Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KKKM

dać szansę?

Polecane posty

Gość gość
i pięć i sześć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale się zapchało ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze nie poszło :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czy obrońcy tej kobiety naprawdę by wybaczyli będąc na miejscu autora. A gdyby sytuacja była odwrotna? Gdyby chłopak poszedł się pocieszyć do koleżanki i uprawiał z nią seks to dziewczyny wybaczylybyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Podejrzewam, że reakcja byłaby zupełnie inna. Faceta zwyzywaliby od palantów i szmaciarzy, a ona byłaby taka biedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że by tak było. Nie rozumiem w ogóle jak można temu chłopakowi radzić żeby wybaczył. Bo co? Bo kocha? A ona kochała gziąc się z kolegą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
pewnie tak. mimo, że nie jestem winny też zostałem wyzwany od ciot, palantów itp. no cóż taki urok forum - każdy może anonimowo napisać co chce i o kim chce. nie chodzi w tym wszystkim o winę zresztą, bo każdy kiedyś w jakiejś sytuacji jest winny. tylko o zaufanie i wiarę w to co mówi drugi bliski mi człowiek. tego zaufania już nie ma. nie sądziłem, że kiedykolwiek będę musiał robić test na ustalenie ojcostwa, ale życie bywa zaskakujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
A tak czysto hipotetyczne pytanie i z czystej ciekawości - czy gdybym teraz pocieszył się i poszedł do łóżka z inną kobietą byłbym palantem i gnojem? czy wg was miałbym do tego prawo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin, a ja mimo wszystko mam nadzieję, że jutro, za dwa dni, 3 tygodnie wejdziesz tutaj i napiszesz, że świetnie się ubawiłeś i z nudów napisałeś sobie taką bajeczke, ale teraz rozpoczyna się 1 semestr na uczelni i pora się brać do nauki. Nikt nie zasługuje na coś takiego, jesteś w gorszej sytuacji niż ja byłam, bo mnie zdradził tylko partner, a Ciebie jeszcze przyjaciel, nie wiem jak uda Ci się zaufać kiedyś człowiekowi, bo o kobiecie nawet nie wspomnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według mnie nie, przecież nie masz kobiety, zerwaliście. A tak szczerze, za dużo tu ''gości'' z dobrymi radami, więc akurat ich zdaniem bym się nie przejmowała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak czysto hipotetyczne pytanie i z czystej ciekawości - czy gdybym teraz pocieszył się i poszedł do łóżka z inną kobietą byłbym palantem i gnojem? czy wg was miałbym do tego prawo? Jestes wolnym facetem możesz zaliczać każdą ktora się nawinie... Pytanie czy poczujesz się po tym lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
przykro mi Lena, ale nie napiszę, że to bajeczka. nie byłbym w stanie wymyślić aż tak szczegółowej i barwnej historii. za 3 tygodnie napiszę czy jestem ojcem czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
na chwilę na pewno poczułbym się lepiej. ale tylko na chwilę. potem poczułbym się jak męska szmata, więc chyba nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz robic co chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do osób, które piszą, że autor powinien wybaczyć: czy gdyby sprawa dotyczyła twojej córki / twojego syna też napisalibyście tak samo? owszem, czasem są wskazania, żeby próbować wchodzić na ten Everest i ponosić ryzyko wewnętrznego rozdarcia do końca życia. Ale to nie ta sytuacja. Miałam w rodzinie podobną sytuację. Byli parą od 15 roku życia. Staż lat 9. Razem mieszkali, ślub za rok. Facet jeden z lepszych, jakich znam. Czego brakło do szczęścia? nie wiem. Może za dobrze było, a może adrenaliny zabrakło. Dość, że zaczęła się z panami umawiać na boku. Wyszło przypadkiem. On rozważał opcję powrotu przez jakieś 3 dni. Potem przeszło mu jak ręką odjął. Powiedział, że nie umiałby rodzinie w oczy spojrzeć przyprowadzając TAKĄ żonę. Szczęśliwie żadnej ciąży nie było. Zrób te