Jacy tak naprawdę sa ślązacy, czyli hanysy?

W okresie międzywojennym, polska część Górnego Śląska, miała autonomię, ale hanysy i tak wolą unosić się swoim antypolonizmem. Z hanysów, lubię Joannę Bartel, najbardziej znaną jako Andzia ze wspomnianej tu "Świętej Wojny", oraz pani zapowiadająca przystanki w Śląskich Tramwajach.

Upały wam zaszkodziły.Jest dużo fajnych,mądrych ludzi wśród Ślązaków,ale nie są medialni jak niektóre osoby,politycy,kabareciarze i znane z telewizji inne osoby narzucające się wszystkim z gwarą śląską .Widać znacie tępą hołotę z nizin społecznych i prymitywów typu"jo nie Polok,jo nie Niemiec,jo Ślązok".Nie chcę sypać nazwiskami,ale czupiradło w żółtym,potarganym sweterku,niezbyt śmieszne kabarety z Rybnika,ten cały RAŚ i takie coś jak"narodowość śląska"tylko nas ośmieszają,powodują niechęć i odrazę,tak samo jak "śląskie szlagry "i lans śląskiej pseudokultury i gwary:-(

Upały wam zaszkodziły.Jest dużo fajnych,mądrych ludzi wśród Ślązaków,ale nie są medialni jak niektóre osoby,politycy,kabareciarze i znane z telewizji inne osoby narzucające się wszystkim z gwarą śląską .Widać znacie tępą hołotę z nizin społecznych i prymitywów typu"jo nie Polok,jo nie Niemiec,jo Ślązok".Nie chcę sypać nazwiskami,ale czupiradło w żółtym,potarganym sweterku,niezbyt śmieszne kabarety z Rybnika,ten cały RAŚ i takie coś jak"narodowość śląska"tylko nas ośmieszają,powodują niechęć i odrazę,tak samo jak "śląskie szlagry "i lans śląskiej pseudokultury i gwary:-(

Prawda jest tak, że Ślązacy byli dla powojennej władzy elementem niebezpiecznym. Wiedzieli, że można walczyć o swoje i wiedzieli jak to robić. Dlatego powojenna władza usiłowała za wszelką cenę zniszczyć śląską samodzielność. Średnio to jej wychodziło, bo takie postacie jak gen. Ziętek potrafiły zjednoczyć ludzi i tworzyć coś wbrew antyśląskiej polityce. W ten sposób powstał m.in. jedyny w Polsce Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku w Chorzowie (dzielnie przez obecną "demokrację" niszczony :( ). Moja rodzina przyjechała tu po drugiej wojnie światowej, ale zasymilowała się i skutecznie w tworzeniu nowego społeczeństwa pomagała. x Buce i prymitywy są wszędzie, ale spośród tych, którzy stanęli na mojej drodze, 99% było na Śląsk napływowych. Zapewne dlatego mam do Śląska szacunek i sam czuję się Ślązakiem.

ślązacy sa najlepsi, to gorole są brudasy i nieroby

Wszędzie są fajni ludzie i łajzy,które lepiej omijać szerokim łukiem,na Śląsku jest wyjątkowo chamskie to prymitywne wyzywanie od goroli.Studiowałam poza Śląskiem i mam wielu znajomych z różnych stron kraju,nikt mnie nigdy nie wyśmiał i nie wyzwał,nie obrażał z powodu pochodzenia:-P

czy aby ktos do mie burzyl? bo jak wezna kilofa i pierdykna...

xen dziś Warszawa ze Śląska cały czas ciągnie, dlatego nie dziwię się, że walczą o autonomię. Ale nie pozwolą im na to, bo Polska bez Śląska zginie. } o I co tu można myśleć o hanysach. Kretyni. Na razie to Warszawa płaci janosikowe, czyli dopłaca do biedniejszych.

HeHe Ślonzoki są za PO to od razu Misio w obronie wyskoczył... A co do niskiego poziomu to prawda .Tak do 1990 nie było tam kultu wiedzy, mało kto szedł do szkoły z maturą a na studia -nader nieliczni. Kobiety -prawie wszystkie bez wykształcenia . Szczytem dla ogółu była zawodówka. Ta gwara to po prostu odpowiednik wiejskich gwar z zapadłych kątów Polski a utrwalał ją właśnie krótki na ogół kontakt Ślązaków ze szkolną ławą .Facet kończył jako prosty robotnik w kopalni czy hucie , kobieta stała przy garach i plotkowała pod familokiem -to był tam standard jeszcze 20-25 lat temu .

