CZy zaczac starac sie o dziecko,mam 39lat..?

"gość 2015.08.03 Wiecie czego wam wspólczuję? jak około 60 będziecie musieli znosić ciężkie, gówniarskie zachowania waszych dzieci, różne problemy w szkole i innych rzeczach, to nieprawda, że z wiekiem człowiek robi się cierpliwszy i więcej znosi, przeciwnie, więcej go irytuje i nie ma tyle cierpliwości do gówniarskich wybryków, rzadko podchodzi z dystansem, często chce mieć spokój. Tylko, nie liczcie, ze was to ominie, mniej lub bardziej to się stanie". ...A ja Tobie współczuję takiej pustki umysłowej i emocjonalnej. Nie oceniaj innych swoją miarą, bo jest malusieńka. To, że Ty pozostałeś małym chłopcem w krótkich spodenkach nie oznacza, że inni nie dojrzeli. Dojrzałość to przede wszystkim stabilność emocjonalna i cierpliwość jak skała, której takie rzeczy jak opisujesz nie są w stanie ruszyć, to świadoma poprawa wszystkich swoich wad. Ale są niestety tacy ludie jak Ty, którym się wydaje, że nie muszą nawet kiwnąć palcem. A potem wychowują dzieci, kierując się paniką i nerwowością, przez co fundują im traumę na wiele lat albo nawet na całe życie. Nie dorosłeś do bycia ojcem, nawet jeśli z tego co napisałeś wnika, że już nim NIESTETY jesteś. Szkoda Twojego dziecka, na ktorym postanowiłeś wyładowywać frustracje. Żeby dać dziecku emocjonalnie to, czego potrzebuje i nauczyć je zaradności, najpierw trzeba samemu być dojrzałym i w pwłni odpowiedzialnym za swoje zachowanie człowiekiem. Ty, z tego co piszesz, nie potrafisz nad sobą panować. Nie dojrzałeś jeszcze sam do posiadania dzieci. Nie wystarczy by je zrobić, trzeba jeszcze samemu dorosnąć. I nie mam tu na myśli wieku.

Szwagierka urodziła dziecko mając 42. Lata, teraz koleżanka urodzi też mając 43 lat. dziewczyno, wszystko się przesunęło. Teraz są takie czasy. Tylko pamiętaj. Jeśli brałaś pigułki antykoncepcyjne musisz 6 mcy się odtrówać, tzn nie brać. Przygotować organizm. Wapno witaminy kwas foliowy, minerały. Potem pozycja nogi do góry, polecana przez ginekologów. I do zabawy.

Szwagierka urodziła dziecko mając 42. Lata, teraz koleżanka urodzi też mając 43 lat. dziewczyno, wszystko się przesunęło. Teraz są takie czasy. Tylko pamiętaj. Jeśli brałaś pigułki antykoncepcyjne musisz 6 mcy się odtrówać, tzn nie brać. Przygotować organizm. Wapno witaminy kwas foliowy, minerały. Potem pozycja nogi do góry, polecana przez ginekologów. I do zabawy.

Szwagierka urodziła dziecko mając 42. Lata, teraz koleżanka urodzi też mając 43 lat. dziewczyno, wszystko się przesunęło. Teraz są takie czasy. Tylko pamiętaj. Jeśli brałaś pigułki antykoncepcyjne musisz 6 mcy się odtrówać, tzn nie brać. (Zabezpieczajcie się prezerwatywami) Przygotować organizm. Wapno witaminy kwas foliowy, minerały. Potem pozycja nogi do góry, polecana przez ginekologów. I do zabawy.

Szwagierka urodziła dziecko mając 42. Lata, teraz koleżanka urodzi też mając 43 lat. dziewczyno, wszystko się przesunęło. Teraz są takie czasy. Tylko pamiętaj. Jeśli brałaś pigułki antykoncepcyjne musisz 6 mcy się odtrówać, tzn nie brać. (Zabezpieczajcie się prezerwatywami) Przygotować organizm. Wapno witaminy kwas foliowy, minerały. Potem pozycja nogi do góry, polecana przez ginekologów. I do zabawy.

