IUI IVF komu się udało? Kontynuacja.

Małamii - tak miałam dwa razy długi protokół. Pierwszym razem gonapeptyl + puregon (cała procedura 1 m-c), a za drugim razem antki (2 m-ce) + gonapeptyl + menopur... (cała procedura 2,5 m-ca)

Ananasowa dobrze że wróciłaś do nas. Alexvan jak Twoja @?

Kkinia- życzę Ci z całego serca by beta drgnęła w górę. Kiciolka- piękny przyrost, może bliźniaki w brzuszku siedzą? Ananasowa- ciesze sie, że się odezwałaś, rozumiem że potrzebowałaś chwili dla siebie, niewyobrażalne cierpienie i ogromna strata nadzieji jest ciężka do zrozumienia dla kogoś kto tego nie przeżył. Czas odetnie ból grubą kreską i pozwoli Ci walczyć dalej, bogatszej o doświadczenia. Wierzę w to. Miska D- byłaś na wizycie?

gość dziś - program rządowy będzie trwał do końca czerwca 2016 mimo, iż do władzy doszedł PiS.. Są to programy wieloletnie, rozpisane na kolejne lata, więc przy zmianie obozu rządzącego nie mogą być zniesione, co najwyżej nie zostanie on przedłużony i to raczej pewne. Natomiast prezydent Duda mianuje się prezydentem wszystkich Polaków i do końca nie określił, że zakaże in vitro, tak więc spokojnie :) Jeżeli zakażą to strzelą sobie sami w kolano takim posunięciem, za duże ryzyko dla nich aby podjąć taką decyzję, a poza tym mają taką długą listę obietnic do spełnienia, że in vitro będzie ostatnim punktem, którym się zajmą ;)

kiciolka - ogromnie sie ciesze, ze u Ciebie dobre wieści, niech trwaja, zła passa musi sie juz skonczyc kkinnia- wierze, ze u Ciebie tez bedzie dobrze!!!! Ania trzymam kciuki, zebyś przyniosła nam wkrótce dobre wieści :) Julka- czekamy na info po wizycie :) NAdzieja p smaka mi narobiłaś tymi kurkami :D moj M tez by żadał mięcha ;) ananasku - masz prawo sie bać...te doświadczenia są bolesne...życze CI jednak z całego serca aby zostały zmazane nowa radościa, która i u Ciebie nastapi, wierze w to ! ściskam :* ewap - współczuje z tym kłuciami bo wiem jakie to okropne....ja juz teraz mam je rzadko, biore nospa 3 razy dziennie...nie weim czy to ona ale teraz mam rzadko takie kłucia Morela 15 - byle do 20 stej ;) ja dzis ide na pierwsze zajecia do szkoły rodzenia, niestety sama bo M nie zdązy...zobacze co to za położna mi sie trafiła... ściskam Was i do wieczora :)

Hej dziewczynki! Kkinia czekam na wiadomości, mam nadzieję, że dobre...U jakiego jestes lekarza? Naprawdę myslę o Tobie kochana! Ja dziś idę do novum z moim żeby skonsultować raz jeszcze wyniki, dr Wolski, czytałam dużo pozytywnego... Możliwe też, że tam pójdę na kolejną IUI. Jeszcze nie wiem czy naciskać Dworniaka na zastrzyk, czy spadać... Ananasowa, dobrze Cię słyszeć. Nie ma słów pocieszenia na stratę nawet najwcześniejszej ciąży, niezależnie czy jakaś kretynka znowu się wypowie...Ja wiem jak rozczarowujacy jest sam moment kiedy przychodzi@, a co dopiero kiedy już się zaczynasz oswajać... Ale, WIEM, ŻE BĘDZIE DOBRZE! Może nie dziś, czy nie jutro, ale będzie. Przytulam,xx Małami- dla Ciebie też buziaki.

Oj biedronka obyś miała racje, mam nadzieje że nowy rząd nie wyciągnie łapy po pieniądze, które są zamrożone w programy. Kto ich tam wie...

to ja byłam gość lucy1980, zapomniałam się zalogować,

Pikidiksi przepraszam ze zadam ci to pytanie jak u ciebie one wyglądały znaczy gdzie głównie się lokalizowaly bo znowu ja panikara mam stres czy to normalne

