IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Julia trzymam kciuki! Kinia i kiciolka rowniez dla Was trzymam kciuki i pozostalym dziewczynom tez

kiciolka bardzo dobrze! a przypomnij mi ktory do twoj dpt?

Golf 14dpt a zarodki były podane z trzeciej doby boje się czy nie za mały przyrost

co do zacięć na forum, to na każdym forum, gdy kończy się strona trzeba troszkę poczekać, aż się pojawi nowa.

Julia do 16 już niedaleko, czekam na wieści z wizyty :) kiciolka, masz ogromny przyrost. Ciesz się, że jest dobrze a nie marudź.

kiciolka beta piękna :) przyrost idealny! Dziewczyny cały czas się zastanawiam co mam robić dalej, ale poczekam z decyzją do czwartkowej wizyty. Chciałam Wam jeszcze tylko wspomnieć, że w naszym przypadku lekarz sam zaproponował 2 zarodki mimo, że mam 27 lat. Dodatkowo sam również zaproponował assisted hatching, czyli nacięcie otoczki, za które nie płaciliśmy! Dlatego też uważam, że faktycznie zostaliśmy potraktowani bardzo indywidualnie... ale oczywiście czytałam już na innym forum, że środki w Invicta Gdańsk znowu zostały wstrzymane, więc w razie co pewnie będę musiała czekać do przyszłego roku, choć może dzięki temu lepiej się przygotuję.

aaaaa kiciolka dobry przyrost :) widzisz moja stopke? ale ja mialam 5dniowy:) wiec spoko.Teraz czekamy na pecherzyk a potem na serduszko :)

Kiciolka super wieści z poniedziałku, bardzo się cieszę i trzymam kciuki za dalszy przyrost. Jeśli taki cud się zdarzy jak opisalas to chyba zwarjuje że szczęścia. Juleczko rewelacja że udało Ci się przełożyć wizytę, w takim razie czekamy na wieści po, trzymam kciukasy za piękny odgłos twojego drugiego serdunia, buziak obyś po była spokojniejsza

Julia, Kinia czekam na wieści!

Kiciolka super przyrost:) gratuluję Kochana:*:* Julka super,że wizyta już dzisiaj:) dzisiaj będziesz miała piękne widoki:):***

Julia ja tez trzymam kciuki :) mi tez włosy w ciazy przestały wypadac za to dwa miesiace po porodzie, wypadały znowu,były normalnie wszedzie, ale i to się unormowało ;)

KIciolka - super !!!! Wreszcie jakies dobre wieści !!!! Julcia i KIniaa- kciuki zaciśnięte !!!

Kiciolka masz przyrost ponad 68% co 48h to książkowo super:-) Julia nie świruj jakby miało być źle to myślę ze juz by były dawno objawy tego. A u Ciebie objawy ale ciążowe!!! Agusia chcę Cię pocieszyć że w razie czekania to przyszły rok w za progiem:-) Każde odwleczenie w czasie na tym forum w końcu, kończy się szczęśliwie:-) trzymam kciuki za pomyślne wieści z wizyty. Kinia :-) jesteś dzielna i tak trzymaj!

Ja proponuje ze jak się strona zatnie to niech każdy napisze cos konkretnego a nie gość wali jakiś spam i potem co do czego to nic nie można napisać bo znów zacięcie i same jakieś pcham lub polowa alfabetu w pionie.

Kiciolka jakby podzielić na sobotnią betę i wtorkowa to miałaś przyrost dwa razy po 100 procent:-) najlepiej robić co 48h to wtedy widać czarno na białym. A ja dzis posprzątałam łazienkę na raty, i jeszcze czeka mnie spacerek z psiną;-) takie to na dzis rozrywki:-)

nie było mnie chwilę, ale musiałam się wyłączyć. nie da się porównać nieudanego transferu do utraty, ale naprawdę wolałabym, by beta od początku była zerowa. teraz wiem, że nawet zobaczenia pęcherzyka na usg nie gwarantuje niczego. mam jednak nadzieję, że kiedyś i do mnie szczęście uśmiechnie się na dłużej. wczoraj dostałam @, więc organizm chyba już sam się oczyścił. w piątek ma wizytę sprawdzającą. na wizycie lekarz nie odnalazł już pęcherzyka, a po zrobienu bety nie mielismy żadnych wątpliwości - poniżej 1,2. ciążę straciłam w poprzedni weekend, a przez prawie tydzień żyłam z myślą, że odpuszczający ból i zanik plamień to dobry znak. nie wiem, co było przyczyną, może w piatek lekarz coś powie. obstawiam progesteron i zamieszanie z estrofemem. cóż, jestem bogatsza chociaż o tyle. wiedzę te jednak okupiliśmy stratą :( mamy dwie blastki, wrócimy po nie niebawem. strach jest jednak nieproporcjonalnie większy niż poprzednio. wybaczcie brak optymizmu.

