Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grubasek12226

Nigdy nie jest za poźno!Chudniemy 01.08.15

Polecane posty

Gość SmutnaGrubaska
Ja spierdzielilam sprawe z jedzeniem wczoraj i dzisiaj, bo dzisiaj nie wychodzilam w ogole z domu, jeszcze ta kiczowata pogoda, jesszcze to ze wielkimi krokami zbliza mi sie okres, moj brzuch wyglada jak banka, ale obiecuje sobie ze od jutra biore sie za siebie, chociaz teraz motywacja spada no bo jesien, nie odslania sie juz tak duzo ciala jak w lato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też miałam problem żeby zrzucić parę kilo. W ogóle nie mogłam się za siebie zabrać. Zaczynałam różne diety z internetu- kilka dni i przerywałam. Dzisiaj jest zupełnie inaczej. Koleżanka bardzo mi pomogła. Po pierwsze namówiła mnie na skorzystanie z konsultacji dietetycznych. Osobiście wybrałam http://sklepdiety.pl/ ponieważ porada jest darmowa i profesjonalna. Po drugie zaczęłam chodzić na siłownie. Dieta plus ćwiczenia to chyba najlepszy sposób na schudnięcie i polepszenie kondycji. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabyDoll05
Ja sie nie odchudzalam ostatnio, waga beznadziejna, wiec musze sie wziac za siebie:( Zaczynam od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
A ja sie nawet nie wazylam juz od ok 10 dni albo wiecej. Mialam okres, chodzilam wzdeta, okres juz sie skonczyl, nadal mam wzdety brzuch. Nie wiem o co chodzi, ale ta pogoda nie sprzyja odchudzaniu, motywacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda, aura nie sprzyja:/ , ale ja musze cokolwiek poprawic w odzywianiu i na wadze. Wczoraj jadlam ok, na obiad mialam salatke z salaty, pomidora, cebuli, ogorka konserwowegi fety - byla pyszna:) Do tego 1 tost, poza tym jadlam jogurt z muesli na sniadanie i kolacj******ana, batonik muesli i pare ciastek Belvita, ale chyba o te ciastka to bylo za duzo. W sumie wyszlo ok. 1300kcal, jak na pierwszy dzien ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Woczraj tez sie pilnowalam. Zjadlam banana, dwa ciastka pelnoziarniste, na obiad salatke z salaty, pomidora, na lunch kilka sucharkow z serem, na obiad salatke z salaty, pomidora, jajka, fety i awokado (rowniez pyszna!;) ), kawalek tosta do niej, a wieczorem jogurt z platkami. Znowu wyszlo mi ok. 1300kcal, a chcialabym, zeby bylo poniezj 1000:/ To najpewniej przez te sucharki:// Ciagle szukam czegos, co bede mogla jesc na lunch i nie bedzie to duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
Mi w ogole nie idzie. Z dieta, z niczym kompletnie. :// nie widze sensu w niczym, masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabyDoll05
Smutna Grubaska - nie martw sie,mas zgorszy okres i tyle. Nie badz na diecie na sile, moze zrob sobie chwilowa przerwe i tylko pamietaj,zeby nie przesadsac i stopniowo nastawiaj sie na zdrowsze odzywianie,a zaczniesz n calego,kiedy bedziesz gotowa. Ja tez zawalilam w weekend:/ W sobote mialam totalne obzarstwo,a dzis sniadania i obiad zdrowo,a potem nawpychalam w siebie slodyczy:( :( :( Jutro ide do szpitala na 1 dzien na maly zabieg,ale bede wylaczona ze dwa dni,potem powinno byc juz ok,wiec zamierzam sie wziac za siebie. Odezwe sie jak tylko bede mogla. I na prawde musze juz przestac ze slodyczami:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabyDoll05