Ja ma trójkę, sami chłopcy :-) Mam 36lat i z mężem staramy się już dziewięć miesiecy o następne, mamy nadzieję że córcia będzie;-) najstarszy syn ma 16 lat a najmlodszy 6, też myślałam że już za późno ale tyle kobiet może przed czterdziestka rodzić i po, także warto spróbować :)

Odpowiedzi nie których mnie powalają... Autorko, jak czujesz instynkt , to walcz! Badania lekarskie i do dzieła! Nikt Ci nie obieca, że będzie łatwo, ale w żadnym wieku nie jest ani lżej ani gorzej. Kobiety co z Wami????? Obrażacie starsze od siebie kobiety tylko dlatego, że Wy czujecie się na stare i zmęczone?? Dlatego, że miałyści wcześniej dzieci?? Powiem tak. Moi rodzice postarali się o mnie w starszym wieku i nikt nigdy mi nie powiedział, że mam starych rodziców! Nigdy się nie wstydziłam. Fakt, mama szybko zmarła bo zachorowała, ale co z tego? Przecież młodzi ludzie też umierają. Pierwsze dziecko urodziłam w wieku 19 lat i zaznaczam nie jestem z patologicznej rodziny. Kolejne urodziłam po 15 letniej przerwie w wieku 34 lat. Oboje dzieci mam zdrowe, inteligentne, mądre , wspaniałe! Oboje zaplanowaliśmy. Oboje z mężem znajdywaliśmy czas na naukę, pracę i dzieci . Nigdy nie żyliśmy na łasce rodziców, państwa, ani też nie głodowaliśmy. I co z tego że nie mamy willi z ogrodem? Mamy własne mieszkanie i wiele miłości rodzinnej. Nie staram się oszukać czasu, wiem ile mam lat, dbam o siebie, biorę witaminy, chodzę do siłowni, biegam wieczorami, zdrowo gotuję... Chodzę regularnie do fryzjera, kosmetyczki. Regularnie robię sobie badania, chodze do lekarza. Wyglądam i czuję się bardzo dobrze. Nie jedna "młoda mamusia" może mi pozazdrościć. Przecież nie o to chodzi że jestem zadbana i mam figurę ,a dziewczyna 25_26 lat jest otyła w zaplamionym dresie i tłustymi włosami... Choć jest to ważne dla dziecka jak wyglądają rodzice. Najważniejsze jednak jest żeby dziecko miało duuużo miłości, było zadbane, czyste i wychowywało się w spokojnym i "ciepłym" domu. Mam małe dziecko i nie wypieram się , że mogę również nie długo zostać babcią. Jestem matką i przyjaciółką swoich dzieci, nie mam żadnych problemów wychowawczych. Zaznałam bycia młodą mamą i dojrzałą, za każdym razem było inaczej, ale za każdym cudownie. Jestem szczęśliwa i spełniona , żyję w szczęśliwej rodzinie. Teraz mam 40 lat i kto zabronił by mi mieć jeszcze jedno dziecko jeśli go z mężem zapragniemy??? Trzymam kciuki za Ciebie autorko i nie słuchaj zgorzkniałych ludzi, myśl pozytywnie! ŻYJ!!!

Jasne, wmawiają tym 40, że tak pięknie się rodzi w tym wieku...Ktoś chyba jest głupi, albo nakręca jakąś chorą propagandę. Ciało takie nigdy już nie będzie mieć takiej elastyczności. Skóra nie powraca tak jak u młodej. Tragedia, co to za głupia dojrzałość doczekać do wieku zagrożonej ciąży to jest chore, takie ryzyko. Chyba tylko sprzedawcy witamin, leków i suplementów zacierają ręce, bo tym starszym można sprzedać każdy kit. I tak kupi bo się już boi. Młoda urodzi chore, trudno. Ale 40 mogą mieć pretensję tylko do samych siebie, że słuchały tych bzdur o przesunięciu wieku. To nie jest prawda. Kobiety są takie same, tylko marketing na leki jest bardziej agresywny. Lekarz nigdy prawdy ci nie powie tylko zaciera rączki na monetę. Tylko młodość na te sprawy, a 40 nimi już nie są.

dawno takiego bredzenia nie słyszałam, jak się zdecydujesz co chcesz powiedzieć to napisz na brudno, potem przeczytaj na głos, potem jeszcze popraw... aż będzie wszystko jasne

23.54 gdzieś mam skórę która nie powroci na swoje miejsce mam cudownego synka malutkiego i 43 lata jestem szczęśliwa :)

