Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BiałaGurami

Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku! grupa wsparcia

Polecane posty

Gość gość
Cześć dziewczyny. W tej klinice leczenia niepłodności Invimed mają jakąś promocję, że są bezpłatne badania nasienia we wszystkich klinikach i w zależności od tego, która to konkretnie to jest wykonywane za darmo 20 lub 30 rozszerzonych badań. Czy któraś z Was coś wie więcej? W sensie jak można się zapisać, sa jakieś kryteria? Bo ja jestem świeża w temacie. A staramy się już 2 lata, trochę u nas cienko z kasą i chciałabym skorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BialaGurami
Hej :) po dluuugich dywagacjach.... zdecydowalismy się na adopcje :) teraz wiem ze za 2 lata będzie dzidziuś :) inseminacji nie będzie bo nawet gdyby 'siłą wymusili' ciążę to ile z szans ze utrzymam? Do tego zastrzyki cala ciążę i ewentualne powiklania na cale zyvie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
Gratulacje decyzji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BialaGurami
Dzięki :) forum juz nie dla mnie ale będę zdawać relacje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina92
jasne,czekamy na to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biala odważna i mądra decyzja. Ja tez jestem za adopcja moj jednak nie bardzo. Nie odchodz z forum. Pisz co i jak u Ciebie od czasu do czasu. Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BialaGurami
Sama jestem w szoku ze mój za :) balam się tej rozmowy ale jakoś poszlo :D mamy juz wybrany ośrodek, trzeba zebrać różne dokumenty np opinia z miejsca pracy co się wiąże z poinformowanie o swoich zamiarach ale mam to w szerokim powiązaniu :) dziecko do roczny chcemy ;) mam nadzieje ze wszystko się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję decyzji , zastanów się czy nie lepiej będzie wam we dwoje. Jeśli myślisz że to słodkie niewinne dzieci to nie masz pojęcia w co się pakujesz. Nie pisze tego złośliwie ale aby Ci to odradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BialaGurami
Hej dzięki za opinie, każdy ma prawo wyrazić swoja :) zdania nie zmienilam :D ps a Ty gosviu byles slodkim i niewinnym dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie chodzi o to czy dziecko jest słodkie czy nie ale o szereg różnych chorób i zespołów a zazwyczaj po alkoholowych. Pracuje w ośrodku adopcyjnym i sama starałam się o dziecko 8 lat ale widząc to wszystko to wolałam nie mieć dzieci. Wiem że każdego jest to osobista decyzja ale ja widzę co z tych slicznych niemowlaków wyrasta. To przykre i straszne ale niestety prawdziwe. I to nie jest brak miłości bo w ośrodku staramy się kochać każde dziecko na ile się da ale to są niestety geny, alkohol, patologiczny i rodzice po szkołach specjalnych. Normalna rodzina nie oddaje dziecka do domu dziecka bo jest bardzo mało przypadków ze nie ma kto zająć się zdrowym dzieckiem. Zazwyczaj są to dzieci rodziców z ciężką przeszłością. W mojej pracy było tylko jedno dziecko z normalnej rodziny i to już większa dziewczynka bo matka zmarła a potem ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BialaGurami
Gościu być może/istnieje takie ryzyko ze będę "żałować" mojej decyzji ale jestem pewna ze będę zalowac ze nie dal am nam tej szansy. Nie wiem w jakiej placówce pracuje sz ale u nas dzieci do adopcji są z uregulowana sytuacja i wiadoma przeszloscia i to my decyduje my czy chcemy dziecko chore itd ewentualnie dluzej się czeka. Ośrodek wspoloracuje z cala Polska, wiec na zdrowe male dziecko czeka się ok 2-3 lat. Ale warto :) ps ja tez jestem schorowaną i moje dziecko prawdopodobnie tez nie byliby zdrowe w 100%. Samo życie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje BiałaGurami, wspaniała rzecz. Kiedyś jeszcze życie Ci za to podziękuje. Życzę Ci Cudu, i tego adoptowanego i biologicznego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie, Biała, odważna jestes, ja chyba tez nie zdecydowalabym się adoptowac dziecka, trochę jednak zgadzam się z przedmówczynią że to dzieci z rodzin z różną a zazwyczaj nie ciekawą historią, ale....wychowanie to druga strona medalu- od tego tez wiele zależy, dziecko potrzebuje miłości która od Was napewno otrzyma. Pisz koniecznie jak postepy w adopcji. Dobrze ze nie zdecydowalas sie na inseminacje, ja tez jestem zdanua ze to wyrzucanie pieniędzy w błoto, malo skuteczna metoda jak dla mnie. Co Ci powiem, myślę że podczas adopcji, przed lub po i tak uda ci sie zajsc w naturalną ciążę, nie planowaną i taką w całkowitym zaskoczeniu.powodzonka Anila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mężem staramy się od początku roku, ale bezskutecznie :( Oboje jesteśmy zdrowi. Macie jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaluna
