Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olivia z daleka

Jestem w ciąży i nie chcę tego dziecka

Polecane posty

Gość Mina P
pogadaj z kims kto Cie kocha, komu zalezy na Tobie. Wiesz ja skonczylam studia i osiagnelam powazny sukces zawodowy i otaczam sie ludzmi dla ktorych kasa i kariera sa numer jeden. Tylko niestety wisza na antydepresantach i zasypiaja samotnie w apartamentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa mówi, że jak jest dziecko to będzie i na dziecko - kiedyś się śmiałam z tego i uważałam, że bzdury plecie, bo dziecko to wydatek i wiele zamieszania w życiu robi... ale teraz myślę inaczej. Sama zaszłam w ciążę w czasie studiów. Mąż pracował, ale nie planowaliśmy dziecka, mieliśmy też rozgrzebany dom i mało kasy. Ciążę nosiłam wzorowo, czułam się znakomicie. Po porodzie trochę doszłam do siebie i od października its - skończyłam studia. Po studiach pobyłam z małą rok, zrobiłam podyplomówkę i jak mała poszła do przedszkola to ja do pracy. Z perspektywy czasu jestem z siebie dumna i zadowolona z takiego obrotu sprawy. Nasza córka jest fajną, mądrą dziewczyną, jest już nastolatką. Mamy jeszcze małe dziecko, które urodziłam już w stabilnej finansowo i zawodowo sytuacji i szczerze - więcej nerwów i obaw bywało niż z pierwszą. Ona jakoś się przy nas wychowała. Często brałam ją na uczelnię i ktoś mi pilnował, często pisałam prace czy uczyłam się z nią na ręku. Jadła z piersi a później od razu to co my. Mało wymagająca była i zawsze bezproblemowa. Spontanicznie i bez dmuchania żeśmy ją wychowali i teraz radzi sobie zawsze i wszędzie. Rozważ jeszcze urodzenie dziecka, najwyżej oddasz do adopcji albo swojemu chłopakowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia z daleka
ale sytuacja jest inna jak się ma możliwość studiowania, ja bym nie mogła, bo kto by się dzieckiem zajmował od poniedziałku do piątku o różnych godzinach? I kolejna sprawa, że ja nie chcę byc mamą, a do tego chyba nie można się zmusić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mina P
nie no masz racje nie mozna sie zmusic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mina P
jestes dorosla i podejmujesz swoje dorosle decyzje. chyba zbyt personelnie odebralam twoj post. Moze dlatego ze moja przyjaciolka usunela ciaze dokladnie z tych samych powodow co Ty. Do teraz sie nie pozbierala. Ale jestesmy rozni... Moze ty to lykniesz lekko i bez stresu. Chyba tego Ci zycze... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
TO PRZECZYTAJ Nie zabijaj tego dziecka ! Jeśli już nie chcesz go to oddaj do adopcji, wiele par stara się o dzieci i ich nie ma. Byle byś nie zabijała. Aborcja to jest zabójstwo nieważne co Ci doktorzy powiedzą, to jest biznes i tyle. Pomyśl, to dziecko ma prawo żyć. Zabijesz je ? Wiem, że Ci trudno ale w ostateczności możesz oddać je do adopcji gdy już urodzisz. A poza tym zaufaj chłopakowi, ciesz się że nie ucieka od odpowiedzialności ! On Ci pomoże, proszę nie zabijaj tego dziecka ! Czy pozwolisz aby pieniądze decydowały o śmierci dziecka ? Życie nie jest takie trudne poczytaj o oszczędzaniu o finansach byle byś nie zabijała tego dziecka. Jak chcesz to napisz na email ferekw@interia.pl Pozwól dziecku żyć i napisz jeśli wyrzekniesz się tej aborcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak masz jeszcze watlliwosci bo tu piszesz. Podswiadomie tego nie chcesz. Boisz sie wyrzutow bo beda. Nic nie powinno cie sklonic do adopcji. Zycie to sinusoida. Raz