Nigdy nie jest za poźno!Chudniemy 01.08.15

j.w.

Muszę się przyznać.. Miałam wczoraj wpadkę :( Zupełnie straciłam rozum! Jestem beznadziejna! A to wszystko dlatego że znowu miałam doła. Najadlam się ciasta i w ogóle wszystkiego. Bardzo żałuję.. Ale nie poddaje się! :)

gosc - magnez pomaga na slodycze?myslalam,ze raczej chrom,nawet kiedys bralam,ale na mnie to nie dzialalo.Co do diety 5:2,to staram sie podobnie- w tygodniu STARAM sie pilnowac,a w weekendy pozwalam sobie na wiecej.Kiedys dobrze mi to szlo,ale teraz w weekendy jem za duzo:/ ale walcze ze soba! Xxmiętaxx - nie zalamuj sie,zapomnij o tym dniu i pilnuj sie dalej!Skoro juz zaczelas sie pilnowac,to dalej juz bedzie tylko co raz lepiej!! Tak,jestem juz na urlopie,musze przyznac ze jem jeden wiekszy posilek wieczorem,w ciagu dnia malutko, ale za to wiecej sie ruszam niz normalnie.Owszem,leze na plazy,ale potem duzo chodze i spaceruje,wiec mam nadzieje,ze ten wieczorny posilek sie wyrowna:) a poza tym wybieram zdrowe rzeczy,glownie salatki i jarzyny:) Jestem w Grecji,na Mykonos,wiec jedzenie pyszne i zdrowe;)

O Babydoll jak ci fajnie :) Zazdroszczę! Napewno dzięki większej aktywności fizycznej ubędzie ci tu i tam :) A ja od dziś zaczynam biegać. Koniec tego siedzenia. Wiem, że jak nie będę się ruszać to nic z tego nie będzie.

Xxmiętaxx - super,ciesze sie, ze masz motywacje!!:) Wiecej ruchu = lepsze efekty!:)

Chciałam was spytać o opinie na tema książki Jedz i pracuj nad własnym zdrowiem Macieja Szaciłło i Karoliny Szaciłło czy warto ją kupić? http://www.taniaksiazka.pl/zdrowie-i-uroda-diety-c-85_10813_10814.html

gi56 nie wiem co to za książka, więc nie jestem w stanie powiedzieć czy jest warta zakupu. Ale brzmi nieźle ;)

Babydoll idzie mi dobrze :) Biegalam tylko raz ale trochę ćwiczę :) Jem mniej i zdrowiej, unikam slodyczy i piję dużo wody. Staram się nie siedzieć przed telewizorem. Ogólnie więcej się ruszam :) A u ciebie co tam?

xxmiętaxx - wlasnie mialam pytac, jak Ci idzie bieganie:) Ja wlasnie wrocilam do Brukseli i doznalam szoku - jak tu zimno!! Porazka jakas!:(:( Siedze w domu, wychodzic sie nie chce, bo pada i jest szaro-buro:( Dzis bylam pierwszy dzien w pracy, jadlam nawet ok, w pracy malo, w domu zrobilma sobie salatke, ale wieczorem zrobilo mi sie jakos tak smutno - moze to pourlopowy szok? - niestety siegnelam po slodycze:( W ogole mierzylam sie po powrocie i mam troche wiecej w wymiarach:( Moze nie ruszalam sie az tak duzo w porownaniu do tego, ile jadlam? A moze to zatrzymanie wody - mam nadzieje! - bo tam bylo goraco, a ja wyjatkowo malo pilam, duzo mniej niz w domu, a do tego jestem przed okresem, wiec licze na to, ze to chwilowy objaw. W weekend chce sie wyspac i oczywiscie pilnowac jedzenia! A od poniedzialku ruszam z dieta pelna para!:)

