IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Julita przeciwciała przeciwtarczycowe czyli anty TG i anty TPO kiedy wychodzą bardzo duże świadczą o hashimoto, szkoda ze dopiero teraz o tym sie dowiedziałaś :( ja tak mam. W ciąży hashimoto spowodowało niedoczynnosc i cała ciąże brałam euthyrox początkowo 25 a pózniej doszłam aż do 75! Na lekach bez problemu można donosić ciąże. Niestety jeżeli zdiagnozowali u Ciebie ta chorobę jest ona naprawdę poważna i wymaga wiele wyrzeczeń. Teraz po ciąży z nieodczynnosci przeszłam w mega nadczynność. Miałam sie juz nie udzielać na tym forum ale dużo sympatii czuje do wielu z Was i każdej życzę dzidziusia! Pozdrawiam Alexewl

Morela dziękuję :*. Trzymaj, nie puszczaj! Martita mi też nigdy wynik testu nie zmienił się nawet po wielu godzinach a zrobiłam ich wiele i tonami owulacyjne. Myślę, że mogło się udać. Trzymam kciuki. Napisz jutro co wyszło! Malena dziękuję :* mojego nie ma, z resztą on by jej nie zobaczył (słaby wzrok). Julia no ja też bezalkoholowo wiadomo. Bez tego też jest zabawa na 102 :) Rafka, dzięki. A jutro pójdziesz na betę? Morela, o 21 ma być wynik opublikowany na stronie, ale będę próbowała tam dzwonić. Zerkam, kreska nie zniknęła... jest bladziusieńka ale na pewno ją widać.

Iza Rafka na pewno Wam się udało! Rafka bolacy krzyż to stuprocentowy objaw! Julita ja też mam hashimoto. Muszę brać doustnie hormony które wytwarza tarczyca bo mój organizm ja atakuje. Na szczęście można je podawać w formie syntetycznej i podobno w pełni zastępują te naturalne. Szkoda że wcześniej nie zbadali Ci tarczycy.

Mój estradiol 436 pg/ml po 4 zastrzykach. Ciekawe co powie lekarz.

Morela dziękuje. Czyli czekam do piątku.

Dziękuję dziewczyny za pomoc. No właśnie ja miałam wcześniej tsh i wychodziło zawsze poniżej 2.5 dlatego nie zagłębiałam się w to. Teraz dr kazał zrobić to wszystko i tsh wyszło 3.16. A reszta nie wiem dokładnie bo rozmawiałam z lekarzem tylko telefonicznie. Wiem teraz chociaż co jest nie tak. Alex a o jakich poświęceniach mówisz. Możesz trochę mnie w to wprowadzić? Co do histeroskopi ja będę ją miała wykonywaną w artemidzie a nie w szpitalu. I pytałam nadziei bo nie wiedziałam że Ty też tam się leczysz. Ale bardzo dziękuję Ci za odp

Julia powodzenia na wizycie:) estradiol masz ładny w porównaniu do mojego u mnie takiego szału nie było hi hi:P

Iza, Rafka - czuję się zawiedziona ;) myślałam, że będziemy świętować wysokie bety, a Wy nam każecie czekać jeszcze dłużej ;) Ja i tak wiem, że się Wam udało, ale kciuków nie puszczam :D wyczekuję z niecierpliwością dobrych wieści od Was... :) x Julia - ja się nie wypowiem co do wyniku Twojego estradiolu, ale trzymam mocno kciuki żebyś wieczorkiem napisała same dobre informacje :* x Nadzieja - no niby gdzie Ty uciekasz ;) niektórym gościom nie o to chodzi abyś zniknęła, a tym którym chodzi o to byś się poddała, to pokaż, że jesteś mądrzejsza ;)

