Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KKKM

dać szansę?

Polecane posty

Gość KKKM
tego nie wiem, bo nie ma jej przy mnie. nie śledzę jej. powinna być u siebie w mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pisałam na samym początku że facet nie wybaczy :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki65g
Życzę Ci powodzenia i dużo siły. Na pewno dasz sobie z tym radę, będzie to jeden z najgorszych czasów w Twoim życiu, ale ja wierzę, że wszystko się ułoży. Zawsze tak jest, uwierz mi. Na szczęście nie wiemy co i kiedy nas w życiu czeka. Może będzie jak u mnie, po 4 mcach znajdziesz prawdziwa miłość :) nie dodam, że poprzedni po prostu poszedł do innej, oj bolalo, bardzo. Wtedy myślałam, że nie wytrzymam, a za chwilę dostałam najpiękniejszy prezent od losu. Ciesze się, że masz takie podejście jeśli chodzi o dziecko, jesteś wspaniałym facetem. 27 lat... hmmm w takim razie nie jest 'za mloda' na myślenie. Skoro wie, że ma zabrać rzeczy to wie,że to koniec. Szkoda mi jej, że przez taką głupotę straciła porządnego faceta, miłość i dobre życie (nie mowie tu o kwestii materialnej). To zabrzmi głupio, ale bądź dobrej myśli. Mam wielu kolegów w Twoim wieku, bez żony ani nawet dziewczyny i nie wyglądają na przygnębionych. Są bardzo fajnymi i radosnymi facetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakich "ich" bedziesz odwoził z tymi gratami?ją i gacha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dalam druga szanse i bardzo tego zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
No i po wszystkim Zaczynam od nowa. Oficjalnie jestem wolny i...idę się napić. Gratuluje wszystkim szczęściarzom i dziękuję za wszystkie wypowiedzi. Poświęciliście swoją energię i czas na czytanie smętów z mojego żałosnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z krakowa
No to teraz Whisky moja żono, enjoy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki65g
Trzymaj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję autorze. Sledzilam topic od początku. Trzymaj się i odzywaj się czasem. Będę zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Je/bac falszywych kumpli ktorzy udaja swietych a zrobiliby dokladnie to samo co tak im do pustych lbow nie moze dotrzec jak ich to spotyka. Chce naprawic moj blad ze bylem lojalny wobec takiego wlasnie sku/rwysyna ktory kilka tygodni pozniej wbil mi niz w plecy. Jak bede mial okazje napeawic moj blad to nie zawacham sie nawet sekundy. Dzieku cwelu za ta nauke. Nigdy, absolytnie nigdy nie rezygnujcie z kobiety dla niby kumpla, nawet jak jest niby najlepszy bo predzej czy pozniej on wam wp******i kose w plecy bez chwili zastanowienia co robi. Nigdy qrwa wiecej poswiecenia czegos dla jakuchs nedznym kumpli, dzieki jeszcze raz za ta cenna nauke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż miałam nie zaglądać, ale, no właśnie. A jak zareagowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz Marcin a myślałam że chociaż poczekasz na wyniki testu :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko dzieckiem,ale myślałam że jeśli okaże się jego ojcem to dopiero wtedy zastanowi się co dalej...okazał się burakiem :-O zresztą czuję że to prowo. ktoś kto kocha nie pisze składnie i dokładnie. jest zmieszany,czuję się w jego wypowiedziach ból i rozpacz,chaos a on na "zimno" pisze zdanie po zdaniu,jak maszyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisze składnie, bo chodził do szkoły i nie ma już 15 lat. Buraki z tego co wiem rosną na polu. Przecież facet uzna dziecko, jeśli okaże się jego, będzie wspierał ją w ciąży i zapewne będzie przy porodzie i przy dziecku, kto wie, może jak się urodzi, to się zejdą? Nie wiadomo. Na ten moment zrobił najlepszą rzecz jaką mógł, a wiesz co? Jest SZCZERY, nie mydli jej oczu, tylko jest szczery, mimo tego co mu zrobiła, facet ma tyle klasy, szanuje ją, na tyle żeby jasno i wyraźnie przedstawić jej swoją stronie w tej całej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osobą której się świat zawalił targają emocje,a jego wpisy czyta się jak gotowy scenariusz. no rzeczywiście rewelacja,zejść się dla dziecka,może za rok,dwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytaj, dobra? Czy ja tam napisałam, że dla dziecka? Może jak się dziecko urodzi, to uczucia odżyją? Chłop uzna, że chce stworzyć rodzinę, że wybacza, że jest w stanie stanie z nią żyć? Czytaj jego wcześniejsze posty, to są właśnie EMOCJE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać buraki nie tylko rosną na polu ale kwitną juz na kafe. Dla Marcina brawo. Dobra decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"no rzeczywiście rewelacja,zejść się dla dziecka,może za rok,dwa..." A co k***a ma całować po stopach k***e która chleje w ciąży i się puszcza? Jak już ma wracać to tylko i wyłącznie dla dziecka choć odradzam. Z tej mąki chleba nie będzie. Ja bym zabrała dziecko tej patologiczne matce i juz nigdy jej nie oglądala. Za picie w ciąży powinno się odbierać prawa rodzicielskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
