Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku! grupa wsparcia

Klara mam dość leków :( serio juz nie mam takiego parcia, a okres juz nie zawodzi tak bardzo :( chyba stracilaum nadzieje i odpuscilam ;(

Hej dziewczyny.. nie wyświetlalo w ogóle postów. Tak, robiłam test i wyszło jak zwykle. Już się do tego przyzwyczaiłam więc nawet nie jest mi smutno. Za dobrze się nie czuje, muszę i tak odwiedzić lekarza. Asiek

Poza tym ten brak owulacji i dziwny okres... Coś nie tak. Asiek

no wybierz sie

Michalina92 a Ty jak się czujesz? Mąż też był zaskoczony, że się udało? Byłaś wczoraj u tego lekarza, co mówił?

Ja by lam na potwierdzenie owulacji, potwierdzona, teraz czeka my na efekty

tak maz zaskoczony,wzruszony,teraz dostal znowu troche skrzydel bo mial zalamke.. tak bylam to 7tydzien i 3dzien,serduszko bije 149uderzen na minute czyli ok i dziecko ma 1 cm,za 3 tyg nastepna wizyta.dobrze sie czuje zadnych mdlosci,raz stracilam przytomnosc niewiem czy tutaj pisalam o tym i niekiedy jak wstaje z lozka itp to tak jakby ciagnie ten brzuch a tak to ok:)

To super Michalina.. :) Ja jutro lub w poniedziałek idę do gina, zależy jak się wyrobie z czasem. Dziewczyny a slyszalyscie o czymś takim jak wrogość śluzu? Czy któraś z Was lub znajomych miała coś takiego? Może u nas jest ten problem. To jest jakieś niesamowite. Im dłużej to trwa tym więcej zagadek, zamiast się wszystko wyjaśniać. Asiek

Biała Ale tu chodzi o leki które się zaczyna brać jak sie tylko orientujesz ze w ciąży jesteś typu np na rozrzedzenie krwi. Moze masz mutacje genu mthfr a o tym nie wiesz i dlatego tracisz ciaze a wystatczyloby tylko brac inny kwas foliowy. Mozliwosci jest wiele i latwo zabobiec poronieniu w wielu przypadkach.Mówisz że masz dość leków. Trzy ciążę stracone z niewiadomego powodu. Starasz się o czwartą z lekami A nie chcesz badań zrobić. Jeśli do tego miałaś możliwość zrobić je na fundusz to ja już nie rozumiem. Oby tym razem udało sie bez przeszkód. Trzymam kciuki!!! Klara

Ale wam zazdroszczę... Ja z dziewczyną staram się od roku i nic. Po wizycie u lekarza okazało się że jest w ciąży niestety poroniła i od tamtej pory nie udaje nam się :/ Moja dziewczyna coraz bardziej chce surogatkę a ja nie mogę się przełamać bo nie wyobrażam sobie że nasze dziecko nosi obca kobieta. Nie wiem co mam robić z jednej nie mogę patrzeć jak ona się męczy a z drugiej nie wiem jak wygląda sytuacja z surogatką. Może któraś z Pań może coś doradzić ? Dodam jeszcze że ona jest bardzo młoda ma 19 lat a ja 26.

Bardzo mloda i wszystko przed nią :) jeszcze będzie w ciąży a na pomyślny typu surogatki to ma jeszcze czas (czy to zdecydowanie nie jest w Polsce nielegalne??). Klara ten inny kwas biorę (jest w feminionie) i w ewentualnej ciąży mam juz ustalony celu zestaw leków o których zapewne myślisz. Badania nie bylyby na NFZ bo klinika jest prywatną i mecze się prywatnie

Jak Wam powiem co ja biorę. Miovarian, cynk, magnez, femibion, acard, metformax, ubichonol, epa, dha, wit d3, pije miete zielona, wiesiolek, zioła ojca sroki, niepokalanek i dong guai, duphaston. Dużo tego prawda? Chyba o czymś zapomniałam.... Mój mąż mimo dobrych wyników bierze magnez, cynk, selen. Porazka. W dodatku jeden lekarz mówi jedno, drugi mówi drugie i ja wcale się nie nakręcam juz od jakiegoś czasu, odpuscilam calkowicie, przestałam brać leki i suplementy, ale lekarz powiedziałam ze mam do nich wrócić. Od przyszłego cyklu clo, a w ogóle to mąż chce in vitro.

Michalina gratuluję przede wszystkim. Poczytuje Was kochane sporadycznie, kiedyś się wypowiadałam Czy muszę podchodzić do IUI czy mogę do ivf? Biorę pod uwagę to, że każda IUI to koszt, wole chyba kasę wpakować od razu w ivf. Myślicie ze lekarz mi pozwoli, jestem w Invimedzie? I jakie amh jest wskazaniem do IVF?