*Julia, dobrze, że masz wcześniej wizytę. Mam nadzieję, że Cię uspokoi i rozwieje wszelkie wątpliwości! wiem, że tak będzie! *Kinia, czekam razem z Tobą! *Kiciolka, jest przyrost i powinnaś się nim cieszyć :) Kiedy masz wizytę? *MałaMii, jak się masz? przytulam Cię. Dziękuję Ci za troskę, gdy sama też przeżywasz trudne chwile. Co nas nie zabije, to nas wzmocni, co? *a_gusia, trzymam za Ciebie kciuki! niech kolejne podejście będzie tym szczęśliwym! *Alexvan, pojawiła się @? mam nadzieję, że nie pokrzyżuje Ci planów. może dr Ż do nas obu będzie miał szczęśliwą rękę... *Nadziajka, Doremido, Golf, Hexe, Iza, Eversea, Szmacioszka, Lucy, Biedronka, Darkness, Pixi, Zocha, Zosia i wszystkim Wam, dziękuję za wszytskie słowa pocieszenia. Wiem, że są szczere i niestety, wiele z Was, wie o czym mowi. *mam ogromną nadzieję, że po tej serii fatalnych wieści nastaną teraz nudne i przepełnione radością dni, dzięki dobrym wiadomosciom od nas wszytskich :)

Morela czekamy na wieści? Magda zaglądasz tu jeszcze ?

* Kkiniaa84 trzymam kciuki, żeby się okazało, że poprzednio był np. błąd, albo żeby beta jednak wzrosła. Czytałam takie sytuacje, że po transferach czasem na początku jest zastój a później rusza i przyrasta prawidłowo. * Julia super, może po wizycie trochę odetchniesz, albo będziesz się stresować do następnej ;) * kiciolka jest ok :) * Mojej francy nie ma. Zawsze przychodzi regularnie, a jak szczególnie na niej zależy, to jej nie ma :(

????efsaf

Witam Nie potrzebnie poszlam na bete bo wlasnie przyjechała @

up up up up up up up up up up up up up up

up up up up up up up up up up up up up up

up up up up up up up up up up up up up up up up

Nadzieja czy masz nadal te kucia bo ja chyba oszaleje zwracała uwagę mojemu lekarzowi na to a on nic a jest to dla mnie coś okropnego wolałabym cały czas spać bo wtedy nie czuje

Pchammm

Ananasowa wiem,że Ci cięzko ale masz jeszcze dwa skarby po które wrócisz:*:* ja niestety muszę zaczynać od nowa:( i tak jak piszesz lepiej od razu mieć betę 0 niż w moim przypadku łudzić się :( Mam nadzieję,że będziesz mogła wrócić już nie długo po mrozaczka:* niestety ale najgorszy jest ten ból po stracie:(:** Nie ma słów aby ukoić chociaż troszkę Twój ból:( niestety ale trzeba to przeżyć samemu:( Ja dzisiaj już też dostałam @ na 12 listopada umówiłam się do mojego lekarza...pewnie sprawdzi czy w środku wszystko okey i rozpisze leki na kolejną stymulację... Biedrona ,Nadzieja Wy miałyście też może długi protokół?? Teraz się tylko obawiam czy rzeczywiście od nowego roku będą te pieniądze...? PIS wygrał więc wszystko w moment może się pozmieniać:(

Kiciolka - super przyrost.. Tak się cieszę :D Trzymam kciuki za dwa serduszka ;) x Ananasowa - Kochana przytulam mocno :*:*:* Silna kobieta z Ciebie i cieszę się, że walczysz dalej.. Trzymam mocno kciuki za crio... Faktycznie przykre jest to, że większą wiedzę macie kosztem straty, ale teraz przypilnujesz od razy aby progesteron był wyższy.. Wierzę, że teraz będzie inaczej... x A_gusia - właśnie dlatego, że lekarz podszedł do Was bardzo indywidualnie, nie jest powiedziane że zmiana kliniki to dobre posunięcie i zaproponowałam spotkanie z potencjalnym prowadzącym w nowej klinice zanim się przeniesiecie, aby właśnie usłyszeć co on myśli o Waszym przypadku i co ma do zaproponowania.. A nowy rok tuż, tuż. Szybko zleci, dlatego już zaczynam trzymać kciuki za kolejną procedurę :* x Jula, Morela - trzymam kciuki za piękne widoki :) i czekam na relację z wizyty :) x Kkinia - kciuki za pozytywny wynik!

#Ananasowa jesteś super dzielna kobitka! Dacie rade razem z M;) wierzę w to. #Kiciolka beta super!!! Gratulacje!! #kinia trzymam kciuki mimo wszystko! #Julia wcale się nie dziwię, że szalejesz ;p ja dzisiaj idę na wizytę, a od ostatniej minął już miesiąc prawie;) daj znać po! # Nadzieja mam wizytę dopiero o 20:00;p czekam jak na szpilkach;p tez dzisiaj trochę sprzatalam, upieklam biszkopt na tort (dla mnie samej, bo jutro 24 urodziny;p). Potem byłam w sklepie i kupiłam śliczna filiżankę dla mojej babci, która dzisiaj kończy 75 lat;) i na szczęście jakoś ten czas mi leci;) napisze wieczorkiem jak juz będę po wizycie.

Jak dowiedziałam się ze PiS wygrał.... poplakalam się.... spieszmy się zachodzić w ciążę. .. Ustawy tak sZybko odchodzą.