Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konsultantkaa klienta

Pracuje w sklepie w sklepie z wózkami dziecięcymi i...

Polecane posty

Gość gość
navingtona robi x lander wiec watpie ze chinczyk ale niech tam Ci bedzie :) 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
x lander kupuje czesci, w tym stelaze w chinach. zobacz sobie joovy qool. na pewno nie kupiono ich tam z polski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi tam wszystko jedno skad on jest :D wazne ze mi pasuje hehe, nie psuje sie, jest lekki a zarazem ladnie wyglada - jak dla mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ktory ty byc kupila powiedz ktory wart kasy jest i jest naprawde dobry mi na cenie nie zalezy a jakosci i dobrym wygladzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okropny ten wozek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
który?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my kupiliśmy Jedi Fyn Memo bo spełniał nasze wszystkie oczekiwania. Jest porządny, bezawaryjny i bardzo fajnie sie prezentuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mam Jedo jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli porzadny wozek to tylko mura z maxi cosi jak dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
niewiewiem po co ale kazdy ma prawo wyboru. ja wybralam fajny i wygodny taki "terenowy jeep". praktycznie wszystkofunkcjonalny. po tym jak mi się rozleciala plastikowala parasoloka ten jest idealny. moze dzwigac nawet chyba z 50kg albo i wiecej, czesto łąduję na niego duzo zakupow,napojow ktore sa bardzo ciezkie itd... czesto tez tak dla zabawy sadzam moją starszą ktora oczywiscie az sie pali do tego a na jej kolana małą i podnosze taka deseczkę zeby nie spadły i tak nie spadna ale zawsze to dodatkowe zabezpieczenie. obie mają megaradochę. moze jezdzic po lesie, po plazy, po gorach, po schodach,po kraweznikach itd. dla mnie było wazniejsze zeby był funkcjonalny i praktyczny a jak ktos chce miec na pokaz to jego sprawa. 'znajoma kupila taki na pokaz,małemu juz nogi wystają ale go nadal wozi bo duzo zaplacila to teraz jej szkoda się pozbywac. a miejsce na zakupy ma takie małe ze praktycznie to tam tylko chusteczki się zmieszczą. ale chciala miec modny to ma-jej prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, co Wy z tymi wózkami robicie, że muszą być takie funkcjonalne, och ach. Przecież macie w nich tylko dzieci wozić, wielka mi filozofia. przy wyborze kierowałam się tylko kołami - koniecznie miały być pompowane i nie daj Boże skrętne. no i miał być ładny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy potrzebuje inną funkcjonalność. Dla jednej będzie istotny duży kosz na zakupy, dla mnie np. nie ma to znaczenia bo zakupy robię duże raz w tygodniu i każdy kosz byłby za mały. Innym nie będzie potrzebny wózek, którym można jeździć po lesie bo zwyczajnie mogą mieć daleko do lasu, mieszkają w miastach. Takie osoby mogą chodzić na spacery do parku gdzie są w miarę równe ścieżki. Inni mogą chcieć zmienić wózek np. po 1,5 roku użytkowania bo stwierdzą, że designerski wózek idealnie sprawdzi się dla dziecka w tym wieku. A jak już podrośnie to zmienią na taki gdzie dziecko samo może wsiadac i wysiadać z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym kupila czarnego Galeona. Wyglada na mega praktycznego na polskie warunki i do tego ma nienaganna prezencje. A do niego czarny fotel BeSafe, bo z kompletu jest jakis taku toporny i bez c-testow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się waham pomiędzy bugaboo camelon 3 a joolz day. Ciężki wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam gessleina, bardzo praktyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
gość dziś nie wiem, co Wy z tymi wózkami robicie, że muszą być takie funkcjonalne, och ach. Przecież macie w nich tylko dzieci wozić, wielka mi filozofia. no nie tylko. dla mnie funkcjonalnosc to to,ze wychodze z dzieckiem, zarowno na spacer,jak i na plac zabaw, jak i na zakupy,moze nie jakies wielkie bo wieksze robie raz w tygodniu ale codziennie zawsze te pare rzeczy brakuje a nawet jak kupie 2 kg ziemniakow jakies napoje,chleb , jogurty,owoce to juz cały kosz pełny, a takze nieraz jak mma jeszcze jakas spraw do zalatwienia np w urzędzie, w sądzie, w przychodni zdrowia itd... wszystko zaąłtwiam na jednym wyjsciu. dzieki temu nie musze wychodzic z domu 20 razy dziennie,raz po chleb a potem z dzieckiem na spacer. nie musze i nie chcę zostwiac dziecka w domu gdy musze cos załatwic. nie wyobrazam sobie sytuacji ze teraz wychodze na spacer a potem wracam a zaraz wychodze do sklepu a potem wracam a potem jeszcze wychodze do dentysty.wszystko robimy razem na jednym wyjsciu. acha teraz doszła jeszcze plaża;) "Innym nie będzie potrzebny wózek, którym można jeździć po lesie bo zwyczajnie mogą mieć daleko do lasu, mieszkają w miastach" ja tez mieszkam