Hello, ja juz czuje sie lepiej, w poniedzialek mialam wyrywane dwa zeby pod narkoza:/ Pierwsze dni nie moglam duzo jesc, jadlam glownie jogurty i serki,potem dolozylam tosty,bo miekkie. A od paru dni przestawilam sie i jem salatki na obiad, dzis tez mialam pyszna - z rukoli, pomidorkiw koktajlowych zoltych i czerwonych, fety i czarnych oliwek - pysznosci!!;) Nie obiadam sie juz slodyczami typu ciastka i lody, czasem zjem sobie Knopersa albo pare kostek czekolady, jak juz bardzo mi sie chce,ale generalnie nie mam napadow obzarstwa i bardzo sie z tego ciesze. Na razie niewiele zmian na wadze, bo w koncu minal tylko tydzien, ale czuje, ze ruszylam do przodu i waga pokazuje troche mniej, a nie codziennie wiecej jak wczesniej. Mam nadzieje, ze zostane zmotywowana:) i Wy tez:) Smutna Grubaska - co u Ciebie?? Przestawilas sie troche czy na razie masz przerwe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
U mnie jest tak ze codziennie zaczynam od nowa, koncze ze slodyczami a w rezultacje konczy sie tym ze na noc obzeram sie slodyczami :/ Ale od dzisiaj juz z tym koncze! Musi mi sie udac w koncu! Tak sobie mysle, ze przeciez jedzenie tych slodyczy nic mi nie daje, oprocz psujacych sie zebow i tycia, zadnego zadowolenia z siebie, a wymarzona figura da mi radosc z siebie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxmiętaxx
Cześć dziewczyny!! Ale dawno mnie tu nie było :) przyznam się bez bicia, że w ogóle mi nie szło... Jadłam dużo za dużo i to same niedozwolone produkty.. Całkowicie zapomniałam o odchudzaniu. Widzę że wy się nie dajecie! Walczycie ostro :) bardzo dobrze, tak trzymać! Wiadomo, że są lepsze i gorsze dni ale trzeba iść naprzód :) A ja się opamiętalam :) od ok 2 tygodni jem dużo mniej, widzę już różnicę ale póki co nie ważę się.. Oby szło mi tak dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
xxmiętaxx skoro 2 tygodnie już tak trzymasz, to super! Dobrze ci idzie, na pewno lepiej niz mi! U mnie jeden dzien jest ok, a drugi juz nie, ale biore sie za siebie, juz wczoraj dobrze mi szlo, duzo mniej slodyczy pochlonelam. :) no ale nie ma co sie dziwic, ze ma sie takie ciagotki do slodyczy w taka pogode... Nie tylko my tak mamy, a nawet fittneski, ktore przeciez juz maja swoje upragnione figury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabyDoll05
Hello Dziewczyny, przed chwila sie opisalam i mi skasowalo, wrrrr!!! Nie oddzywalam sie dawno, bo nie czulam sie dobrze, zrobilo mi sie zaplenie w kosci po tym zabiegu, bolalo:( Dostalam antybiotyk i inne lekarstwa, ale czuje, ze spieprzylo mi sie jelito przez ten mix lekarstw:( Juz drugi tydzien biore antybotyki:( Brzuch mam ciagle jak bania, cokolwiek zjem, a jem mniej niz kiedys, nie objadam sie slodyczami, a moja waga szaleje - dzis pokazala mi 1kg wiecej!!! A wczoraj zjadlam malo!:(:( Nie wiem, o co chodzi:( Mam nadzieje, ze to przez te lekarstwa… W srode ide do kontroli. Ale padniecie, co Wam powiem: od czterech dni cwicze codziennie!:D:D:D Stwierdzilam, ze nic nie dziala, wiec musze cos zmienic i postanowilam, ze bede cwiczyc:) Nigdy mi sie nie chcialo, ale jakos sie wciagnelam:) Jak juz pierwsze trzy dni zleca, to szkoda to zepsuc. Robie sobie taki 10-dniowy plan - codziennie jakies ciwczenia - bo 10ego lece na urlop i wiem, ze tyle wytrzymam i to bedzie taka nagroda dla mnie;) A potem mam nadzieje, ze bede cwiczyc tak ze 3 razy w tygodniu dla formy i zdrowia. Cwicze z Youtube, a wlasciwie z Popsugar - mam swoje ulubione cwiczenia, tez takie bardziej tanczne, wiec sprawia mi to przyjemnosc:) Mam nadzieje, ze Was zmotywowalam i moze tez znajdziecie jakies cwiczenia, ktore beda dla Was przyjemne:) W sobote sie zwaze i zmierze i mam nadzieje, ze bedzie jakakolwiek roznica!! Chociaz pol kg!! i pol cm!! Proooosze!!! Nie chce byc gruba jak swinka na urlopie!! A tak sie teraz czuje:( Dobrze ustalic sobie takie krotkotermonwe cele: ostatnio tez nie jadlam lodow dwa tygodnie - wytrzymalam, a potem sobie kupilam:) Teraz znowu nie jem lodow do wyjazdu:) Malymi kroczkami, Dziewczyny, i sie uda!! Powinnysmy razem cos wymyslic - np. kazda rezygnuje z jakiegos konkretnego slodycza, ktoremu nie moze sie oprzec, tak ja z lodow - do 10ego - co Wy na to? A 10ego wolno jesc w nagrode, a potem znowu mozemy sobie cos ustalic, co Wy na to?:) Sorry, ze sie tak rozpisalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxmiętaxx
Cześć wam!!:D No super BabyDoll, jestem z ciebie dumna:) dajesz wielką motywację!! Smutna ty też dajesz radę, ważne że się nie poddajesz;) A ja mam podobnie BabyDoll, też idę na urlop, ale troszkę wcześniej od 6-tego. Co do słodyczy, ograniczyłam *****ardzo :) dziś np. nie zjadłam nic słodkiego :) wczoraj tylko parę gum - mamby. Póki co jest ok. Dalej się nie ważę, bo jakoś lepiej mi dzięki temu idzie, nie myślę o tym :) mam nadzieję, że jak pójdę na urlop, będę lepiej się wysypiać i jeść jeszcze mniej :)może wezmę się za te ćwiczenia, chciałabym baardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babyDoll05
Chcialam sie Wam pochwalic, ze wczoraj byl siodmy dzien moich cwiczen - i cwiczylam codziennie! Bez oszukiwania!:)) trzymam sie do wtorku, bo w srode juz pakowanie;) Jem mniej i zdrowiej i w konuc mam poczucie, ze robie cos dobrego dla siebie:) xxmietaxx - ale fajnie sie zlozylo, ze tez jedziesz na urlop:) Kiedy wracasz?? Bo ja 17ego. Ja na pewnoe bede duzo chodzic i duzo sie ruszac, bo juz sobie zrobilam plan, co bede robic;) A ja znowu na urlopie planuje sobie pozwolic na male szalenstwa typu lody i slodycze;) Ale wszytsko z umiarem;) Ciesze sie, ze tez w jakis sposob sie ograniczasz, wazne, zeby isc do przodu i sie nie poddawac:) Smutna Grubaska - co u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, u mnie spoko, dzien dziewiaty z cwiczeniami;) Nie pisze, po to, zeby sie chwalic, ale zebyscie wiedzialy, ze dobrze mi idzie i trzymam sie planu;) Jem tez duzo lepiej, zdrowiej, zamiast objadac sie ciastkami wole sobie zjesc tosta z awokado, ale chcialam Wam powiedziec, ze nie calkiem zrezygnowalam ze slodyczy, czesto wieczorem zjadam sobie dwa rzedy ciemnej czekolady, albo Knopersa, jak mi sie chce, to jem, tyle, ze sie slodyczami juz nie obzeram. I chcialam Wam powiedziec, ze to dziala!!! Od zeszlego tygodnia schudlam 1kg!!!:D:D:D Ale sie ciesze!:D I brzuch tez duzo lepiej, juz nie taki wydety, biore probiotyki od tygodnia, wiec juz najwyrazniej dzialaja, plus oczywiscie cwiczenia;) Ubylo mi tak z pol cm w obwodach, najwiecej z brzucha- prawie 1cm! Oponka spadla, widze to:) Wiem, ze teraz robie to extermalnie, pozniej nie bede na pewno cwiczyc codziennie, ale chcialam Wam powiedziec, ze to dziala!!:) Najwazniejsze, zeby wytrzymac, chocby tydzien i widac roznice, a to bardzo bardzo motywuje i zacheca do dalszej pracy:) Nie raz mi sie nie chce cwiczyc, ale jak juz zaczne, to jakos zleci i humor mam pozniej lepszy:) Nie poddawajcie sie, kochane!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxmiętaxx
BabyDoll no prze gad z ciebie :):) super, na prawdę baaardzo się cieszę że ci tak dobrze idzie ;) i wcale się nie chwalisz tylko motywujesz kochana ;) i znów mam podobnie jak ty :D słodycze ograniczyłam, ale zajadam się ostatnio tostami.. to nie jest dobre, bo wiadomo, że ser żółty jest bardzo kaloryczny.. ale uwielbiam je :D A ja mam troszkę dłuższy urlop :D tzn. tak: na urlopie jestem od dziś do 21 a wyjazd mam w środę i do 14 ;). Też planuję sporo się ruszać, no ale to się okaże, bo pogoda się psuje :( I ja też się zważyłam i też zgubiłam 1kg w ciągu tygodnia :):) szczerze, jak zwykle liczyłam na więcej, ale przemyślałam to i stwierdziłam, że i tak jest super, bo jem niemal wszystko, tylko że po prostu mniej i te słodycze w końcu ograniczyłam ;) a do ćwiczeń nie mogę się zmusić!! Plus taki, że ostatnio wzięłam się za porządki, dobre i to :) właśnie Smutna a co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