Iza82 - czekam i kibicuję :) o Nadzieja78 - faktycznie lekko nerwowa :) koleżanka się zrobiła ... Nie uciekaj, przestań przejmować się wpisami gości. "Luzujemy gatki", bo ci się Mały Nerwusek urodzi, a tego nie życzymy nikomu :D o U mnie dziś radosny nastrój :D Tak jak po cichu myślałam, wyniki były na tyle ok, że dr stwierdził, iż mogę śmiało przygotowywać się do crio :) Mam rano łykać 0,5 tabletki Euthyrox N25. Uspokoiłam się nieco :D Miałam zamiar wczoraj (3dc) wziąć estrofem, jednak zrezygnowałam, a szkoda, bo mogłabym już w tym cyklu zabrać Maluszka. A tak nie chcę nic kombinować, więc poczekam do następnego cyklu. W międzyczasie pojadę na wycieczkę i wierzę, że wypocznę, a co za tym idzie, zrelaksowana podejdę do transferu :) o Dziewczyny nie wiedziałam, jak dzisiejsza wizyta wpłynie kojąco na moją psyche :) Nawet nie przeszkadzało mi, że była to krótka wizyta :) o Ale żeby tak do końca cudnie nie było, jak wracałam samochodem, przy prędkości 80km/h coś zaczęło ostro stukać w przodu od strony pasażera. No cóż czeka mnie wizyta u mechanika :(

*Iza, Rafka, chyba wychodzi na to, że kontynuujecie dobrą passę na forum, super:) kciuków nie puszczam:) ale emocje!!! *Morela, dzięki za pamięc:) w sobotę mam wizytę i mam nadzieję, że poznam termin crio. a póki co łykam estrofem i czekam:) *MałaMii, ile Ci do @ zostało? czekam na Ciebie:) *Julia, bardzo ładny estradiol! ja miałam podobne wyniki - teraz nie moge się doszukac, ale coś tak kojarze ;) zmienisz mi w kalendarzu wizytę na 19? pomyliłam się ;) o której masz podgląd? pewnie miniemy sie na korytarzu :) który to bedzie Twój dzien stymulacji? moze podobnie wyoadna nam transfery? *Marita, ten test może mieć dobrą wróżbę ;)

Darkness, cieszę się, że tak podbudowana wróciłaś z wizyty :))

Anansowa dokładnie do @ pozostało mi 9 dni hihi odliczam jak małe dziecko skreślam dni w kalendarzu::P:P Ty będziesz pierwsza więc będę czytać Twoje objawy i Julci:) Bo niewiem czy jeszcze któraś się przygotowuję??:) Rafka to jutro idziesz na betę? 3mam kciuki-bedzie piękna beta:) Darkness super,że wszystko ok i możesz wracać po maluszka;):) Ja też mam Euthyrox 25 ale biorę 1,5 tabletki -przed crio zrobie sobie TSH więc mam nadzieję,że coś mi już spadła ta tarczyca;)

Dziewczyny, tak odnośnie TSH - to mi wyraxnie spadło po miesięcznym przyjmowaniu femibionu - zawiera jod. LEkarka juz się zastanawiała, czy dac mi euthyrox, ale nie było potrzeby ;) i piłam wodę Wysowiankę! ;)

Julia, chyba nie jest źle, ja po 5 miałam 78 :( dopiero po 8 miałam 479. A po kolejnych 3 dniach stymulacji miałam 1500. Biedronka, musisz się jeszcze uzbroić w cierpliwość. Cieszę się, że wierzysz a ja na ostatniej prostej zaczynam mieć cykora. Postanowiłam nie dzwonić i nie sprawdzać maila, póki nie wróci mój mąż a ma być przed 22. Chyba jemu dam odczytać wynik. Darkness :* siedzę jak na szpilkach. Bardzo się cieszę, że poprawił Ci się nastrój. Na pewno wycieczka Cię zrelaksuje i oderwie od leczenia. Z autem może to niż poważnego. Może nadkole się odkręciło. ananasowa :* dzięki, noo są emocje mega mocne!!!

