500 zł na dziecko

oczywiście dla najbiedniejszych rodzin proponuje Duda i najbiedniejsi czyli pewnie ona siedzi w domu z trójką czwarte w drodze a ja będę pracować na to wszystko całe życie i nawet na zwolnienie na chore dziecko nie pójdę bo mi na pracy zależy, do lekarza pójdę prywatnie bo państwowo nie mam czasu stać w kolejkach, podatki zapłacę od wszystkiego z mopsu korzystać nie będę bo pracuję zarabiam i mam sobie radzić

tzn 500 z ł na dziecko za urodzenie ? czy na rok ?

500 zł co miesiąc na każde dziecko:D

loo mtako no co ty serio coc miesiac? a skad oni wezma tyle kasy ?

a skad oni wezma tyle kasy ? vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv Oto jest pytanie... Do tej pory na nie nie odpowiedział tak dokładnie.

dla mnie to jest wspieranie patologii- niestety taka prawda- jak by dokładali tylko tym co faktycznie pracują, mało zarabiają choroba czy wypadek- ale jak zaczną dokładać za każde dziecko to niektórzy się będą rozmnażać bo becikowe bo 500 zł bo zapomoga a tym co pracują będzie się ciąć na każdym kroku i mówić że są głupi że tak tyrają już mi powiedziała koleżanka co siedzi w domu z 4 letnim dzieckiem ciągnie z mopsu mąż u rodziny pracuje na papierze grosze wykazuje więc mają na wszystko ze pusta jestem bo lece do roboty dziecko z babcią a emerytury i tak nie dostanę albo grosze a ona się macierzyństwem nacieszy i na wczasy pojedzie bo przecież nie musi urlopu załatwiać nie?

No pomyślcie, żeby dać biednemu trzeba komuś zabrać. Biednemu nie zabierze, czyli ci bogatsi będą musieli zrobić ściepkę.

Jak zawsze we wszystkim pomagajmy biednym. Po co pomoc przeciętnym ludziom? Niech sie rozmnaża patologia. Wtedy na pewno Polska się rozwinie

niech dają ale tylko rodzinom gdzie pracują oboje rodzice aby nie rozmnażać patologii.

czym wy się podniecacie??? przecież wiadomo, że kłamał żeby wygrać! aż tak głupi jesteście, że w to wierzycie???

Pomysł Dudy był taki 500 zł dla rodziny z 2 dzieci 1000 z 3 1500 powyżej 3 Teraz zmienił zdanie. Nie ma się czym ekscytowac, bo kasy sobie nie dodrukuje.

Daletgo nie glosuje na dude bo nie chce jeszcze wiekszej patologii.

tu gdzie mieszkam kazdy tyle dostaje hahah 500zl tez mi kasa ale fakt patoli zacheci do robienia dzieci, a lochy do siedzenia w domu/moja siorka ma bialaczke i renty nawet 300zl nie moze dostac a pracowac nie moze.

no tez o tym słyszałam. hehe ciekawe czy mozna złozyc wniosek wstecz? a tak na powaznie to trochę niesprawiedliwe. choc gdy porownamy rodzinne np w Niemczech 150eu a u nas az 77zł...

Moja siostra ma 3 dzieci i zarabia 1800 zł. Więc po co miałaby pracować, wydawać pieniądze na dojazdy, skoro bez pracy na same dzieci mogłaby dostawać niewiele mniej.

Teraz zmienił zdanie. Nie ma się czym ekscytowac, bo kasy sobie nie dodrukuje. xxx Żebyś sie nie zdziwiła. Choć mam nadzieje, ze to tylko kiełbasa wyborcza dla bezmyślnych mas.

teraz to oni obiecują w kazdym miescie wieżę eiffla. 500zl? ja rodzinnego nie dostalam 77 zl, stalam w kolejkach z papierkami.gowno. 1600zl na 3 osoby. jemy parówki i bułki.bida.dobrze ze ojce za oplaty nie biora duzo. mowicie do pracy? gdzie? pochorowalam sie tak ze od 2 miesiecy z domu nie mogę wyjsc bez pytan obcych ludzi. mam zapalenie twarzy. kto mnie wezmie do pracy nawet gdybym oplacila nianie za 700-900zl. u mojej kolezanki w domu babcia. ona idzie na drugą zmiane. dziecko kladzie i z babcia 80 lat jest a o 16 wracaja do domu druga babcia i dziadek po 50 lat z pracy. a u mnie? wszyscy najlepiej o 20. łażą po swiecie i nikt nie pomoze.wielkie halo jakby tydzien musieli posiedziec. a rodzinne dali wszystkim ktorzy palą pod mopsem.