Malami ja miałam długi protokół, jak masz jakieś pytania to śmiało. Ananasowa no łatwo nie jest wiem... Szczęście w nieszczęściu ze oczyściło się samo i ta trauma nie będzie trwać nie wiadomo ile. Ja miałam trzy łyżeczkowania, pierwsze po trzech tygodniach bóli i krwawienia masakra. Potem tez nie było lepiej. Ale nie przywracam co chwilę wspomnień bo nic to dobrego nie wniesie.. Po tych zabiegach moja macica nie jest już tak elastyczna i niestety muszę się liczyć z różnymi komplikacjami.Tobie życzę jak najwięcej słoneczka na każdy kolejny dzień:-) Ewap kłucia przeszły po globulkach Pimafucin, czasem zakluje, pomuli jak na okres, pociągnie ale to juz chyba normalne jest i czas przywyknąć. Ja to teraz myślę o tym czy łożysko nadal jest "przodujące" czy może troszkę poszlo w górę. Przekonam się dopiero za dwa tyg. Juz jestem dwa bez wizyty,to będzie najdłuższy odstęp..A lekarz badal Cię na fotelu? Nie widział tam żadnego zapalenia ? Diksi pycha to danie i szybkie jak juz kopytka są zrobione;-) a zawsze można je kupić w garmażerii i tylko resztę na patelni zrobić:-)

Biedronka zocha. Mam nadzieję ze będzie ok. Ja w klinice mam pierwszą wizytę w czwartek. Nie wiem czy zdążę. .... na in vitro bez refundacji mnie nie stać.... mam nadzieję , że i mi i wam się uda. Trzymam kciuki.

Witam Dziewczyny Nadzieja - cały czas Was regularnie podczytuje i kibicuję. Serdecznie gratuluję wszystkim którym się udało w ostatnim miesiącu. Bardzo mi przykro gdy jest inaczej. Ananasowa - Trzymam mocno kciuku, i wierzę że następnym razem będzie dobrze przez 9 miesięcy. Julka - gratuluje i czekam na dobre wiadomości, ja również tak samo jak Ty cieszyłam się gdy dostałam pierwsze mdłości. Dzisiaj rozpoczyna się u mnie 14tc , badania prenatalne z usg wyszły dobrze, testy z krwi wynik będzie za tydzień. Moja dzidzia ma już 7 cm :) mdłości już minęły ale niestety męczą mnie bezsenne noce, ale takie to już uroki ciąży :) Pozdrawiam Serdecznie

Ananasowa- ciesze sie, ze juz jestes z nami , przeżywałam taka stratę 3 razy,wiec wiem jak było Tobie ciezko, najwazniejsze, ze sie nie poddajesz. Bedziesz teraz chodzić do dr Ż? Ananasowa i ELfica- @ nie ma jak na złość !!!

Kiciolka- gratuluje!! X Kinia84- zycze prawdziwego cudu i bledu w laboratorium! X Malamii, Ananasowa :( wspolczuje Wam bardzo, mam nadzieje, ze los szybko zmieni Wasze zycie juz na zawsze! Trzymam za Was kciuki :* X Julka czekam na same dobre wiadomosci :) X Ania1602- trzymam kciuki, zeby @ nadeszla i nic nie pokrzyzowalo Twoich planow!! Wierze, ze Ci sie uda :) X Nadzieja, biedrona :*:*:* X Zocha82 :) Moja kochana :* Dr dopiero dzisiaj napisal, ze na wizyte zaprasza jutro :) to bedzie 12dc wiec albo zdazymy albo bedzie juz za pozno :) Nie dzwonilam wczesniej, bo jakos tak mi to obojetne :) lekow zadnych nie dostane od dr wiec bylo mi wszystko jedno :) a co u Ciebie? Kiedy masz teraz wizyte? X Bardzo Wam wszystkim dziekuje za dobre slowa :* Przepraszam, ze nie odbiose sie do kazdej z osobna, ale tak trudno nadrabia sie zaleglosci i ja na koniec nie wiem co komu chcialam napisac :( W weekend zrobilam test na nietolerancje pokarmowe. Wyszla silna nietolerancja mleka krowiego, delikatna pszenicy, orzechow brazylijskich, drozdzy, grochu, soczewicy, kukurydzy i grzybow. Jak do tego doloze wskazana przy hashimoto diete bezglutenowa to niestety moje posilki musze dosc znacznie zmienic, bo mleko krowie w moim menu rzadzilo :D Ponadto zrobilam zamowienie na leki wspomagajace jakosc komorek i czekam na przesylke :) X P.S. Slyszalyscie lub z doswiadczenia mozecie polecic jakiegos dr z novum warszawa?