badania póki panna się nie rozmyśli. Wierz mi, że ona i nie każdego mieć może, a teraz szczególnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc tego nie rob. Mnie też dawano rady żebym sobie pogoniła za innymi i zapomniała. Po kilku miesiącach boli mniej. Mnie wprawdzie fizycznie nie zdradzono, ale rozstanie to rozstanie każde boli, zwłaszcza nagłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poradzę Ci autorze to, co poradziłam jemu: Zachowaj się z klasą i godnie. Chęć zemsty, szczególnie gdy człowiek nią dyszy to nic dobrego. On też miał pomysły na odwet, ale z perspektywy czasu przyznał mi rację bo gdy kryzys już minął on nie ma sobie nic do zarzucenia. Potrzebujesz seksu - zrób sobie dobrze sam, ale nie sprzeniewierzaj się sobie bo poczujesz się po wszystkim jak szmata (względem siebie jak i tej kobiety, której ciała użyłeś).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego ci wczesniej nie powiedziala o ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzi obłuda jakaś. Faceta zdradzi to nic, pewnie się nudziła. A facet zdradza to cham i prostak. Zdrada to zdrada nie ważne kto zdradza. Już pisałam że ludzie jak się kochają to nie zdradzą. Teraz ona wychodzi na jakąś sierotę biedną, a miała swój rozum przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
oj boli...do tego stopnia, że musiała się zaangażować do tego moja rodzina.. i zabrać mnie do siebie... dla mnie to jest upokarzające, bo czuje się jak szczeniak. ale jestem im za to bardzo wdzięczny. moja bratowa się z nią przyjaźniła, bardzo się lubiły. ale nie wahała się czy mi powiedzieć i p czyjej stronie stanąć. wczoraj po raz pierwszy byłem w takim stanie, że powiedziałem mojemu bratu , że żałuję , że wyszedłem z choroby i wtedy nie umarłem. dziś mi za to cholernie wstyd, ale mówiąc to tak czułem. a podobno faceci uczuć nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to rodzinie ma odpowiadać przyszła żona/mąż :-D to połowa małżeństw nie istniałaby :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwiszcze wstyd przyprowadzić do rodziny i powiedzieć - to moja wybranka, paczcie jak się cenię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie usprawiedliwiajcie jej.bo to jej wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
dlaczego nie powiedziała o ciąży? bo się bała. nie ufała mi. bała się mojej reakcji, bo nie chciałem teraz dziecka. to jest oficjalna wersja. moja druga hipotetyczna jest taka, że to jednak jego dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstyd to kraść, a popełnić błąd to rzecz ludzka :-D są większe problemy na świecie :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znaczy że wcale nie byłeś dla niej taki och i ach skoro się bała oznajmić Ci o tym :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to teraz ja ci coś powiem. Chlopak ktorego kochalam mnie zostawil z dnia na dzień. Moj okres zaczął się spozniac, czulam się typowo ciążowo. I pierwszą osobą o której pomyslałam zeby powiedzieć o podejrzeniach był on. Nie żaden kolega, psiapsióła tylko ten facet. A przecież wiedziałam że się nie ucieszy, że pewnie będzie awantura, że będzie proba wyparcia się. Dlatego dla mnie jej zachowanie świadczy o tym że nie była pewna kto może być ojcem. Ona kombinuje i to równo bo grunt jej ucieka spod nóg. Będzie samotną matką. Fajnego masz brata:) i bratowa też spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ona chce wrocic do ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś No właśnie, nie przyprowadziłby takiej żony. Mam 3 braci i chyba wydrapałabym oczy takiej kobiecie to raz, dwa pamiętam jak lata temu dziewczyna zerwała z moim bratem, na tamte czasu moja przyjaciółka, stanęłam po stronie brata, za długo to ciągneła i go zwodziła do dziś pamiętam jego cierpienie. Szkoda, że to jednak nie bajeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupie tlumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×