Dziekuje:) a nie czytalas o jakis procedurach itp czy wlasnie najpierw inseminacje trzeba przejsc maximum 6 a potem in vitro.inseminacje masz jeszcze w miare naturalna ale koszty swoja droga

Dziewczyny jak tam samopoczucie dzisiejszego dnia? Ja złapałam doła, jakaś zalamka :( smutno mi bo może nigdy nie będę obchodzić tego święta, jakie dzisiaj mają nasze mamy. Już w ogóle nie rozumiem tej sytuacji. Asiek

Życie nie jest bajką, ale trzeba wierzyć i walczyc o swoje marzenia, nie rezygnujcie z nich. Są gorsze dni ale przyjdą i takie która dadzą Wam kopa do walki. Ja zostaję przy 1dziecku, ciesze się że wogole je mam. Życzę Wam aby każdej z Was udało się spełnić marzenia o byciu mamą, walczcie tyle na ile starczy Wam sił bo warto Anila

Dziewczyny staramy się z mężem o nasze maleństwo , w tym miesiącu to już całkowicie rozlregulowal mi się cykl , myślałam że może jednak miałam owulacji wcześniej mimo iż temperatura nie potwierdziła tego , za to teraz okazało się że niby owulacje miałam 24dc bo temperatura znacznie się podniosła no i nie trafiliśmy z mężem w dni płodne ani w owulacje , ale za to w dzień po owulacji rano odbył się pełny stosunek więc w związku z tym mam pytanie czy jest jakaś szansa na poczęcie dziecka ????? ( dzis 27dc) -marini-

Dziewczyny, czy któraś z Was zagląda na portal parentingowy http://emaluszki.pl ? Niedawno go odkryłam i naprawdę sporo informacji stamtąd czerpię, jest pomocny. A też się staramy z partnerem :)

Hej co slychac ? Ja testuje -bo zawsze muszę - a nie bo cos podejrzewam - w piątek :)

Część mam na imię Sandra.wspozyje z mężem prawie 3 lata bez zabezpieczenia ale od kilku miesięcy staramy się o dzidziusia.Wszystkie badania ok oprócz podwyższonej tarczycy.Obecnie 30 dc (cykle 28-30dniowe) .dziś test popołudniu negatywny. A Wy ile się staracie i co jest przyczyną?

Czesc Sandra :) witaj w klubie

Hej nowym dziewczynom. Ja współżylam 3 lata z narzeczonym bez zabezpieczenia i tak coś mnie zaniepokoiło ze po tylu latach nie przydazyla się "wpadka" potem zaczęliśmy juz się starać i tak w sumie minęło już okol o 7 lat. W tym czasie tylko dwa razy udało mi sie w ciaze zajsc. Niestety bez szczęśliwego finału. Wszystkie badania które zrobiliśmy do tej pory mamy ok. Klara

U mnie po staremu :-) ja też muszę testować bo znów będę brała clo. Juz 4 cykl nie wiem po co;-)

Boże dziewczyny niektóre starają się raptem od roku o dzidziusia i już sieją panikę, zważywszy iż wiek też młody i jeszcze mają czas. Ja po wakacjach będę miała 34 lata i od 8 lat chce być mamą, nie używamy zabezpieczenia. Najbardziej przykre jest to, że nigdy nie byłam w ciąży, a leczenie nie spełnia zupełnie moich oczekiwań. Co lekarz to inna diagnoza, sami przeczą sobie. Jest mi niezmiernie przykro jak na każdej wizycie muszę tłumaczyć od początku wszystko, ile mam lat, że mam stałego partnera i pragniemy potomstwa. Każdy dzień to kompromis. A, jeszcze teraz dowiedziałam się że w rodzinie przybędzie dwoje dzieci, nie mam na to siły, nie wyobrażam sobie wspólnych świat. Przez ten czas nadzieji i oczekiwania człowiek traci wiarę, w związku robi się wyrwa, są flustracje i żale. Wszystkim spragnionym tego małego zarodka życzę spełnienia marzeń.

Tcddf

Gsagb

Hej :) ja tylko z info ze nawet testu nie ribilam bo piersi jak na okres przestaly bolec. Odstawilam luteine i czekam na okres. Teraz badania i inseminacja.

Jshxbs

Tyle czasu już nie widać postów ze chyba trzeba zrezygnować z tego wątku. Klara

Biała jakie badania do inseminacji trzeba robić? U mnie w piątek test owulacyjny pokazał dwie kreski. Dzialalismy w piątek i sobotę. Piersi mi bolą strasznie od dnia owulacji. Czy to oznacza że progesteron jest dobry? Klara