Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konsultantkaa klienta

Pracuje w sklepie w sklepie z wózkami dziecięcymi i...

Polecane posty

Gość gość
gość dziś no i??? moze szwagra nie stac na lepszy? qrwa problemy macie z doopy wyjęte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupujemy to na co nas stać a że zarabiamy coraz lepiej więc kupujemy drogie wózki. Tych używanych nikt nie chce, bo często się psują (odpadają kółka, rączki do prowadzenia itd.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o to chodzi, tylko nie piszcie głupot, że nie ma żadnej różnicy między wózkami z taką ceną a droższymi, bo to mijanie się z prawdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Powtarzam : nikt mi nie wmówi, że nie ma różnicy między wózkiem za 600 zł, a droższym. Widziałam różnice między wózkiem szwagra, a naszym. I nie chodzi tu o logo, czy "szpan". Takie tanie wózki to skrzypiące czołgi z kiepską amortyzacją na dodatek odpowiednie dla osób ze wzrostem 1,50 m." xxx Wózki Tako - rodzimej produkcji. Są modele, które kosztują 600 zł. I są bardzo dobre. Nie są skrzypiące, nie mają kiepskiej amortyzacji. Ale co ja tam wiem. W końcu przecież mam tylko 3 dzieci - a każde z nich w wózkach Tako jeździło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A KTO POWIEDZIAL ZE MNIE NIE STAC???? oj miernoto miernoto, to ze ktos nie kupuje szpanerskiego drogiego wozka nie oznacza od razu ze go nie stac, tylko, że niektózy po prostu uwazaja za zbyteczne wydawanie takich pieniedzy na wózek... ja mialam uzywanego xlandera, tez jestem wysoka 182cm, mąż 190cm i nie wmowisz mi ze uzywanym sie nie da... kosztował mnie 1000zł. sprzedałam ...uwaga...za 1000zł bo był zadbany i posluzy jeszcze nie jednemu dziecku...:) wiec nie rzucaj sie tak z tandetą z allegro za 1600zł oj pewnie tako...klasa sama w sobie....buahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już samo to, że podkreśliłaś, że Twój z dodatkami kosztował ponad 5 znaczy, że jesteś totalnie pusta pechowiec.gif i kupiłaś ten wózek właśnie po to aby się pochwalić, xxxxxxxx haha, zauważ że ty pierwsza napisałaś, ze twój kosztował ponad 5 tys i napisałaś, ze stokke kosztuje 2 tys,, po prostu wyprowadziłam cie z błędu ile kosztował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektórzy *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja cenę podałam, bo przewidywałam Twoją reakcję i jedynie oczekiwałam potwierdzenia dla swojej teorii, że jesteś pustakiem - i cóż trafiłam w 10 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie patrzyłam z pogardą na kogoś kto dał tysiąc xxxxxxxx ja również nie patrzyłam, ale te osoby patrzyly na mnie z podardą/zazdrością bo dałam 6 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to metek nie ucinacie o wózków? Skoro inni wiedzą, ile daliście za wózek - to chyba z metkami chodzicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a myślisz, że ktoś wie ile dałaś za wózek? od razu uważają, że kosztował 6 tys? stokke jest po postu dziwaczny - stąd te spojrzenia, to nie zazdrość - ten wózek jest po prostu wizualnie brzydki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja cenę podałam, bo przewidywałam Twoją reakcję i jedynie oczekiwałam potwierdzenia dla swojej teorii, że jesteś pustakiem - i cóż trafiłam w 10 usmiech.gif xxxxxxxxxx ty jesteś pustakiem bo z wyższością chwalisz sie ze kangurowałas dziecko w chuście za 400 zł, no cóż, ja tez kupiłam chuste i nosidełko, ale rehabilitant mojego dziecka nie wyraził zgody na ich używanie, ale oczywiście w twoim mniemaniu jestem gorsza bo używam wózka a nie chusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwi twoje podejście do ludzi, twoje wyliczenia ile kosztował wózek sąsiadki a ile jej zakupy zalando!! jesteś nienormalna, że zaglądasz ludziom w portfel! xxxxxxxxxxx a mnie dziwi że nikt nie zwrócił uwagi na to, ze ona z zazdrości nasypała pinezki do wózka!!!!!!!!! kto tu komu zagląda w portfel, ja słyszałam jak ona głośno się chwaliła, że kasę swojego męża przepuszcza na zalando, a ceny wózka nie podawałam, sama znalazła!