Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 39

CZy zaczac starac sie o dziecko,mam 39lat..?

Polecane posty

Gość Sylla95
Starsze panie , jestem młodą matką , mam 21 lat , męża i roczną córeczkę . Dlaczego mnie obrażacie ? Nie jestem z patologii , na studia nie poszłam , bo zwyczajnie nie miałam ochoty na dalszą naukę. Poznałam swietnego , opiekunczego i czułego chłopaka , więć stworzylismy rodzinę. Nasza córcia jest szczęśliwa ,slicznie rośnie , jak możemy wyjężdżamy nad jezioro z przyjaciółmi. Moja mama czasem mi pomaga , ale nie zostawiam jej dziecka , dużo mi pomagała w początkach macierzyństwa swoją radą i dowiadczeniem. Zapewne drogie panie nie wychodzą ani nie wyjeżdzaja nigdzie na wakacje , bo by zobaczyły jak duzo jest par z dziećmi to są młode osoby . Taki jest model rodziny na całym świecie , młodzi ludzie biorą slub i mają dziecko poczęte z miłości . A to , że młode dziewczyny wpadają , to juz inna sprawa , zresztą wy też po 40 wpadacie , więc sama sobie wytłumacz i nie obrażaj mnie i mojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość późna mama 5555555
jeśli teraz się nie zdecydujesz na dziecko, to za parę lat będziesz żałować, ze tego nie zrobiłaś, a wtedy będzie już naprawdę za późno. i zostaniesz starą zgorzkniałą babą ciągle myślącą co by było gdyby. Nie wiesz czy dziecko urodzi się zdrowe, ale tego nie wie żadna z kobiet zachodząca w ciążę i wiek nie ma tu nic do rzeczy ! Daj sobie szansę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadaj matole z 02:42, partnerem do dyskusji nie jesteś dla mnie prostaczko!ja starej daty? Tak, mają zainteresowania, mężów, wycieczki i PASJE! Zapomniałaś dodać pasji:) Słyszałam że takie istnieją. Gdzieś są zapewne choć nigdy nie widzialam:) Jak wygląda życie większości? Maja, ale agresywnego męża gowniarza, braki w wykształceniu i uzębieniu. A kiedy rowiesnice dopiero pięknieja i rozkwitaja, to te mają rozstępy i obwisle brzuchy. Żyć nie umierać. Ciekawe tylko ze tez PODOBNO istnieją gdzieś wasze rowiesnice które wam zazdroszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła jak zawsze
39 lat to późno na pierwsze dziecko i obrażajcie się i wmawiajcie sobie co chcecie wygląd zewnętrzny ma tu mało do gadania jednak jeśli bym nie miała dzieci to podejrzewam,że na ciąże bym sie zdecydowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podajesz tym młodym linka do badań w języku angielskim? Okrutna jesteś - one sie rozmnażały, a nie uczyły angielskiego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fikaaaaa
Coś w tym jest, że kobiety młodo rodzące dzieci są mocno sfrustrowane. Siostra mojego męża też młodo urodziła, czwórkę! W życiu po za miasto nie wyjechała i niestety prezentuje takie same obrażające poglądy dotyczące rodzenia po 30. o zgrozo i po 40.! Dziwi mnie to mocno bo szczerze powiedziawszy niech każda kobieta rodzi wtedy, kiedy tak czuje. I niestety ale młode matki często nie wyglądają super. W okolicy kilka przykładów, zaniedbane, brak kasy, wyglądają gorzej niestety niż 40. Więc o czym my w ogóle gadamy?! Ja urodziłam mając 32 pierwsze dziecko, mam pracę, własne mieszkanie- na które wspólnie zarobiliśmy, żyję bez kredytów, spokojnie z pewnością jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jestes totalnie żałosna, bo przepaść pokoleniowa jest zawsze między rodzicem, a dzieckiem a jak tak chcesz wiedzieć to nieraz prędzej z dziadkami się można dogadać niż z rodzicami. Wiem po sobie, bo mama mnie urodziła jak miała 22 lata i zawsze się żarłyśmy podczas gdy babcia miała 100 razy lepsze podejście do mnie. Mam o 8 lat młodszą siostrę i między nami już jest totalna przepaść pokoleniowa więc te wywody o rzekomych przepaściach zachowaj sobie dla swoich biednych