Babydoll to napewno przez to, że jesteś przed okresem, albo rzeczywiście dlatego że mało piłas ostatnio, więc się nie przejmuj :) Ja też się dzisiaj zmierzylam i jest troszkę mniej, ale myślałam że będzie lepiej, bo np jeżeli chodzi o nogi to więcej je wysilam, robię wymachy i przysiady, stosuję ten balsam, dieta też idzie mi dobrze, jem mało i unikam słodyczy. Dziś miałam straszną ochotę na coś słodkiego ale zjadłam tylko 3 kostki mlecznej czekolady. Nie zalowalam tego, bo dzięki temu miałam więcej energii i pojawił się uśmiech na twarzy :) bo przez cały dzień chodziłam przybita.. Muszę się pochwalić że nawet w weekend dałam radę! Ani razu się nie objadalam :) oby tak dalej!

xxmiętaxx - jak weekend przetrwalas, to juz duzy sukces!!!:) Fajnie, ze dobrze Ci idzie! Ja tez jem mniej:) W weekend niestety nie bylam az taka grzeczna, ale wczoraj i idzisiaj juz sie pilnuje, a w sumie nawet duzo nie mysle o jedzeniu, bo mam strasznie duzo pracy. Caly tydzien bede miec taki busy, wiec to i dobrze dla diety;) Natomiast bardzo staram sie, zeby odzwyczaic sie od wieczornego opychania sie!! Na razie ok:)

Dobrze być zajętym, nie myśli się o jedzeniu :) Babydoll powolutku, a odzwyczaisz się od wieczornego podjadania. Ja na razie jestem z siebie dumna :) i schudłam! Nie dużo ale zawsze to coś :) w ogóle ostatnio jakoś nie mam apetytu. Bardzo się z tego cieszę :)

U mnie tez ok:) Ostatnie dni jadlam dosyc malo i nawet waga tez pokazuje troszeczke mniej:) Chyba zaczyna sie nam dobra passa;) Wieczorami juz sie nie objadam i staram sie nie jesc slodyczy, tzn. nie tak restrykcyjnie, ale dosyc ograniczylam:) Trzymajmy sie tak dalej, to bedzie dobrze!!!:)

Też tak myślę :) powolutku i do przodu. Ja od dziś znów zaczynam ćwiczyć bo się już trochę zapuścilam.. A takie, nawet niewielkie ćwiczenia dają fajne efekty :) Balsam też robi swoje, ale cellulit dalej mam..:( Super Babydoll że tobie też dobrze idzie :) w końcu się przestawilysmy :)

Tak, mam nadzieje, ze tak juz zostanie;) U mnie dalej ok, sa dni, ze jem bardzo malo, sa dni, ze troche wiecej. Nie bde klamac, ze jem super zdrowo caly czas - czasem pozwalam soei na kilka kostek czekolady (jak kiedys w ogole czekolady nie jadlam, to teraz chyba sie znowu uzaleznilam:/ ), ale generalnie ograniczam ilosci i nawet mi to wychodzi. Chyba juz zoladek mi sie torche skurczyl i nie potrzebuje juz wpychac w siebie bez konca;) Niestety u nas jest tragicznie zimno!!:( Jesien nie lato!! :( Wiec nawet nie mysle o cwiczeniach, bo glownie leze pod koldra:( Mam nadzieje, ze u Ciebie tez ok i cwiczysz pilnie:) Powinnam chociaz jakies brzuszki zaczac robic...:/

Super! Cieszę się że ograniczyłas słodycze i jesz mniej. A to że pozwalasz sobie na coś niedozwolonego to akurat najmniejszy problem ;) przynajmniej się potem nie rzucasz na jedzenie :) Ja też tak mam :) nie widzę w tym problemu że zjem parę kostek czekolady czy jakieś ciacho. Cieszę się z tego że się nie przejadam :) I ostatni posiłek staram się jeść o 18-19 Babydoll z tymi ćwiczeniami to u mnie też nie najlepiej.. Czasami zrobię parę brzuszków, przysiadow, ale to za mało.. Szczerze powiem że ostatnio to nawet czasu nie mam. Staram się cały czas coś robić w domu czy w ogrodzie, także ******** :))

