Kobiety z tatuażami i kolorowymi włosami

gość dziś więc z góry zakładasz, że ktoś komu podobają się tatuaże nie ma wyrobionego gustu i tylko ulega modzie? x Z góry zakładam że ktoś kto SIĘ TATUUJE ulega modzie ponieważ nie ma własnego zdania ani gustu oraz dlatego że w sposób bezkrytyczny podatny jest na wpływ środowiska. Moda przeminie a ten ktoś zostanie z wypapranym oszpeconym ciałem. Sądzę też że większość lasek z tatuażami ma gigantyczne kompleksy na punkcie swojego wyglądu i tatuaże robią sobie po to żeby odciągnąć uwagę od tego na co same nie potrafią bezkrytycznie patrzeć. Ale o tym juz wcześniej pisałem ;)

Powtarzam, wysil się trochę. Moda nie jest jednolita, jednocześnie jest kilka trendów, a ludzie wybierają to co im się zwyczajnie podoba. Możliwe, że jesteś po prostu starej daty i nie potrafisz pojąć, że komuś tatuaże mogą się zwyczajnie podobać tak samo jak konkretny kolor włosów czy styl biżuterii. I kompleksy nie mają tu nic do rzeczy.

gość dziś Powtarzam, wysil się trochę. x I powtarzaj do woli. Mam tylko nadzieję że nie oczekujesz że twoje powtarzanie przyniesie jakieś efekty. Skrajnie udziwnione zachowania zawsze są wynikiem jakichś zaburzeń emocjonalnych i nie ma żadnego znaczenia że ty temu zaprzeczasz. Nie tylko tatuaż będzie więc tego przykładem ale na przykład nadmierna ilość kolczyków albo o czym jest mowa w temacie fryzury powodujące że głowa robi wrażenie zdeformowanej. Poza tym z prostej obserwacji wynika że powodem sa kompleksy bo te dziwadła są naturalnie brzydkie a ładne pewne siebie laski sobie tego nie robią. Tylko mi nie mów że ładne też się udziwniają bo wtedy zacznę się zastanawiać nad twoim gustem i wyglądem ;)

twoja opinia na temat cudziej urody jest nieistotna, bo sam przyznałeś, że Twoim zdaniem nie ma wiele ładnych osób. To nie są "skrajnie udziwnione" zachowania, wręcz przeciwnie, w 21 wieku to normalne ozdabianie swojego ciała, nie różniące się niczym od farbowania włosów na naturalne kolory czy noszenia biżuterii. Do tego wiele kobiety uznawanych za piękne ma tatuaże czy kolorowe włosy, im też będziesz wmawiał kompleksy?

...czy noszenia biżuterii. Do tego wiele kobiety uznawanych za piękne ma tatuaże czy kolorowe włosy, im też będziesz wmawiał kompleksy? x A przepraszam że spytam... Plastikowej biżuterii taaak..? ;) Jest to bezguście i basta. Andżelina dżoli jest przez ogół (czymkolwiek on jest) uznawana na przykład za wzorcową wręcz piękność a tym czasem figurę ma klocowatą do tego niekształtne koszmarnie brzydkie biodra i wiszące paskudne cycki. Dlatego jak mówisz mi o tym że coś jest uznawane to ja odpowiem że uznawane jest przez większość która pozbawiona jest gustu i sama jest brzydka lub w najlepszym wypadku przeciętna. I owszem powiedziałem a teraz powtarzam. Uroda jest unikatowa.

plastikową biżuterię promują teraz na wybiegach ;) Jolie była ładna jak była młodsza i miała pełniejszą figurę.

gość dziś plastikową biżuterię promują teraz na wybiegach oczko.gif Jolie była ładna jak była młodsza i miała pełniejszą figurę. x I co? Nie miałem racji mówiąc że to bezkrytyczna podatność na wpływ środowiska? Dlatego że promują to już wystarczy żebyś ty nieposiadająca własnego gustu i opinii już widziała w plastikowej biżuterii piękno? Jak była młodsza i grubsza to była takim samym niekształtnym kulfonem jak w tej chwili tyle że młodszym i grubszym. Tylko twarz ma ładną i interesującą.

to był żart...mnie osobiście moda ani ziębi ani parzy. Nie mam nic do plastikowej biżuterii, nie przeszkadzają mi ludzie którzy ją noszą i nie wmawiam im kompleksów i brzydoty tylko dlatego, że podoba im się plastikowy, kolorowy wisiorek.