Kobiety są takie same, tylko marketing na leki jest bardziej agresywny. Lekarz nigdy prawdy ci nie powie tylko zaciera rączki na monetę. Tylko młodość na te sprawy, a 40 nimi już nie są. x Owszem kobiety się zmieniają. Dzisiaj mamy węższe miednice niż nasze rówieśniczki sprzed 100 lat. Kiedyś rodziły 16 letnie dziewczynki a stara była 25 pięciolatka. Wiek pierworódki idzie wciąż w górę. Nikt nie pisze, że kobieta w wieku 40 lat jest równie młoda jak 20 latka. Ale pisanie ze 40 letnia kobieta jest stara - cóż. Tak napisze tylko młoda siksa. Nie mam 40 lat a dzieci rodzilam zaraz po 30. Pochodzę ze wsi. Dla wiejskiej społeczności ja już byłam stara. Moje znajome ze szkoły podstawowej w tym wieku miały już duże dzieci i pukały się w głowę "stara a za rodzenie się bierze", bo przecież czas na rodzenie jest zaraz po maturze... Jak ktoś woli to proszę bardzo. Ja wolałam swoje dorastanie i pierwszą młodość spędzić inaczej niż w pieluchach i na bawieniu się w pieluchami.

Wszyscy piszecie, ze bedzie miala 60 lat i 20-latka na glowie ale 20 latek to juz dorosla osoba... wyobrazcie sobie 50 latke z 10 letnim dzieckiem! Masakra... i to ma byc pierwsze dziecko i pewnie ostatnie... nie no tragedia :/ kryzys wieku średniego dopadl i chce sie dzieciakiem odmlodzic... skazujac go na pozostanie samym w wieku 20-paru lat. Wiecie jakie to okropne byc samym w zyciu? Moja mama urodzila mnie w wieku 40 lat teraz ma 70, ojciec nie zyje, babcia i dziadek tez nie, moje dziecko nie ma dziakow od strony matki! Gdyby nie maz bylabym sama jak palec, przez jakis czas zanim poznalam meza bylam zdana tylko na siebie a i matka trzeba bylo sie zajac! Kobiety owszem rodza w wieku 40 lat ale sa to zazwyczaj wpadki, zadna rozsadna kobieta nie zrobi tego umyślnie...

Autorko w ogóle się nie zastanawiaj tylko do lekarza i tam uzyskasz fachową wiedzę. Jak najbardziej staraj się o maluszka a opiniami się nie przejmuj!!!! Wiesz jak jest z ludźmi dziś mówią jedno a jutro co innego!

Jakiez egoistyczne jest myslenie, ze sa badania, mozna robic te wszystkie testy pappa i inne i jak sie okaze ze chore to co??? No co wtedy zrobicie staruchy??? Nie oklamujcie sie, ze urodzicie i bedziecie szczesliwe... 40 lat to za pozno na dziecko! Trzeba bylo myslec wczesniej a nie! Pol swiata zobaczyła, wyszalala sie no to moze teraz by sobie dziecko strzelic bo jakos nudno w zyciu? Okropienstwo.

gość dziś ty jak widać jesteś jedną wielka wpadko-pomyłką :o ale masz rację gdyby twoja mama cię po prostu nie urodziła, gdyby sobie odpuściła wtedy to by cię nie było i nie biadoliłabyś teraz kretynizmów :) Może twoja mama miała kryzys wieku średniego ale nie sądź innych po sobie. Moja mama też miała 40 lat jak mnie urodziła. Żyje i mama i tata za to mój mąż stracił ojca gdy miał 3 lata, a teść 29.

gość dziś nie tobie to oceniać i g... cię to obchodzi wielka altruistko :P nie wiesz co kto robił, nie wiesz czy szalał i pół świata zobaczył. Żal ci d... ściska cz co? Co się to boli? Co was w ogóle boli życie obcych ludzi, że się tak plujecie? Nie wy będziecie wychowywać te dzieci, a wielce zmartwione i przejęte losem obcego dziecka, obcych ludzi z internetu :o szkoda, że takie cwane nie jesteście gdy faktycznie coś się dzieje. Wtedy oczy w dół i niczego nie widzę, nie słyszę, nie obchodzi mnie, to nie moje dziecko. Żałosne jesteście. Takie młode, a takie stare :(

wy wszystkie 40-latki, które macie odchowane już dzieci, i czekacie z utęsknieniem na wnuki - idźcie na pielgrzymkę do Częstochowy z pieśnią na ustach Ave Marija, w intencji przebudzenia i szybkiego powrotu do zdrowia psychicznego.