dzieciaków prostaczko. Twojego wulgarnego i prostackiego języka kompletnie nie będę komentować :o może to ta twoja "młodość" tylko dlaczego taka zjełczała i zgnuśniała :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie rozumiesz inteligentna inaczej z 00:47 ze między matką a córka zawsze będzie różnica pokoleń? Czy różnica wynosi 19 czy 39 lat? Ty przyjaźnisz się jak równy z równym z 20 lat starsza?A akurat te wizję o mamusi i córce wyglądających jak siostry (taa dziwne ze to nie córki tak twierdzą) to snują te 19 - letnie pannice z dzieckiem przy cycku zamiast na wakacjach z paczka czy zakuwajaca do egz na studia. Nie wspominając już o tym ze dziecko potrzebuje w domu rodzica! Kumpele sobie znajdzie samo. Jakbyś trochę oglady i edukacji nabrała zamiast się wcześnie rozmnażać to byś i matka była lepsza i dyskutować by się z tobą dało, a tak to jest jak jest. Dokladnie!!!!! Jestem pedagogiem , na studiach uczyli nas ,że każdy człowiek pełni pewne role społeczne. Rola rodzica , to nie rola przyjaciela....I wyobraźcie sobie ,ż e w tej materii nic sie nie zmieniło.Na wszystkich warsztatach, seminariach dalej jest o tym mowa. Problemy wychowawcze z dziećmi wynikają w dzisiejszych czasach z" pomieszania "ról. Rodzice chcą byc kuplami, przyjacielami , zamiast wychowywać dziecko. Oczywiście masz mieć dobre relacje z dzieckiem, ale odpwiednio: rodzic - dziecko.Rodzic wychowuje , a nie kumpel czy przyjaciel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ide spać stare kwoki a wy berzcie się za fiuta swoich dziadów , może im stanie , to zrobi dzieciaka" super mamusia, koleżanka, na fiutach sie zna, do dyskotekę razem polecą, obciagać nauczy, dobrze du/py dawać także no hurra, nastęnie pokolenie k***i/szonów i szmat będzie de lux wyedukowane, a trzemaj mnie Panie Bpoże od tego plebsu na mile, bo nie na kilometry, co za chłam ludzki już do dostęp do kompów, szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Punkt widzenia ZAWSZE zależy od punktu siedzenia!!! Co 21 letnia matka moze wiedzieć o macierzyństwie w ieku 40 lat??? NIC . ja byłam w tym wieku , to jeszcze studiowałam. Dziecko urodziłam po studiach, ale wtedy dla mnie 40stka , to byla STAROŚĆ!!!Każda znas jest inna, ma inne pragnienia, marzenia..Kobieta mająca dzieci odchowane dzieci , nie zrozumie takiej , kóra pragnie dziecka około 40-stki, bo go nie ma. Do tych , co są takim przyjaciółkami dla wlasnych córek...córka ci sie zwierza ze wszystkiego....to jak rozumiem , ty jej tez sie radzisz i zwierzasz np z zycia intymnego ze swoim męzem?Bo tak to jest w przyjaźni, działa to w obydwie strony:) W innym przypadku, to nie jest PRZYJAŹŃ...Śmieszą mnie te 22 letnie młode matki, studiujące z malymi dziećmi, ( DZIENNIE), prowadzące takie doskonałe zycie. Też studiowałam dziennie m na porządnej uczelni..były dziewczyny z dziećmi..masakra...dawały rade , bo musiały/Ale jakim kosztem !O prwadziwyn zyciu studeckim nie było mowy. Macierzyństwo w kazdym wieku to wyrzeczenia i obowiązki , nie piszcie głupot , że w młodym to taki lajcik, bo macie tyle siły....i wigoru....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ylla95 dziś Starsze panie , jestem młodą matką , mam 21 lat , męża i roczną córeczkę . Dlaczego mnie obrażacie ? Nie jestem z patologii , na studia nie poszłam , bo zwyczajnie nie miałam ochoty na dalszą naukę. Poznałam swietnego , opiekunczego i czułego chłopaka , więć stworzylismy rodzinę. Nasza córcia jest szczęśliwa ,slicznie rośnie , jak możemy wyjężdżamy nad jezioro z przyjaciółmi. Moja mama czasem mi pomaga , ale nie zostawiam jej dziecka , dużo mi pomagała w początkach macierzyństwa swoją radą i dowiadczeniem. Zapewne drogie panie nie wychodzą ani nie wyjeżdzaja nigdzie na wakacje , bo by zobaczyły jak duzo jest par z dziećmi to są młode osoby . Taki jest model rodziny na całym świecie , młodzi ludzie biorą slub i mają dziecko poczęte z miłości . A to , że młode dziewczyny wpadają , to juz inna sprawa , zresztą wy też po 40 wpadacie , więc sama sobie wytłumacz i nie obrażaj mnie i mojej rodziny Do kogo dziecko to piszesz???? Starsze panie...czas lalunia szybko płynie, za 20 lat , zobaczymy , jak zmienisz zdanie..hahah...