To jest standard i dziś! Mieszkam w śląskiej dzielnicy- tu nic się nie zmieniło- zacofanie, patologia i prostactwo

>>>Wszędzie są fajni ludzie i łajzy,które lepiej omijać szerokim łukiem,na Śląsku jest wyjątkowo chamskie to prymitywne wyzywanie od goroli.<<< x To nie jest prymitywne, ale nowatorskie :D. W końcu tylko Ślązacy wymyślili słowo, określające niezasymilowanego, przyjezdnego :D :D :D. x >>>Studiowałam poza Śląskiem i mam wielu znajomych z różnych stron kraju,nikt mnie nigdy nie wyśmiał i nie wyzwał,nie obrażał z powodu pochodzenia<<< x Mogę Cię zapewnić, że nie spotkałem się wyzywaniem kogoś od goroli na śląskich uczelniach. x Za to podczas wszystkich wyjazdów na kolonie i obozy, wyzywano mnie i moich kolegów, od durnych hanysów i szwabów. Ot, taka kultura poza Śląskiem panuje :(.

>>>I co tu można myśleć o hanysach. Kretyni. Na razie to Warszawa płaci janosikowe, czyli dopłaca do biedniejszych.<<< x Znowu się MAŁPA o móżku kota, odezwała :(. x Ciekawe: co takiego produkuje Warszawa, by mogła się z tego SAMA UTRZYMAĆ ? ? ? x Cały Śląsk płaci janosikowe i tego tępa Myrevin nie widzi :(.

miso1 ch*uj ci w d**e parówo !! Urodziłeś się bucem i bucem zdechniesz i to sobie zapamiętaj !!

No mógłbym się wysilić i poszukać co tam w Warszawie się wytwarza i z czego ma dochody, ale po co to dla kretynów robić. Jak cię to interesuje to sam sobie znajdź. Sama Warszawa w 2013 roku zapłaciła 793 mln zł. Mazowieckie województwo 661 mln zł. Tyle zabrano Warszawie. Nie wiem ile zabierane jest Sląskowi, ale na pewno nie dla Warszawy.

>>>HeHe Ślonzoki są za PO to od razu Misio w obronie wyskoczył...<<< x I znowu PiS-owska p_i_z_d_a, swoje majaki opisuje :(. Dalej tępak z PiS-u pojąć nie potrafi, że jak ktoś ich bożka w d_pę nie całuje, to wcale wyznawcą PO być nie musi :(. Potem dziwią się, że wszyscy PiS-owców za tępych debili mają :(. x >>>A co do niskiego poziomu to prawda .<<< x Niższego, niż w Waszej sekcie sobie nie wyobrażam :P. No dobra :D: Kiedyś był jeszcze, Wasz najbliższy sojusznik :D - Samoobrona :D :D :D. x >>>Tak do 1990 nie było tam kultu wiedzy<<< x I zapewne dlatego tylko śląskie wyższe uczelnie, uznawane były na zachodzie :D. Ojciec mojego kolegi, wysyłał w NASA rakiety i jakoś nikt mu śląskiego wykształcenia nie odmawiał :D. x >>>mało kto szedł do szkoły z maturą<<< x I dlatego Ślązacy w OGÓLNOPOLSKICH konkursach wiedzy zajmowali ZAWSZE miejsca w pierwszej trójce :D. x >>>a na studia -nader nieliczni<<< x Bo na Śląsku, jedno miejsce na uczelni, przypadało na NAJMNIEJSZĄ w skali całej Polski liczbę mieszkańców :D :D :D. Nawet Arabusy i Chińczyki wolały nasze uczelnie od tych "śtołećnych" :D. x >>>Kobiety -prawie wszystkie bez wykształcenia<<< Wg statystyk z 1979 roku, największy procent kobiet z wykształceniem średnim i wyższym, był właśnie na Śląsku :D :D :D. Pamiętam, bo akurat tamten rocznik statystyczny musiałem prawie na pamięć wykuć :( :( :(. x >>>Szczytem dla ogółu była zawodówka.<<< x A na Śląsku, taki sam procent młodzieży robił wówczas technika :D :D :D.