Po co im wnuki w tym wieku, ptzecież to już czas na sukienkę sosnową.Skoro z dziećmi by sobie w tym wielu nie poradziły to tym bardziej z wnukami.

hahaha dokładnie :P Mam 40 lat i ani myślę o wnukach :P czy wyście się z głupimi na mózgi pomieniały? zostało mi jeszcze prawie 30 lat pracy :P :D mam 10-letnie dziecko tak wiem dla was rodzenie po 30-stce to też późne macierzyństwo, też jestem starą mamą nie to co wy dwudziechy które wygrały życie rodząc tuż po maturce :P gdyby nie to, że nie możemy z mężem już mieć dzieci na pewno teraz starałabym się o drugie :D

Staraj sie staraj... moze za 10 lat sie uda hahaha :-D

O jaka sliczna wnusia! A nie to moja corka :-D

Co Wam powiem kobitki, moja teściowa ma 56 lat i ost wzięła czwórkę dzieci swojej córki na zakupy (dzieci w wieku 2-11), czyli wnuki. Market budowlany, więc dzieci mają co robic;p Pani, która doradzała w wyborze płytek mówi do niej, ale ma Pani cudną gromadkę, widać takie zżyte z mamą, wszystkie planowane?:) Moja teściowa nie skomentowała, że jest babcią a nie mamą, bo co tą babę to może obchodzić! Czasy się zmieniają i cięzko stwierdzić czy to mama, babcia a może siostra??

gość dziś O jaka sliczna wnusia! A nie to moja corka xxx no i? niech sobie ludzie myślą i paplają co chcą. Żyć pod dyktando małomiasteczkowych plotkar i wiecznie się martwić co ludzie powiedzą hahaha to jest dopiero żenada :D Współczuję wam, że tak żyjecie, że tak zostałyście wychowane :(

ość dziś Wszyscy piszecie, ze bedzie miala 60 lat i 20-latka na glowie ale 20 latek to juz dorosla osoba... wyobrazcie sobie 50 latke z 10 letnim dzieckiem! Masakra... i to ma byc pierwsze dziecko i pewnie ostatnie... nie no tragedia :/ kryzys wieku średniego dopadl i chce sie dzieciakiem odmlodzic... skazujac go na pozostanie samym w wieku 20-paru lat. Wiecie jakie to okropne byc samym w zyciu? Moja mama urodzila mnie w wieku 40 lat teraz ma 70, ojciec nie zyj****abcia i dziadek tez nie, moje dziecko nie ma dziakow od strony matki! Gdyby nie maz bylabym sama jak palec, przez jakis czas zanim poznalam meza bylam zdana tylko na siebie a i matka trzeba bylo sie zajac! Kobiety owszem rodza w wieku 40 lat ale sa to zazwyczaj wpadki, zadna rozsadna kobieta nie zrobi tego umyślnie... xx No cos ty , to jednak dzieciom rodzeństwo do czegos potrzebne ? :D Powiedz to matkom jedynaków wszystkim tak zazarcie broniacych modelu 2+1 ! Przeciez zadna nie chche byc ' krowa rozpłodowa ' z ' wiadrem miedzy nogami " i miec wiecej niz 1 dziecko ! Rodzice tez do czegos sa potrzebni ? Serio ? A myslałam, ze tylko sie wtracaja i rozwalaja malżeństwo :D Zwłaszcza tesciowa :P Takie dzieci powinny byc wygrane :D Zadnych innych spadkobierców, upierdliwych teściowych, rodziny z która dobrze wychodzi sie tylko na zdjeciu.. wszystko dla nich cała uwaga, zainteresowanie i srodki rodzicow :D I tez niedobrze ? Wiesz ja tez jestem jedynaczka, choc moja mam urodzila mnie jak miała 23 lata.. Tez bylam samotna, tez nie miałam pomocy od matki, też jestem na dzien dzisiejszy opiekunka schorowanej mamy... Jak widzisz wiek matki nie ma nic do rzeczy. To od naszej osobowosci wszystko zalezy.. Wszystko siedzi w głowie :)

ale temat trafilam wowow a ile sie dowiedzilam hhooh ide usunac ciaze, a juz prawie 8 miesiac:)_bo mam 38, 5 w tym roku hahahah/p******e to jak nic polaczkowo

