Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 39

CZy zaczac starac sie o dziecko,mam 39lat..?

Polecane posty

Gość gość
Jest to absolutnie załamujace jak debilne kafe, a tym samym niestety cześć naszego społeczeństwa, to puste, bezmozgie i wredne, zacofane ciemnogrodzie. Zapytam tylko, co jest bardziej naturalne: 40-latka w ciąży, w którą zaszła w zgodzie z naturą bo jajeczkuje i zachodzi, gdyż jest jeszcze zgodnie z naturą płodna, czy inna 40-latka, żałośnie probujaca zgrywać nastolatkę, wloczaca się z dorosła córka (przyjaciolka! Z takim samym sianem ww lbie) po wiejskich dyskotekach, desperacko probujaca nadgonic utracone lata, jednocześnie mając przeczucie (słuszne) ze niedługo przecież, zgodnie z tradycją rodzinna zostanie babcia! Wnuczek poczety podobnie, w krzakach albo w toalecie remizy. Czemu wszystkie te młode mamusie tak skrupulatnie wyliczaja lata, kiedy dziecko urośnie, kiedy się wyprowadzi, kiedy będą mogły żyć! Dojrzała macierzyńska miłość, psia jego mac! Macierzyństwo, z jego radościami i troskami, trwa do końca życia tumanie jeden z drugim, czy dziecko ma 6 czy 60 lat! Szkoda strzepic język na takie kretynki. Idzcie na wywiadowki (jedyny kontakt z edukacją...) by poszpanowac swoją młodością(której tak naprawdę nie ma i czasu nie nadrobicie udając milf-y po 40). Tak jak wy uwielbiacie osadzac i szufladkowac tak i was tam zaszufladkuja jako małoletnie puszczalskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a korwin mikke został ojcem krótko przed 70 i krótko po 70 roku zycia i jakoś nikt mu o to głowy nie suszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to absolutnie załamujace jak debilne kafe, a tym samym niestety cześć naszego społeczeństwa, to puste, bezmozgie i wredne, zacofane ciemnogrodzie. Zapytam tylko, co jest bardziej naturalne: 40-latka w ciąży, w którą zaszła w zgodzie z naturą bo jajeczkuje i zachodzi, gdyż jest jeszcze zgodnie z naturą płodna, czy inna 40-latka, żałośnie probujaca zgrywać nastolatkę, wloczaca się z dorosła córka (przyjaciolka! Z takim samym sianem ww lbie) po wiejskich dyskotekach, desperacko probujaca nadgonic utracone lata, jednocześnie mając przeczucie (słuszne) ze niedługo przecież, zgodnie z tradycją rodzinna zostanie babcia! Wnuczek poczety podobnie, w krzakach albo w toalecie remizy. Czemu wszystkie te młode mamusie tak skrupulatnie wyliczaja lata, kiedy dziecko urośnie, kiedy się wyprowadzi, kiedy będą mogły żyć! Dojrzała macierzyńska miłość, psia jego mac! Macierzyństwo, z jego radościami i troskami, trwa do końca życia tumanie jeden z drugim, czy dziecko ma 6 czy 60 lat! Szkoda strzepic język na takie kretynki. Idzcie na wywiadowki (jedyny kontakt z edukacją...) by poszpanowac swoją młodością(której tak naprawdę nie ma i czasu nie nadrobicie udając milf-y po 40). Tak jak wy uwielbiacie osadzac i szufladkowac tak i was tam zaszufladkuja jako małoletnie puszczalskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki banalny temat i 10 stroń?O czym tutaj debatować, chce kobieta w wieku 40 to rodzi, ne chce to nie rodzi, a wam całe nic do jej decyzji, aniu tych dzieci nie wychowujecie, ani an nie nei płącicie, wieć co was to obchodzi,nigdzie poza Polską nie spotkałam się z takim podejsciemm iddzie sobie matoły do parku w obojętnie jakim cywilizowanym kraju i poza kolorowymi zobaczcie w jakim wielki kobiety rodzą dzieci, no ale do kogo ja to mówie, to badny wieśniaczek, albo z młąych mijeścin panien, które nigdzie dalje niż po ziemniaki w życiu nie były.Ciemnota,aż zal.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKasia
Gość 22:02 szacun..Prawda napisana :-) Ja mając 20 lat studiowałam i świetnie się bawiłam,potem znalazlam pracę-pięłam do przodu i też się super bawiłam.Używałam życia,jeździlam na zagraniczne wycieczki itd.W wieku 29 lat wyszłam za mąż a mając 31 lat urodziłam pierwsze dziecko a 34 lata,drugie..Chłopiec i dziewczynka,oboje zdrowi,z zajściem w ciążę nie mialam żadnych problemów.Powiem tak:Na jeszcze późniejsze macierzyństwo bym się nie zdecydowała,bo nie ta energia,nie ta cierpliwość,poza tym chciałabym mieć szansę aby dożyć czasu kiedy moje dzieci się usamodzielnią-dla mnie to bardzo ważne.W tej chwili mam 39 lat,córka za miesiąc skończy 8 lat,syn ma 5,5 roku,mamy ustabilizowane życie,dobrą pracę i czas dla dzieci.Mamy też super wspomnienia ze studenckich czasów i po nich też.Uważam,że mielismy czas na zabawę a kiedy dojrzeliśmy na wspaniałą rodzinę..Do córki chodzę na wywiadówki i powiem szczerze,że wiekowo jakoś nie widzę szczególnej różnicy-są mamy starsze,młodsze i równolatki..Najważniejsze,że dzieci,które przychodzą na świat są oczekiwane i kochane i mamy czas i taką stabilizację finansową,że możemy im zapewnić kochający,ciepły dom,edukację itd..Autorko - staraj się..nic w życiu nie będzie tak Twoje jak dziecko :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie debata jest przez ten ciemnogórd wieczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego wśród tych młodych mam takie zgorzknienie, zgnuśnienie i czarnowidztwo? To jest ta wasza młodość? Pobiadolić, popisać kretyńskie scenariusze i nawtykać innej matce, innej kobiecie? Powinnyśmy się wspierać i wymieniać doświadczeniami, bo zrozumcie, że nic wam do tego kto kiedy ma dzieci. Dziecko potrzebuje matczynej miłości, a nie mamy z konkretna metryką. Niech się kobita męczy z tym noworodkiem, niech gania za przedszkolakiem co wam to przeszkadza! lepsze to niz ma potem płakać po kątach, że sie nie zdecydowała i nigdy nie została matką. Jak czytam te argumenty, że wnuków to raczej nie doczekają to śmiać mi się chce, bo przecież jak nie będą miały dzieci to wnuków tym bardziej :P No, a już tym krzyczeniem jak to szybko zaczniecie żyć i kiedy dzieci wyjdą z domu same się pogrążacie, bo jasno widać, że dzieci są dla was kulą u nogi i czegoś jednak wam w tej młodości zabrakło :) Te kobiety 35-40 już się "naszalały" i nie mają potrzeby odżycia w przeciwieństwie do was. Z chęcią zatem przyjmują macierzyństwo z jego cieniami i blaskami i niech im się wiedzie. Durne baby z was i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie trać czasu, przebadaj się, bierz kwas foliowy i działaj. Pisze to szczęśliwa matka 20-latka, 15-latka i 2-latka. Dodam, że mam 44 lata. Pozdrawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem skąd tych babć takie parcie na macierzyństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
won trollu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie można byc babcia nie będac nawet matką - wracaj do szkoły dziecko, bo lekcja logiki umknęła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro to babcie to dajcie im emeryturki, myślę, że bardzo by się ucieszyły tym czasem czterdziechy tyrają, aż iskry idą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie jakoś na pracę nie są za stare ale jako matki nagle stoją nad grobem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem o co tyle szumu. Jak kobieta chcę to niech zachodzi w ciążę, nam nic do tego. Ale też nie da się ukryć, że "młodą mamą" nie będzie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki Byłam u takiej matki na odwiedzinach, coś pięknego. Po tej wizycie sama zapragnęłam być znowu matką!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katastrofa to będzie ale dla tego potencjalnego dziecka. Co nagle z choinki się urwalaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty byłaś katastrofą dla swoich rodziców i jakoś żyjesz.... ja to nawet nie chce wiedzieć z czego ty się urwałaś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddsd
"Ale też nie da się ukryć, że "młodą mamą" nie będzie ;P" Ja bym się wstydziła być "młodą mamą". To mi trąci patologią, brakiem pomysłów na życie, ciążą z przymusu i podobnymi zjawiskami. Jest coś obrzydliwego we wczesnym macierzyństwie. Takie dziewczyny i ich dzieci postrzegam jako ofiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ło matko , wy jeszcze o tym hahah. Jadna nawiedzona tu napisała , ze jesli matkę traktuje się tez jak przyjaciólkę , to według niej oznacza, ze sie chodzi razem na dyskoteki hahaha. Mysle , ze chodzi o to , że młoda matka rozumie córkę , potrafi wspierac , doradzac, bo miedzy jej młodościa a córki nie mineło pół wieku . Kapiszi ?? Juz teraz trudno zrozumiec młodziez a co mówić za 20 lat , jak takim starym matkom dorosną dzieci. Nie ośmieszjacie się , nie zyczę wam chorych dzieci , bo one nic nie są winne , ze mają rodziców pschicznie chorych . Ide spać stare kwoki a wy berzcie się za fiuta swoich dziadów , może im stanie , to zrobi dzieciaka hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspierac i doradzać w czym? w prostactwie, kolorze paznokci, czy może jak ocenić, która matka kolezanki ile ma lat i gdzie kupuje ciuchy? a może jak znaleść frajera, który zapołodni i utrzyma dudziestkę bez ambicji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę nie masz pojecia o wychowaniu dorosłych dzieci . Mam prawie 50 lat i córka od dawna dorosła , przychodziła do mnie zawsze z problemami w szkole , z kolezankami , z chłopakiem czy natury osobistej itp . Wie , ze nigdy jej nie zawiodę . Co się z Wami dzieje kobiety ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zyczę wam chorych dzieci , bo one nic nie są winne , ze mają rodziców pschicznie chorych xx Przestan juz z tym wyssanym z dupy argumentem o "chorych dzieciach". Jakie chore dzieci? Chore na co? Nie ma zadnych dowodow na to ze dzieci starszych matek czesciej zapadaja na choroby nie majace podloza genetycznego. Wbij sobie to wreszcie do glowy .Tak z wiekiem wzrasta do okolo procenta ryzyko wystąpienia wad genetycznych. Wiekszosc starszych mam jest tego swiadoma, robi badania pod tym kątem jak najwczesniej i w zwykle nie kontynuje ciaz z takimi wadami. I dlatego wlasnie wiekszosc dzieci np. z trisomią RODZA KOBIETY MLODE. ktore nie robią tych, często inwazyjnych, badan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co by nie było, za nic w świecie nie chciałabym być urodzona przez 40 tylko przez młodą mamę, pełną życia i werwy młodzieńczej. A nie na siłę odmłodzoną 40 chę, która dopiero w tym wieku poszła po rozum do głowy, kiedy ciało już nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiesz inteligentna inaczej z 00:47 ze między matką a córka zawsze będzie różnica pokoleń? Czy różnica wynosi 19 czy 39 lat? Ty przyjaźnisz się jak równy z równym z 20 lat starsza?A akurat te wizję o mamusi i córce wyglądających jak siostry (taa dziwne ze to nie córki tak twierdzą) to snują te 19 - letnie pannice z dzieckiem przy cycku zamiast na wakacjach z paczka czy zakuwajaca do egz na studia. Nie wspominając już o tym ze dziecko potrzebuje w domu rodzica! Kumpele sobie znajdzie samo. Jakbyś trochę oglady i edukacji nabrała zamiast się wcześnie rozmnażać to byś i matka była lepsza i dyskutować by się z tobą dało, a tak to jest jak jest...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogłady to ty masz zero. Bo nie przyjdzie ci do tego pustego łba, że są młode matki, które potrafią sobie świetnie zorganizować wolny czas. Podróżują i dobrze się bawią z dzieckiem mężem i przyjaciółmi. Widać, że jesteś matroną starej daty, która nie potrafi pogodzić pewnych spraw. Stara kwoka, chcesz być babcią dla swoich dzieci to bądź. Jesteś stara i się zamknij, twój czas minął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś stara i się zamknij, twój czas minął. xxxxxxxxxxxxxxxxx Rozumiem ,że to jest tekst którego używasz wobec swojej już nie tak młodziutkiej mamy. A myślała biedaczka że jak sie młodo rozmnoży to będzie mała przepaść pokoleniowa i córka będzie traktować ją jak przyjaciółkę. A tu klops

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bachory to same problemy i zero przyjemnosci, jakim debilem trzeba byc zeby sie w to ladowac i to nie na rok czy dwa a kto wie moze nawet na 30 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co rozmawiacie z jakimś trollem obrażającym matki które nie rodziły jako nastolatki jak patologia i wyraźnie mającym problem z ludźmi po 30, przecież widac że to jakiś gimbusek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×