Ja kilo to moze nie schudlam, ale cos tam z wagi spadlo, fakt ze jedndgo dnia trzymalam diete a drugiego nie i tak na zmiane ale od wczoraj trzymam i zjadlam wczoraj naprawde malo w porownaniu do tego jak jadlam wczesniej a nie czulam sie glodna! Zjadlam kolacje po 18 a spac poszlam chwile po 24 i nadal nie odczuwalam zbytniego glodu. Jeszcze tylko musze sie zmotywowac do cwiczen! :) Juz mnie do slodyczy ciagnie zniecznie mniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxmiętaxx
No i super Smutna ;) trzeba się po protu tylko przyzwyczaić i już będzie tylko lepiej ;) tylko właśnie jeszcze te ćwiczenia, ja też się nie mogę zmotywować, a zima idzie, mniej ruchu.. Ja już chwilę po wczasach, nie odmawiałam sobie niczego, ale sporo się ruszałam, po powrocie zważyłam się i było tyle samo co i przed wyjazdem ;) także jestem zadowolona ;) co do żywienia też jest ok, słodyczami się nie opycham, jak dawniej, jem mniej, pod koniec tygodnia sprawdzę ile pokazuje waga, czy coś ruszyło, zadowoli mnie chociażby 20 dkg :D BabyDoll a co u ciebie?? Jak po urlopie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabyDoll05
Hello Dziewczyny, wybaczcie, ze sie dlugo nie oddzywalam, ale u mnie wszystko ok:) Na urlopie bylo super! Swietnie sie bawilam, a przede wszystkim duuuuuzo chodzilam codziennie! Po 10km, a bywaly dni, ze lepiej;) Jadlam wszystko, ale nie przesadzalam i nie objadalam sie. Po urlopie wazylam jeszcze mniej niz przed!:D:D:D W sumie przez te 2 tygodnie cwiczen plus tydzien urlopu schudalm 3kg:D:D I baaaardzo sie ciesze:) Minelo juz 2 tygodnie dokad wrocilam i tak, jak postanowilam cwicze 3-4 razy w tygodniu. Jestem zmotywowana, bo czuje sie swietanie, nie mam oponki, widze, ze mam szczuplejsze nogi i po prostu nie chce tego stracic! To jest chyba najwieksza motywacja dla mnie! Poza tym mam swiadomosc, ze musze sie ruszac, zeby byc zdrowa i zachowac forme, bo przeciez siedze caly dzien w biurze, a potem w domu, wiec mega niezdrowo dla sylwetki. Teraz waze moze jakies pol kg wiecej, odkad wrocilam, ale nie przesadzam z dieta, jem mniej i zdrowiej, czasem zjem slodycze, ale wszytsko w normie. Jeden dzien robie sobie cheat day, ostatnio w piatek - zjadlam wielkie lody, czekolade, bulke, wszystko wieczorem, a waga nie pokazala duzo wiecej rano, wiec bardzo sie ucieszylam:) Mysle, ze to dlatego, ze na codzien sie pilnuje i jednak, jak sie cwiczy, to metabolizm sie przyspiesza. W weekendy jem troche wiecej, pozwalam sobie an slodycze, ale od poniedzialku zawsze sie pilnuje lepiej i jakos dziala mi ten system:) Poki co jestem bardzo zadowolona, moze zrobie sobie znowu taki tygodniwy challenge przed Swietami, ze bede cwiczyc przed tydzen codziennie - mysle nad tym:) Natomiast, Dziewczyny, zachecam Was do cwiczen, bo to dziala!;) Ja nie cwicze duzo, po pol godziny dziennie, i co drugi dzien, a czuje sie o niebo lepiej i zachowuje sylwetke! I moge sobie podjesc czase slodycze i nic sie nei dzieje;) Z drugiej strony nie chce sie juz tak objadac, bo szkoda mi mojej pracy i dotychczasowych osiagniec- wiec tak to dziala:) Napiszcie, co u Was:) Bede zagladac czesciej, obiecuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PAsi28
Tak najlepsza motywacja to taka jak zobaczy się jakie są efekty a jak wyglądało się wcześniej;) u mnie była różnica kolosalna bo ważyłam 102kg a zbiłam do 70kg więc po prostu co i róż się przeglądałam w lustrze czy to nie sen;) ale miałam świadomość,że dużo dałam z siebie by to osiągnąć bo ćwiczenia były u mnie codziennie;) bo siłownia 3x w tygodniu w domu z Mel B i basen w weekend ;) do tego dieta, wyeliminowałam słodycze, napoje, pieczywo tylko rano i nie powiem było ciężko ale mi pomógł suplement African Mango http://szczupla-kobieta.pl bo bez niego nie dałabym rady opanować ciągłego uczucia głodu, a ja chciałam za wszelką cenę schudnąć;) waga utrzymuję mi się do dnia dzisiejszego ale powiem Wam że nadal ćwiczę,a gdyby ktoś mi kiedyś powiedział,że będę biegać w maratonach czy półmaratonach to bym nie uwierzyła i wyśmiała;) a tak teraz przygotowuję się do półmaratonu! Jak ktoś chce to może;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