Nie mam nic do plastikowej biżuterii, nie przeszkadzają mi ludzie którzy ją noszą i nie wmawiam im kompleksów i brzydoty tylko dlatego, że podoba im się plastikowy, kolorowy wisiorek. x Plastikowa biżuteria to był tylko przykład i ja też nie wmawiam nikomu kto ją nosi kompleksów tylko stwierdzam że to bezguście. Kompleksy maja te które się udziwniają ale i tego nikomu nie wmawiam tylko stwierdzam że tak jest bo widzę że udziwniają się jedynie koszmary albo pokraki co jest niekwestionowanym dowodem na to że się absolutnie w swojej opinii nie mylę. Naprostowałem bo widzę że ani w ząb nie rozumiesz co sie do ciebie w kółko gada.

masz rację, nie rozumiem bezsensownych argumentów osoby która twierdzi, że "udziwniają" się tylko brzydkie, jednocześnie twierdząc, że większośc osób to brzydale. Do tego nie rozumiesz chyba, że to co TY uważasz za udziwnienie wcale nie musi być dziwne dla innych.

gość dziś masz rację, nie rozumiem bezsensownych argumentów osoby która twierdzi, że "udziwniają" się tylko brzydkie... x Powiem inaczej: Widzę i dlatego mogę napisać że wiem. A widzę że udziwniają się tylko te na które nawet bym nie spojrzał chociażby się nie wiem jak wypindrzyły. Te które w mojej ocenie są najbrzydsze. Innych udziwnionych poza tą jedną kasjerką o której na początku wspominałem że łamie mi moją zgrabną zasadę nie widziałem.

twoim zdaniem większość jest brzydka. Co nie znaczy, że w oczach innych i przede wszystkim w swoich własnych są brzydkie, więc twoje zarzuty o kompleksach są bezpodstawne bo wychodzą z twojej opinii, nie z ich. Masz mentalność 2letniego dziecka w tym wypadku, zakładasz, że każdy widzi świat tak jak Ty. Do tego fakt, że nie podobają Ci się takie ozdoby może zaburzać Twoją percepcję urody tych kobiet. Już wielokrotnie udowodniono, że ubranie/fryzura/makijaż wpływa na to jak oceniamy atrakcyjność, nawet kiedy pytanie dotyczy tylko twarzy czy sylwetki.

tatuaze strasznie oszpecaja cialo;/ i sa dosc prymitywne;/ ktos powie ze to male dziela sztuki, ale skora sie zmienia wiec tatuaz zjako dzielo nie moze byc trwaly bo nie ejst konserwowany - i to jest w tym dosc plytkie;/

ROR - oczywiście, że ciało się zmienia, ale samym zianteresowanym to nie przeszkadza. Co do prymitywności tatuaży to poniekąd masz rację - to jedna z najstarszych form modyfikacji ciała, ale od czasu kiedy została wymyślona dużo się zmieniło. Teraz tatuaże często są odzwierciedleniem gustu danej osoby, jej zainteresowań, a czasem nawet historii. A to, że takie dzieło zmienia się z wiekiem wcale nie ujmuje mu artyzmu :P

Mi się podobają kobiety z tatuażami. Co do włosów, to najładniejsze są kobiety z włosami fioletowymi lub czerwonymi :)

dobrze by bylo gdybyscie zdali sobie wreszcie sprawę, krytykanci tatuazy ze nas, ludzi ktorzy je maja naprawde nic wasze zdanie nie obchodzi. tak samo tych co maja kolorowe wlosy i kolczyki. takich dyskusji bylo juz milion. myslicie ze jak przeczytam ze jeden z drugim nie lubi tatuazy to pobiegne swoje pousuwac? kazdy ma swoj gust i upodobania, nie kazdemu musze sie podobac, nie zalezy mi na tym.

gość dziś twoim zdaniem większość jest brzydka. Co nie znaczy, że w oczach innych i przede wszystkim w swoich własnych są brzydkie, więc twoje zarzuty o kompleksach są bezpodstawne bo wychodzą z twojej opinii, nie z ich. x Jak sama zauważyłaś w pierwszym zdaniu jest to moje zdanie a moje zdanie to też moja opinia a opinia moja z zasady ma wynikać z moich obserwacji i moich spostrzeżeń. Nie są to żadne zarzuty.