To przynajmniej sie ruszasz cokolwiek - zawsze cos! U mnie do tej pory ok, jem mniej, a raczej tak na zmiane, w jeden dzien mniej, w drugi wiecej i waga moze duzo w dol nie ruszyla (ale lepsze cos niz nic;) ), ale za to w obwodach troche spadlo, a na tym zalezy mi najbardziej. Niestety dzis mam zalamanie:( Wlasnie zjadlam wielkie lody, a wczesniej czekolade… cala:(:(:( Dzis mam dola:( Ta pogoda tutaj dobija, a ja zyje w wiecznym stresie i nie wiem, jak sie wyluzowac i nie przejmowac:( Na dodatek od pewnego czasu zaczely wypadac mi wlosy i to strasznie, myslalam, ze to chwilowe, ale jest tylko gorzej - tym bardziej sie tym stresuje:( Dzis az sie poryczalam przez te wlosy:( Jutro ide do lekarza na badania krwi, ale i tak jestem zalamana, bo c wypadlo, to juz tak szybko nie odrosnie, a ja mam malo wlosow i boje sie, ze bede lysa:(:( Jutro znowu bede jesc mniej, dzis juz mialam wszytsko gdzies:(

Babydoll spokojnie! :-) nie załamuj się tak. Na wypadanie włosów bardzo dobra jest nafta kosmetyczna. Kupisz ją w aptece, wcierasz w skórę głowy i włosy, owijasz folią, trzymasz od 30min do 1godz. Można dodać parę kropel olejku rycynowego. Bardzo dobra jest jeszcze odżywka Jantar z firmy Farmona. Może wypróbuj :) A z dietą to się nie przejmuj. Też mam lepsze i gorsze dni. Ogólnie jem mniej, ale ostatnio pozwalam sobie na łakocie (lody, cukierki, czekoladki..) jem ich za dużo. Wymiary niestety stoją w miejscu, czasami mam nawet więcej. Piję teraz mało wody, a więcej soków, znów mam mniej ruchu.. Więc nie ma się co dziwić. Ale nie ma się co załamywać, będzie dobrze :-D

xxmiętaxx - dzieki za pociesznie, Jantar znam, i olrjek rycynowy tez, niestety na ziola mam uczulenie (Jantar), a po rycynowym zaczely mi wypadac wlosy (kiedys), nafty jeszcze nie probowalam. Szczerze, to wyprobowuje co chwile cos nowego, wydaje miliony na kosmetyki, olejki, vitaminy itp. i niewiele mi pomaga:( Moje wlosy sa jakies oporne:(( Wyniki jeszcze nie przyszly i ciagle czekam w niepewnosci. Z dieta jest dosyc ok, po tym ostatnim zalamaniu nie mialam juz takiego tragicznego dnia, w tygodniu jem mniej, w weekend pozwolilam sobie troche wiecej, ale jest ok. Teraz glownie pilnuje sie, zbey waga nie wzrosla, a mniej staram sie, zeby spadla. Poki co jestem zadowolona, ale oczywisice, zawsz emogloby byc lepiej;)) Postaraj sie pic wiecej wody:) Szczegolnie, kiedy czlowiek mniej sie rusza, woda pomaga trawci i wplukac z organizmu,c o niepotrzebne. Ja niestety tez mam ruchu tyle, co nic, ale za to wody znowu pije duzo:)

Na włosy dobre sa drożdże. 1/3 dużej kostki należy rozpuścić we wrzątku i po przestudzeniu wypić. Przy okazji drożdże zawierają dużo chromu, więc mogą pomóc opanować ochotę na słodycze.

