Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Polecane posty

Aniela cykle miałam do 3 iui stymulowane aromkiem. Brałam po dwie tabletki. Ostatnia iui cykl stymulowany lecz minimalna dawka clo 1/4 tabletki. Wszystkie iui na niepeknietych pecherzykach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Już nie muszę iść na betę, bo właśnie dostałam okres... Deprecha jakaś mnie ogarnia, na dodatek te wybory i aż się boję, co się będzie działo... Sama nie wiem czy zmieniać klinikę, zostać tam, gdzie jestem...Nurtuje mnie brak tego zastrzyku na peknięcie pęcherzyka...Szukam przyczyny, ale na pewno nie ma żadnej specyficznej. No, dzis chyba jest dzień złych wieści,(Ananasowa, Małami i ja) tak jak wczoraj był dobrych. Miejmy nadzieję, że wkrótce będzie następny dzień dobrych wiadomości. Przykro mi dziewczynki, ściskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małamii89 - :( przytulam ... dużo sił życzę ... o Ananasowa - podobną historie przezywałam w lipcu ... ja straciłam dwoje :( ... masz Mrozaczki ... to dla nich musisz być silna ... wierzę, że jak pisze Nadzieja ... Słońce zaświeci dla Ciebie już wkrótce ... o A_gusia88 - człowiek nawet nie wie co napisać w takiej sytuacji ... ogromnie mi przykro ... Nie wiem, czy masz możliwość wypłakania się komuś ... doskonale rozumiem ostatnie słowa Twojego posta ... Trzymaj się dziewczyno ... przytulam ... o Julia83 - pamiętaj, że takie zamartwianie się nie pomaga ... a wizyta już tuż tuż ... myśl pozytywnie. o Kiciolka - do ramion i okulary ... granatowe rękawy bluzki, a reszta w coś a'la wężowy wzór i leginsy jeans (mój M... też w okularach). Szkoda, że się nie zgadałyśmy wcześniej ... byłoby miło zamienić kilka słów w real :D A Ty u kogo byłaś i na którą? Może to ty pytałaś mnie czy do 5 wchodzę??? A z innej beczki ... jakie 4 tyś masz zapłacić??? (chyba nie pomyliłam forumowiczki :P ) o Kobietki ... lekarz skierował mnie na rentgen karku i chciał przepisać leki. Zapytałam a co w ciąży? Oczywiście powiedział, że leków brac nie można i skierowanie chciał wyrzucić. Więc powiedziałam, że w środę mam mieć transfer, a do tego czasu rtg mogę zrobić. Był bardzo sympatyczny, odpowiadał ze spokojem na wszystkie pytania i nie ściemniał (skojarzył mi się z moim tatą :) ). Nazwał to ... "uraz biczowy", że większość osób po tego rodzaju kolizjach na to cierpi i, że dolegliwości mogą trwać od kilku tygodni nawet do kilku lat. We wtorek 27 X na 9.00 rtg, a w środę 28 X 16.20 crio ... Może któraś z Was 28 będzie w okolicach 16.20 w Gamecie Rzgów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie czy ktoras z was miała tak że jak była głodna lub jest głodna to was tak telepie wszystko w środku, normalnie taka delira łapie i mija jak się porządnie najem. Mam tak już z 5 raz w tym tygodniu, a drugi dziś. Miałam tak rano jak wstałam i teraz jak przyszlam z pracy po 19. Dopóki nie wiedziałam o becie to wogole tego nie laczylam z ciazą a teraz nie wiem coo tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Szmacioszka
Ananasowa , Małami, Agusia - przykro mi bardzo, nie poddawajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadzieja - a co miałaś na myśli pisząc, że za każdym razem przy poronieniach od razu było coś źle??? Brzuch dzisiaj boli mnie z nerwów po tych informacjach na forum, że sama chyba zaczęłam świrować jak Jula... Biedrona1979

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiciolka ale jak to, zawaliłaś coś, narobiłaś strat, manko? Masakra jakaś... :( <> a_gusia okropnie mi przykro :( Przytulam i bardzo Ci współczuję :( <> Julia zabraniam negatywnie myśleć. Pomyśl o tych wszystkim którym się udało. Dla przypomnienia jest 1-wsza strona :D Będzie dobrze i basta, limit złych informacji się wyczerpał co najmniej do końca roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKasia 81
Witam was Ciesze sie z tymi którym sie udało a i współczuje tym którym sie nie powiodło Damy rade moje Złotka Kochane Ja chce sie zapisac na IVI do Parens do Krakowa moze jest tu ktos kto tam chodził do dr J Prosze was ile to w sumie wyjdzie pieniazków z wszystkim wizyty znieczulenie leki itd Czy dlugo sie czeka na dofinansowanie czytalam w komentarzach o parens ze cos lekarz J robi problemy Niewiem co o tym myslec Prosze napiszcie mi cokolwiek Kaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam dzisiaj to wino bezalkoholowe w Piotrze i Pawle:) Spoko. Może zaspokoić chęć wypicia winka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