Cześć Dziewczyny Po ostatnich smutnych wiadomościach z ciężkim sercem wchodzę na forum :( Rozmawiałam nawet o tym z moim Mężem, mówiłam mu, jak jest mi smutno, chociaż żadnej z Was nie znam osobiście. Ja jeszcze dodatkowo dostałam bardzo zasmucającą wiadomość o koleżance z pracy, która też była w ciąży i jakoś tak nie mogę się pozbierać po tym wszystkim. Dlatego Kiciolka, Julia, Morela - czekam na dobre wieści od Was, niech to forum znowu natchnie pozytywna energia

~ananasowa Szczęście na pewno i do Ciebie uśmiechnie się na dłużej i to już niebawem :-* Ja z początków ciąży pamiętam, że jak jeszcze chodziłam na wizyty do kliniki, to po transferze robiłam tylko b-HCG a przed pierwszą wizytą weryfikacyjną z programu po transferze robiłam robiłam trzy badania b-HCG , estradiol i progesteron i na kolejną tak samo. Na tej podstawie lekarka mi dobierała dawki luteiny i estrofermu. Później jak poszłam do mojej obecnej lekarki też robiłam te badania, może niepotrzebnie, dopiero pod koniec 5 miesiąca mi lekarka powiedziała, że nie są już potrzebne te badania. Dopytaj następnym razem lekarza jak to dokładnie jest :* A strach pewnie nie minie, ja choć jestem już w 31tc nadal codziennie drżę czy z dzidzią wszystko w porządku i nadal nie mogę jeszcze uwierzyć, że ona naprawdę tam jest.

~MałaMii89 Wierzę, że dla Ciebie kolejne podejście tym szczęśliwym. Bądź dobrej myśli :*

~Kkinia84 Czekam z niecierpliwością na Twój wynik. Aż mnie z nerwów nosi, kciuki zaciśnięte :*

~gośćAnia przytulam :* :( nie poddawaj się i walcz dalej

~ewap156, biedrona1979, PikiDiksi jak się czujecie? ~ewap odnośnie tego kłucia - może warto to skonsultować z innym lekarzem, jeśli Cię niepokoją a Twój lekarz nie bardzo Ci pomaga w tej kwesti? :)

~Zocha82, elfica30, Ania1602, a_gusia, alexvandekol , Darkness Dziewczyny, całym sercem jestem z Wami, kciuki zaciskam i czekam na pozytywne wieści od Was.

A co do zacinania się forum, to może na początek spróbujmy założyć nowy wątek - może jak nie będzie tyle wpisów to przejście na kolejną stronę nie będzie się tak przycinać :) bo to naprawdę wkurza - 30 wpisów na stronie z czego 20 to próby przepchnięcia strony a tylko 10 to jakieś sensowne wpisy :/

Dziewczyny, długo spóźniala sie Wam @ w pierwszym cyklu po nieudanym transferze ?

A i jeszcze chciałam się pochwalić :) skończyłam już robić cotton balls lights i uszyłam pościel i literki nad łóżeczko - ze mnie taka krawcowa amatorka, ale jakbyście chciały zobaczyć i skomentować, to mogę rzucić link do zdjęć :) PS. To taka próba przepchnięcia strony, bo czekam na wpis Julki po wizycie ;)

Jest ❤ !!!! Nie mogę uwierzyć we własne szczęście!!!!

up up up up up

Julia Gratulacje :) super wieści przynosisz, oby na przełamanie złej passy na forum :) Masz już wyznaczony termin porodu? :)

Julcia super:)))):**** gratuluje:****

Malami,iza,kiciołka, golf,agusia, alexvandekol,nadzieja78- jestem dzielna dzięki wam,ania1602 -ta Franca robi Ci na zlosc,Biedronko,morelka,zocha82,0pikidiksi,jula i wszystkie wy tu obecne na forum i których nie wymieniłem :***** Ananasowa fajnie ze się odezwałaś słońce, ściskam cie Gość 15:46 daj znać jakie wrażenia po novum, ja chodzę do dr taszycka, mega kobitka, a brałam jeszcze pod uwagę dr wojewódzki i dr zamore, do ostatniego mega kolejki. A na temat dworniaka już się nie wypowiem. Kochane za jakąś godzinę będę miała już wynik w reku, z porażka już się pogodziłam- swoje wyplakalam, jestem spokojna, podchodzę dziś na lajcie. Bardzo wam dziękuję za każde ciepłe słowo, za otuche i wsparcie wiem ze to dzięki wam mam siłę bo dajecie wiarę. Wasze kciuki są dla mnie czymś wyjątkowym. Jula czekamy na wiesci

Julka jeszcze raz wielkie gratulacje !!!:-) Hexe do dzieła !!! ;-) Eversea to juz jest kontynuacja wątku właśnie z powodu zacięć ;-) chyba nie będziemy się co 200 stron przenosić...