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylla95 Nikt cię "nie-starsza pani" nie obraża tylko odpisujemy twoim wulgarnym rówieśnicom. Skoro ty taka nie jesteś to ten tekst nie jest do ciebie złośliwcu. Napisałyśmy przecież, że dobre i złe matki zdarzają się w każdym wieku. Szkoda, że nie widziałaś jak nas 35-40 "staruszki" się tu obraża. Jenak czegoś ci zabrakło w życiu i może zamiast się rozpisywac jaką to matką jesteś to powinnaś nauczyć się czytać i rozumieć tekst :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 39 lat o rodze w październiku, moja mayka urodzila mnie jak miala 22 lata ojcie byl 5 lat starszy, wzieli slub ktory zrobila babvia bo byli bez pracy a poyem won z domu na swoje, tak kiedys bylo ci ludzie nie znali zycia nieczego nie mieli, nie mieli pojecia o rodzinie w tym wieku o tym czego chca i co ppwinni, takie byly czasy dziewczyna w domu 21-letnia to był wstyd, ojcie aie nie wyszalam więc matka rodzila dzieci a on przeZ 10 lat byl prawie alkoholikiem, czy to bylo madre? Nie i zebyscie nienwiem co mowili to wolalabym urodzic majac 40 lat niz te 20 bo ludzie w tym wieku kompletnie sie do tego jie nadaja, a choroby zawsze byly i beda nawet jak kobieta rodzi dziecko bedac młodą, moja matka z ojcem wogole sie jie nadawalo na rodzicow i tak jeat do tej pory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki tematu. Moim zdaniem na dziecko nigdy nie jest za późno, zwłaszcza jeżeli życie się ułożyło w taki sposób, a nie inny. Jeżeli czujecie się na siłach to czemu nie. Jednak podstawowe badania warto zrobić i nie mówię tego złośliwie, bo tak prawdę mówiąc dotyczy to każdego przyszłego rodzica. Nie wiem czy jest więcej problemów z zajściem w ciąże czy może po prostu mamy większą wiedzę na temat, ale prawda jest taka, że wielu stara się, a nie może mieć dziecka. Teraz wiek matek się przesunął i moim zadaniem jak ktoś tu komentuje, że jesteś już babcią to bzdura. Później właśnie dzięki takim rodzicom dzieci dogryzaja w szkole. Ważne , że chcecie dziecka i będziecie je kochać. Ja sama mam 26 lat i czekam na rozwiązanie, a mama urodziła mnie w wieku 23, ale to nie znaczy, że uważam, że dla ciebie za późno. Po prostu życie nam ułożylo się inaczej. Ja po studiach założyłam rodzinę,bo było mi dane znaleźć kogoś odpowiedniego do roli ojca i męża. Ty znalazłaś troche później, ale wcześniej mogłaś zająć się sobą. Życzę Wam powodzenia i przede wszystkim zdrowego dzieciaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 41 lat i dwoje dzieci , w wieku nastoletnim. Za każdym razem jak spoznia mi sie okres dostaję szału , tak samo mają moje wszystkie koleżanki. Nie wyobrażam sobie teraz mieć dziecko , mój mąż tez . Teraz to jak już mam wszystko , to chcę się spokojnie cieszyć zyciem , urlopem z rodziną itp . Macierzynstwo to ciężka sprawa, moje dzieci duzo chorowały , bieganie po szpitalach , lekarzach , nieprzespane noce itp. Dziękuje Bogu , że wychowałam je , ale nigdy nie odwazyłabym się powtarzać tego od zera ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby pany
