na to: 'O to co mi w gaciach smrodzi' Następnie się rozpłakał i pobiegł na ławce została brązowa lekka plama, a jego spodnie na tyłku były całe sflaczałe, ja niestety puściłam pawia na oczach ludzi w parku, bo nie dałam rady się wstrzymać, dlatego mam dla Was pytanie: Czy związek z takim chłopakiem ma sens? Ja też kiedyś zesrałam się pod kołdrę, więc czasami też dochodzą myśli, że pasujemy do siebie, proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy0007
zalamuje mnie glupota ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćLala
Witam ,okres spoznia mi się juz 18 dzień. W tamtym miesiącu uprawialam sex z chłopakiem ale zawsze w prezerwatywie. Nigdy bez. Teraz się martwię bo okresu nadal nie ma. Brzuch mam twardy bolacy przy dotyku. Trochę napuchnieyy. Nie mówcie mi na razie o lekarzu ani tescie bo boje się go zrobić. Mam dopiero 18 lat... Wczoraj w nocy było mi niedobrze ale już sama nie wiem co jest prawdą a co urojone. Błagam powiedzcie mi co o tym sądzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginekolog222
Wpadka jak złotousmiech.gif Będziesz musiała powiedzieć rodzicom, że zostaniesz mamą a oni dziadkamiusmiech.gif Znajomi będą się bawić po dyskotekach, a Ty karmić dziecko o 2 w nocyusmiech.gif Tylko teraz nie rozpaczaj, bo trzeba było o tym pomyśleć zanim wsadziłaś sobie ku/tasa w pi/zdeusmiech.gif Twój chłopak już wie, że ma się zbierać do dania dyla? usmiech.gif Serdecznie Ci życzę wszystkiego dobrego na nowej drodze życiausmiech.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam super partnera. Spotykamy się na potajemne schadzki uprawiamy seks lub zadowalamy się oralnie rozmawiamy jest miło. Problem że on nie chce w gumce. Ok nie kończy we mnie ale przecież stosunek przerywany to zawodna metoda... On nie chce dziecka ja tym bardziej. Zależy mu na dyskrecji bo ma jakąś partnerkę z którą mieszka już kilkanaście lat ma ona 2 dorosłych dzieci 26 i 24 lata. On ma 39 ja 27. Więc przecież nie chce mi zrobić dziecka mimo że to nie jego dzieci. Nie wiem jak go namówić na seks z prezerwatywa... Nie chce ciąży bo nasz romans się wyda... I proszę mnie nie oceniać. Moja sprawa z kim to robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra tu jakaś się zrobiła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, mam pewien dylemat otóż spotykam się z pewną dziewczyną od kilku miesięcy . Jak byliśmy ostatnio na mieście wieczorem to jej się zachciało siku i bez oporu ściągnęła majtki i zrobiła to na ulicy.Co myślcie o takim zachowaniu... to nie pierwszy raz , bo też jak byliśmy u mojej babci to narobiła do śmietnika w kuchni, ona nie ma zachamowań.Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByłaNadzieja
gość dziś raczej nie chce mnie nikt poderwać, kto by chciał, taką nudziarę ;) x oj, po wpisach widzę,że branża mi nie jest chyba pisana, do raju by się chciało, ale nie dają ....buuuu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ByłaNadzieja nie musi być branża pisana żeby w niej być :) chociaż ja jestem od urodzenia. Uwierz Nam nie jest łatwo w Polsce żyć , tym bardziej że Polska jest zacofanym krajem pod tym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×