Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AlicjaDonnikova

do ludzi koło 30stki i później , wiecie co? starzenie się jest fajne! ;)

Polecane posty

ja sie nie denerwuje za to tobie zabrało troche czasu zmniejszenie stężenia adrenaliny we krwi;) próbowałaś chociaż zrozumiec co próbuje ci przekazac czy na wszelkie problemy reagujesz medytacją zen tudzież jak zuzanna ironicznie zyczysz wszystkim kolorowych snów? nie masz podstaw do bycia spokojną i nie przejmowania sie niczym. dlatego taka postawa musi wynikac z głupoty bądź samozadowolenia wywnioskowanego z fałszywych przesłanek. powiem więcej. w obecnej sytuacji nie przejmowanie sie niczym i namawianie do tego innych jako do postawy relaksacyjnej, filozoficznej, terapeutycznej to zbrodnia przeciwko ludzkości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co więcej brak obiektywizmu, który tu wszystkim zarzucasz wynika wyłącznie z twojej subiektywnej oceny swojej sytuacji oraz stanu wiedzy. bo tobie jest tak a nie inaczej tzn wg ciebie, ze tak mają sie czuc wszyscy. otóż nie. i ton awet nie dlatego, ze znajdują sie w jakiejś drametialnie róznej niż ty sytuacji materialnej, społecznej itd. co do porzekadeł ludowych to nie są ludowe. to taka propaganda przeszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3) pojawia się mnóstwo, drobnych nawet uciążliwości natury fizjologicznej - w skrócie: utrata poczucia panowania nad ciałem, a tym samym absolutnej swobody w działaniu, gestach ograniczonej tylko siłą woli 4) następuje ostateczne uświadomienie sobie, że każde życie biegnie po linii prostej,a popełnione błędy są nie do naprawienia. Kończy się słodkie marzycielstwo, które nie jest niczym innym jak pojmowaniem życia w sposób nie ciągły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może byc tez tak, że utozsamiasz swoją obojętność i brak emocji z obiektywizmem. to nie jest tożsame. brak emocji nie implikuje logiki dodatkowo spokój to także emocja. masz jakieś pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już ci jedno zadałam - masz problemy z hormonami ? twoje zachowanie jest typowe dla nastolatków - tylko oni i głupcy są przekonani ,ze posiedli wszelką wiedzę na temat życia . Ale o ile nastolatki maja jeszcze szansę bo życie czegoś ich jednak nauczy to głupcy .... tkwią w przekonaniu ,ze rozumieją innych lepiej niż owi inni sami siebie :) Nie ma pytań na które możesz mi odpowiedzieć bo nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafisz a co dopiero dyskutować rozumnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak można mieć nadzieje na jekiekolwiek samodzielne wnioski jeżeli zakłada się, że będą one działały na wnioskującego zobojetniajaco?taka metodyka wyklucza wszystkie wnioski, które nie pozwalają ci na przyjęcie obojetnej postawy. jak ktos nie jest obojętny to wg ciebie nie posiadł mądrości zyciowej znowu wyłazi z ciebie tak wmawiane mnie prorokowanie. spokój to nie jest wiedza tylko uczucie i uwierz mi, że ma równiez wynika z gospodarki hormonalnej. wybacz ale piertolisz jak niedozywiony hinduski mistyk łażący na golasa po bombaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5) Wykształcony zmysł historyczny i polityczny, który każdego rozumnego człowieka naszych czasów doprowadzi do wniosku, że wszystko co występuje przeciw powszechnemu panowaniu motłochu jest już dzisiaj pozbawione sensu, a może być sprzeczne z zamierzonym celem - przedłuża niepotrzebnie agonię kultury proletariatu. 6) Jeszcze większe wyczulenie na brak jakichkolwiek form, a zarazem mimowolne przyswajanie sobie tego ,,stylu" w ramach zasady przystosowania. Coraz bardziej jawne występowanie przeciw sobie. Hipostaza społeczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hinduska religia i filozofia to nie jest żadna oświecona widza zbliżająca kogokolwiek do mądrości tylko techniki manipulacji masami rozwijające sie tam od tysiącleci na potrzeby elit. stad mamy tam system kastowy i ludzi, którzy uwarzaja, że to najlepszy system na świecie. nawet w dwudziestym wieku produkuja "oświeconych" tego nurtu "filozoficznego jak dalajlama czy ghandi, którzy mają za zadanie wmówić ludziom, że tylko spokój ich uraatuje oraz, że jak będą medytoweac cały dzień to sie zbliżą do nirvany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdaje się , że kompletnie nie zrozumiałeś tematu ale to mnie nie dziwi bo nie pasowałby do twoich zachwytów nad samym sobą :) Poczytaj najpierw co napisałam , później oddziel te wypowiedzi od innych , przeczytaj jeszcze raz a później nad nimi pomyśl / a jeszcze później postaraj się wymyślić coś inteligentnego w odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Argen
Ja ostatnio chciałem piwo kupić. A ekspedientka mnie o dowód pyta. :D Mam 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"panowaniu motłochu" albo ja nie wiem co znaczy to słowo albo ty tego nie wiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę , a ja przeciwnie . Jak mnie w technikum nauczycielka posłała do pokoju nauczycielskiego po dziennik to mi pierwszaki " dzień dobry " mówiły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Argen dziś Ja ostatnio chciałem piwo kupić. A ekspedientka mnie o dowód pyta. smiech.gif Mam 26 lat. x x nic dziwnego, kazdego kto pisze na kafe pytaja o dowod tu kazdy jest piekny i mlody:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odnosiłem sie do tematu tylko do twojego szeroko opisywanego odczucia, ze twoje olewnictwo wynika z mądrości zyciowej oraz do wniosku, ze to jedyny przejaw owej rzekomej mądrości. ile razy mam ci jeszcze tłumaczyc, ze spokój i obojetnosc na bodźce nie równa się mądrości? masz problemy z logiką? pewnie tak bo przy braku zdenerwoania na samą siebie w sytuacji kiedy czegoś nie możesz pojąć cięzko liczyc na to, ze znajdziesz motywacje aby jednak postarać sie to zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