Dziękuję za miłe słowa. A komuś kto nazwał mnie burakiem odpowiem tylko tyle- człowieku myślisz że było i jest mu łatwo? Ciekawe czy burak odwozilby kobietę która mu to zrobila , pomogl jej rozpakowac rzeczy czy raczej w********il je przez okno? Przepraszam za wulgarny jezyk ale nie jestem teraz do końca sobą. Poza tym ten burak umowil sie ze swoja byla kobieta ze będzie wozil ja do lekarza, robił jej zakupy i pomagal w czym zechce. Burak dosłownie wyje z bólu i śpi u swojego brata bo nie dalby rady sam. To ja burak. Lena zareagowala tak ze przytuliła się mocno, pocalowala mnie , powiedziała ze kocha . Profilem ja żeby mi nie utrudniala ale po prostu nie moge. Nie daje rady. Miotają mna takie emocje ze mam ochotę zadzwonic do niej, jechac, upić sie wszystko na raz. Rzeczy musiałem oddać bo nie mogłem na nie patrzeć. Teraz jestem u brata na pewno do poniedzialku. Nie dałbym rady sam. Czuje sie jakby ktos podeptal mi serce i wyrwal z klatki. Wcale nie jestem pewien czy dobrze zrobiłem ale wiem ze boli. Bardziej niż bol po chemioterapii. I nie mam gotowego scenariusza jak mi zarzucono bo nic nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuszna uwaga, nie jeden by ją wykopał(podejrzewam, że większośc) za coś takiego i to tak porządnie, że na księżyc by wyleciała. Naprawde Cię podziwiam, że mimo tego wszystkie co zrobiła, masz tyle do niej szacunku, naprawdę godne podziwu. Choć, ktoś pewnie zaraz napiszę, że nie ma czego podziwiać, że to zwykła głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
Lena To nie jest godne podziwu. Po prostu należy jej się szacunek, skoro jest matką mojego dziecka ( narazie tak zakładam). A moim obowiązkiem jest się nimi opiekować. Poza tym nie jest mi obojętna. Nie ukrywam że ciężko mi panować nad sobą. Jestem tylko facetem i chwilami mam ochotę pojechać i zaciągnąć ją do łóżka i pozbyć się tych emocji. Chyba nigdy w życiu nie buzowalo mnie mnie tyle złości, agresji, frustracji, żalu, smutku - wszystkiego na raz. Nie ogarniam tego, ale wiem że to przejdzie . A do pozostałych - wracając do jej picia to wypraszam sobie porównywanie jej do alkoholiczek i osób które rodzą dzieci z promilami. Większość kobiet na tym etapie ciąży o niej nie wie i pije. Ważne że teraz dba o siebie i ma świadomość że źle robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz masa mężczyzn po takiej wiadomości, nie uważałaby że nalezy się jej pomoc, szacunek, skoro postapiłą w taki sposób, a nie inny. Tylko seks w niczym tu nie pomoże, nie rozwiąże problemów. I tak masa kobiet pije, nie wiedząc, że noszą w sobie dziecko, ale ona wiedziała, świadomie piła, wybacz, ale naprawdę Marcin takie są fakty, świadomie piła i to nie raz, w najgorszym momencie, w pierwszym trymestrze. Ja rozumiem, że czujesz się za nią odpowiedzialny, kochasz, ale nie dojdziesz do żadnych konkretów, jak nie przyswoisz faktów, i nie ona w tej sytuacji nie jest ofiarą, to Ty nią jesteś. Każda matka chroni swoje dziecko i to od początku, dlatego kobiety biora witaminy, dobrze się odżywiają, nie robią tego dla siebie, tylko dla tego maleństwa, które noszą w sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Krakowa
A ten znów ja wybiela,beznadziejny przypadek...przytulila się i pocałowała,powiedziała że kocha. Ma laska tupet i talent aktorski,trzeba przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też uważam, że kobieta ma tupet. Przytula, całuje, kocha, bez przesady. Szkoda, że nie mieszkam bliżej, bo poważnie spotkałabym sie z Tobą chłopie i przywaliła patelnią w łeb, może wtedy łatwiej by Ci się myślało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
Gościu z Krakowa gdybym nabrał się na ten jak piszesz talent aktorski to byłbym teraz z nią a nie dogorywał w domu mojego brata, który pilnuje mnie jakbym miał 15 lat. Żeby było weselej to ona prosila żeby nie pozwolił mi być samemu. Nie wybielam jej. Wiem co zrobila . Tylko wciąż nie wiem czemu? Znudziłem jej sie? Bylem kiepski w łóżku? Chciala spróbować z innym? To są pytania retoryczne wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybielasz. Chyba sam sobie nie zdajesz sprawy na jak wysokim piedestale ją postawiłeś. Teraz się o Ciebie martwi? Szkoda, że wcześniej o Tobie nie myślała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak teraz czytam Twoje posty, to wcale jej się nie dziwię. Żadna nie wypuściłaby z ręki takiego faceta, a dlaczego, to zachowam dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
Ona wypuściła. Potraktowała mnie jak śmiecia pieprząc sie z moim kumplem. Może liczyła na to że się nie wyda. Albo zżarło ją poczucie winy. Najwidoczniej nie zasłużyłem na to żeby sypiać tylko ze mną i byłem mało atrakcyjny ( nie mowie tu o fizyczności). Moze nie dostarczałem już tej adrenaliny co na początku. Nie ważne. Fakty są takie ze jestem sam, ona jest w ciąży chyba ze mna, mam kaca i musze utrzymywać kontakt z byla kobieta. gdybym był kobietą nie chciałbym wiązać sie z takim facetem. No chyba ze dziecko ostatecznie nie bedzie moje to kontakt sie urwie. Lena dlaczego byś mnie nie wypuscila? Bo jestem frajerem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×