lepiej raz gorzej. Raz wiecej kasy raz mniej. A dziecko? Dziecko to cud. Nie pieniadze powinny byc wyznacznikiem tego czy bedzie zylo. Ja zostalam mama swiadomie w wieku 24 lat. Nie napisze ze jest pieknie i bezproblemowo. Ale gdy mysle o zyciu przed czuje jakas wielka pustke. Ciezko to opisac, syn jest moim swiatem. Tez bys to czula. Widzialabys w corce, synku siebie i partnera. Jestem pewna ze poukladaloby sie na 100% a ten maluch dalby ci ogrom szczescia milosci i dumy. A ty za 20 lat na mysl ze m9glabys to zrobic czulabys tylko zimny dreszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MinaP
gdybys chciala kiedys pogadac moj email: marzenast@yahoo.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia z daleka
nie zmienię zdania, jutro umówię się do lekarza i zgłoszę, że chcę usunąc ciążę, mam tylko nadzieje, że nie jest za późno na aborcję farmakologiczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
Możesz się ze mną jakoś skontaktować. Jeszcze chciałem dodać że to będzie mieć konsekwencje psychiczne nie niszcz sobie życia ! I uratuj to dziecko. Gdybym mógł to wsparłbym Cię finansowo póki co chociaż parę złotych ale mam konto w banku młodzieżowe mam 16 lat w ogóle i nie wiem niedawno założyłem. Odpisz jeśli to czytasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
ABORCJA- odpowieść Nienarodzonego Dziecka - YouTube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia z daleka
Przykro mi, ale nie będę do nikogo pisać, bo decyzję podjęłam i jej nie zmienię. Zrobiłam sobie listę tzw "za i przeciw" i w zasadzie tych za to było mi strasznie ciężko szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rob tego ! Mozesz studiowac te 9 mce a pozniej zrobisz przerwe , poradzicie sobie ! Co zrobisz jak pewnego dnia bedziesz chciala dziecka ale nie bedziesz miala faceta slbo trudnosci z zajsciem w ciaze!? Jest inne wyjscie oddaj do adopcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćWojtek Ferek
Powiem Ci tak. Kobiety mają tyle siły psychicznej do swojego dziecka że przetrwają wszystko z miłości do tego dziecka. Uwierz mi kiedyś będziesz szczęśliwa, kiedyś będzie płakać łzami szczęścia. Jeśli tylko urodzisz to dziecko. Jest takie prawonieważne czy wieżysz w Boga : Bóg zawsze daje Ci tyle ile możesz udźwignąć rozumiesz ? Zdołasz to udźwignąć wierzę w Ciebie. Nie pozwól aby pieniądze kierowały Twoim życiem. Nie pozwól aby pieniądze zabiły Twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia z daleka
pisałam już, że ja nie chcę w ogóle teraz mieć dziecka, a więc tutaj na decyzję składają się takie czynniki jak brak pieniędzy, chęć skończenia studiów i brak chęci do bycia matką. Nie zmuszę się do pokochania dziecka. Prosze mnie już nie przekonywac bo decyzji nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćWojtek Ferek
Chęć skończenia studiuów nie może decydować o czyjejś śmierci. Oddaj dziecko do adopcji, ale nie morduj go !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyj jak chcesz, to twoje życie, i nie daj sobie wmówić, że dziecko to jakieś szczęście. To szczęście tylko dla tych, co je chcą. Dla tych co nie- to tylko nerwy i zmarnowane życie. Nie daj się pouczać tej ciemnocie, a już na pewno żadnemu 16 latkowi. Masz prawo do wyboru, bo to nie oni tylko ty będziesz miała zniszczoną pochwę, brzuch i ryk 24h na dobę. Dziecko to co najmniej 20 lat uwiązania. Nie polecam pisać o takich rzeczach na polskim forum, jednak prawo to prawo(obojętnie jak głupie), i możesz się w coś wpakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