księciuniu - idź już spać . bredzisz od początku ale teraz zahaczasz o K2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ślimak tez jest spokojny bo inny byc nie potrafi. to korfa nie znaczy, że zamiast na liściach żerował na zwojach w bibliotece aleksandryjskiej? CZAISZ?:) czy nie bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mów mi kooorfa kiedy mam iśc spac bo mnie to denerwuje i paradoksalnie nie dlatego, ze nie posiadłem mądrości zyciowej nakazującej mi robiebie wszystkiego co mi sie zasugeruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7) Konieczność znoszenia ludzi, którzy śmiesznym pokrzykiwaniem przekonują o swoim ,,szczęściu nawet i po 60-tce", bo właśnie odkryli jogę, buddyzm czy - o zgrozo - nabrali dystansu do swoich braków czy do tego co kto o nich mówi! W skrócie: radość z tego, że coraz mniej się o was mówi i prawie nie zauważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kzięciu dziś ślimak tez jest spokojny bo inny byc nie potrafi. X Słonko chodzi o spokój ducha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą logiczny algorytm działania wygląda następująco. najpierw sie mysli, dochodzi do jakichś wniosków wywołujacych określone emocje które motywują nas do działania. u ciebie wg ciebie jedynym sensownym działaniem jest brak działania. a weź sie kooorfa p*****l z taką madrością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@22:36 Każdy kto zadaje takie pytanie (albo je umiejętnie, tj. Nienawistnie) przemilcza, zdradza tym samym swoją przynależność do motłochu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reamputując: to nie żadna mądrość tylko apatia i biernosć. ich przyczyny oraz powody, dla których przebiera sie je w bardziej strawną nomenklaturę są wielorakie aczkolwiek mają jedno źródło a raczej jednego pomysłodawce i beneficjenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś 7) Konieczność znoszenia ludzi, którzy śmiesznym pokrzykiwaniem przekonują o swoim ,,szczęściu nawet i po 60-tce", bo właśnie odkryli jogę, buddyzm czy - o zgrozo - nabrali dystansu do swoich braków czy do tego co kto o nich mówi! W skrócie: radość z tego, że coraz mniej się o was mówi i prawie nie zauważa." xxx jedynym brakiem którego nie należy akceptowac nigdy jest ignorancja wynikająca z checi utrzymania komfortu psychicznego. no sory ale dziadki mruczące podczas zen równie dobrze mogliby zając się pogłebianiem wiedzy o świecie i nie tłumaczy ich podeszły wiek. jak chcą mieć spokój to niech sie połozą i umra. to samo zresztą tyczy sie wszystkich. spokój to nie jest żaden cel sam w sobie. bycie spokojnym to nie żaden imperatyw bo wynika z okolicznosci. uspokajanie sie na siłe bez względu na sytuacje przypomina samobójstwo. i nie mowie tu o spokojnym rozważeniu faktów bo nie o tym tu mowa. tu siie dyskutuje o spokoju jako postawie zyciowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@22:40 No widzisz, a ktoś tu postanowił udowodnić, że życie po trzydziestce jest ,,lepsze" ( cokolwiek to oznacza), bo dopiero wtedy się stajesz potulną, niewrażliwą na uwagi o celulicie (swoją drogą to kto w to poza samą autorką i to na chwilę uwierzy) tzw. Zdystansowaną osobą. ;) Takie dziwne czasy nastały, że 5 minut emocji przedkłada się ponad rezultat wieloletnich rozmyślań. A potem jest wstyd opiumisty. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz powiedzieć że w życiu powinniśmy się kierować emocjami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zie wiem może krowa ma lepsze żcycie od świadomego człowieka bo po prawdzie to chyba nawet nie wie, ze umrze a tym bardziej jak ani kiedy. ale chyba nie to stanowi o jakości zycia? a prawda i fakty sa okrutne dla wiekszości ludzi. tak samo jak i ich przyszłość. twierdzenie, ze spokój to najlepsza postawa aby zmierzyć sie z tymi problemami jest nieprawda bo ich nie rozwiąże. a juz na pewno niejest to mądrosć. i nie mówie o jakichś piertolonych zmarszczkach, obwisłych cyckach czy braku potencji. na to nie można wiele poradzic. cięzko spodziewać się, ze ktoś będzie wiecznie "przezywał" te nieuniknione oznaki starzenia się. natomiast nazywanie tego mądrością to wierutna bzdura. własnie wtedy jest czas aby zając sie czymś innym. too tak samo jakbym napisał, ze osiągnąłem mądrośc bo sie już nie mocze w pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowiłam żeby z nim nie dyskutować? ;-) Idiota najpierw sprowadzi cie do swojego poziomu a potem pobije doświadczeniem.. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twierdzenie, ze spokój to najlepsza postawa aby zmierzyć sie z tymi problemami jest nieprawda bo ich nie rozwiąże. X Ale po co rozwiązywać coś co tak naprawdę nie jest problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×