Nie uwazam cie za ofiare losu,ja nareszcie znalazlam facet z ktorym chce dziecka od kilku lat chcemy razem,nie mam tyle szczescia co ty,glownie młodości,niech mnie nawet wszyscy potepiaja juz nigdy nie bede stosowac antykoncepcji,nie napisze ile mam lat,ale ty masz wieksze szanse na dziecko,wiec glowa do gory,bedzie dobrze :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już po @. Przez wakacje nie staram się. Odpoczywam od tego. Co u Was? Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zacielo się znów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BialaGurami
hej Klara :) u mnie spoko :D już pierwsza wizyta za nami, naprawdę było bardzo miło :) jestem w szoku!! wszyscy którym mówimy nam... gratulują jakbyśmy sami byli w ciąży co najmniej :P i od razu opowiadają że u nich w rodzinie to też ktoś tam... itd. :D a moi rodzice?? SZOK- cieszą się :) mama już się głupio pyta\la czy widzieliśmy już jakieś dzieciaczki (czy mieliśmy już jakiś kontakt), ale mowię, że to trwa ok 3 lat ;) czas leci a ja wreszcie wiem- a nie domyślam się, że może wigilię 2020 roku spędzimy w trojk, może w czworke... kto to wie!! :D ps Panie z ośrodka rozwiały wiele moich wątpliwości. poki co tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość44
Dziewczyny, temat widzę trochę inny, jednak być może któraś z Was skorzysta od wczoraj ruszyły zapisy do badań klinicznych w warszawie w klinice invimed. Badają nowy lek wspomagający leczenie niepłodności. Można się zapisać, w ramach można przejść diagnostykę i podejść do IUI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała, na pewno nie pamiętasz mnie, ale pisalam tutaj na poczatku jak założyłaś wątek. Często tu zaglądałam, kibicowałam tobie i klarze, bo was najbardziej pamiętam. Podziwiam cię za decyzję, tyle jest niechcianych dzieciaczków, wierzę że dacie jakiemuś prawdziwy dom i kochajacych rodziców a i ono da wam dużo miłości i szczęścia. Fakt, pewnie będziemy ciężko. Ale czy przy rodzonym dziecku zawsze jest łatwiej? Nie. Macierzyństwo to nie tylko same radosne chwile ale też wiele poświęcen i wyrzeczeń. A ty dasz sobie radę. Nic nie dzieje się bez przyczyny, może kiedyś powiesz, że trudnosci z utrzymaniem ciąży dały ci największy skarb, wasze nowe dziecko. Trzymam kciuki za ciebie i inne dziewczyny z tego forum, oby wasze marzenia się spelnily. Ja poronilam w marcu tamtego roku. Załamałam się zupełnie, nie chciałam się już starać. Brałam pod uwagę adopcję za parę lat. Zmienilam całkowicie myślenie. A co mi to dało? Trzymiesięcznego szkraba, który teraz mi marudzi strasznie :) Wierze że i dla każdej z was prędzej czy później zaświeci słońce. Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BialaGurami
Ola :* super!!!!! :D ja już nie jestem kompletnie nastawiona na ciążę, a na dziecko. U mnie ciąża oznaczałaby codzienne kłucie w brzuch masę leków i leżenie :/ fajnie, że jak ktoś odpuszcza to się dzieje :D ale ja bym już nie chciała bo znalazłam swoją drogę :) oczywiście gdybym zaszła to przecieżbym nie usunęła :P ale szczerze wolałabym nie zajść... może jestem wygodna a może mam już plan który chcę od A do Z zrealizować :D jestem podekscytowana każdym etapem a najbardziej tym, że warto czekać bo na końcu tej drogi ktoś czeka.... albo ja czekam... albo tak czekamy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonka1873
Cześć dziewczynki. U mnie nadal nic. Poszłam do ostatniego lekarza niedaleko miejsca zamieszkania, zapłaciłam 300 zł za wizytę bez usg. Tylko wywiad i nie jestem zadowolona, ale zobaczymy czy jego działania przyniosą skutek. Jeśli nie to już jedziemy do kliniki i zbieramy na in vitro. Teraz jestem wyłączona ze starań przez 3 miesiące bo musze zrobić hsg i brać metformax i tyle. Ale nie jestem zalamana, mam do tego wszystkiego dystans. Jakiś czas temu minął rok od śmierci mojego dziecka, nie byłam nawet na cmentarzu. Chyba z depresji przechodzę fazę wyparcia i nie chce nawet myśleć o utraconym dziecku, bo moje serce się rozpadnie. Założyłam sobie aparat na zeby tak jak mówiłam, jestem na diecie, kocham mój rower i w ogóle jakoś leci. A co u Was? Jakieś plany na wakacje? Wiecie, że podobno na wakacjach najłatwiej zajść w ciążę? :) Biała gratuluję odwagi :) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa mać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z ta strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy to gowno się odblokuje????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biała super podejście. Trzymam kciuki żeby wszystko się udało tak jak zaplanowałaś. Tonka a metformax to na co Ci przepisał? Klara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×