Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julia83

IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Polecane posty

Zocha podchodzilam z rzadowki, przeniosłam się z Invicty. Ewelka1983 jak u Ciebie wkluwanie idzie? Jak się czujesz? Sylkaa dobrze robisz. Też bym pojechała teraz, bo pewnie jeszcze trochę badań itp. Zatem warto. Milita no to łatwo nie bylo jak 2 godziny meczarni. Miałaś znieczulenie? Olejek też będę stosować. Jakiego uzywalas? Jak synuś się czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Militia jesteś twardzielka. Każda mama jest :) Cieszę się, że laktacja rozhulana a nacięcie już tak nie boli. Teraz na pewno będzie coraz wspanialej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Hexe
Ananas wiem dokładnie co czujesz. Ja na podobnym etapie straciłam swoje Szczęście. Wszystko teraz do mnie wróciło. Przytulam Cię:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malami przykro mi ale może jeszcze jest jakąś nadzieja. Ananasowa tak strasznie mi przykro!!!! Nie wiem co napisać........ Przytulam cie z całych sił i płacze razem z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ananasku - nie tak miało być :( KOchana , bardzo Ci współczuje, ściskamm tak bardzo mi przykro....czekamy tu na Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiciolka ty miałaś aż tyle iui wielki szacun dla ciebie, że dałaś radę tyle razy podejść. Aniela1985 ja też zakładałam że zrobimy max 3 iui, a jednak po trzeciej porażce stwierdziliśmy że podejdziemy jeszcze raz ale już gdzie indziej. Dziś mam pozytywną bete więc było warto, wiadomo najważniejszy przyrost ale jestem dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ananasowa- bardzo Ci współczuje :-( tak mi strasznie przykro !!! Odezwij sie jak bedziesz miała siłe, strasznie mocno cie ściskam kochana!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małamii i ananasowa przytulam,żadne słowa nie ukoją waszego bólu. A mnie boli brzuch chyba z nerw rozmowa z byłym szefem staneła na tym,że jutro zapłace jemu 4tys to będę miała cofnięte wypowiedzenie normalnie w głowie się to nie mieści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny cały czas Was podczytuję, przede wszystkim gratuluję Kinii i Kiciolce!! Życzę Wam spokojnych 8 m-cy!! MH1 i MIlita gratuluję i życzę dużo zdrówka dla Was i dla Waszych maleństw! Ananasowa i małamii bardzo mi przykro... dla mnie dzisiejszy dzień również okazał się dramatyczny. Nic nie pisałam , bo miałam nadzieję, że pochwalę się w końcu, ale znowu nie wyszło. W zeszłym tygodniu miałam podane dwa zarodki z AH czyli nacięciem otoczki, co miało im pomóc się zagnieździć, ale żaden kropek nie chciał ze mną zostać. Dzisiejsza beta 9dpt<1. Tym samym zakończyłam drugą procedurę i nie wiem co dalej... póki co moje serce rozbiło mi się na milion drobnych kawałków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
# Ananasowa przytulam mocno :-( pamiętaj, że tujesteśmy i czekamy na Ciebie. Trzymaj się... # alex u mnie dziś najpóźnie jutro @ przyjdzie. Od wczoraj mnie boli brzuch także tajfun nadciąga. A Ty jak? Kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
# Ananasowa przytulam mocno :-( pamiętaj, że tujesteśmy i czekamy na Ciebie. Trzymaj się... # alex u mnie dziś najpóźnie jutro @ przyjdzie. Od wczoraj mnie boli brzuch także tajfun nadciąga. A Ty jak? Kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia tak mi przykro. Co za dzień! Wczoraj tyle radości a dzisiaj porażki ze zdwojoną siłą! Czytając takie wieści na forum coraz bardziej martwię się o swoją wtorkowa wizytę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia wielka szkoda... Ale się porobiło..to wszystko jest takie ciężkie Julia nie myśl źle. U Ciebie nic niepokojącego się przecież nie dzieje. U mnie przy poronieniach od razu było źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfica ja planowo powninnam dostać jutro....ale jak na razie brak objawów nadchodzącej @ , cały ten cykl po nieudanym transferze jakiś dziwny, endometrium nic nie drgnęło ( wiec przymusowy miesiąc przerwy ) , oby tylko @ przyszla jak najszybciej, w 2 byłoby nam raźniej , tym bardziej , ze na forum szczęścia chodzą parami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po raz kolejny mnie dzisiaj zatkało... Agusia - nie wiem co mam napisać.. bo miałam nadzieję, że tym razem się uda..... Tak bardzo mi przykro, że aż brak mi słów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minia78
Ananasowa,Agusia bardzo współczuje i tulę mocno. Małami powtórz betę ja trzymam kciuki. Julia83 tak też myślałam żeby wcześniej iść na usg umówię się:) To była moja 2 IUI i mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. Co do encortonu-mi lekaz kazał odstawić od razu mam tylko duphaston i biore tez femibion. Co lekarz to inne zalecenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milita- dzielna Mamuśka z Ciebie. Małami- zadzwoń do lekarza, ale na Twoim miejscu zrobiłabym jeszcze raz betę za dwa dni. Ja robiłam 3 razy betę, po drugim juz widziałam że jest minimalny przyrost, kolejna zaczęła spadać wtedy lekarz kazał odstawić duphaston i luteinę, po 4 dniach przyszła @, gorzej zniosłam to psychicznie niż fizycznie. Potem cykl był chyba bezowulacyjny, chyba organizm musiał odreagować. Żadnych dodatkowych leków nie dostałam. Sylka, Julia- dziękuje za info, cały czas sie zastanawiam i chyba jednak nic nie przyspieszę z ivf do stycznia. Kiciolka- za co masz zapłacić swojemu szefowi???to niedorzeczne a_gusia88- przykro mi, ale nie poddawaj się, może pomyśl nad zmianą kliniki lub lekarza. Musi być jakis sposób. Julia- odpędzaj czarne myśli, bo osobiście przyjadę i wleję na d...psko :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniela 1985
Kkiniaa84 A powiedz robiłas IUI na normalnym cyklu czy stymulowanym i czy na peknietym jajeczku? Ja juz sama nie wiem boje sie tego IVI tak bym chciala zeby mi sie tez udało po IUI Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×