L l l m m j j umyj u.j j g g g g g g g g g g g g g g g g g g g g g g g g g g g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
x d x x x x x x x x x xx x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia moim zdaniem cukier Ci wariuje, i stąd to uczucie. Zbadaj sobie glukozę koniecznie. Biedrona mnie ciągle brzuch boli raz mniej raz mocniej. Wtedy miałam dzikie bóle. Beta była nie taka...za każdym razem coś było nie tak. To miałam na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o dr Janeczko to ja osobiście nie polecam. Chociaż poznałam go jakieś 9 lat temu, wtedy mnie zbył i stwierdził że nie umie mi pomóc. Ale to było dawno, nie bylo iui, inne leczenie. X Kinia przy pierwszej ciąży też mialam male dawki Clo, tzn zostały mi chyba 2 tabletki i sama je łyknęłam po połówce lub 1/4. I wtedy się udało naturalnie. Przy dawkach 2-3 tabl nie reagowałam, na Aromek/Femare tez bardzo słabo, pęcherzyki nie rosły. X Kiciolka za co masz zapłacić? Za to ze Cie przywróci do pracy? A Ty pójdziesz na zwolnienie? Jeśli wyjdziesz na tym finansów to chyba warto. X Lilianka31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś przyszła @,ale dla mnie to dobry znak. We wtorek 27 o 8 mam wizytę i jak dobrze pójdzie to od środy 28 ruszymy z gonalem. Dziewczyny bardzo mocno Was przytulam... Wszystkie razem i każdą z osobna. To wszystko jest bardzo nie sprawiedliwe. ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darkness dobrze że uda Ci się zrobić to RTG przed transferem. Kiciolka pewnie chodzi o to że pracodawca pierwszy miesiac zwolnienia płaci sam, a dopiero powyżej 30 dni ZUS, więc może chce zwrot kosztów które poniesie? Ananasowa myślę o Tobie... najgorsze że ta nasza ciąża już długo trwała. Nie wyobrażam sobie nawet co czujesz. Naprawdę łatwiej jest jak np przyrostu nie ma niż po jakimś czasie gdy człowiek już przyzwyczai się do Kropka. Ja już jestem w 7 tygodniu, Ty pewnie też jakoś tak miałaś. Tule Cię mocno! Lucy :* współczuję. Masz rację wypij sobie, poplacz, ale wytrzyj łzy i stawaj do walki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Julia co ty bredzisz 7 tydzien to duza ciaza? To poczatek przeciez. Nie raz pisze sie wsm zebyscie nie fiksowaly po pozytywnej becie bo do dzidziusia jeszcze dluga droga. A kolejna sprawa jak ananas krwawil po chu.. J robicie jej nadzieje tekstami ze ta tak miala s dzis konczy juz ciaze. Realnir trzeba podchodzic ze krwawienie w ciazy to nic dobrego a jesli ciaza sie utrzyma to szczescie. Ale bez przesady to nic nietypowego, poronienis na tym etapie to tak naprawde noc nadzwyczajnego. Bylam kiedys za granica moja siostra pracowala w szpitalu na odziale gdzie dokonuje sie wlasnie czyszczenia po poronieniach. Tam codziennie byly kolejki pelne korytarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłam że szczęścia na forum chodzą parami ale nieszczęścia również. Lucky,malami89,ananasowa,agusia88, bardzo mi przykro. Życzę wam dużo siły. A ja znowu od 3 już nie śpię, jak tak dalej pójdzie to na rzesach będę chodziła. Dziś z rana kolejna delirka to uczucie jest straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćEliza
Czesc dziewczyny kiedys juz pisalam do Was. Wczoraj dowiedzialam sie ze moj 6 tranfer okazal sie kolejna porazka :( W sumie liczylam sie z tym bo pierwszy raz byl problem przy transferze: zarodek zostal w cewniku i podano mi go 2 raz. Mialam crio z ah wiec moglo dojsc do uszkodzenia... Jestem zalamana i niemam juz sil do dalszej walki. Mam jeszcze 3 sniezynki zamrozone na 2 transfery ale niewiem czy sie w koncu nie poddac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka1983
Julia kochana dziękuję za pamięć. Z zastrzykami idzie super, po tych 6 IUI mam już taką wprawę, że minutka i 2 zastrzyki zrobione:) Strasznie się teraz martwię, w poniedziałek mam 1 podgląd, wzięłam 2 tygodnie urlopu i teraz się modlę, żeby się zmieścić ze wszystkim w tych 2 tygodniach. Mam nadzieję, że w poniedziałek okaże się, że coś już ruszyło... Codziennie biorę gonal f 150, to duża dawka czy mała? Kompletnie się nie znam na lekach, wcześniej do IUI zawsze brałam Menopur 75. Brała któraś z dziewczyn gonal f? W jakich dawkach? Julia, Biedrona, nie możecie się teraz zamartwiać, musicie wierzyć w to, że z wami będzie wszystko dobrze. Ananasowa, strasznie ci współczuje. Coś strasznego ... Gościu każdy pociesza przy krwawieniach, plamieniach, żeby wspomóc psychicznie. Ktoś kto zaczyna w ciąży plamić, krwawić musi wierzyć w pozytywne zakończenie. Póki jest ciąża, jest nadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×