Nigdy nie jest za późno by zacząć odchudzanie teraz już to wiem ;) zawsze borykałam się z nadwagą ale jakoś nie miałam nigdy odwagi wziąć się na serio za to i tak odkładałam z miesiąca na miesiąc ;/ i tak waga stała w miejscu... Aż pewnego dnia znalazłam w gazecie artykuł o afrykańskim mango,zaciekawił mnie! Znalazłam w internecie stronkę http://szczupla-kobieta.pl mają super ceny! Zaryzykowałam i do dnia dzisiejszego nie żałuję bo efektu jojo nie ma ;) a ja w końcu mogę cieszyć się swoją wymarzoną figurą;)

Figa mogę zgodzić się z twoją opinią.Również stosowałam African Mango http://szczupla-kobieta.pl i jestem z niego również bardzo zadowolona, kiedyś zawsze miałam duży problem z nadwagą ale dzięki temu suplementowi udało mi się uzyskać zdrową wagę ;)

gosc - wiem, ze drozdze sa dobre na wlosy, ale chyba nie potrafilabym sie zmusic do ich picia:/// Ostatnio kupilam taki indyjski dzemik pelen witamin i naturalnych skladnikow: Chawanprash, jem to, zobaczymy, czy pomoze. Podobno dziala.

xxmiętaxx - co u Ciebie?? Pilnujesz sie jeszcze?? Dawno tu nie zagladalam, bo mialam mala przerwe, wyjechalam na pare dni do UK, do brata, wrocilam w poniedzialek. Tam diety w ogole nie pilnowalam, jadlam wiecej i niezdrowe rzeczy tez, ale bardzo duzo chodzilam i ostatecznie nawet schudlam:) Prosze, jak ruch zmienia wszystko!:) Raz wlaczylam Endomondo, jak przeszlam 5km i zobaczylam, ze spalilam 600kcal, to bylam w szoku!!! I przeszczesliwa:) Teraz, po powrocie niestety juz siedze jak zwykle, a apetyt mam wiekszy, szczegolnie na slodycze, bo zaczal mi sie okres. W weekend jak zwykle nie bedzie latwo, ale od poniedzialku znowu bede sie porzadnie pilnowac. Jutro planuje sobie zrobic jakas pyszna salatke, bo naoogladalam sie salatek na youtube i Pinterescie i mi sie zachcialo:) xxmiętaxx - mam nadzieje, ze jeszcze tu zagladniesz:)

Cześć Babydoll!! :-D kurcze ja mam teraz taki napięty grafik że szok! Na nic czasu nie mam. I przyznam się że diety w ogóle już nie trzymam.. Jem co chcę.. To nie jest dobre. Ale na szczęście nie tyje, ogólnie waga stoi w miejscu. Kurcze, a jest lato, powinnam już dawno być chudsza o te 5 kg.. Trochę jestem na siebie zła.. Babydoll a widzisz, ruch jest bardzo ważny, od razu widać efekty :-D Tylko gorzej jak się nie chce. Ale pasowałoby żebym zaczęła się lepiej odżywiać, bo ostatnio to nie jest dobrze..

xxmiętaxx - fajnie, ze sie odezwalas, ja tez mam trcoeh mniej czasu ostatnio i dlatego zapomnialam tu wchodzic. Wazne, ze nie tyjesz!! Szczegolnie, ze nie pilnujesz jedzenia, wiec nie ma co narzekac;) Ja tez stoje w miejscu z waga, ale jak sie rozkrecilam z jedzniem w UK, to dalej jem wiecej, a przeciez ju sie nie ruszam:/ Pilnuje sie, jak mi sie przypomni, ale raczej nie:) Z drugiej strony teraz, jak jest lato (ok, u mnie to raczej ciepla jesien:/ ), to sie cce korzystac, jesc lody i w ogole byc bardziej wyluzowanym, a nie stresowac sie dieta;) Wiec ja tak pilnuje sie pol na pol - jem sobie zdorwe sniadanie i obiad, ale pozwalam sobie na slodycze i lody. Na razie jest ok. Nie mam sily na ciwczenia, gdyby rzeczywiscie bylo cielpo, pewnie bym biegala, ale mi jest zimno, wiec siedze w domu:/