13:23 dokładnie! Świetnie to ujęłas! Tak to biadola jakie biedne dzieci ze starymi rodzicami, którzy nie mają siły zająć się wnukami(jeśli ich dożyja) a potem sierotki. Ale teściowe to wyzywacie tu od suk, k***w i wszystkiego co najgorsze, śmierci życzycie. I nie uwierzę ze w każdym przypadku to teściowe są wredne tylko wy, bezrozumne panienki z sianem we lbie pokazujecie swój poziom. Może być też tak, że teściowe widzą w jakie dno syn się wpakował. Tak że jeśli macie córeczki to cieszcie się z późnych matek. Może ich przyszłe teściowe szybciej umrą. Kretynki:/

Tak jak ktos tu juz napisal ze w Polsce ludzie nie dbaja o swoje ciala i zdrowie. Co druga z nadwaga albo otyloscia, faceci tez nielepsi. Stad taka opinia ze 40 lat to duzo zeby rodzic.

Autorko, muszę Cię przeprosić. W którymś poście napisałam, że 40 lat to za późno... przemyślałam sobie to wszystko jeszcze raz. Mam siostre w Twoim wieku, nie ma dzieci bo nie ma partnera. Jest w świetnej formie, fizycznie też super, chodzi na jogę, tańce belly dance itp. I tak sobie pomyślałam co by było gdyby zaszła w ciąże... cieszyłabym się cholernie, pewnie przez myśl by mi nie przeszło, że jest za stara... tak więc oceniłam Cię niesprawiedliwie. Jeśli czujesz, że to odpowiedni moment to do dzieła! A ja przepraszam za swój ubogi, bezmyślny komentarz.

Jestem bardzo zdziwiona ,ze w dzisiejszych czasach kogoś moze dziwić fakt ze 40 letnia kobieta chce mieć dziecko. Mnie mogłoby zdziwić ze 20 latka marzy o posiadaniu potomstwa. Sama mam córeczkę 5 letnia , która urodziłam w wieku 35 lat. Teraz mam 40 i jestem w ciazy. Jestem po wszystkich testach ( m in harmony który wyklucza np zespół Downa) wiec jestem bardzo spokojna. Pochodzę z dużego miasta i jestem osoba zamożna. Dziecko uczeszcza do prestiżowego przedszkola. Tam wszyscy rodzice sa w moim wieku. Tylko ze wszyscy wyglądają b młodo, sa szczupli, zadbani. Dzieci sa bardzo kochane przez rodziców. Wszystkie wyczekane, wychowywane w pełnej milosci z pełnych rodzin. Jak patrzę na maluchy z mojej grupy to mam wrażenie , ze to idylliczny obrazek. Moja corka kocha mnie przeogromnie. Mając 5 lat płynnie mówi po angielsku , jeździ na nartach, pływa kryta zabka i zwiedzila już pół swiata. Potrafi to wszystko bo miała szczęście przyjść na świat w rodzinie gdzie była zaplanowana. Rodzice byli w pełni przygotowani na jej przyjście. Wcześniej macierzyństwo nie mieściło mi sie w głowie. Zreszta wszyscy moi znajomi maja dzieci w podobnym wieku. Oboje jesteśmy wykształconymi, atrakcyjnymi bardzo kochającymi siebie partnerami. Mamy cudowne zycie. Swoje dzieci będę wychowywać rownież w tym duchu. Najpierw edukacja , spełnienie zawodowe i dopiero rodzina. Uważam, ze w dzisiejszych czasach to zdrowe podejście, które daje pełnie szczęścia.

pani ideał powyżej , ja urodziłam w wieku 25 lat ,niczego nie załuję . Cieszę się , ze jak ide z córką , to nie uwazają mnie za babcie. Wygladam dość młodo na swój wiek, nawet jest mi przyjemnie , gdy kolezanki córki pytają "to twoja mama? ale młoda " . Mam prace , rodzinę , własny dom ,teraz wolny czas mogę spędzac realizując inne marzenia takie jak no podróże :)