"gość dziś ROR - oczywiście, że ciało się zmienia, ale samym zianteresowanym to nie przeszkadza. Co do prymitywności tatuaży to poniekąd masz rację - to jedna z najstarszych form modyfikacji ciała, ale od czasu kiedy została wymyślona dużo się zmieniło. Teraz tatuaże często są odzwierciedleniem gustu danej osoby, jej zainteresowań, a czasem nawet historii. A to, że takie dzieło zmienia się z wiekiem wcale nie ujmuje mu artyzmu" xx w mojej ocenie ujmuje to artyzmu, a prymitywne wydaje mi sie w tym ta potrezba ekshibicjonizmu - pokazywania doslownie innym wlasnej historii - bo kazdy czlowiek , z tatuzaem czy bez, ma swoj gust, zaintersowania, a i historie - ale ze nie krzyczy glosno nie znaczy ze tego nie ma;-) to jak z metkami - ci ktorzy sie wysili finansowo koniecznie blyskaja metkami bo chca zeby ich wysilek zostal zauwazony - ztym mi sie to kojarzy i dlatego mnie brzydzi;/

"gość dziś dobrze by bylo gdybyscie zdali sobie wreszcie sprawę, krytykanci tatuazy ze nas, ludzi ktorzy je maja naprawde nic wasze zdanie nie obchodzi" xxx jasne ;-) i dlatego to podkreslasz?:-) mnie tez nie obchodzi niczyje zdanie na temat mojej fryzury ale jakos nie mam potrzeby podkreslania tego;-) xx "tak samo tych co maja kolorowe wlosy i kolczyki. takich dyskusji bylo juz milion. myslicie ze jak przeczytam ze jeden z drugim nie lubi tatuazy to pobiegne swoje pousuwac?" xx nie lubie tauzy - uwazam je za ohydztwo - ale mslisz ze mnie obchodzi co ze soba zrobisz po mim komentarzu, serio?:-) ;-) ;-) az tak jests podatna na sugestie?;-) xx " kazdy ma swoj gust i upodobania, nie kazdemu musze sie podobac, nie zalezy mi na tym" xx no to w czym problem? przeciez nie ty jestes temat rozmowy o ogolnie tatuze i kolorowe wlosy, co nie?:-)

gość dziś dobrze by bylo gdybyscie zdali sobie wreszcie sprawę, krytykanci tatuazy ze nas, ludzi ktorzy je maja naprawde nic wasze zdanie nie obchodzi. x A widzisz że o tym czy się podobają jest właśnie ten temat? Bez względu na to jak bardzo nie jesteś zainteresowana zdaniem krytycznie oceniających tatuaże to tutaj padło pytanie i niektórzy piszą że im się to nie podoba i co w ogóle o tym myślą. Ja uważam że jesteś brzydka i masz kompleksy a tatuażami chcesz od swojej brzydoty odwrócić uwagę ;)

aj tez nie rozumiem po co ktos wypowida zdanie pt nic mnie nie obchodzi co myslisz o tym i o tym" - to zaprzeczanie tresci - przeciez jak cie nie obchodzi to nie musiz tego mowic czy podkreslac;-) Jak dla mnie to kazdy moze robic ze swoim cialem co mu sie podoba przekluwac, naklowac, przebarwiac, wycinac, doczepiac i podpalac - co nie oznacza ze zawzse bede klekac na kolano z podziwu;-) ;-) tatuaze to ohydztwo - mnie troche bawi sam fakt ze ludzie nie maja innych pomyslow na hobby;-)

gość 15.14 - Twoja opinia może być jaka chcesz, ale na podstawie swojej opinii na temat cudzej osoby zarzucasz tej osobie kompleksy :) ROR - może na swój sposób masz rację, ale czy to jest coś złego, że są bardziej "artystyczne" typy które swoje upodobania estetyczne mają na rękawie? W tym nie ma nic prymitywnego, to rzecz gustu. Równie dobrze mogłabyś nazwać prymitywną osobę która nosi kolorowe ubrania zamiast być szarą myszką.