Zrób chociaż tyle. Pozwól dziecku żyć, niech się urodzi a potem oddaj do adopcji, jak Ty możesz tak robić, to jest ten wasz feminizm ? Feminizm niszczący czułość i wrażliwość w kobiecie ?. Smutne jest to że decyzję podejmujesz po prostu z nieświadomości. Czy Ty masz serce ? Zamknij oczy i zastanów się, to dziecko ma prawo żyć. Zastanów się czy jesteś okrutnikiem czy kobietą, zastanów się czy masz w sobie jeszcze resztki wrażliwości ludzkiej. I pomyśl o chłopaku. Mało jest takich jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
Zrób chociaż tyle. Pozwól dziecku żyć, niech się urodzi a potem oddaj do adopcji, jak Ty możesz tak robić, to jest ten wasz feminizm ? Feminizm niszczący czułość i wrażliwość w kobiecie ?. Smutne jest to że decyzję podejmujesz po prostu z nieświadomości. Czy Ty masz serce ? Zamknij oczy i zastanów się, to dziecko ma prawo żyć. Zastanów się czy jesteś okrutnikiem czy kobietą, zastanów się czy masz w sobie jeszcze resztki wrażliwości ludzkiej. I pomyśl o chłopaku. Mało jest takich jak on. A dziecko to jest szczęście . Myślisz że studia dadzą Ci szczęście ? Myślisz że wielki dom da Ci szczęście ? Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak macie malo kasy to dostaniecie z MOPSu zasilek rodzinny, sa tez tzw. "dodatki mieszkaniowe", jest becikowe 1000zl jednorazowo. Teraz do rodzinnego wiele miast co jakis czas daje nawet ludziom zywnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
Kolego 16 lat to ja mam biologicznie. I nikogo nie pouczam tylko ratuje dziecko ! Nie musi go wychowywać byle by nie zabijała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak oddasz do adopcji to i tak stracisz połowę urody, bachor postarza co najmniej o 10 lat. nie mówiąc już o tym, jak krocze wygląda(u większości). cc postarza tak samo. poszukaj filmów na youtube jak to wygląda. ja bym się tak nie poświęciła tylko po to, bo jacyś calkowicie obcy mi ludzie chcą osranca. nie namawiam do niczego oczywiście tylko piszę, co ja bym zrobiła. żal mi każdego ale jednak dorosły człowiek jest dla mnie ważniejszy niż jakiś płód. mam nadzieje, że jakoś tam rozwikłasz tą ciężką sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama cynamonka
Olivia prosze Cie nie usuwaj tej ciazy, ja jestem od 3 miesiecy mama , wlasnie moj maly chlopczyk zasypia obok w lozeczku. Wiem ze teraz nie trafiaja do Ciebie zadne argumenty ale wierz mi nie ma wiekszej milosci niz ta do swojego dziecka, nie ma niczego piekniejszego niz jego usmiech na widok mamy, ktorej ufa bezgranicznie i jest calkowicie od niej zalezny. To najpiekniejsze uczucie na ziemi, gdy czejesz jego oddech na szyi, gdy glaszczesz jego meszek na glowce , gdy bierzesz go na rece a on wtula sie w Ciebie calym cielkiem bo tak bardzo Ci ufa i potrzebuje . Nie jestem jakas dewotka nawet nie chodze do kosciola bo nie trawie ksiezy i ich obludy ale blagam cie pozwol temu malenstwu przytulic sie do Ciebie pozwol mu poznac jego tate, ktory moim zdaniem jest super facetem. Dodam tylko , ze moje dziecko tez nie bylo planowane, mieszkamy w wynajetej kawalerce, na razie zyjemy z jednej wyplaty ale to naprawde sie nie liczy! Zycie to nie film , nie bajka, nie zawsze jest tak jak chcemy : najpierw studia potem praca i rodzina, czasem los decyduje za nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wojtek Ferek