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kangurowałam dziecko, bo nie chciało mi się nosić wózka po schodach :D nie wiem czym tu się chwalić??? uważasz, że każdy ma cennik w oczach i od razu zazdrości ci wózka? otóż oświecę cię - nie każdy. wielu osobom twój wózek może wydać się po prostu brzydki - kwestia gustu. stąd spojrzenia, a że ty oceniasz innych po zasobności portfela i cenie wózka - nie znaczy że inni też tak podchodzą, no ale każdy ocenia innych swoją miarą dziewczynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma priorytety. My różnicę z 6000 włożyliśmy na lokatę i kiedyś Syn będzie miał np. na wycieczki/kursy językowe etc. xxxxxxxxxxxx dlaczego sądzisz, że ci co mają drogie wózki sie wykosztowali i nie mają na nic innego i innych priorytetów, jedno nie wyklucza drugiego, ja mam na wózek za 6 tys. i na lokatę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazam,ze to wasza wyobraznia,a nie zazdrosc o stokke. Sama mam ten wozek(kolor braz/bez)nikt sie na mnie nie gapi, nikt mnie nie obgaduje. Wmawiacie sobie,ze wam zazdroszcza,zeby poczuc sie lepiej? Albo same celowo patrzycie z pogarda na te,co maja tansze wozki i sie celowo obnosicie jak mozecie pieniedzmi.Wiesniary i ytle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ten wózek naprawdę jest dziwaczny - wygląda na wywrotny :O kiedyś widziałam na necie filmik jak laska miała podobny wózek i na nierównym chodniku się przewrócił... :( jesli ktoś się za wami ogląda to właśnie dlatego, że wózek jest dziwaczny, a nie dlatego że od razu wie ile zapłaciłyście. ja też miałam dziwny wózek - w stylu retro, z wiklinową gondolą. ile kosztował - nieistotne, ale mi się podobają ogromne kółka i wiklina i taki chciałam. ale dla większośc***ewnie był brzydki, wiele osób się oglądało i głupio śmiało - bo dla nich był brzydki. a że ja lubię retro to mi się podobał, ale nigdy nie pomyślałam, że ktoś mi zazdrości wózka za kilka tysięcy - po prostu wiedziałam, że to co odmienne spotyka się ze zdziwieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaaaaaa, wyobrażnia, wyobraziłam sobie pinezki w wózku... i to że szła za mną i gadała na głos o moim wózku to też były zwidy a ty masz szczęście, zależy gdzie mieszkasz, moze w wiekszych miastach ten wózek nie robi wrażenia, ale u mnie w miasteczku niestety tak, jak byłam w przychodni i wyszłam z gabinetu to przyuważyłam, jak jedna matka wyciągała dziecko z mojego wózka, przymierzała jak mnie nie było, ale tylko się uśmiechnęłam, choć może powinnam ją opierniczyć, skoro wg was jestem wieśniarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
"dlaczego sądzisz, że ci co mają drogie wózki sie wykosztowali i nie mają na nic innego i innych priorytetów, jedno nie wyklucza drugiego, ja mam na wózek za 6 tys. i na lokatę". xxx I dobrze, że masz. Dla mnie osobiście głupotą jest wydawanie takich pieniędzy na wózek. I tak, jak napisałam wcześniej - też stać nas na to było. Ale pytanie: po co? Po to, żeby sobie przeleżał później ten wózek w piwnicy? Bo nie sprzedam go nawet za połowę jego wartości (nie wszyscy rodzice to majętni ludzie, którzy kupują wózki za 3000 zł). Nie czuliśmy potrzeby ładowania takich ogromnych kwot na wózek. Który i tak będzie używany może z 2 lata. Taka moja opinia. Ale