No właśnie ananasowa już kończę pierwsze opakowanie Femibionu no i popijam wodę z jodem:) ( bo jak napisałaś ,że potym Ci spadło TSH to od razu kupiłam) Więc ciekawa jestem mojego wyniku :)

Cześć dziewczyny muszę wam napisać co mi się wydarzyło. Tak... po nie udanych in vitro dzisiaj 40 dzień cyklu i @ nadal nie ma. Więc poszłam do apteki i poprosiłam o dwa testy ciążowe. Wróciłam do domu po pysznym obiadku na który zaprosił mnie mąż i zdecydowałam się że zrobię sobie jeden. A co tam co ma być to będzie i wiecie co zobaczyłam dwie kreski

Urwalo mi... jutro zadzwonie na wizyte. Zobaczymy co tam sie dzieje. Mam nadzieje ze wkoncu sie uda. Poprostu odpuscialam sobie i moze warto czasami to zrobić. Nawet nie myslalam. Zajmowalam się remontem i praca. Zobaczymy co los pokaże. Za wszystkie trzymam kciuki. Jeszcze się odezwę.pozdrawiam

Masakra urwało mi...

pingwin WOW!!!!!!!!!!! SUPER!!! Gratuluję! TO Twój pierwszy cykl po ivf? CO ZA DZIEŃ!

Pingwin, buzia mi się smieje do monitora :))) sciskam Cię mocno!! :)

Pingwin123!!!! Super! Gratulacje!

Pingwin ja normalnie nie wierzę w takie rzeczy. Toż to cud prawdziwy. Ciesze się i zaciskam kciuki :-)

Pingwin! Uwielbiam czytać o takich cudach! Cieszę się :-)

Pingwin suuper:) ściskam Cię mocno:* prawdziwy CUD:*:):)

Pingwin to dopiero nowina :) Gratulacje.

Iza82 Gameta Gdynia. Czekam na dobre wieści. Rafka trzymam kciuki! Julia83 no to spróbuj. Ja jedne robiłam na siedząco a inne na leżąco. Tzn mój M mi robił. Wszystko zalezy od igły. Julita ja brałam euthyrox25 potem 75 a teraz mam 50. Żadnych skutków ubocznych. Biorę juz kilka lat. Darkness lubię Cie taka wesołą :) Ananasowa ja tez jak jadłam feminidiom to miałam przez chwile lepsze wyniki ale ostatecznie po jakichś 2 mcach tak siw pogorszyły ze mialam dawkę do 75 zwiększoną. Pingwin123 gratulacje! Wspaniale wieści!

Dziewczyny żeby dodac posta jako osoba zalogowana z telefonu trzeba się najpierw zalogować a potem pisac odpowiedź. Jak ktos pisze odp i loguje sie jednocześnie to niestety nie ma szans na dodanie posta jako osoba zalogowana.

Pingwin - SUPER :D przez długi czas zawiesiłam się nad Twoim postem.. Łza zakręciła się w oku, że jednak cuda się zdarzają... A takich cudów nam tu trzeba... Ogromnie mocno trzymam kciuki :) Rozumiem, że idziesz na betę :) x Darkness - od razu lepiej czyta się Twoje posty :D W takim razie kciuki już powoli zaciskam do crio :) x Julka - ??? x gość dziś - czy ktoś napisał do Ciebie tłumoku albo, że jesteś walnięta????? NIE!!! Tak więc bardzo proszę nie używaj takich zwrotów w stosunku do nas!!! Tak jak Ty, my możemy mieć również odmienne zdanie...

Pingwin123- cud nad cudami! Gratulacje! Iza82- czekamy z niecierpliwoscią, beta to tylko formalność ;) Rafka- jutro Twój dzień:) Ewap- dobrze, ze u Ciebie lepiej. Bedzue dobrze, wydobrzejesz. Darkness- miło sie Ciebie czyta "uśmiechniętą". Mam pytanie do Was, która z Was miała krotki protokół ? Dla powodzenia lepiej krótki czy długi protokół przy ivf?

Sama nie mogę uwierzyć w to co się dzieje. Po transferze miałam @ I zaraz pierwszy cykl. Szok. Ale już dwa razy to przezywalam i teraz też się boję bo 6 i 7 tydzień mialam poronienia. Dlatego jestem jeszcze bardzo niespokojne. Tym bardziej że nie wiem co mnie znowu czeka. Dziwne to. W każdym bądź razie w piątek mam wizytę. Betę zrobię przed wizytą. A na weekend wyjeżdżam. Mąż zaplanował już wcześniej wyjazd. Dzięki dziewczyny. Czas pokaże.