Potępiacie wyższe wartości w imię zachcianek. Wyśmiewacie wartości przodków i nazywacie to oświeceniem. Zabijacie dzieci i nazywacie to prawem do wyboru. Wyśmiewacie Miłość i nazywacie to ciemnotą. Idziecie za prądem popierając wszelkie perwersje i nazywacie to nowoczesnością. Krzywdzicie ludzi, wmawiając im że aborcja jest dobra. Niszczycie kobiecość i mówicie że to feminizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mina P
Fajnie piszesz mama cynamonka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! Czy Ty naprawdę jesteś zimną i wyrachowaną suką? To po co tu piszesz skoro i tak chcesz zabic?Obyś tego kiedyś pożałowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia z daleka
jak dla mnie temat zamknięty. Możecie pisac co chcecie, ale mnie nie przekonacie, bo powtarzam, ze decyzja zapadła i jej nie zmienię. Dziecko nie urodze i tyle w temacie. Miłej nocy życze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oliwia, może ja Ci coś napiszę, przeczytałam wszystkie posty i widomo każdy ma prawo do swojego zdania. Nie jestem już młodziutka , ani nie stara. Byłam mężatką, pierwsze dziecko planowane, syn , urodził się prawie dwa lata po ślubie. Upłynęło 9 lat i już wiedziałam że z ojcem syna nie spędzę życia, ale jak to bywa na przekór, po prostu wpadłam. Problem ten sam, finanse. Mój ówczesny małżonek mocno cisnął , że nie damy rady, moja mama to samo, ja też nie byłam lepsza, ale coś w duchu mi mówiło nie rób tego. Podjęłam decyzję i wyszłam z domu by dojść do przychodni i u ginekologa poddać się badaniu i jednak tę ciążę donosić. I teraz uważaj, byłam około 100 metrów od domu gdy szłam do ginekologa naprzeciw wszystkiemu, i nagle moja mama stanęła na drodze i spytała dokąd idę, powiedziałam. Zawróciła mnie jakimiś argumentami, mało tego dała mi kasę na aborcję. Małżonek mnie zaprowadził , usunęłam, wtedy myślałam że skoro mama i mąż tak chcą pewnie to jest ok. Minęło parę lat, psycha mi poleciała, nawet nie chcę tutaj pisać jak, i nagle mój jedyny syn uległ wypadkowi samochodowemu , ledwie przeżył, miał nie chodzić etc. Gdy byłam pochłonięta życiem , ta myśl mnie opuszczała, że zabiłam swojego dzieciaka. Mało tego pojechałam do Lichenia tam dostałam rozgrzeszenie i wiesz co , pomogło na chwilę. Dziś jesteś młoda, tak ja byłam, ale zapewniam Cię jeżeli masz wrażliwy charakter, konsekwencje są okrutne, tego się nie da wymazać z życia, będziesz to dopiero rozumiała za parę lat. Powiedzą tu ze się wymądrzam , ok. jeżeli nie chcesz być matką bo to wyraźnie piszesz, oddaj to dziecko od razu po urodzeniu do aborcji. Będą dwa plusy, Ty nie będziesz dźwigać tego na sumieniu, ono dopiero się odezwie za prę lat, nie teraz, a dwa dasz jakimś ludziom szansę na dziecko, a przede wszystkim , temu dziecku na życie, po prostu posłuchaj swojego głosu który płynie ze środka. Pomyśl też o tym że ojciec dziecka , ma pełne prawo chcieć by jego dziecko żyło, nawet u innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim zamkniesz ten temat, to wydrukuj sobie te wpisy i wyciągnij je za parę lat….to ja pisałam o wypadku samochodowym mojego syna….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko że to nie ojciec się roztyje, zbrzydnie, nie jemu zrobi się masa rozstępów i innych tego typu przyjemności. argumenty "jak się dba o siebie, to ciaza nie zaszkodzi" są śmieszne. Każdy ma inny organizm i metabolizm. Dlaczego ona ma niszczyć swoją urodę i życie bo społeczeństwo tak chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×