BabyDoll05 to co piszesz mega motywuje! :) u mnie waga tylko rosnie, ale staram sie tym nie przejmowac w negatywnym kontekscie, bo to nic dobrego nie przyniesie. Ale teraz juz wiem, ze musze sie wziac za siebie. Od dwoch nocy straszne skurcze mnie lapia w lydki nie wiem o co chodzi, ale zaczelam cwiczyc! Dzisiaj 1 trening za mna juz! A ty cwiczysz cos moze z yt? Ja dzisiaj cwiczylam z kanalem Codzienniefit, trening dla poczatkujacych i taki latwy dla mnie nie byl, mam koszmarna kondycje! :( Chcialabym chociaz 3 kg schudnac do swiat, dobrze ze teraz zima bo na lato jestem kompletnie nie gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SmutnaGrubaska - super, ze zaczelas!!! Tak, ja cwicze z Youtube, przerozne cwiczenia, mam juz swoje ulubione, ale lubie Mel B - glownie na brzuch z nia cwicze, i lubie cwiczenia z Popsugar - oni maja duzo roznych i fajne jest to, ze sa krotsze i dluzsze fimiki. Ja zwykle wybieram tak 20-30min, ale np. wczoraj nie mialam sily, ale zeby cokolwiek sie poruszac, to wybralam 10 min, a potem jeszcze 10 brzuch z Mel B- zawsze to cos:) Kiedys cwiczylam z Ewa Chodakowska, ale jakos mi sie znudzila. Teraz wole te krotsze filmiki, czasem np. zrobie 20 min, ale czuje, ze dam rade jeszcze, to wybieram jeszcze jakis 10minutowy. Ja cwiczylam, teraz w weekend, w poniedzialek, w srode, dzis znowu przerwa, a w piatek chyba pojde na impreze, to sie wytancze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak ktos lubi taneczne, to polecam ten: https://www.youtube.com/watch?v=m5rq94KsKa8 Meczacy, ale jaka przyjemnosc!;)) I z czasem idzie co raz latwiej;) Moze cos Ci sie spodoba:) Powodzenia i daj znac:) Sprobuj cwiczyc np. przez tydzien codzinnie - wiem,ze ciezko, ale dasz rade - pomysl, ze tylko tydzien wytrzymasz!;) A potem np. co drugi dzien - po pierwszym tygodniu juz zobaczysz pierwsze efekty, to bedziesz zmotywowana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
BabyDoll05 probowalam jednego z treningow ktore ty mi polecilas, ale nie dalam rady, bo mam zakwasy po wczorajszym, ale zrobilam inny trening, znalazlam taki z rozgrzewka i rozicaganiem lacznie 30 min trwal bez przerw. Moze to w czyms pomoze poki co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
Napisalam wczesniej komentarz i teraz patrze ze sie nie dodal :/ BabyDoll05 probowalam jeden filmik z tych co ty podalas,ten pierwszy i nie dalam rady,bo po wczorajszym mam zakwasy, a jutro bede miala jeszcze wieksze bo zrobilam inny,30-minutowy trening razem z rozgrzewka i rozciaganiem, nie wiem czy da jakies rezultaty, ale to zawsze jakies cwiczenia,jakis ruch. Jutro moze zrobie brzuch,albo rest, a po jutrze na pewno powroce do tego dzisiejszego treningu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
Napisalam wczesniej komentarz i teraz patrze ze sie nie dodal :/ BabyDoll05 probowalam jeden filmik z tych co ty podalas,ten pierwszy i nie dalam rady,bo po wczorajszym mam zakwasy, a jutro bede miala jeszcze wieksze bo zrobilam inny,30-minutowy trening razem z rozgrzewka i rozciaganiem, nie wiem czy da jakies rezultaty, ale to zawsze jakies cwiczenia,jakis ruch. Jutro moze zrobie brzuch,albo rest, a po jutrze na pewno powroce do tego dzisiejszego treningu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaGrubaska
A jednak dodaly sie razy 3 :D wczesniej 29 strona mi sie nie wyswietlala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×