w miescie a las mma blisko. ale nie chodzi o sam las bo dawno tam nie bylam,tylko o kwestię ze zarowno w lesie jak i n agłebokim piachu oraz z wielu miejscach gdzie np remontuje się drogi/chodniki sa miejsca bardzo trudno "przejezdne" dla wozkow i no sama spacerówką jest ciezko podjechac nawet na wysoki kraweznik a co dopiero wejsc na schody. wiec zamiast miec 5 wozkow kazdy na inną okazję to wole miec jeden i nie aż tak bardzo zaśmiecać naszą planetę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Identyczny jak Navington Cadet i Joovy Qool jest jeszcze brytyjski i australijski Babystyle Oyster 2. I pewnie w jeszcze innych krajach go maja pod jeszcze inna nazwa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Ja pracuję w niemowlęcy. Zgodzę się z Tobą. Utkwił mi w pamięci tekst ok. 22 letniej mamusi: "to jest mężczyzna i musi wyglądać męsko" - mówiła kiedy wybrzydzała nad najnowszą kolekcją garniturków do chrztu polskiej estetycznej firmy. Szczenę zbieram po niej z podłogi po dziś dzień i wiem o czym piszesz. P.s. a parasolki do wózka to "droooogie takie mamy ;) i ile będzie rabatu" (w sprzedaży poniżej 50 zł) . Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoe84
Co sądzicie o Mutsy igo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam spacerowke Mori i jest naprawde porzadna, zwrotna, lekka, dziecku tez wygodnie, na wycieczkach po lesie tez daje rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie rozumiem jak można wydac na wózek wiecej niż 600 zl.Dla mnie to choreeeeee!Po co wam takie wozki?I to jest dla mnie wlasnie takie chwalenie sie.I nie piszcie,ze sie nie znam,bo mam dwojke dzieci,jezdzily w wozkach ponizej 1000 zl.I wiecie co?ZYJA!!!!!I maja sie swietnie.Aha i nie wciskajcie mi,ze te wozki powyzej 1000 zl sa o nieeeebooo lepsze.Bo placi sie za marke i logo.Tak jak za ciuchy z sieciowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze? jak ktos chce wydac na wozek 4000 ..to niech i wyda tyle..mnie to nie obchodzi. nie moje pieniadze, nie moja sprawa. jesli kogos stac, to niech robi ze swoimi pieniedzmi co mu sie podoba.nie zagladam nikomu do portfela :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu z 20.01. wyobraz sobie, ze kiedys kobiety w ogole nie mialy wozkow...i co...tez zyly. tak samo jak kiedys samochodow nie bylo. no popatrz, i tez ludzie zyli. I Pampersow tez nie bylo, trzeba bylo prac i prac..i ludzie tez zyli. Bez sensu takie porownanie. A skoro ktos chce wydac na wozek duzo kasy, to skoro na to ma..to dlaczego ma nie kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niech sobie kupuje,tylko ja chcialam poznac powody dla ktorych to robia?No chyba wlasnie tylko po to,zeby pokazac na osiedlu,ze je stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojemu synkowi kupiłam parasolkę za niewiele ponad 200 zł Easygo Milo. Taki wózeczek po prostu był nam potrzebny. Tani, lekki, który będę mogła spakować sama do samochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, znam taki typ ludzi jak Ty -urażona duma, bo ktoś Twojej rady nie posłuchał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam zależało na terenowym wózku, który sprawdzi się w naprawdę trudnym terenie: górzysty las, gdzie trzeba przejeżdżać także po konarach drzew i stromo pod górę na nierównym podłożu. Kupiliśmy niedrogo używany terenowy, starszy model, ale owe tej marki są bardzo drogie. Sprawdza się super już z drugim dzieckiem, ale tak najbardziej w trudnym terenie sprawdzają się nosidełka firmy TULA i chusty :) Widuję rodziców, którzy biegają z trójkołowymi wózkami, dla nich np terenowy by był za ciężki, za toporny -potrzebują innego. Wszystko zależy od preferencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja "zachorowalam" na pewnien wozek i jak poszlam do sklepu z wozkami ekspedietka na sile wciskala mi inny, to dopiero masakra....idziesz w konkretnym celu, jestes pewnien zakupu a ta meczy....dzis mija 9m od zakupu i nie zaluje.Polowa ekspedietek nawet nie ma dzieci i nie wie jak w praktyce wozek sie sprawdza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to sa durne mamuski ktore zamiast wygody dziecka wybieraja wyglad wózka jako rzecz pierwszorzędną...brak slow. mnie to smieszy bo krytykuja uzywanie chodzików jakiez toone niedobre dla kregoslupa, dla stópek itd..a same pakuja dzieciaka w te"krzesła na kolkach" i myslą ze błyszczą.... smiechu warte. dziecko siedziec dobrze nie umie ale wiezie go taka jedna z druga w czyms co przypomina krzeslo/kubeł...masakra... ja kupilam uzywany wózek, znanej wprawdzie firmy ale nie dlatego ze byl designerski tylko wygodny dla dziecka i...sprzedałam go za 200zł mniej wiec prawie nic nie stracilam.tak sie robi interesy ;) a dziecko przynajmniej mialo wygodny wózek i ladny wiec 2w1.... te dzisiejsze baby sa tak durne ze az w d.u.p.i.e szczypie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×