Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mieszkam w Holandii i dostrzegam jaki w Polsce jest kult piękna.

Polecane posty

Gość gość
Złośliwość pasztetów jest irytująca. Uważają się za piękne i mądre i " powierzchowne upiększanie" nie jest im potrzebne. Uważam, ze tutaj mają rację, bo nikomu oczu nie zamydlą, a i w Paryżu nie zrobi się z owsa ryżu. Kult piękna wam nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złośliwość pasztetów jest irytująca. Uważają się za piękne i mądre i " powierzchowne upiększanie" nie jest im potrzebne. Uważam, ze tutaj mają rację, bo nikomu oczu nie zamydlą, a i w Paryżu nie zrobi się z owsa ryżu. Kult piękna wam nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złośliwość pasztetów jest irytująca. Uważają się za piękne i mądre i " powierzchowne upiększanie" nie jest im potrzebne. Uważam, ze tutaj mają rację, bo nikomu oczu nie zamydlą, a i w Paryżu nie zrobi się z owsa ryżu. Kult piękna wam nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety ideałem nie jestem więc się maluję by wyglądać bardziej wyraziście. Jednak widuję na ulicy niezwykle piękne dziewczyny które nie potrzebują makijażu, bo po co? Nie rozumiem dlaczego niektóre wypowiadające się tutaj panie próbują zdyskredytować te nie używające kolorowych kosmetyków wyzywając je od flej i pasztetów. Jeżeli wydaje się Wam że nie malują się tylko zaniedbane szare myszy i brzydactwa to macie bardzo wąskie horyzonty myślowe. Co ma makijaż do tego czy ktoś jest zadbany i atrakcyjny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma makijaż do tego, że ktoś jest głupi, zakompleksiony, zniewolony, nieatrakcyjny??? Ja akurat maluję się, chociaż nie musiałabym. W makijażu po prostu wygląda się lepiej i nie ma co obrazać się. A na pewno kobiety brzydkie w większości nie malują się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam takie co w makijazu wygladaja gorzej! Niektore kobiety nie potrafia sie malowac i robia sobie krzywde. Czarne krechy wokol oczu pomniejszajace je, nieodpowiednio nalozony cien, za ciemny puder, za duzo bronzera. Zeby makijaz poprawial urode to trzeba robic to umiejetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak na tym forum największą złośliwością charakteryzują sie pasztety malujące sie. Skoro bronicie tak tego makijażu jak niepodległości, to aż strach sie bać, jak wyglądacie bez retuszu. Prawdziwe naturalne piękno zawsze będzie górą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Na jakiej racjonalnej przesłance zajadłe obrończynie makijażu opierają się w swym twierdzeniu, że dziewczyny które mówią że się nie malują bo bez tego wyglądają wystarczająco atrakcyjnie, w rzeczywistości są brzydkie? Czemu osoba która uważa że jest brzydka miałaby unikać makijażu jak ognia? Gdzie tu jest sens logika o przemądre piękne kierowniczki korpo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
A nie, wróć, bo one teraz piszą że wszystkie kobiety uważające się za ładne, tak naprawdę są brzydkie, a te uważające się za potrzebujące mejkapu (tu mają pewnie na myśli siebie), są tak naprawdę PIĘKNE ciałem i duchem, niezazdrosne i niezłośliwe :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mnie dziwi ta agresja co niektórych. To przejaw kompleksów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
16:07. Zawsze. Pierwsza rzecz jaką wiadomo o anonimowych agresorach , to to że nie kochają same siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się, nie kochasz siebie i ziejsz nienawiścią do innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam tu wczoraj. U mnie ma dobrej uczelni w Anglii nie maluja się tylko brzydule i grubaski, p*****la coś o charakterze itp., każdy ma z nich bekę. Nikt nie traktuje ich poważnie. Tylko najładniejsze i najbardziej zrobione laski się licza. Na jakim 'Zachodzie' wy fleje mieszkacie? Panie pracujace na zmywaku i w miesnym się tu nie maluja, fakt. Kobiety na stanowiskach chodza w garsonkach z perfekcyjnym makijazem... Typowe, pasztety się nie maluja bo i tak to im nie odejmie 30kg :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, że topik założyła sprzątaczka z Holandii i nienawidzi jak babki się maluja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha dokładnie. Laski pracujace w lepszym sklepie spozywczym w Anglii maja delikatny makijaż, pryszczy żadnych lub zakryte, zadbane dłonie. Więc nie p********e jaki jest na Zachodzie kult bycia fleja :D:D marzenia pasztetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce panienki są tandetnie zrobione maja gęby wysmarowane tanimi kosmetykami plus nieumiejętnie doklejone sztuczne rzęsy i mysla ze są zadbane. U nas w korporacji nie wszystkie kobiety na stanowiskach sie malują niektóre chodzą saute, bo liczy się to co w glowie a nie to co wysmarowane na gębie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
13:51 a co to za uczelnia, Wyższa Szkoła Lansu i Beki? Bo w Stanach nawet najlepsi profesorowie chodzą w starych swetrach - wiedzą jaką mają wartość bez względu na opakowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w korporacji nie wszystkie kobiety na stanowiskach sie malują niektóre chodzą saute Taaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, światowa korporacja, notowana na giełdzie z dużym udziałem w rynku, dress code dotyczy tylko ubioru, nie ma żadnych wymogów makijazowych, w back office na stanowiskach specjalistow i analitykow mozna chodzic nieformalnie ubranym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaaaa a smok zionał mi w ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak pustaczko, Area Manager który trzepie taką kasę, o jakiej tobie sie nie snilo, chodzi w dżinsach i sportowej koszuli, w firmach tego typu liczą sie osiągnięcia a nie plastikowy wygląd tirówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tapeciary które boja się wyjąć z domu bez makijażu, nie wierzą, ze istnieją kobiety które są ładne bez tych wszystkich sztuczek iluzorycznych Coperfielda. Nie wierzą, że istnieje piękno prawdziwe i ze są kobiety, które nie straszą po przebudzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to jest area manager? :D coś strasznie mi pachnie babcia klozetowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Makijaż to zadbanie. jakoś te z makijażem nie wyzywaja kobiet bez od "Nietapeciar" Nauczcie się kultury to pogadamy "naturalne piękności" haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Makijaz nie ma nic wspólnego z zadbaniem, to tylko tworzenie złudzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Przy wyzwiskach jakie rzucają, słowo "nietapeciara" jest wręcz bardzo miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewunia
Zadbanie się tak, żeby wyglądać pięknie bez żadnego makijażu, to jest prawdziwe zadbanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Makijaz nie ma nic wspólnego z zadbaniem, to tylko tworzenie złudzeń. Zgłoś Takie sa wymogi, trzeba być pieknym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wole sobie pospać, sen to najlepszy upiększacz, nie chce mi się tracić czasu na makijaż rano ani na zmywanie do wieczorem. Mam ciekawsze rzeczy do zrobienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pięknym albo sie jest albo nie i makijaż nic nie zmienia w tym, czy ktos jest albo nie jest obiektywnie piękny. Piękno to naturalna uroda, zadbanie to czystość, schludne ubranie a makijaż to mazanie twarzy kolorowymi specyfikami, po co utożsamiać ze sobą te trzy niezwiązane aspekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×