nie mam nic do tych rodziców, którzy kupują te najdroższe modele. To nie moja kasa - więc absolutnie nie mam prawa układać komuś listy zakupów. Jedynie co mnie w takich sytuacjach może i dziwi to fakt, że często osoby kupują drogie rzeczy - aby właśnie się pokazać. Nie stać ich - ale jakoś przy pomocy dziadków/chrzestnych udaje się im te 6000 zł wydać na wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedziałam, że to co odmienne spotyka się ze zdziwieniem. xxxxxxxxx a to nie mogą się dziwić w domu, tylko chamsko się gapić i obgadywać??? naprawdę dla was to norma??? ja wg was jestem wieśniarą bo mam stokke, ale inni że sie dziwią (nie zazdroszcza tylko właśnie wg was dziwią) są w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że ktoś głośno i niekulturalnie obgaduje odmienność świadczy tylko o jego niskim poziomie, niestety Ty poprzez swoje wypowiedzi pokazujesz, że reprezentujesz dokładnie taki sam poziom :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszyscy rodzice to majętni ludzie, którzy kupują wózki za 3000 zł xxxxxxxxx naprawde nie są majętni???zapewniam cię że 99% tych rodziców wg ciebie niemajętnych ma w domu plazme lub lcd tv, tablety, srajfony i inne p*****lamento na pokaz!!!!!!!! to nie jest kwestia majętności tylko właśnie priorytetów, ja np kupuję dla dziecka najlepsze w tym wózek za 6 koła, a tv i tel. mam stare sprzed 10 lat. I nie z pomocą dziadków i rodziców, bo oni mi nic nie dają. Właśnie teściowa jest jedną z tych, co wywraca oczami na mój wózek, zagląda w portfel i koniecznie chce wiedzieć ile kosztował, ale jej nie powiedzieliśmy właśnie aby nie obgadywała tak jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu w ogole takie dyskusje maja sluzyc?A ja chcialam bebetto sylvia ale nie wypalilo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
"naprawde nie są majętni???zapewniam cię że 99% tych rodziców wg ciebie niemajętnych ma w domu plazme lub lcd tv, tablety, srajfony i inne p*****lamento na pokaz!!!!!!!! to nie jest kwestia majętności tylko właśnie priorytetów, ja np kupuję dla dziecka najlepsze w tym wózek za 6 koła, a tv i tel. mam stare sprzed 10 lat. I nie z pomocą dziadków i rodziców, bo oni mi nic nie dają. Właśnie teściowa jest jedną z tych, co wywraca oczami na mój wózek, zagląda w portfel i koniecznie chce wiedzieć ile kosztował, ale jej nie powiedzieliśmy właśnie aby nie obgadywała tak jak wy." xxx Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Ja nie obgaduję. Piszę ze swojej perspektywy. Tak. Ludzie mają tv, telefony i inne sprzęty. Akurat sprzęt rtv czy agd nie stanowi o ich majętności. Jest to pewnego rodzaju standard. I nie chodzi mi tutaj o tv za 10000 zł (sami mamy 10-letni). Podkreślę raz jeszcze: to jest moje zdanie: dla mnie wózek za 6000 zł jest zbytkiem. Bezsensownym wydatkiem. Ale absolutnie nie potępiam ludzi, którzy takowy kupują. To jest ich sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g ość
Ktoś pisał o stokke xplory jaki on oh i ah, a to zwykły badziew jest. Zero funkcjonalności. Nie ma amortyzacji i pompowanych kół chociażby. Wjeżdżając na krawężnik dziecko skacze. a na kostce brukowej tak go telepie, że policzki mu chodzą. Na zakupy zapomnij, albo siatki w rękach nieś. Ostatnio matka z takim wózkiem zaklinowała się na rampie (te wa metalowe podjazdy na schodach), ani wjechać ani zjechać i wołała o pomoc. Co z tego, że dziecko jest wyżej i może świat oglądać, skoro to tylko jedyny plus tego wózka. Więc raczej kupuje się go dla szpanu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat sprzęt rtv czy agd nie stanowi o ich majętności. Jest to pewnego rodzaju standard. xx Ja uważam, że dziewczyna od stokke