mnie trochę bawi, że w swoim ograniczonym myśleniu wierzysz, że ktoś kto ma tatuaże nie ma innych hobby. Trochę to płytkie...nie uważasz?

gość dziś gość 15.14 - Twoja opinia może być jaka chcesz, ale na podstawie swojej opinii na temat cudzej osoby zarzucasz tej osobie kompleksy usmiech.gif x Jasna dupa! Nie zarzucam. Stwierdzam kategorycznie że je mają ;) Ale stwierdzam bo widzę że są brzydkie i nawet dziwne by było gdyby nie miały ;););)

no dobrze, rozumiem, że nie chcesz dyskutowac tylko prowokować udając idiotę. To w takim razie kończę rozmowę z Tobą.

"ROR - może na swój sposób masz rację, ale czy to jest coś złego, że są bardziej "artystyczne" typy które swoje upodobania estetyczne mają na rękawie?" xx ja nie wartosciuje czy to jest dobre/zle bo to nie ma sensu. Mi sie nie podoba bo kojarzy wlasnie z prymitywnoscia;/ xx "W tym nie ma nic prymitywnego, to rzecz gustu. Równie dobrze mogłabyś nazwać prymitywną osobę która nosi kolorowe ubrania zamiast być szarą myszką" xx i tak czesto jest, nie zawsze ale czesto - sa osoby zakompleksione ktore naczej niz szkoujacym wygladem nie sa w stanie sobie zapewnic atencji innych - to taka stara i spoelcznie sprawdzona metoda - na "kontrowersje';-) nie kazdy sie nosi jak lubi ale wszyscy podlegamy ocenie, pytanie czy nas ona obchodzi?

"gość dziś mnie trochę bawi, że w swoim ograniczonym myśleniu wierzysz, że ktoś kto ma tatuaże nie ma innych hobby. Trochę to płytkie...nie uważasz?" xx to jest rodzaj hobby, tak wlasnie mysle;-) widac musialo ci to ruszyc skoro uciekles/as sie do wartosciowania;) personalnei mojego myslenia a nie zjawiska spoelcznego;-)

gość dziś no dobrze, rozumiem, że nie chcesz dyskutowac tylko prowokować udając idiotę. x Napisałem to w formie żartobliwej ale błąd robisz nie traktując moich słów jako mojej prawdziwej opinii. Ja naprawdę kategorycznie stwierdzam fakt i naprawdę dlatego iż uważam że te udziwnione laski to z reguły szkaradne pasztety które z powodu swojej brzydoty kompleksy po prostu mieć muszą. To nie jest żadna prowokacja ani żaden żart. Co więcej nie rozumiem czemu miałaby taka opinia kogoś dziwić. Inni nie widzą tego co ja? Nie patrzą czy taka udziwniona laska jest brzydka czy ładna? Widzą tylko kolczyki kolorki i tatuaże? Te kolorki to akurat ani trochę mi nie przeszkadzają. Wygolone pół głowy to już zdecydowanie jest obciach ale kolorek na włosach może być nawet fioletowy zielony czy żółty. Irokez jest nie do przyjęcia i to obojętne czy jedno czy wielobarwny. Laska łysa to tak samo rozpacz... itp.

Tez mi zdanie, więcej jadu w nim i narzucanie własnego zdania. Pasztetem nie jestem, ktoś kto by mnie tak nazwał w twarz by zarobił. Mam ochotę to tatuaż robię, ale tauaż tauażowi nie równy.

walcząc z zacofaniem dziś Tez mi zdanie, więcej jadu w nim i narzucanie własnego zdania. x Co jak co ale narzucania tam nie ma wcale. Kategorycznie stwierdzam bo wierzę w to co widzę i nie przekonasz mnie że laski dziwne są ładne. Co ja oczu nie mam?!