To dobrze Babydoll że się tym nie stresujesz :) Z jednej strony trzeba korzystać z lata, ale z drugiej to dobrze by było fajnie wyglądać. W lecie nie da się za wiele ukryć.. A ja przesadzam! Tyle co pisałam, że waga stoi w miejscu ale niestety się pomyliłam..:( Przerazilam się jak wczoraj stanęłam na wagę.. Pokazuje duuużo za dużo! :( ale wcale mnie to nie dziwi. Po prostu przesadzam!! Wczoraj kebab o 22, przedwczoraj McDonald's frytki, cola, lody, sporo słodyczy ostatnio, zero zdrowego jedzenia! Ale jestem zła! Postanowiłam dzisiaj trochę pościć, ciekawe czy mi się uda. Muszę się wziąć za siebie!! Pamiętasz jak pisałam kiedyś, że mam powód by schudnąć?? Poznałam kogoś :) i miałam mega motywację, waga spadała z dnia na dzień a teraz jak już z nim jestem to idzie to na ostatni plan.. A powinnam się starać, żeby dobrze wyglądać dla niego, powinnam mieć duuużą motywację!! I ładnie się pilnować. Ale jest ciężej niż myślałam! cały czas gdzieś jeździmy, pizza, MC, lody.. I człowiek nie wie kiedy tyje. Muszę to zmienić! Nie chcę przytyć! Chcę schudnąć!

Hej, hej, dawno mnie tu nie było :) Haha, u mnie waga w miejscu, moze troche spadla, ale nie wiele, ale jestem zmotywowana:) zaczęłam ćwiczyć w domu, jeżdzić na rowerze, jeździłabym więcej ale w Polsce pogoda jak na jeesień a nie lato :/ xxmietaxx - bo to tak jest, jak sie ma chlopaka to ciezko schudnac, bo a to mac, pizza, wyppad do jakiejs restauracji itp, moje kolezanki narzekaja ze jak maja chlopakow to tylko tyja. Ale skoro masz chlopaka, to znaczy ze pokochal cie taka jaka jestes, wiec teraz mozesz schudnac tylko i wylacznie dla wlasnego, lepszego samopoczucia :)

Smutna Grubaska - fajnie, ze sie odezwalas:) I super, ze cwiczysz! Brawo!! Tez powinnam miec wiecej ruchu na codzien, musze jakos to zmienic:/ xxmiętaxx - jak milo slyszec, ze poznalas kogos i jestes szczesliwa!! :) Smutna Grubaska dobrze mowi - tzn. ze chlopak poznal Cie i polubil taka, jaka jestes:) Wiec jak chcesz dbac o siebie, to nie tylko dla niego , ale i dla siebie:) Ja tez niestety jem ostatnio wiecej, dzis wyjechalam na caly dzien i duzo chodzilam, wiec mam nadzieje, ze chociaz spalilam, co zjadlam, ale takich dni, gdzie bilans mi sie wyrownuje, jest malo. Musze sie jednak lepiej pilnowac, bo dzis kolezanka zrobila mi zdjecie i stwierdzam, ze wygladam grubo:/ A myslalam, ze jest ok:/

Smutna Grubaska - fajnie, ze sie odezwalas:) I super, ze cwiczysz! Brawo!! Tez powinnam miec wiecej ruchu na codzien, musze jakos to zmienic:/ xxmiętaxx - jak milo slyszec, ze poznalas kogos i jestes szczesliwa!! :) Smutna Grubaska dobrze mowi - tzn. ze chlopak poznal Cie i polubil taka, jaka jestes:) Wiec jak chcesz dbac o siebie, to nie tylko dla niego , ale i dla siebie:) Ja tez niestety jem ostatnio wiecej, dzis wyjechalam na caly dzien i duzo chodzilam, wiec mam nadzieje, ze chociaz spalilam, co zjadlam, ale takich dni, gdzie bilans mi sie wyrownuje, jest malo. Musze sie jednak lepiej pilnowac, bo dzis kolezanka zrobila mi zdjecie i stwierdzam, ze wygladam grubo:/ A myslalam, ze jest ok:/