a ja nie rozumiem dlaczego czterdziestoletnie kobiety piszą, że mają nastoletnie dzieci i nie chciałyby tego powtarzać. Zrozumcie, że my tu nie mówimy o "powtarzaniu" tylko o kobietach które po raz pierwszy mają zostać mamami. Macie dzieci to się cieszcie ale one nie mają i lepiej, że teraz przejdą przez te wszystkie trudy niż za 10 lat mają płakać, że matkami nigdy nie zostały. Ja też bym tego nie chciała powtarzać ale gdybym nie miała dziecka to na pewno bym się na nie zdecydowała, a wy tylko czubek swojego nosa "JA BYM JUŻ NIE CHCIAŁA BO MAM" wow! no przemyślenie roku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.56---DOKŁADNIE! Myślcie trochę, kobity, to nie boli - Wy już jesteście matkami, w dodatku odchowanych dzieci, w wieku 40 lat, a inne kobiety jeszcze nie, i co? Mają zrezygnować z macierzyństwa bo WAM by się nie chciało? No dowcip roku! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli czujesz taką potrzebę to faktycznie sie nie zastanawiaj. kazda ciaza, kazda matka i kazde dziecko to indywidualny przypadek. moja bratowa ma 42 lata i wpadla z 4tym dzieckiem. tutaj chyba nawet nie chodzi o twoj wyglad czy wiek ale o podejscie do dziecka. do zycia. fajnie ze zapewnicie mu dobry start ale musicie tez znalezc w sobie checi i sily do zabawy z dzieckiem spacerow zajec itd... itp... osobiscie jestem dzieckiem starszych rodzicow. mama miala 38 a tata 42 lata kiedy sie urodzilam. nigdy nie mialam z nimi fajnego kontaktu. owszem mieliśmy dom jeździliśmy na wakacje były pieniądze itp.. ale np. nie pamiętam żadnych zabaw z rodzicami. mój brat tez nie pamieta zeby np gral z tata w piłkę czy coś podobnego. mama często nas gdzies zabierala ale siadala na lawce i czytala ksiazke albo przegladala papiery a my bawilismy sie sami. tak ze takiej wiezi nie było. zawsze zazdroscilam kolezankom ze chodza z mamami na zakupy itp... no i druga sprawa moja mama zmarła kilka lat temu. poczulam sie strasznie samotna. mam 34 lata. nie mam dzieci i nie chce miec juz w tym wieku. bo nie chce byc taka jak moi rodzice. bo nikt mi nie da wsparcia rady doświadczenia. bo już sie nie doczekam byc babcia. i wiem ze to nie jest regula ale tak już jest ze starsi ludzie skupiaja sie bardziej na karierze pracy, sa zmeczeni i zwyczajnie im sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.22 Twoi rodzice byli po prostu zgnuśniali i drętwi, bo takie mieli charaktery nawet za młodu. Mnie i moją siostrę mama urodziła w wieku 40 lat, tata miał 37 i normalnie się z nami bawili, jeździli na rowerach, jeździli pod namiot. Z mamą normalnie na zakupy chodziłyśmy, a z tatą na tenisa, bo moi rodzice nie byli sztywnymi zapierdziałymi dziadami jak twoi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.30-o to chodzi, starość siedzi w głowie, niektórzy już jako nastolatki zachowują się jak stare pryki to czego się spodziewać po 40-tce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te mamy, które piszą że mają koło czterdziestki i cieszą się że już to mają za sobą, a napisało ich parę - kiepska to jest reklama macierzyństwa koło 20. Tak to fajnie mieć dziecko koło 20, ale tak się umordowałyście i tak wam było ciężko, że już nigdy więcej.... No to dobrze czy nie dobrze? Znam kilka mam, które zostały mamami spooro po trzydziestce (w tym ja :) )- i z wyjątkiem jednej są bardzo zadowolone i spełniają się w macierzyństwie - może tez dlatego, że nie mamy poczucia, że coś nam ucieka, z czegoś rezygnujemy, że musimy się poświęcać. Dla mnie to idealny moment był. A jeżeli chodzi o przepaść pokoleniową - ktoś wyżej dobrze napisał - już kilkanaście lat to olbrzymia różnica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula zazula