8:53 masz trudną sytuację, ale pomoc powinna właśnie polegać na tym żeby była lepiej płatna praca w kraju. Pracowałaś do tej pory? Ile masz dzieci? Nas mama wychowywała sama tata zmarł. Mieliśmy rentę i mogła i ść do mopsu po pomoc nie poszła- po ponad 20 latach pracy w biurze ją straciła i nikt nie chciał jej przyjąć- poszła sprzątać do dużej firmy, po pracy na działce sadziła plewiła warzywa żeby to było chociaż. A ja i brat na swoje potrzeby zarabialiśmy sami- chociaż pracy nie było ale zawsze w restauracji na zmywaku w czasie wesela ktoś zatrudnił i jedzenie się dostawało że do środy wszyscy w domu jedli,jabłka zrywałam i inne owoce. Dziś zarabiam dobrze ale mam szacunek dla pieniędzy

Wobec tego dofinansowania na in vitro też nie powinno być.13 tysięcy dla każdej starającej się pary,przeciez to jakieś przegięcie.A tego właśnie chce komor.A takich par jest multum.I skąd miałby wziąć taką kasę?Z naszych podatków.Ja nie chcę by z moich pieniedzy fundowac ich zachcianki.Niech sobie sami zarobią jak chcą dzieciaka.

to weż pod uwagę że te 13 tys to jednorazowo a 500 zł to co miesiąc dla wszystkich o dochodach niskich- jakich jeszcze nie wiadomo

srutututu majtki z drutu!!! w obecnej chwili mam na dwójkę dzieci 182zł rodzinnego miesięcznie...i mam czekać na 500zł na jedno!!?? śmiech na sali!!!! ciekawe skąd Duda chce wziąć taką kasę dla wszystkich?

niech daja emerytury wypasione dla wojskowych i nauczycieli i na emeryturkach etaty starym pierdlom. a mlodym gowno

no nie dla wszystkich przecież tylko dla najbiedniejszych czyli pewnie dla tych co utrzymują się z płodzeniu dzieci i latania po zapomogi znajoma jest asystentem rodziny grosze zarabia a te rodzinki co po 6 w jednym pokoju mieszkają mają więcej niż ona pensji a takiej mamusi nawet prania się nie chce zrobić i dzieci brudne chodzą a państwo musi asystenta zatrudnić z naszych pieniędzy

powinna być pomoc dla tych co pracują płacą składki chcą żyć normalnie po prostu a nie dla tych co chcą żyć całe życie na koszt państwa

gość dziś to weż pod uwagę że te 13 tys to jednorazowo a 500 zł to co miesiąc dla wszystkich o dochodach niskich- jakich jeszcze nie wiadomo xxxxxxxxxxxxxxxxxx Pytam czy wiesz ile jest par chcących skorzystać z tego dofinansowania?Nie wiesz,to ci powiem.Tyle,że pieniądze na ten cel są już liczone w milionach zlotych.To jest chore.Ci ludzie są zdrowi,mają dwie ręce i nogi więc moga sobie zarobic te pieniądze,a nie brac z moich.Ludziom chorym na raka nie dofinansowuje się leczenia a często są w takim stanie,że nie mogą pracować.Chcą dzieciaka to niech sobie na niego zarobią zamiast wyciągac łapę do państwa.I żeby nie było,jestem też przeciwna tym pięciu stówom,które Duda chce rozdawać.A komor jak chce to niech z własnej kieszeni daje bezpłodnym.

słuchaj ja nie wiem ile par się stara nie o tym temat zakładałam to są dwie odrębne sprawy to 500 na dziecko a 13 tys na in vitro, tego nie można porównywać moim zdaniem.

Mnie tylko dziwi to ze my w Polsce płacimy naprawdę wysokie podatki, VAT, dochodowy, ZUS, a na nic nie ma i na wszystko brakuje. Czuje ze moje pieniądze po prostu przepadają. Służba zdrowia kuleje, ZUS broni sie na każdy możliwy sposób przed wypłata świadczeń, zasiłek rodzinny to juz naprawdę jakaś kpina. Jedynie politycy obnosza sie jak złote kwoki :o

a to jest 500 zł na dziecko do 18ego roku zycia? my nie jestesmy tacy najbiedniejsi ( ale lekko nie jest) wiec i tak sie pewnie nie zalapiemy

Nie wierzę, że za 500 zł wszyscy sobie dzieci napłodzą. Sama mam troje i nawet gdyby mi dawali milion na miesiąc czwartego nie urodzę. To 77 zł to jest kpina. Powinni podnieść choć trochę, dzieci w PL na to zasługują tymbardziej że na jednego emeryta trzeba trzech osób w wieku produkcyjnym- odrobią z nawiązką. Patologia to jedno a rodzina z dwójką czy trójką dzieci zainwestuje te pieniądze w dzieci a nie przepije. I też myślę o tym, że te 5 stówek to kiełbasa wyborcza ale zmiany są potrzebne

dzieci w Polsce zasługują nie na 77 zł czy 500 tylko na kraj który zapewni pracę ich rodzicom, normalne warunki edukację służbę zdrowia pomoc w potrzebie, chorobie, losowym wypadku a nie pomoc bo się urodziło