>>>Ta gwara to po prostu odpowiednik wiejskich gwar z zapadłych kątów Polski a utrwalał ją właśnie krótki na ogół kontakt Ślązaków ze szkolną ławą .<<< x Durny DEBILU :D: Śląska gwara ma ponad 200 lat i pochodzi z połączenia języków nienieckiego, czeskiego i polskiego. Nie jest też, jak twierdzą nieuki, spolszczonym niemieckim. Niemiec zrozumie z tej gwary tyle samo, co tępak, na którego post odpisuję :D. To jedyna gwara, posiadająca własne słowo pisane, literaturę i sztukę. Jest dużo starsza od tzw. języka ukraińskiego. x Ja zawsze byłem pod wrażeniem, gdy kobieta mówiąca z koleżanką śląską gwarą, nagle zwracała się czystą polszczyzną do jakiegoś przypadkowego człowieka. Tu nawet akcenty są stawiane w innych miejscach. Większość Ślązaków, z którymi mieliście do czynienia, nie pozwalało Wam nawet podejrzewać swej śląskości. Bo oni w odróżnieniu prymitywów, mówiących gwarą, w pozostałej części Polski, używają tych dwóch języków NIEZALEŻNIE :). x >>>Facet kończył jako prosty robotnik w kopalni czy hucie , kobieta stała przy garach i plotkowała pod familokiem -to był tam standard jeszcze 20-25 lat temu .<<< x A Ty to wszystko sam widziałeś i teraz nam opowiedziałeś :D :D :D. x Trochę ponad ćwierć wieku temu, ja i kilku moich śląskich kolegów, tak zamąciliśmy w głowach, paru ówczesnym dygnitarzom, że wprowadzili ustawę, z której do dzisiaj wszyscy korzystamy :) i powołali instytucje, dzięki którym żyje nam się lepiej :). Tak wyglądały te śląskie "nieuki", których wsparli wtedy śląscy naukowcy :) :) :). x A Ty debilu, dalej puszczaj bąki w wannie i je sobie wąchaj. To jest wszystko, na co Ciebie stać :D :D :D.

>>>No mógłbym się wysilić i poszukać co tam w Warszawie się wytwarza i z czego ma dochody, ale po co to dla kretynów robić.<<< x Faktycznie :D. Wiedza niektórych boli :D, więc po co masz się na cierpienie narażać :D :D :D ? x >>>Nie wiem ile zabierane jest Sląskowi, ale na pewno nie dla Warszawy.<<< x Wybacz, ale to Ty sugerowałeś, że Śląsk jest utrzymywany za pieniądze Warszawiaków. Z tego, co pamiętam, to najwięcej do budżetu oddaje właśnie Śląsk i Wielkopolska. Z tego utrzymywana jest cała ściana wschodnia i spora część Pomorza. x Jeśli chodzi o zabieranie ze Śląska pieniędzy dla Warszawy, to wydaje mi się, że taka sytuacja istnieje pod względem wpływów i wydatków NFZ. My dostajemy jakieś 60%, tego, co wpłacamy, a Wasz region ma bilans dodatni.

Hanysy to są pazerne g****ozjady. Nie nawidzę tych dziada z kopalni.

>>>Hanysy to są pazerne g****ozjady. Nie nawidzę tych dziada z kopalni.<<< x Ja tam zwolennikiem kopalni nie jestem, ale spośród górników mi znanych, WSZYSCY potrafią złożyć CZYTELNE zdanie po Polsku, x a Ty DEBILU tego nie potrafisz :D :D :D.

A ja mam rade dla przybyłych na Śląsk...... jak wam tu tak źle, niedobrze, tak was krzywdzą to po co tu siedzicie nikt was tu nie trzymie na siłę ....siedzicie tu bo śląsk wam daje prace, a nie inaczej

Jak się na śląsku nie podoba to wypad stąd

Hanysy to folksdojcze i fanatyczni antypolacy, dlatego trzeba ich tępić, bo w razie wojny, zawrą sojusz z wrogami Polski.

Hanysy to śmieszne ludki. tak kochają Niemców, a Niemcy określają ich mianem Wasserpolacken.

Śląsk-Warszawa wspólna sprawa!

Znam rodzinę z Częstochowy i na tej podstawie twierdzę, ślazacy to sympatyczni ludzie.

W katowicach żyją fajnie ludzie tylko ci kurwa z sosnowca pojebani-urodziłam się tu i nie ma tu wrednych ludzi a jak są wyjątki to tak jak wszędzie.

I kobiety na śląsku pracowały więcej niż w innych regionach-huty baildon -forum katowice dawały miejsca pracy teraz to pod tym wzg-jest hujnia tylko markety zostały

Tacy "fajni", że często jestem świadkiem kradzieży, jak jestem w Katowicach. :o Po drugie, hanysy to nienawidzące Polaków folksdojcze i każdego spoza Górnego Śląska (nie tylko z Zagłębia Dąbrowskiego i Warszawy) traktują jak śmiecia. :o

Patole są jak wszędzie ale nie jest tak że wszyscy ludzie na śląsku są źli-wszędzie kradną taka prawda.

Śląscy górnicy Wam odbudowali tą jebaną stolicę, więc mordy w kubeł pedały w rurkach.