Skąd tyle jadu od młodych kobiet, matek? Powinnyśmy się wspierać. Przykro mi jak czytam tutaj, że już się do niczego nie nadaję, nie mam siły, jestem stara, niepoważna i inne obelżywe teksty typu głowa siwieje d..... szaleje :o Jak możecie być tak zajadłe, podłe i wredne? Nie siedzicie w mojej skórze, nie znacie mnie. Ja nikomu nie ubliżam jak ma dziecko w wieku 18, 20, 26 lat dlaczego zatem wy wylewacie pomyje na ludzi których kompletnie nie znacie? Ustaliłyście sobie w głowie, że kobieta czterdziestoletnia to jest taka i taka i WY macie rację :o a przepraszam was dwudziestolatki skąd wiecie jaka jest czterdziestolatka skoro nią nie jesteście? Patrzycie po swoich mamach które faktycznie mają prawo być zmęczone, bo przez lata chowały dzieci ale zrozumcie ja nie miałam dzieci przez tyle lat, a co za tym idzie wysypiałam się, nie stresowałam, nie martwiłam o dzieci, szkołę, dbałam wyłącznie o siebie etc. więc nie obraźcie się ale mam więcej siły, energii w wieku 45 lat niż wasze matki w tym samym wieku :) Mam 6-letniego syna, nie czuję się wycieńczona obowiązkami. Od urodzenia dziecka mam panią do pomocy w domu, bo stać mnie, miałam w końcu czas żeby się dorobić :P więc po urodzeniu dziecka interesowało mnie tylko dziecko, a nie zakupy, pranie, sprzątanie i gotowanie. Moje dziecko ma ciepły dom i rodziców którzy się nim interesują i go kochają, a chyba to jest dziecku do życia najbardziej potrzebne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ważne w jakim wieku, ważne żeby było chciane, zadbane i zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmama37
ula zazula, fajnie napisane, pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Moje dziecko ma ciepły dom i rodziców którzy się nim interesują i go kochają, a chyba to jest dziecku do życia najbardziej potrzebne" , teraz dowaiłas , masz niankę bo się dorobiłaś i to jest to ciepło jakie dajesz dziecku , nawet nie wiesz co Twoje dziecko lubi , bo zajmujesz się karierą . To jest dobra matka ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj Ula Ula , twoje dziecko nawet nie będzie wiedziało co to jest miłość rodziców , Ty urodziłas i od razu dzieciaka oddałas niani , a najgorsze jest to , że uważasz, ze jesteś doskonałą matką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ula zazula współczuję twojemu dziecku bo na spacery chodzi z babcią i na pewno nieraz mu dzieci dokuczają a syn sie ciebie wstydzi, oczywiście, że ci tego nie powie ale dusi to w sobie i po cichu wyrasta z niego przyszły psychopata albo zakompleksiony maminsynek z depresją, na wywiadówkach też inni rodzice pewnie szepczą między sobą i cię obgadują i się śmieją za plecami to jednak jest prawda, że jak łeb siwieje to dupa szaleje :( co robiłaś przez tyle lat? wyjazdy, buciki i torebeczki były ważniejsze? nie chciałabym takiej szmaciary jak ty za matkę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.01---szmaciara to cię wy/s/r/ał/a, mopsiaro. Idź lepiej staremu po fajki bo ci kolejną jedynkę wybije i twoje odchowane dziecko umrze ze śmiechu na widok "młodej, energicznej, zaangażowanej" mamusi bez zębów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula zazula
gość dziś nie umiesz czytać to nie komentuj :) Gdzie napisałam, że oddałam dziecko niani? hahahaha widzę, że jesteś tak zajadła i wredna, że czytasz coś czego nie ma byle było po twojemu ;) nie napisałam, też że uważam się za doskonałą matkę :) Napisałam wyraźnie, że zajęłam się dzieckiem a pani DO POMOCY W DOMU zajmuje się DOMEM czyli zakupy, sprzątanie, gotowanie i pranie więc nie wiem o czym mówisz. Może wróć do szkoły, bo chyba coś zawaliłaś i naucz się czytać ze zrozumieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oj Ula Ula , twoje dziecko nawet nie będzie wiedziało co to jest miłość rodziców , Ty urodziłas i od razu dzieciaka oddałas niani , a najgorsze jest to , że uważasz, ze jesteś doskonałą matką xxx ty zdebilała idiotko jeżeli nie rozróżniasz gosposi od niani to nie otwieraj pyska :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×