ma rację. Są tacy co kupują b.drogie agd czy rtv a dziecku byle co (że niby szybko wyrasta) a są tacy co mają zwykłe agd rtv, ale wolą kupić coś lepszego dla dziecka. Osobiście popieram tych ostatnich. Dziecko jest małe raz jeden, a sprzety i tak trzeba wymieniać co 5-10 lat. Uważam, ze bardziej szpanują ci rodzice, co gimbazie kupują ajfony za kilka tys. (ciekawe, czemu ich nie potępiacie) niż kobieta, która latami się starała o dziecko, a gdy spełniło się jej marzenie zaszalała i kupiła drogi wózek Stokke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nana83
g ość dziś Ktoś pisał o stokke xplory jaki on oh i ah, a to zwykły badziew jest. Zero funkcjonalności. Nie ma amortyzacji i pompowanych kół chociażby. Wjeżdżając na krawężnik dziecko skacze. a na kostce brukowej tak go telepie, że policzki mu chodzą. Na zakupy zapomnij, albo siatki w rękach nieś. Ostatnio matka z takim wózkiem zaklinowała się na rampie (te wa metalowe podjazdy na schodach), ani wjechać ani zjechać i wołała o pomoc. Co z tego, że dziecko jest wyżej i może świat oglądać, skoro to tylko jedyny plus tego wózka. Więc raczej kupuje się go dla szpanu. usmiech.gif XXX Tu dodam stara wypowiedz : Jestem posiadaczka Stokke xplory Wybierając ten wózek kierowałam się przede wszystkim potrzebami i trybem życia(wygląd tez wpadł mi w oko).Świetnie zdawałam sobie z braku amortyzacji dlatego tez nie zaliczam tego do wad, wózek jest funkcjonalny i moje dziecko kocha w nim spać. Gondola jest wygodna, bałam się ze będzie za mala czytając opinie innych, jedna okazała się dobra ( dziecko urodziłam dość duże 4kg i w 4 miesiącu życia w gondoli było bardzo duuuzo miejsca. ). Wysokość siedziska i jego regulacja jest wielkim plusem. Moje dziecko nie skacze w spacerówce, nie mam żadnego problemu.Nie oceniaj innych nie masz do tego prawa...ja nie oceniam. Dodam Jeszcze ze nigdy nie miałam problemu z zakupami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzisiejszym świecie jak masz ajfona to jest standard i jesteś ok, a jak masz wózek w cenie tego ajfona, to jesteś: wieśniarą, szpanerką, pogardzasz innymi itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:46 popieram, jest to sedno moich tutejszych wypowiedzi jako właścicielki stokke, tak zostałam odebrana jako wieśniara. A jak nazwiecie te matki co z zazdrosci wsypały mi pinezki lub przymierzały swoje dziecko do mojego wózka, bo żadna z was tego nie skomentowała do tej pory?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćula
"Ja uważam, że dziewczyna od stokke ma rację. Są tacy co kupują b.drogie agd czy rtv a dziecku byle co (że niby szybko wyrasta) a są tacy co mają zwykłe agd rtv, ale wolą kupić coś lepszego dla dziecka. Osobiście popieram tych ostatnich. Dziecko jest małe raz jeden, a sprzety i tak trzeba wymieniać co 5-10 lat. Uważam, ze bardziej szpanują ci rodzice, co gimbazie kupują ajfony za kilka tys. (ciekawe, czemu ich nie potępiacie) niż kobieta, która latami się starała o dziecko, a gdy spełniło się jej marzenie zaszalała i kupiła drogi wózek Stokke." xxx Nikogo nie potępiam. Sami mamy zwykłe rtv i agd w domu(mimo, iż byłoby nas stać na te może i "z górnej półki"). Osobiście swojemu dziecku nie kupiłabym do szkoły ajfona. Ja nie napisałam tutaj o kupowaniu byle czego. Dobry i przywoity wózek można już za 1000 zł. I jeszcze taka refleksja mnie naszła. Spotkałam się ostatnio z opinią mamy, która wręcz nakrzyczała na mnie, że kupuję dziecku buty za 200 zł. Bo przecież wyrasta dziecko - a ja się widocznie chcę lansować. Że mam kasę i mnie stać. Jej nie stać na tak drogie buty. Ta sama mama ma wózek za prawie 5000 zł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×